Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ja właśnie , żeby nie popełnić błedu u brata mam podłogówkę na zaworach termostatycznych RTL , 3 pętle . Kuchnia jeden układ cały , drugi układ reszta kuchni + pół korytarza , reszta korytarza i łazienka na 3 pętli . Działa pięknie , idelanie tak jak chcialem . Zawory w skrzynce rodzielczej obok grzejników . Edytowane przez sskiba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Woli sprostowania . Kolego Bobwoj . Czy Ty pisałeś , że chcesz mieć wodę w bojlerze w temperaturze mniejszej niż temp. C.O. ? Nie chce mi się przeglądać ponownie postów .

 

Tak, to ja, ale zaczynam zmieniać zdanie. Kolega animuss uświadomił mnie o występowaniu bakterii przy niskich temp, więc lepiej hajcować tyle samo co na C.O. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet z zaworem 4d może być jedna pompa :)

Zapytaj Jareckiego chociaż teraz kolega ma co robić :)

 

Pomijając to . Zmieniam zdanie , jeśli kolega Bobwoj może mieć taką samą temp. na CWU i CO to spokojnie na jednej pompie , wyjście do bojlera za pompą . Zupełny brak podstaw zmian w instalcji oprócz założenia drugiego źrodła ciepła . No chyba , że chce mieć mniejszą temp. na cwu a na CO tyle co na piecu to wtedy wykorzystuje funkcje sterownika ( jak napisał kolega Piotr ) i druga pompa ( jak pisze Jarecki ) , dwie pętle i zawory zwrotne , ale to faktycznie , czy to warte zachodu . Musi sobie sam odpowiedzieć .

Edytowane przez sskiba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest najważniejsze, tak jak chciałeś :)

 

Nie jest to pełen automat ale masz co robić. Najgorsze jest chyba kręcenie tym zaworem.

 

Dla mnie najważniejsze jest jak najmniej być w kotłowni, ostatni raz byłem 3listopada i będę w niej 15listopada.

Wybiorę popiół, załaduję 160kg ekoretu i spokój.

 

Sterownik z internetem to jest to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to ja, ale zaczynam zmieniać zdanie. Kolega animuss uświadomił mnie o występowaniu bakterii przy niskich temp, więc lepiej hajcować tyle samo co na C.O. :-)

 

Tak tylko legionella bo o niej mówimy ginie w temp 55 stopni a Ty pewnie tak wysoko grzać nie będziesz. Ja mam zamontowaną grzałkę w zasobniku i co miesiąc włączam ją tak że woda rozgrzewa się powyżej 60 paru stopni . Niektóre sterownik miały funkcje legionella.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest najważniejsze, tak jak chciałeś :)

 

Nie jest to pełen automat ale masz co robić. Najgorsze jest chyba kręcenie tym zaworem.

 

Dla mnie najważniejsze jest jak najmniej być w kotłowni, ostatni raz byłem 3listopada i będę w niej 15listopada.

Wybiorę popiół, załaduję 160kg ekoretu i spokój.

 

Sterownik z internetem to jest to :)

 

Zgadza się . :) Jednak kręcenia zaworem to nie ma . Też się tego obawiałem , ale to nieprawda !! Mieszkam na wsi i tak mam co robić i tak się łazi , mam pół stodoły drzewa do spalenia , też chciałem montować sterowanie zaworem , ale stwierdziłem i widzę , że niepotrzebne wcale , jest dobrze .

Edytowane przez sskiba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz wiem skąd ten nick Skiba ;)

 

Jak ja mieszkałem na wsi to nawet nie marzyłem o takim piecu, kaloryfery pierwsze cudem kupione aluminiowe mają już pewnie ponad 30lat i działają do dziś, ale instalacja skopana była, kaloryfery grzały tylko od góry a piec mały żeliwniaczek.

 

Wsi spokojna, wsi wesoła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz wiem skąd ten nick Skiba ;)

 

Jak ja mieszkałem na wsi to nawet nie marzyłem o takim piecu, kaloryfery pierwsze cudem kupione aluminiowe mają już pewnie ponad 30lat i działają do dziś, ale instalacja skopana była, kaloryfery grzały tylko od góry a piec mały żeliwniaczek.

