Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Przypominają mi się stare dobre czasy, kiedy z wypowiedzi Jarecki 79 kontra Zawijan, można było dużo się dowiedzieć. Kobra64 ty w poradniku Zawijana rewolucji może nie odkryjesz, ale dla nowicjusza lub " starej daty " instalatora, gdzie kocioł musi być duży, ciężki i 25kw nie zaszkodzi, to niektóre działy przewracają kocioł "do góry nogami ".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Włodku, przepraszam, ale ja w ten sposób nie chcę rozmawiać, uważam,że jest to niepotrzebne.

 

Jest wielu użytkowników Ognika pid pracującego na starych softach i nic nie zmianiają, wsio smiga

Pewnie równie wielu jest użytkowników ecoala, nie wchodzą na to forum, wszystko im spala się ładnie, o takim użytkowniku z pierwszym ecoalem wspominał także Zawijan.

 

Natomiast jest tez grupa osób, gdzie są kłopoty i obojętne czy mówimy o eCoalu czy Cobrze.

Ja na swoim wątku czy razem z Karoką i Rostkiem na wątku o Sztokerze pomagamy w jakiś korekcjach cobry, aby u danej osoby coś poprawić

 

Karoka, Minertu czy Piotr pomagają na wątkach z userami z eCoalem okiełznać ich maszyny i wprowadzić początkujących na dobre tory.

 

Zatem ani cobra ani eCoal pełnym automatem nie jest i to jest obiektywna opinia.

Przy każdym kotle na paliwo stałe będzie robota, chodzi o to, aby było jej możliwie mało.

 

 

Chciałbym jednak zaznaczyć bardzo konkretnie:

Żaden, ale to absolutnie żaden hiper duper sruper automat nie poradzi sobie z g..nym paliwem.

Doświadczony użytkownik posiadający w ręku narzędzia do korekcji lepiej ustawi sobie zarówno ecoala jak też bruli czy cobrę czy ognika itd...

 

Chcę podkreślić,że:

- należy palić dobrej jakości opałem i w przypadku ekoenergii czy brucera itd. jakość opału jest równie ważna przy korzystaniu z miału węglowego.

 

- nie uważam, aby produkcja mega spieków była radzeniem sobie z procesem spalania, to lipa jest i tyle. Jak do tego nałoży się jeszcze większe zapotrzebowanie, to każdy z tych palników żeliwnych z jednej strony zrzuci niedopalony opał, a to już jest kompletnie poza akceptacją. Więc apeluję raz kolejny- skończmy wmawiać,że te palniki radzą sobie z trudnym opałem. Radzenie polega na tym,że musi być palnik i kocioł przewymiarowany aby taki trudny opał w miarę dobrze i spokojnie spalić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie. Jak przestawie pompe CO na wyłączona - to czy piec mi się nie wygasi? Jakie parametry powinienem ustawić? aby to działało?

Takiego ustawienia pompy używamy przy regulacji temp. w pomieszczeniach za pomocą czujnika wewnętrznego żeby to wszystko działało.

Nie wygasi się.

W przypadku dużych postoi np. w trybie lato gdy grzejesz tylko CWU ważne zaczynają być parametry jakie trzeba ustawić dla podtrzymania.

W podtrzymaniu eCoal pracuje wg. nastaw ręcznych a nie z automatu. Gdy zaczyna grzać przechodzi w automat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takiego ustawienia pompy używamy przy regulacji temp. w pomieszczeniach za pomocą czujnika wewnętrznego żeby to wszystko działało.

Nie wygasi się.

W przypadku dużych postoi np. w trybie lato gdy grzejesz tylko CWU ważne zaczynają być parametry jakie trzeba ustawić dla podtrzymania.

W podtrzymaniu eCoal pracuje wg. nastaw ręcznych a nie z automatu. Gdy zaczyna grzać przechodzi w automat.

 

Hm Oki bo do tej pory jechałem na cyklicznym nastawie. Gdy przełaczyłem na CO "wyłączona" to na palniku zrobiło się czarno - jedynie w gardzieli był żar.

