Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ważny jest komplet a najważniejszy poza wymiennikiem jest moim zdaniem palnik i odpowiednio dobrane palenisko, na końcu sterownik i w zależności od niego dmuchawa.

Generalnie zestaw sterownik+palnik zależy od konstrukcji palnika.......

 

 

Ponieważ dobrych kilka rozwiązań w różnych kombinacjach próbowałem.... widze to obecnie w sposób następujący:

 

Tłok - darować sobie pid/fl. Dla mnie najlepiej wychodzi sterowanie klasyczne, modyfikowane z algorytmem przejścia oraz parametrem krotności/cyklów podajnika w trybie podtrzymania. W takim zestawie nie ma takich jajec z wygaszaniem, szczególnie w trybie letnim.

 

Palnik klasyczny - zdecydowanie jakaś forma PID, FL czy jeszcze innej adaptacji jak to dany producent stera nazwie...

 

Palnik obrotowy a w szczególności z koronka wewnętrzną - dla mnie tylko i wyłącznie dobry dwustanowy a pid tylko z opcją korekcji pracy dla wprawnego operatora, który wie, gdzie i kiedy zareagować.

Tutaj uzupełnienie: ze znanych mi sterowań dla obrotówki kilka razy bym się zastanowił dla laika nad rt09pid (w przeciwieństwie do brucera, gdzie śmiga naprawdę ok), ale ognika czy cobrę mogę polecić

 

Palnik rynnowy, zwany korytowym - mam mieszane uczucia, w zależności od konstrukcji raczej klasyczny sterownik z małymi sugestiami do pid-a dla lepszej konstrukcji z odpowiednim napowietrzeniem i podziałem na powietrze główne oraz wtórne.

 

Dobrany palnik żeliwny pod względem wielkości dziury paleniskowej - pid, adaptacja, fl.

Jak ktoś ma kłopoty z dużym brucerem z pracą na małej mocy, polecam przejść w cieplejszym okresie na sterowanie dwustanowe (wyłączyć pid-a, fl-a czy adaptacje)

Na niektórych sterach idzie sprawę obejść w automacie....

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

nie zgadzam się co do tłoka i jako przykład podaje swój. Na fl jest dużo lepsze spalanie niż w dwustanowym, tak jak ci już pisałem podbicie znakomicie formuje warstwę. Nie ma problemu z mocą min, bo nie schodzi poniżej 7 kW. Szybciej uzupełnia nawęglenie i temperaturę ceramiki. Nie potrzebuje częstych przedmuchów i krotności. Wystarcza jedna dawka 250 gr na 250 min i 2 min nadmuch. Nawet paląc peletem po 9h od wyłączenia normalnie podjął dalszą pracę i nic nie zgasło.

Drażnią mnie po wielokroć powtarzane komentarze za Jarekim, że tłok musi gasnąć i trudno go ustawić!

Ja zapinam podbicie od cwu na 10C włączam fl, wydłużam pracę pompy o 1h nastawiam cwu na 65C i zapominam o kotle na tydzień.

Edytowane przez Vld
byki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nie masz fabrycznego tłoka, tylko mocno przerobiony

2. Masz ciepłomierz i analizator spalin

3. Innym użytkownikom tego stera na fabrycznym wykonaniu kotła sam udzielałeś wielu rad co robić....

 

Zgadzam się, że dla normalnej pracy tłoka (danego tłoka) dobrze jest modulować.

 

Najwięcej kłopotów patrząc jednak globalnie jest z tzw trybem letnim i stąd takie a nie inne jest obecnie moje zdanie.

ps. też znam wiele instalacji i użytkowników, gdzie np. ognik pid tłokowy chodzi bez problemów, ale znam takie przypadki, że dopiero wymiana na titanica załatwiła problem z wygaszaniem latem.

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja w ramach uzupełnienia napisze dlaczego fl w trybie letnim jest lepszy.

Normalna nastawa kotła 50C, przy ładowaniu 300l cwu dostaje zadaną 75C w ciągu 5 min ma już nawęglony i rozgrzany palnik te 25C idzie na pełnej mocy. W dwustanie do normalnej pracy potrzebuje bujać się ponad 20 min a w tym czasie tlen jest bliski 20 proc i kupa dymu.

