Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wtórna dyskusja, bo temat był już poruszany na forum i tłumaczony m. in. przez zawijana. Automat nie poprowadzi kotła lepiej niż doświadczony palacz o suspenserze i innych kolegach nawet nie wspomnę, natomiast automatów może być sporo, a suspenserów jak na lekarstwo. Ci niedoświadczeni, chcą mieć po prostu dobrze, a niekoniecznie chcą i potrafiasie nauczyć.

Co do przewymiatowania kotłów Przewymiarowany kociołek, przewymiarowana cena, przewymiarowane straty zwłaszcza w sytuacji, w której dni mroźnych jak na lekarstwo. Najpepsza sprawność kotła przy mocy nominalnej.

 

Dla mnei podstawa że masz wybór. Nikt nikogo dni niczego nie zmusza i nie musisz jeżeli nie chesz. A jeżeli chcesz sie uczyć to od pewnego czasu możesz nawet jeżeli nie chciałeś.

 

Tyle w telegraficznym skrócie kogos kto się nie zna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam Jacku. Z przereklamowania przewymiarowania częściowo zdaję sobie sprawę ( częściowo bo za mało wiem ) Kocioł mam wybrany,jeszcze niezamówiony z Brulim. W zestawie Jarecki 79 ma też moc 7kw i byłby na styk, ja biorę 12kw, jeszcze kwestia który palnik.

Sterownik dwustanowy dobrze ustawi użytkownik świadomy, który wie co robi, a ja piszę o tych nieświadomych, którym instalator ustawi w ciągu 2-3 godzin zgrubsza wytłumaczy i koniec, jak zmienisz opał to raczej nie przyjedzie. Jak przesypie opał to zareaguje i jak upali ślimak też.. To są znane mi osobiście przypadki. Zdanie SUSPENSERA znam , od kilku lat jestem na bieżąco z wieloma wątkami tego forum, a innych trochę mniej. Jak mój kocioł miałowy miał 8 lat to zacząłem się rozglądać, teraz ma 13 i już nie chcę dłużej czekać.

 

Znajoma kupiła kocioł , " INTSALATOR " odpalił ipowiedział że będzie oszczędny. Po kilku godzinach dzwoni do mnie że cały czas dymi z komina i drzwiczek po otwarciu ster. LUKSUS. No i rzeczywiście skubany był oszczędny, groszek który wywalał do popielnika był trochę ciepły ale spokojnie mógł spowrotem wędrować do zasobnika.

Edytowane przez wojtek65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtórna dyskusja, bo temat był już poruszany na forum i tłumaczony m. in. przez zawijana. Automat nie poprowadzi kotła lepiej niż doświadczony palacz o suspenserze i innych kolegach nawet nie wspomnę, natomiast automatów może być sporo, a suspenserów jak na lekarstwo. Ci niedoświadczeni, chcą mieć po prostu dobrze, a niekoniecznie chcą i potrafiasie nauczyć.

Co do przewymiatowania kotłów Przewymiarowany kociołek, przewymiarowana cena, przewymiarowane straty zwłaszcza w sytuacji, w której dni mroźnych jak na lekarstwo. Najpepsza sprawność kotła przy mocy nominalnej.

 

Dla mnei podstawa że masz wybór. Nikt nikogo dni niczego nie zmusza i nie musisz jeżeli nie chesz. A jeżeli chcesz sie uczyć to od pewnego czasu możesz nawet jeżeli nie chciałeś.

 

Tyle w telegraficznym skrócie kogos kto się nie zna.

 

Ot...i wszystko jasne :-) nic doda i nic ująć, a reszta to dyskurs rodem z tv

Edytowane przez jorgo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam sie na kotlach nie znam ale nie wiedzialem ze mozna upalic slimaka.Chyba nikt rozsadny nie zostawia nowoodpalonego pieca samemu sobie i nie pojdzie dopiero jak w domu zaczynaja zamarzac kaloryfery.O ile pamietam to moj piec raz wygasl. Jak za malo podawal i skonczyl sie groszek na retorcie. Ale nie wypalilo sie tak zeby bylo widac slimaka.Od srodka slimaka do brzegu retorty mam cos kolo 20 cm wysokosci W moich ustawieniach piec wylacza sie gdy temperatyra spada ponizej 35* o ile pamietam.Wszystko staje i nic sie nie przepala.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz proszę Suspenser, czy Twoim zdaniem na dzisiaj istnieje automat, który uzyska spalanie niższe niż Ty na dwustawnym. Napisz, czy automat radzi sobie lepiej niż Ty z trudnym opałem. i jak reagujesz, kiedy w automacie masz np. spieki.