I bałem sie że on po prostu sie wygasi. Czy w tym trybie pompy CO - piec także pobiera cyklicznie groszek i uruchamia dmuchawe na podtrzymanie ognia? Ten postój może być duży :) Jak będziesz miał chwilkę zerknij prosze na te ustawienia w moim sterowniku, może mi cos podpowiesz.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tak panowie....sam sterownik wojny nie wygra.... jakby tak było jechalibyśmy na pancerpolach starej generacji i każdy byłby szczęśliwy... sterownik ma to spalanie ułatwić, w dzisiejszych czasach kupienie dobrej jakosci ekogroszku graniczy z cudem, dlatego firmy pracują i nad sterownikami i palnikami, dlatego powstały palniki do spalania trudnych opałów,miału,groszku (nie mylić z eko) najpierw brucer,pozniej retorta obrotowa,pozniej mała ekoenergia i burner (jaka była kolejnośc mogę się mylić) to wszystko musi się ładnie zazębić i wtedy bedzie można mowić o sukcesie,mam teraz w sumie dwa kotły ( no bo ojca to tak jak moj ;) ) próbowałem spalić kiedyś eko które zakupiłem w swoim składzie, ( nie to Kobra co opisałem) z uwagi na wysoka spiekalność RI>30 u mnie zaczeły robić się spieki i to dość duże, a brucer z ecoalem poradził sobie spokojnie...tak samo z miałem czy np. z tym rosyjskim eko które opisałem wczesniej..generalnie jak ustawisz ecoala w automacie to pojdzie,ustawisz bruliego w grupowym-też pojdzie jakas delikatna korekta albo dmuchawy albo czasów podawania i praktycznie nic nie musisz za bardzo robić,jest bardzo duża róznica z tym co było jeszcze kilka lat temu gdzie całe godziny trzeba było przesiedziec w kotłowni..a jak już zmieniłes opał to była jazda...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm Oki bo do tej pory jechałem na cyklicznym nastawie. Gdy przełaczyłem na CO "wyłączona" to na palniku zrobiło się czarno - jedynie w gardzieli był żar.

I bałem sie że on po prostu sie wygasi. Czy w tym trybie pompy CO - piec także pobiera cyklicznie groszek i uruchamia dmuchawe na podtrzymanie ognia? Ten postój może być duży :) Jak będziesz miał chwilkę zerknij prosze na te ustawienia w moim sterowniku, może mi cos podpowiesz.....

Tak jak napisałem jeśli czyjnik teraz wyłączy pompę CO to kocioł idzie spać :)

do momentu kiedy nie trzeba będzie dogrzać CWU bądź temp. w pomieszczeniach i obecnie są ważne parametry podtrzymania.

Ile będzie stał to zależy jakie duże są straty czyli jak szybko wychłodzi się w domu na tyle że trzeba będzie dogrzać.

W tej chwili jak masz ustawione parametry podtrzymania będzie to wyglądało tak:

po wejściu w podtrzymanie kocioł stoi 40min ( postój podajnika w podtrzymaniu )następnie uruchamia się dmuchawa, podanie paliwa 6s ( czas pracy podajnika w podtrzymaniu ) dmucha dalej przez 40s ( krótka przerwa podajnika w podtrzymaniu ) znowu podanie paliwa 6s, przerwa 40s i trzecie podanie 6s ponieważ masz ustawioną

ilość powtórzeń w podtrzymaniu na 3.

następnie stoi znowu 40min i powtarza cykl żeby nie zgasnąć.

Jeśli stałby ci długo i temp. w czasie podtrzymania szybowała by mocno w górę od tego co nastawione to zmniejsz ilość powtórzeń na 2 i wydłuż czas postoju podajnika do 60 czy nawet 80min ale zależy to od wungla, jeden przechowuje żar dłużej inny krócej.

Jak ktoś tego nie rozumiał do tej pory to sobie skopiować bo nie będę znowu bazgrał tego samego za dwie strony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś tego nie rozumiał do tej pory to sobie skopiować bo nie będę znowu bazgrał tego samego za dwie strony :)

 

Oj tam,oj tam.I tak za jakiś czas ktoś o to zapyta.Tak jak wiele już było napisane o kalibracji czujników .Na różnych forach. I tak temat wraca co jakiś czas.