Później po zredukowaniu mocy do 7 kW raz w dwustanie raz w trybie ciągłym dogrzewa cwu.

Po dogrzaniu nie ma szans by temperatura kotła z 80C do 50C spadła szybciej niż te 250 min przerwy podawania.

A wszystko to co mam to tylko pozwoliło mi docenić wkład pracy i doświadczenia lazara w palnik i pluma w sterownik.

Edytowane przez Vld
byki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale znam takie przypadki, że dopiero wymiana na titanica załatwiła problem z wygaszaniem latem.

a powiedz mi, jak te tłoki mają nie gasnąć, skoro w wielu konstrukcjach te palniki są bezpośrednio chłodzone wodą?

Bo producent nie chce problemów z okresową wymianą ceramiki? Mimo iż doskonale wie, że tym samym robi kuku swojemu klientowi.

Edytowane przez Vld
byki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zresztą cała ta moja szopka z kolorami była właśnie po to by zapytać Cię, kto wpadł na tak wspaniały pomysł, by spalać polskie pseudo groszki w ok 10 cm warstwie? Czy nie znalazł się nikt to by zwrócił mu uwagę, że będzie topiło i spiekało popioły? Czy on też był tego świadom i stwierdził, że to nie jego brożka, tylko klienta?

 

Mam na myśli sztokera, jak by toś nie wiedział o jaki palnik chodzi.

Edytowane przez Vld
byki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VLD, Lazar tłoka zrobił po wielu latach obecności innych konstrukcji na rynku.

Widząc jego rozwiązania powiem dyplomatycznie,że w jednym miejscu zrobił lepiej a w drugim gorzej.....

np. nie ma mechanicznej separacji paliwa będącego na palniku od tego będącego w koszu a rozwiązania konstrukcyjne tłoka na to pozwalają

 

Tak jest ze wszystkim-, to kwestia pewnego kompromisu.

 

Szerokość paleniska Sztokera jest mniejsza jak w Twoim tłoku po przeróbkach a palenisko- o to pytaj konstruktora.....

Mają swoją opinię na ten temat. - zadaj sobie pytanie, gdzie chcesz miec wysoką sprawnosć, na dole, gdzie kocioł najdłużej pracuje czy na górze, gdzie taka praca jest rzadka?

 

Ja mam okazję dość często oglądac jego małą wersję i nie wiem, jaki stosują groszek, ale wielkich spieków w tym nie widziałem.

Palenisko to żeliwo, nad nim sa kolejne elementy żeliwne w większym modelu a mniejszy ma bardzo interesująca konstrukcję.....

 

Czy rozwiązania konstrukcyjne sprawdzą się w długoletniej eksploatacji? - pokaże czas,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od 3 dni pale czystym peletem i nie ma najmniejszych zajawek na cofkę. Jakie zabezpieczenia są, czytałeś na innym forum. Nie twierdzę że do niej by nie doszło, gdyby pokrywa była otwarta, ale też nie twierdzę że to palnik na pelet!

Nie sądzę też by były potrzebne kolejne zabezpieczenia przed cofką. Patrząc na jego główne zadanie czyli spalanie, to nie znam lepszej konstrukcji. I powiem więcej pójście branży w brucery a nie rozwijanie tłoka uważam za błąd. Bo tylko tłok pozwala spalać w cienkiej kontrolowanej warstwie takie syfy jak teraz sprzedają.

To że palnik jest węższy przy większej mocy, to tylko gorzej, bo właśnie oznacza większe obciążenie rusztu i problemy z topieniem popiołu.

Z tego co liczyłem dla kilku kotłów tłokowych to lazar trzyma się reguły 500kW na 1m2 rusztu.

A ile wychodzi w sztokerze 25kW?

Edytowane przez Vld
byki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważny jest komplet a najważniejszy poza wymiennikiem jest moim zdaniem palnik i odpowiednio dobrane palenisko, na końcu sterownik i w zależności od niego dmuchawa.

Generalnie zestaw sterownik+palnik zależy od konstrukcji palnika.......