 

I jeszcze proszę, Suspenser, spróbuj wyszacować, ile kosztowałby taki sterownik o nazwie SUSPENSER?

To tylko żart, bo ja wiem - ile on kosztuje, tzn. wiem, ile kosztuje godzin pracy spędzonych przy kotle, zanim nauczy się takiej obsługi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gregor 70, cały ślimak nie, ale zwoje wypiętrzające paliwo po roku lub dwóch. Ślimak był wymieniony, obecnie minęło 7 lat, i będzie wymieniał cały podajnik oprócz przekładni jak da radę kupić.Nazwy nie podam bo jest dość popularny i opinie moim zdaniem ma dobre, a taki pojedyńczy przypadek będzie krążył po forach. Tym bardziej że to wina raczej użytkownika. Edytowane przez wojtek65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy sądzisz, że automat typu bruli uzyska niższe spalanie niż doświadczony operator ze zwykłego steru? Może Suspensera zapytamy, on wszystko ma wytestowane i policzone, jest doświadczonym palaczem a przy tym lubi swojego brulego. Napisz proszę Suspenser, czy Twoim zdaniem na dzisiaj istnieje automat, który uzyska spalanie niższe niż Ty na dwustawnym. Napisz, czy automat radzi sobie lepiej niż Ty z trudnym opałem. i jak reagujesz, kiedy w automacie masz np. spieki. Żeby było jasne - nie neguję sensu stosowania automatów. Sam się zastanawiam nad brulim, bo fajnie byłoby mieć kontrolę nad kotłem, jak z rodziną na weekend na narty wyjadę. I jeszcze jedno - przewymiarowanie kotłów jest przereklamowane. Nie mówię o sytuacji, kiedy ktoś zamontuje 35 kW w domu, gdzie 15kW by sobie poradziło, ale widzę, że to powoli obsesja się robi. Przewymiarowanie kotła o 15 - 20% naprawdę nikomu nie zaszkodzi. Przy prawidłowym prowadzeniu kotła pozostanie praktycznie bez wpływu na wielkość spalania, brudzenie się ścian kotła itp. Daje za to możliwość zamontowania w przyszłości jakiegoś dodatkowego odbiornika, który kotłowi szytemu na miarę mogłoby być już trudno obsłużyć w okresie największych mrozów. Pozdrawiam - Jacek

 

Jeszcze żaden automat nie uzyskał niższego spalania niż praca w trybie 2 stanowym gdy go ustawiłem - jednak Bruli jako jedyny spala tyle samo i to już jest bardzo dobrze, bo każdy nowy użytkownik kotła może mieć sterownik działający prawie jak suspenser ;)

 

Prawie dlatego, że trzeba prawidłowo ustawić ciąg dmuchawy chyba, że zrobi to za niego producent kotła [wiem, że Jarecki79 to ustawia w sprzedawanych przez siebie kotłach], no i przy trudnym opale trzeba jednak ratować się 2 stanowym.

 

Gdy mam spieki w automacie przełączam w tryb 2 stanowy co trochę poprawia sytuację [laikom polecam jechać dalej w automacie i dosypać węgla o zerowej spiekalności np. czeskiego].

 

Co do przewymiarowania to zauważ, że każdy kocioł może przez pewien czas pracować na 120% mocy nominalnej [a nawet więcej np. Skam-P Premium 17 kW do 21 kW], więc nawet dobrany "na styk" poradzi sobie gdy przyciśnie mróz -25 st, zgadzam się jednak z tym, że niewielkie przewymiarowanie - do 20% to żaden problem - gorzej gdy jest to 100 czy 200%.

