Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

tatrzan

ja zaworu nie posiadam, mam termostaty na wszystkich kaloryferach i dzięki temu mam możliwośc regulacji temperatury w każdym pomieszczeniu oddzielnie, niestety w okresie przejściowym miałem bardzo niską temperaturę powrotu- przy zasilaniu 56 powrót w okolicy 32st. wykonałem niewielką przeróbkę w postaci krótkiego obiegu i mam powrót 52-56st przy zasilaniu 60. pamiętaj że mam same kaloryfery gdybym miał podłogówkę pewnie zawór byłby niezbędny

też uważam że za dużo fajerwerków w instalacji wprowadza zamieszanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Faktycznie ja też zawsze jestem zwolennikiem prostoty :)

A zawór mógłby być też sterowany ręcznie ... przy "posiadaniu" czujnika temp. powrotu to raczej nie było by zbyt skomplikowane.

Jakoś nie mogę sie przekonać do eCoala.

 

Cobra ma czujnik powrotu i możesz to zobaczyć na ekranie diagnostycznym pod kodem 1982

Tak jak mówiłem wcześniej - sugeruję założyć opcję ręczną a zawsze możesz to rozbudować.

 

Ja preferuję Cobrę, mam blisko do producenta, na bieżąco wiem "co w trawie piszczy".

Każdy jednak musi wybrać w/g własnych potrzeb i preferencji, po to właśnie jest wybór

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

timon i karaoka...

Sterowny ręcznie bądź automatycznie.

Przy odpowiednim schemacie zawór 4d wydaje się dawać więcej korzyści niż sama pompa kotłowa.

np. trzymanie wyższej temp na obwodzie kotłowym ( w części zasilającej też wodę cwu ) - na mój chłopski rozum.

Zresztą dopłacenie do eCoal`a to też wydatek.

A Cobra wyjade się bardziej elastyczna - i nie tak zamknięta w swoich algorytmach.

 

Ale ja ciągle szukam ... ;)

 

A poza tym sami nie macie rozwiązania o którym piszecie ;)

shemat1.jpg

Edytowane przez tatrzan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam zaworu ani pompy kotłowej.

zrobienie krótkiego obiegu kosztowało mnie mniej i dało ten sam efekt, gdyby się nia dało musiałbym założyć pewnie.

na codzień steruję dwustanem techa st37 a teraz testuję cobrę tylko, więc kontroli jakotakiej nad powrotem nie miałem i dopiero obieg mi ją dał. nie twierdzę że masz zrobić tylko że masz wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cobra ma czujnik powrotu i możesz to zobaczyć na ekranie diagnostycznym pod kodem 1982

Tak jak mówiłem wcześniej - sugeruję założyć opcję ręczną a zawsze możesz to rozbudować.

 

Ja preferuję Cobrę, mam blisko do producenta, na bieżąco wiem "co w trawie piszczy".

Każdy jednak musi wybrać w/g własnych potrzeb i preferencji, po to właśnie jest wybór

 

eCoal ma czujnik powrotu i możesz to zobaczyć na ekranie swojego laptopa leżąc na kanapie na prawym boku tak jak ja teraz albo na ekranie swojego telefonu komórkowego nie chodząc do kotłowni.

Producenta mam również pod ręką i wiem co w trawie piszczy hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na którym boku byście nie leżeli i w jakie wykresy się nie gapili to i tak wszyscy solidarnie musimy tyłki zawlec do kotłowni dać bestiom żreć

bez tego wszystkie te czujniki i wykresy........

chyba zmajstruję ślimak przez całą kotłownię i będę miał 3 tonowy zasobnik na węgiel:lol2::lol2::lol2:

tylko kto za mnie popiół wyrzuci:confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ech życie dobrze że to kotłowni po schodach to się człowiek chociaż rusza:wiggle:

No ty się teraz nabiegasz.

Mi już przeszło, im rzadziej tym lepiej. Praktycznie tylko wtedy się tam wybieram jak wskaźnik poziomu paliwa zbliża się niebezpiecznie do 650.

Ewentualnie wpada tam mój w pełni automatyczny robot czyli synowie Krzysztof i Kacper, wtedy mam w pełni automatyczny i bezobsługowy kocioł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja biegam do węża sprawdzać co u niego. jak kocioł chodził na dwustanowym biegałem 2 razy dziennie kuknąć czy wszystko dobrze, potem jak już miałem pewnośc że na tyle ustawiony że nic nie odwali to raz dziennie żeby sprawdzić temperatury i wpisać do arkusza.

No i standardowo czyszczenie i zasyp w jednym rzucie,

Mój robot ma dopiero 4,5 roku jakbym go tam wpuścił to nawet nie chcę myśleć;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na którym boku byście nie leżeli i w jakie wykresy się nie gapili to i tak wszyscy solidarnie musimy tyłki zawlec do kotłowni dać bestiom żreć

bez tego wszystkie te czujniki i wykresy........

chyba zmajstruję ślimak przez całą kotłownię i będę miał 3 tonowy zasobnik na węgiel:lol2::lol2::lol2:

tylko kto za mnie popiół wyrzuci:confused:

 

Człowiek robi się leniwy.... za oknem było -22 cos mi zaczyna chłodkiem zajeżdzać.... mysle co by tu w kotle zmienić, co pogrzebać, może inaczej coś ustawic, albo sam nie wiem co... w końcu zwlokłem się z fotela polazłem do kotłowni i przestawiłem pompkę z 2 na 3!! :) i luzio :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jak przyszły mrozy podniosłem temp na kotle z 60 na 65, zawory termostatyczne zostały na 4(22st podobno) no i jakoś tą temperaturę trzymał.

jak zapiąłem Cobrę to postanowiłem eksperyment mały przeprowadzić. skoro i tak testuję i idzie więcej eko to co mi tam.

odkręciłem termostaty na maksa na dole wszystkie(salon kuchnia i przedpokój) w godzinę miałem 23st więc zostawiłem otwarte i zacząłem obniżać temeraturę na kotle. przy -20 na dworze zjechałem do 60 kocioł się uspokoił a w domu nadal 22.

pompa u mnie na 1 biegu ciągle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jestem zdziwiony że łatwiej dogrzewa niższą temperaturą na pełnym przepływie niż wyższą i załączonych termostatach. teoretycznie skoro ustawione na 22st to powinny się zamknąć po jej osiągnięciu a przy wyższej temperaturze wody powinny to zrobić sprawniej

takie moje myślenie. okazało się inaczej i nie wiem czemu tak???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli też do tego dochodzisz, i kocioł stabilniejszy, co ? hehe

Już pisałem w innym wątku że te wszystkie bzdety i w instalacji to o kant ... rozbić, lepiej jak mądry człowiek dobierze odpowiednią ilość np. grzejników o odpowiedniej mocy do pomieszczenia i w razie mrozów dorzucić ze 2 czy 4 stopnie na kotle a tak pompecek, dupecek, zaworków, śmorków, kupa kasy na to i jeden wielki chaos. To się pompka włączy, to wyłączy i później marudzenie że piec nie dobry że sterownik do dupy.

Dobrej i cieplejszej nocki życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...