 

Pozwolę się nie zgodzić z Jareckim.... dla mnie najważniejszym elementem jest sterownik i jego ustawienia... bo jaki zestaw byś nie dał (palnik + dmuchawa) to odpowiednie ustawienia sterownika i tak skorygują jego prace....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od 3 dni pale czystym peletem i nie ma najmniejszych zajawek na cofkę. Jakie zabezpieczenia są, czytaleś na innym forum. Nie twierdzę że do niej by nie doszło, gdyby pokrywa była otwarta, ale też nie twierdzę że to palnik na pelet!

Nie sądzę też by były potrzebne kolejne zabezpieczenia przed cofką.

 

To nie są zabezpieczenia przed cofką, tylko po fakcie zapłonu a zalewanie groszku wodą uważam za wyjątkowo kiepski pomysł.

 

I powiem więcej pojście branży w brucery a nie rozwijanie tłoka uważam za błąd.

 

A skąd masz takie wiadomości, że się tłoka nie rozwija?

 

To że palnik jest węższy przy większej mocy, to tylko gorzej, bo wlaśnie oznacza większe obciążenie rusztu i problemy z topieniem popiołu.

Mi chodziło o mniejsze moce, na których głównie kociołki jadą, gdzie przy tłoku i szerokim palenisku jest juz kłopot z nadmiarem powietrza....

Jak widzisz to jest właśnie kwestia owych kompromisów....

a o pewnych kwestiach dalej na otwartym forum rozmawiac nie chcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę się nie zgodzić z Jareckim.... dla mnie najważniejszym elementem jest sterownik i jego ustawienia... bo jaki zestaw byś nie dał (palnik + dmuchawa) to odpowiednie ustawienia sterownika i tak skorygują jego prace....

 

Może nie wyraziłem się dość precyzyjnie.

Dla mnie nieco wyższą wagę ma konstrukcja palnika i to ona wpływa na wybór danego sterowania.

 

W dalszej części Twojego wpisu się zgadzam, wprawiony operator jest w stanie dany sterownik do warunków pracy danego palnika korygować (jeżeli ma możliwość).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak widzę, że ogólnie jakoś tak nie chcesz rozmawiać :)

najwyraźniej człowiekowi z branży wolno mniej.

To nie męczę na razie w takim razie i liczę, że mnie jako jednego z pierwszych poinformujesz o nowym jeszcze lepszym tłoku. Żebym z niewiedzy bardziej się nie kompromitował, pisząc że lazar najlepszy.

Pozdrawiam

Edytowane przez Vld
byki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli ma być 20 kW ?? też tak mi się wydaje bo 10-12 kW to chyba bardzo mały piec .

moja znajoma ma taki sam domek jak ja i ma tez 20 kW .

dzięki za odp :)

 

Mam podobny dom, gorsze okna i kocioł 18 kW, którego moc zmniejszyłem do ok. 8 kW i dopiero teraz działa jak trzeba, więc gdy kupisz 20 kW to na 200% będzie dwa razy za duży.

 

Tamci przedstawiciele pewnie nie maja w ofercie mocy 10-12 kW, więc wciskają najmniejsze jakie mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja troche z innej beczki .. kotlownie bede mial niewielka 4.4m2 - w niej maly kociol na eko 10kw - w domku wentylacja z odzyskiem ciepla, ale nie wiem co z kotlownia zrobic - w kotlowni bedzie komin, ale czy robic ten komin z wentylacja do kotlowni ...?? czy doprowadzic nawiew z rekuperatora ...???

 

W kotłowni musisz mieć grawitacyjną [czyli komin z "kratką"] - tak jest w przepisach i tylko takie rozwiązanie odbierze kominiarz.

 

Absolutnie nie wolno tam doprowadzać wentylacji mechanicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie męczę na razie w takim razie i liczę, że mnie jako jednego z pierwszych poinformujesz o nowym jeszcze lepszym tłoku. Żebym z niewiedzy bardziej się nie kompromitował, pisząc że lazar najlepszy.

 

Uff!

Aleś się dzisiaj napracował.

 

P.S.

O przepraszam. Nie dzisiaj, tylko wczoraj. Mały błąd z mojej strony.

Edytowane przez zawijan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...