 

W przewymiarowaniu jest inny ważny aspekt - niektórzy producenci montują palniki o mocy 40 kW do kotłów o znacznie mniejszej mocy np. 16 kW i wtedy są kłopoty bo jak "jeździć ekonomicznie busem z zamontowanym silnikiem od TIR-a" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
no właśnie jak??? :confused: :confused: :confused:

Są dwa sposoby,pierwszy,pi..a i na gaz ale wtedy musimy dodatkowo dociążyć przód busa (dołożyć bufor),żeby nadmiar KM nie dźwignął nam auta w niebo ( w komin)

Drugi sposób to przesiąść się na osobówkę(...) bo busa raczej nie potrzebujemy ;)

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze proszę, Suspenser, spróbuj wyszacować, ile kosztowałby taki sterownik o nazwie SUSPENSER?

To tylko żart, bo ja wiem - ile on kosztuje, tzn. wiem, ile kosztuje godzin pracy spędzonych przy kotle, zanim nauczy się takiej obsługi.

 

Takich dwóch to jeszcze nie ma i pewnie nie będzie ;)

 

Zdaję sobie za to sprawę ile godzin pracy zajęło stworzenie sterownika Bruli i za to szanuję jego stwórców - nie znam innego sterownika, który dzisiaj mógłby się z nim równać [ poza eCOAL, ale on jest dedykowany do wybranych kotłów, więc nie mam możliwości porównać go prawidłowo z Bruli - po prostu mój kocioł nie jest tym dedykowanym i może dlatego wypadł trochę słabiej od Brulego].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są dwa sposoby,pierwszy,pi..a i na gaz ale wtedy musimy dodatkowo dociążyć przód busa (dołożyć bufor),żeby nadmiar KM nie dźwignął nam auta w niebo ( w komin)

Drugi sposób to przesiąść się na osobówkę(...) bo busa raczej nie potrzebujemy ;)

 

Z tym buforem masz rację - w przypadku przewymiarowanego palnika czy kotła właśnie bufor jest w stanie pomóc ;)

 

Osobówka to odpowiednik domu z malutkim zapotrzebowaniem na ciepło i tu w obu przypadkach prąd jest odpowiednim rozwiązaniem [niekoniecznie "czysty" bo w przypadku domów mamy PC a samochodów ogniwa paliwowe] ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie przewymiarowania. Przez 2,5 roku ogrzewałem dom 290m2 piecem mocy 38kW. W grudniu udało mi się zamienić piec na 26kW. Piec sobie radzi bez problemu. Aktualnie spalanie lekko mniejsze. Steruję kotłem dwustanowo. Wydaje mi się, że nie popełniam większych błędów. Wniosek taki, że przewymiarowanie kotła -choć oczywiście niewskazane i nieuzasadnione ekonomicznie z uwagi choćby na wyższe ceny pieców o większej mocy - nie jest przyczyną tak dużych strat jak niektórzy sądzą. Myślę tu o okresie jesienno-zimowym, kiedy budynek musi pobrać swoje kW, by utrzymać temperatury zadane w pomieszczeniach. Podejrzewam, że największe oszczędności uda się uzyskać w okresie wiosenno-letnim kiedy piec będzie praktycznie cały dzień w podtrzymaniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Suspenser, pełna zgoda. Co do tych 120% też, ale mnie chodziło o sytuację, kiedy użytkownik kotła dobranego na styk chce podłączyć pod kocioł dodatkowy odbiornik ciepła. Np. nie miał bojlera a teraz go chce, albo garaż w bryle dotąd ogrzewany na 8 czy 10 stopni chciałby adaptować na pokój, czy w piwnicy dotąd nieogrzewanej fitness albo salę bilardową sobie zrobić. Albo jednocześnie - i bojler i sala bilardowa. Powiedz jeszcze jeżeli możesz, czy uważasz, że posiadłeś jakiś rodzaj wiedzy tajemnej? Bo może ja nie wiem nawet, że też magiem jakimś jestem, skoro potrafię ustawić swój kocioł i parę innych też. Większość osób, którym ustawiałem kocioł i patrzyli, jak to robię, robi to teraz sama. Do nastaw, które im sugeruję, kiedy kupują u mnie opał często wprowadzają drobne poprawki i uzyskują ciut lepsze efekty - lepiej znają swoje kotły i instalacje, normalna rzecz. Też czarodzieje chyba... Nie piszę tego w złej intencji. Nie piszę tego również do Ciebie, ale do tych, co wokół ustawiania pieca robią atmosferę tajemniczości. Martwi mnie tylko los tych przyszłych użytkowników brulego , którzy po niektórych tutaj zamieszczonych wpisach typu " nie wiem, co to problemy z kotłem " trafią na taki trudniejszy opał. Albo w przekonaniu, że posiedli remedium na wszelkie kłopoty z opałem związane, zakupią beztrosko i bez wcześniejszych testów zapas takiego prawie-eko na całą zimę. Uważam, że klient ma prawo wiedzieć, że co prawda dostaje do ręki bardzo dobre narzędzie, ale mogą się zdarzyć sytuacje w których to narzędzie sobie nie poradzi. Pozdrawiam - Jacek Edytowane przez kobra64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martwi mnie tylko los tych przyszłych użytkowników brulego , którzy po niektórych tutaj zamieszczonych wpisach typu " nie wiem, co to problemy z kotłem " trafią na taki trudniejszy opał. Albo w przekonaniu, że posiedli remedium na wszelkie kłopoty z opałem związane, zakupią beztrosko i bez wcześniejszych testów zapas takiego prawie-eko na całą zimę. Uważam, że klient ma prawo wiedzieć, że co prawda dostaje do ręki bardzo dobre narzędzie, ale mogą się zdarzyć sytuacje w których to narzędzie sobie nie poradzi.

