Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam Galmeta z obrotowym Pancerpolem, u mnie jest śruba 8.8, a cytowany fragment znajduje się na 38 stronie instrukcji:

 

http://kotly.com.pl/produkty_pliki/Instrukcja%20obs%C5%82ugi%20kot%C5%82a%20KWP.pdf

Może te instrukcje są uniwersalne no pisze bo większe opory od kręcenia koronką .zamontować bezpiecznik przeciążeniowy – śruba M5 klasy 5,8 L= 80mm

( w podajniku z obrotową retortą- śruba M5 klasy 8,8 L= 80 – ponieważ jest 2x większe

przełożenie przekładni – wał ślimaka obraca się 2x wolniej niż w podajniku ze stała retortą ) i zabezpieczyć nakrętką przed wypadnięciem

Moja instrukcja w porównaniu z tą to do kibelka się nadaje .

 

Witam. Animuss, u mnie dmuchawa startuje zawsze na 100% mocy, potem po 2 - 3 sekundach schodzi do mocy ustawionej. To działa tylko przy wychodzeniu z podtrzymania i przedmuchach, czyli tylko wtedy kiedy wiatrak startuje z postoju. Jak bieg rozdmuchu dasz na 10, to tak będziesz miał. To się przydaje, bo po jakimś czasie na dmuchawie osadza się kurz i pył i wtedy ma ciężko wystartować z postoju na małych mocach, potrafi buczeć i się męczyć przez pierwsze sekundy pracy. A tak jak dasz rozdmuch na 10 to startnie sobie bezproblemowo i prawie od razu wejdzie na ustawione obroty. Ty racjonalizator jesteś, to przemyśl sobie może samodzielne wykonanie jakiejś klapki do kanału powietrznego, to tez pomaga stabilizować kocioł i ciut obniża zużycie.

 

Sprawdziłem miałem bieg rozdmuchu na 2 ustawiony teraz dałem na 8 i śmiga od razu szybciej potem zwalnia,bo boję się jak dam na 10 od przedmuchu będzie mi zapadać się "kretowisko " , klapka do kanału powietrznego przyda się ale chyba na lato ?

Teraz po zmianie nadmuchu kocioł pracuje 40-45 min odpoczywa 10-12 min na zewnątrz +4 *C czy to dobrze ?

klapka mu poprawi podtrzymanie

a on ma problem z fazą pracy - tutaj to raczej zabawa przesłoną ale to dopiero jak ogarnie obroty wentylatora i wygoni największe spieki

Popiół zrobił się bardziej puszysty ale poczekam jeszcze ze zmianami wydłużyłem delikatnie tryb postoju bo przesypywać chciał 8s podawanie/1m,25s postój ,dmuch 5

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Animuss

podtrzymanie jeśli jest tak krótkie to ustaw bez przedmuchu i bez podawania chyba że kopiec schodzi szybko poniżej lini palnika to tylko węgiel bez wiatru

praca 45 minut to dobry wynik -znaczy że nie masz zbyt duzego nadmiaru mocy i nie przeciąga.

podejrzewam jednak że w mrozy będziesz musiał zmienić ustawienia na większą moc czyli krótsza przerwa i mocniejszy nadmuch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animuss, jak popiół Ci wyładniał po obniżeniu nadmuchu i dalej dochodzi do zadanej bez kłopotu to spróbuj wiatrak jeszcze o oczko w dół dać na 4 i przerwę może wydłuż od razu o 5 sekund. Po godzince - dwóch skontroluj sobie kopiec i popiół i doreguluj przerwą. Może mu starczy przy tej pogodzie a wyższe moce tak jak Timon pisze = na większe mrozy . Chociaż jak masz czas i tego opału zapas np. na cały sezon, to dobrze wcześniej potestować na zasadzie: czas podawania stały, zmiana dmuchawy o 1 w górę powoduje konieczność takiej a takiej korekty przerwy w podawaniu i daje taki efekt. I zapisać. Kolejne oczko w górę, kolejna korekta czasu przerwy zbliżona do tej z pierwszej próby i obserwacja. Jak zamrozi to gotowe będziesz miał. W dwa dni kociołek rozpracujesz w pełnym zakresie mocy i wizytując w tym czasie kotłownię co 1 - 2godzinki. Pozdrawiam - Jacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. ja ciagne pierwszy sezon na kotle termiko Astro 19kw.Zasobnik 160 kg napelnilem w wigilie i wystarczyl do dzis. To chyba niezle. Mam 100m grzewczej ocieplony dom ale zimny strop i lodownie na strychu.Ale w domu cieplo jak w bajce.Nawet przy tych 10stopniowych mrozach przed swietami. Cala jesien przestawialem parametry i doszedlem do wniosku ze im czesciej podaje tym mniej jest spiekow. szkoda ze nie ma o tym wzmianki w instrukcji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. ja ciagne pierwszy sezon na kotle termiko Astro 19kw.Zasobnik 160 kg napelnilem w wigilie i wystarczyl do dzis. To chyba niezle. Mam 100m grzewczej ocieplony dom ale zimny strop i lodownie na strychu.Ale w domu cieplo jak w bajce.Nawet przy tych 10stopniowych mrozach przed swietami. Cala jesien przestawialem parametry i doszedlem do wniosku ze im czesciej podaje tym mniej jest spiekow. szkoda ze nie ma o tym wzmianki w instrukcji.