A swoją drogą wcale nie bazgrzesz.Bardzo ładne pismo.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem jeśli czyjnik teraz wyłączy pompę CO to kocioł idzie spać :)

do momentu kiedy nie trzeba będzie dogrzać CWU bądź temp. w pomieszczeniach i obecnie są ważne parametry podtrzymania.

Ile będzie stał to zależy jakie duże są straty czyli jak szybko wychłodzi się w domu na tyle że trzeba będzie dogrzać.

W tej chwili jak masz ustawione parametry podtrzymania będzie to wyglądało tak:

po wejściu w podtrzymanie kocioł stoi 40min ( postój podajnika w podtrzymaniu )następnie uruchamia się dmuchawa, podanie paliwa 6s ( czas pracy podajnika w podtrzymaniu ) dmucha dalej przez 40s ( krótka przerwa podajnika w podtrzymaniu ) znowu podanie paliwa 6s, przerwa 40s i trzecie podanie 6s ponieważ masz ustawioną

ilość powtórzeń w podtrzymaniu na 3.

następnie stoi znowu 40min i powtarza cykl żeby nie zgasnąć.

Jeśli stałby ci długo i temp. w czasie podtrzymania szybowała by mocno w górę od tego co nastawione to zmniejsz ilość powtórzeń na 2 i wydłuż czas postoju podajnika do 60 czy nawet 80min ale zależy to od wungla, jeden przechowuje żar dłużej inny krócej.

Jak ktoś tego nie rozumiał do tej pory to sobie skopiować bo nie będę znowu bazgrał tego samego za dwie strony :)

 

Dzięki to było bardzo pomocne ! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xeres, Tesel, trochę już tu siedzę, większość czasu jako zwykły user, po namowie kilku właśnie z Was zająłem się sprzedażą kotłów.

Pomagałem jako zwykły user. pomagam i teraz choć ktoś kupił gdzie chciał.

O ile zdrowie i czas pozwala. z tym pierwszym jako-tako z tym drugim to już teraz tragedia.

Wiem każdy jest zaganiany, ja też, ale lenistwo do tego stopnia żeby nie chciało się choć ze 3 czy 5 stron wstecz przeczytać już mnie wykańcza.

Wpada gościu, coś pyta i wypad ale wpis że forum jest do dupy bo nikt nie chce pomóc.

Zanim zarejestrowałem się na forum czytałem nie wiem jak długo.

Zarejestrowałem się, czytałem dalej a zanim ośmieliłem się coś napisać to dużo czasu minęło.

Wątek " Ranking kotłów na eko groszek " miał chyba tylko ponad 200 stron, których przestudiowanie zajęło mi ponad 7 nocy.

Gdyby ktoś zadał sobie chociaż tyle trudu żeby przeczytać 10 czy 20 stron, nie musiałby o nic pytać.

Nie chce mi się już klepać tego samego co 3 czy 5 dni.

Nie było to do Was :)

Edytowane przez karoka65
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak.

 

Może mi nie uwierzycie,ale ja przeczytałem cały poradnik Zawijanów,prawie cały ten wątek i wiele innych.Niewielu pewnie pamięta takich forumowiczów jak woma; mały energetyk.Dużo im zawdzięczam.Już nie widzę ich na forum.

Wiem,że ludzie będą co jakiś czas pytali o to samo.Nic nie pomoże pisanie,że to ostatni raz tłumaczę.

Karoka. To nie do Ciebie.Wiesz,że Cię szanuję.

Kiedyś zaproponowałem koledze Verb,żeby napisał poradnik kalibracji czujek.Powiedział,że zrobi to jak będzie potrzeba.Na forum esterownik co parę dni pytają jak to zrobić.:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale tak było jest i będzie

ludziska się nie zmienią

czy to na wątkach węglowych prądowych pompowych czy gazowych. wciąż te same pytania mimo iż kilka stron wcześniej ktoś mający dom o zbliżonej powierzchni (różnica 2-3m2) pytał i dostał odpowiedź

nie odpiszesz jesteś BE napiszesz żeby się cofnęli i poszukali jesteś prostak z zadartym nosem bo ci się podac odpowiedzi nie chce

 

potem spory odsetek takich użytkowników i tak pomimo udzielonej odpowiedzi i dobrej rady wybierze co innego i będzie prosić tych samych co wcześniej psy na nich wieszało o pomoc bo nie ogarniają

i tak jak w jajku na okrągło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Zawijan, przeczytałem cytowany akapit jeszcze trzykrotnie...