 

"...klient ma prawo wiedzieć..."

Oczywiście, że ma. I taka wiedza jest dostępna. Była ona także podawana i na tym wątku. Przytoczę poniżej fragment z naszego poradnika http://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/kotly-retortowe/spieki-w-palnikach-weglowych/

 

Baza węgli, które można bezproblemowo spalać w palnikach retortowych nowej generacji jest znacznie szersza, niż w innych palnikach – jednak znajdą się węgle, które i w nich sprawią kłopoty. Sporo osób oczekuje cudu, który sprawi, że kiepskie węgle będą się spalać tak samo efektywnie, jak węgle dobre. Jednak w technice nie ma cudów. Takim cudem nie jest także palnik BRUCER lub BURNER-S. Można w nim spalać efektywnie szeroką gamę węgli, szerszą niż w innych palnikach – jednak nie wszystkie węgle występujące na specyficznym rynku krajowym.

Prawidłowe sterowanie procesem spalania (np. z wykorzystaniem sterownika eCoal.pl) może uchronić przed spiekami żużlowymi w przypadku stosowania węgli „normalnych”. Jeśli jednak będziemy spalać węgle o dużej spiekalności popiołu – nie ma żadnej możliwości obrony przed powstawaniem spieków żużlowych. Nieprawidłowe sterowanie procesem spalania może spowodować tworzenie spieków żużlowych nawet z węgli normalnych.

Palniki retortowe nowej generacji zauważalnie redukują zdolności koksowania węgla, co pozwala spalać szereg węgli nie nadających się do spalania w kotle retortowym zwykłym, czy w tłokowym. Palniki te, ze sterownikiem eCoal.pl, będą poprawnie spalać nawet węgle tworzące niewielkie spieki koksowe. Silnie koksujące węgle, tworzące bardzo duże spieki, wprowadzają jednak tak duże zaburzenia hydrauliczne, że efektywność spalania musi być niższa. Spieki żużlowe, które wystąpią okazjonalnie, zostaną wyewakuowane do popielnika, zaś sterownik eCoal.pl stosunkowo szybko potrafi unormować warunki spalania w palniku. Jeśli jednak spieki żużlowe będą powstawać w sposób ciągły, w dużej ilości – nie można spodziewać się pozytywnych efektów energetycznych.

W „małej energetyce” opartej na węglu mamy do czynienia z „dwoma światami równoległymi”. Pierwszy – to świat spalania podłych, tanich miałów, tworzących w palniku liczne duże spieki żużlowe. Drugi – to świat spalania „przyzwoitych” (a najlepiej dobrych) paliw w sposób naprawdę automatyczny, w dobrym kotle ze sterownikiem eCoal.pl.

„Światy równoległe” nie zachodzą na siebie, toteż każdy użytkownik musi podjąć decyzję, w którym świecie chce się znaleźć. Kto chce być w pierwszym (bo wierzy, że tani miał przyniesie mu efekt ekonomiczny, lub nie chce zadać sobie trudu poszukania „przyzwoitego” paliwa, bo wierzy, że to nic nie da) – niech zapomni o sterowniku eCoal.pl. Kto chce być w drugim (bo wierzy, że automatyczny sterownik zdejmie z niego konieczność żmudnego ręcznego sterowania palnikiem a poprawne spalanie przyniesie mu efekt ekonomiczny) – niech zapomni o spalaniu łatwo dostępnego i taniego podłego miału.