A jaki masz ster i palnik w tym termiko i na jakich ustawieniach jedziesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animuss

podtrzymanie jeśli jest tak krótkie to ustaw bez przedmuchu i bez podawania chyba że kopiec schodzi szybko poniżej lini palnika to tylko węgiel bez wiatru

praca 45 minut to dobry wynik -znaczy że nie masz zbyt duzego nadmiaru mocy i nie przeciąga.

podejrzewam jednak że w mrozy będziesz musiał zmienić ustawienia na większą moc czyli krótsza przerwa i mocniejszy nadmuch

 

Nie dochodzi do podtrzymania bo 15 minut jest a włącza się 10-12 min za to 45 minut spalania to lepiej czy może e lepiej dać więcej mocy niech stoi dłużej jak ekonomiczniej?

Animuss, jak popiół Ci wyładniał po obniżeniu nadmuchu i dalej dochodzi do zadanej bez kłopotu to spróbuj wiatrak jeszcze o oczko w dół dać na 4 i przerwę może wydłuż od razu o 5 sekund. Po godzince - dwóch skontroluj sobie kopiec i popiół i doreguluj przerwą. Może mu starczy przy tej pogodzie a wyższe moce tak jak Timon pisze = na większe mrozy . Chociaż jak masz czas i tego opału zapas np. na cały sezon, to dobrze wcześniej potestować na zasadzie: czas podawania stały, zmiana dmuchawy o 1 w górę powoduje konieczność takiej a takiej korekty przerwy w podawaniu i daje taki efekt. I zapisać. Kolejne oczko w górę, kolejna korekta czasu przerwy zbliżona do tej z pierwszej próby i obserwacja. Jak zamrozi to gotowe będziesz miał. W dwa dni kociołek rozpracujesz w pełnym zakresie mocy i wizytując w tym czasie kotłownię co 1 - 2godzinki. Pozdrawiam - Jacek

 

Ale już 45 minut dochodzi do zadanej jak dam wiatrak na 4 to może będzie chodził cały czas to ekonomiczne ?

Mam 2 tony to 1 - 1,5 miesiąca zabawy .Na razie wyładniał popiół faktycznie i kopiec bardziej płaskawy ale jest w miarę 3-4 cm

 

Zaglądałem do wymiennika i trochę popiołu wdmuchało dobrze że mam pionowy bo leży tylko na wąskich półkach .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Animuss, po obniżeniu nadmuchu wcale niekoniecznie musi dochodzić dłużej,bo np. zmniejszy się strata kominowa itp. Poza tym wydłużysz przerwę. A jak będzie niedobrze, to wrócisz do poprzednich nastaw. Czas dochodzenia do zadanej dla ekonomii spalania jest mniej ważny, chodzi raczej o to ile i jak długich podań wykona zanim dojdzie, czyli o łączny czas pracy ślimaka i jego proporcję do czasu trwania całego cyklu praca + podtrzymanie od wyjścia kotła z podtrzymania do ponownego wyjścia z podtrzymania. Można tez liczyć od odstawienia w podtrzymanie do ponownego odstawienia, to jeden pies. Ważne, żeby liczyć czas całego cyklu praca + podtrzymanie. Pozdrawiam - Jacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Animuss, po obniżeniu nadmuchu wcale niekoniecznie musi dochodzić dłużej,bo np. zmniejszy się strata kominowa itp. Poza tym wydłużysz przerwę. A jak będzie niedobrze, to wrócisz do poprzednich nastaw. Czas dochodzenia do zadanej dla ekonomii spalania jest mniej ważny, chodzi raczej o to ile i jak długich podań wykona zanim dojdzie, czyli o łączny czas pracy ślimaka i jego proporcję do czasu trwania całego cyklu praca + podtrzymanie od wyjścia kotła z podtrzymania do ponownego wyjścia z podtrzymania. Można tez liczyć od odstawienia w podtrzymanie do ponownego odstawienia, to jeden pies. Ważne, żeby liczyć czas całego cyklu praca + podtrzymanie. Pozdrawiam - Jacek

 