 

To może przeczytaj cały rozdział, z którego był ten cytat. Co?

A może przeczytałbyś jeszcze inne rozdziały z działów http://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/4-proces-spalania/ oraz http://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/regulatory-kotlow/

 

Na razie nie mamy co dyskutować, bo Ty uważasz, że mój poradnik (czyli moja wiedza) jest nic nie warta. Tak napisałeś. choć go wcale nie czytałeś. Ja z kolei uważam, że Ty reprezentujesz wiedzę staroświeckiego instalatora i handlarza opału, który wprawdzie zrobił trochę instalacji i sprzedał trochę węgla, ale swoją wiedzę czerpał wyłącznie z własnych obserwacji. Tacy dwaj nie podyskutują sobie. Za licho.

 

Więc jeszcze raz Ci poradzę. Przeczytaj. A potem zastanów się, w którym świecie chcesz być.

 

A potem może będziemy mogli podyskutować. Może...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może mi nie uwierzycie,ale ja przeczytałem cały poradnik Zawijanów,prawie cały ten wątek i wiele innych.Niewielu pewnie pamięta takich forumowiczów jak woma; mały energetyk.Dużo im zawdzięczam.Już nie widzę ich na forum.

To chyba razem zaczynaliśmy szukać kotłów. Tylko że ja jeszcze nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ani cobra ani eCoal pełnym automatem nie jest...

 

Cobra z pewnością nie jest, bo - jak po wielokroć pisałem - nie odbiera żadnego sygnału ze środowiska spalania, więc nie ma podstaw do automatycznego sterowania tym procesem.

 

eCoal.pl posługuje się specjalnym algorytmem spalania i jako sygnał wejściowy wykorzystuje informację o zmianach trendu temperatury spalin. Nawiasem mówiąc, ten sam algorytm i ten sam sygnał wykorzystuje się w tzw. spalaniu grupowym. To jest cały czas ten sam sposób sterowania spalaniem. Nie będę wdawał się w szczegóły, bo widzę, że nie chcecie tego zrozumieć. A może tylko tak udajecie?

 

eCoal.pl jest automatycznym sterownikiem procesu spalania. Z pewnością nie jest sterownikiem doskonałym. Ciągle jeszcze wiele można w nim poprawić. Jednak to sterowanie jest sterowaniem automatycznym, bez względu na to, czy się z tym zgodzicie (Ty i Włodek), czy nie.

Edytowane przez zawijan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inny "gość",kolega pierwszego,pisze,że ogrzewa dom prądem,a w piwnicy ma zainstalowany kocioł na ekogroszek.No,bo ...to dobra inwestycja,albo lokata kapitału.A co nie może?.

 

Jak widać kłamców nie brakuje [co prędzej czy później wychodzi], ale, ale w sumie wszyscy grzeją prądem , tylko w różnym stopniu - w końcu i tak jakieś 90-95% prądu za który płacimy w urządzeniach elektrycznych [telewizory, pralki, lodówki, żarówki itd.] jest przetwarzane na ciepło ;)

 

Dlatego gdy ktoś chwali się ile mu kocioł spala [czy też PC zużywa prądu] powinien także podawać ile poza tym prądu i gazu do kuchenki zużywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opowiem Wam, co mnie najbardziej ubawiło.

 

Otóż - na forum esterownik.pl jeden z nowych gości napisał tak:

 

Własnie zainstalowałem kocioł OE+ jakiś tam (nieważne), oczywiście z eCoalem. To mój pierwszy kocioł. Jutro odpalenie. Powiedzcie jak mam poprzestawiać parametry sterownika, żeby spalać mniej.

 

Po co ten przykład?

Otóż przez ponad dwa lata sprzedawaliśmy sterownik eCoal.pl bez żadnej możliwości gmerania w nim przez użytkownika, czy instalatora. Jak myślicie - czy bez takiej polityki wdrożeniowej byłby możliwy sukces rynkowy tego produktu?

Edytowane przez zawijan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...