 

Wsi spokojna, wsi wesoła :)

U mnie trochę inaczej . ;) Najpierw była kuchnia zwykła , później wykończyłem dwie "kozy " , grzejników nadal nie ma i na koniec znowu kuchnia z wkładem wodnym z rur to będzie chyba 2 cale , bojler grawitacyjnie grzejniki grawitacyjnie z drugiej strony ściany powyżej kuchni do półowy ciepłe ( zgadza się ) i rano zimą aż 10 st w domu bo w kuchni wygasło o 23 . :bash: do ......dzisiaj

Edytowane przez sskiba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawioną mam na kotle 42st. ale z powodu dobrego groszku 28KJ i na dworze +6 st. piec przechodzi w podtrzymanie. (47,1st)

Bojler mam 150l, powrót w okolicach 44st. Woda 44st jest dla nas wystarczająca.

W domu powyżej 23st.

 

Z całą sympatią dla Ciebie:), ale poczekamy jeszcze 2-3 lata... Dla mnie jest to w tym momencie "kiszenie' pieca. Na kiszenie to się nadają ogórki.;)., nie wymiennik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doczytałem i zrozumiałem, dlatego napisałem o korekcie w Twojej instalacji.

 

Jak Ktoś zakłada podłogówkę z powrotu to jest mistrzem niewiedzy. Żaden problem przerobić :)

 

Mam tak w łazience - podłogówka jest z powrotu z drabinki która ma zawór termostatyczny [miałem tam także zwykły grzejnik, ale było to bez sensu, bo nigdzy nie działał, więc go zdemontowałem] - nie zauważyłem żadnych problemów z tym rozwiązaniem, ale ogrzewanie w ten sposób innych pomieszczeń jest faktycznie bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko legionella bo o niej mówimy ginie w temp 55 stopni a Ty pewnie tak wysoko grzać nie będziesz. Ja mam zamontowaną grzałkę w zasobniku i co miesiąc włączam ją tak że woda rozgrzewa się powyżej 60 paru stopni . Niektóre sterownik miały funkcje legionella.

 

Od 4 lat nie podgrzewam wody w bojlerze powyżej 50 st i Legionella mnie nie odwiedziła ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ustaw tak piec żeby czerwona linia CO była linią prostą a nie sinusoidą wtedy będzie Oki :)

 

Kolego ustaw piec tak żeby zielona linia (temp wewn w domu była prosta) a cwu nigdy Ci nie brakowało... ;) Panowie na cyrkulacji nie jest problemem uzyskanie wysokiej temp na cwu (pod warunkiem że mamy dosć wysoko ustawioną wodę w kotle >50) problemem jest ustawienie cwu jak na kotle mamy 40-45st :) czyli w takich temp jak obecnie,Po co mamy ustawiać kocioł 55-60st żeby mieć cwu gorące, a jak wiadomo im wyższa temperatura wody w kotle tym wiecej kocioł spali opału zeby ją utrzymać..Następna sprawa powrót... nie wiem czy wiecie? ale tak chętnie ustawiana przez was temp powrotu również generuje straty dlaczego? otoż kocioł zamiast podać najwyższą temp żeby ogrzac dom ,część tej wody wykorzystuje do ogrzania powrotu, więc 100% tej gorącej podgrzanej wody ( nie trafia do grzejników-a jest użyta do mieszania powrotu) czyli jeżeli producent nie wymaga określonej temp na powrocie.. lepiej nie mieszać..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 4 lat nie podgrzewam wody w bojlerze powyżej 50 st i Legionella mnie nie odwiedziła ...

 

i nie odwiedzi

ona odwiedza zbiorniki wody stojącej a taki stan w domku jednorodzinnym jest raczej nieosiągalny bez miesięcznego wyjazdu i pozostawienia funkcji grzania CWU w okolicy 45st bez jej odbioru żadnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...