Palniki BRUCER i BURNER-S mogą występować w obu tych światach, jednakże w różnych kotłach. To producent kotła podejmuje decyzję, do którego świata kieruje swój produkt i to on potem ponosi skutki swojej decyzji (w postaci większej, lub mniejszej sprzedaży). Miału tworzącego duże ilości wielkich spieków nie da się dobrze spalić w żadnym palniku, także w palniku BRUCER czy BURNER-S. Dadzą sobie one radę z ewakuacją spieków z paleniska, jednak zaburzenia procesu spalania są w tych przypadkach tak duże i niepowtarzalne, że nie ma co marzyć o jego automatyzacji.

 

To tylko jeden mały fragment na omawiany teraz na tym wątku temat. W naszym poradniku jest znacznie więcej informacji przydatnych użytkownikom kotłów na paliwo stałe. Bez fałszywej skromności powiem, że dobrze by było, aby zaprzyjaźnili się oni z tym poradnikiem. A szczególnie wskazane jest, aby zapoznali się z nim niektórzy z tych forumowiczów, którzy próbują doradzać innym.

Edytowane przez zawijan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz jeszcze jeżeli możesz, czy uważasz, że posiadłeś jakiś rodzaj wiedzy tajemnej? Bo może ja nie wiem nawet, że też magiem jakimś jestem, skoro potrafię ustawić swój kocioł i parę innych też. Większość osób, którym ustawiałem kocioł i patrzyli, jak to robię, robi to teraz sama. Do nastaw, które im sugeruję, kiedy kupują u mnie opał często wprowadzają drobne poprawki i uzyskują ciut lepsze efekty - lepiej znają swoje kotły i instalacje, normalna rzecz. Też czarodzieje chyba... Nie piszę tego w złej intencji. Nie piszę tego również do Ciebie, ale do tych, co wokół ustawiania pieca robią atmosferę tajemniczości. Martwi mnie tylko los tych przyszłych użytkowników brulego , którzy po niektórych tutaj zamieszczonych wpisach typu " nie wiem, co to problemy z kotłem " trafią na taki trudniejszy opał. Albo w przekonaniu, że posiedli remedium na wszelkie kłopoty z opałem związane, zakupią beztrosko i bez wcześniejszych testów zapas takiego prawie-eko na całą zimę. Uważam, że klient ma prawo wiedzieć, że co prawda dostaje do ręki bardzo dobre narzędzie, ale mogą się zdarzyć sytuacje w których to narzędzie sobie nie poradzi. Pozdrawiam - Jacek

 

To żadna wiedza tajemna, ale wiesz jak ktoś chce się uczyć to się nauczy, jak ma nauczyciela, który pokaże o co chodzi [często ludzie nie wiedzą jak powinno się w kotle palić i wydaje im się, że jest dobrze gdy w rzeczywistości jest bardzo kiepsko] i jak to ma działać nauczy się jeszcze szybciej - podobnie jest ze wszystkim i np. regulacja pompy wtryskowej w dieslu też jest łatwa gdy ma się sprzęt i wie jak to zrobić, regulacja gaźnika gdy się to potrafi itp. itd.

 

Dlatego też wielu fachowców nie pokazuje i nie tłumaczy jak "to się robi" ukrywając "tajemnice zawodu" i dotyczy to baaardzo wielu dziedzin życia.

 

Co to znaczy "trafią na trudniejszy opał" - kłopoty będziesz miał także gdy tankując "trafisz na gorsze paliwo" i nie ważne jak dobre masz wtedy auto i tak będziesz miał kłopoty - w obu przypadkach powinno się reagować podobnie.

W przypadku węgla polecam albo na początek brać na próbę małą ilość i gdy jest ok zamówić więcej z tej samej partii, albo przejrzeć wyniki testów, które publikuję i korzystać z tych informacji.

 

Sąsiedzi są na tyle rozsądni, że pomimo bardzo dobrych kotłów co roku pytają mnie który węgiel kupić [a najczęściej kupujemy grupowo i negocjuję jak najlepszą cenę] ;)

Edytowane przez SUSPENSER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...