Ok idę dam dmuchawkę na 4 i dokładam 5 s do przerwy sprawdzimy co to wyjdzie może będzie mniej studzić kocioł dmuchawka :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animuss

jak pracowałem na st37 i już wiedziałem o co chodzi w kociołku to ustawiałem moc tak a by pracował w okolicy 40-50 minut i w podtrzymaniu był około 10 lub mniej. jedyne o czym musisz pamiętać to temperatura spalin przy niskiej mocy - żeby było w okolicy 100st - niżej już się robi mało bezpiecznie nie wiem jakie parametry ma ten rosyjski eko którym palisz wiec tymbardziej musisz uważać

co do ustawień to ja przy dmuchawie RV12 (wydajność 230m3 chyba) robiłem korekty o jeden bieg w górę co 10 sekund przerwy podawania ale to musisz niestety osobiście do swojego wiatraka i opału dopasować

jeśli przyzwoity popiół masz to zabawy masz raczej kilka dni a nie połtora miesiąca- potem zostawiasz i niech się pali samo- raz na dobę kontrola tylko stanu paleniska i tyle

jak mróz przyjdzie to przerwa podawania z 5 sekund krótsza i korekta nadmuchu i to cała zabawa.

 

moja sugestia to reguluj tylko jeden parametr albo nadmuch albo przerwę podawania

jak jednocześnie zmienisz obydwa to za bardzo możesz się w złą stronę posunąć

jak masz dobrze dobraną moc i tylko potrzebna delikatna korekta to albo przerwa dłuższa albo wiatr mniejszy nigdy oba parametry jednocześnie

ale sam zdecyduj jak korygować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animuss

jak pracowałem na st37 i już wiedziałem o co chodzi w kociołku to ustawiałem moc tak a by pracował w okolicy 40-50 minut i w podtrzymaniu był około 10 lub mniej. jedyne o czym musisz pamiętać to temperatura spalin przy niskiej mocy - żeby było w okolicy 100st - niżej już się robi mało bezpiecznie nie wiem jakie parametry ma ten rosyjski eko którym palisz wiec tymbardziej musisz uważać

co do ustawień to ja przy dmuchawie RV12 (wydajność 230m3 chyba) robiłem korekty o jeden bieg w górę co 10 sekund przerwy podawania ale to musisz niestety osobiście do swojego wiatraka i opału dopasować

jeśli przyzwoity popiół masz to zabawy masz raczej kilka dni a nie połtora miesiąca- potem zostawiasz i niech się pali samo- raz na dobę kontrola tylko stanu paleniska i tyle

jak mróz przyjdzie to przerwa podawania z 5 sekund krótsza i korekta nadmuchu i to cała zabawa.

 

moja sugestia to reguluj tylko jeden parametr albo nadmuch albo przerwę podawania

jak jednocześnie zmienisz obydwa to za bardzo możesz się w złą stronę posunąć

jak masz dobrze dobraną moc i tylko potrzebna delikatna korekta to albo przerwa dłuższa albo wiatr mniejszy nigdy oba parametry jednocześnie

ale sam zdecyduj jak korygować

Jakoś nie jestem przekonany do mocy tak a by pracował w okolicy 40-50 minut ,wtedy dużo dmucha , długo spala i dużo podaje a jak miałem ustawione bardziej na ostro to palił mniej (mniej cykli pracy ) i (większe pauzy miał ),ale może się mylę bo dzisiaj wybierał węgiel z leja .Zasypałem dziś o 16 godz . 25 kg zobaczymy na ile starczy węgla prawie nie było podajnik się pokazał .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz zrobić test przecież

to co wsypałeś teraz spal na małej mocy a kolejne 25kg zrób mu podawanie 5 przerwa 15 i mocny nadmuch

potem ocenisz róznice i zdecydujesz co wybierasz

 

Właśnie to robimy :)

Chodzi mi generalnie o szybkość przepływu spalin przez kocioł -wymiennik , czym spaliny płyną szybciej przez wymiennik to jest lepsza wymiana a co do ilości powietrza to trzeba dać jak najmniej ale żeby się dopalało wszystko w węglu .Więc jak robimy to dynamiczniej czyli więcej powietrza to i węgla wtedy trzeba więcej ,szybkość przepływu spalin się zwiększa , kocioł pracuje przez pewien czas ,potem musi zapałzować bo brak mu odbioru mocy ,ale wtedy nie pobiera węgla ,czy ktoś szedł w tym kierunku czy wszyscy schodzą w dól z nastawami wydłużając cykl pracy do maxa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palnik stalowo-zeliwny. Sterowanie "TITANIC"

Moje ustawienia to: nastawa kotla 55 , czas podawania 6s , czas miedzy podawaniami 1min 10s , wydajnosc dmuchawy 5bieg , Czas przedmuchu w podtrzymaniu 20s , czas przerwy w podtrzymaniu 10min. Ruszta wodne oczywiscie i moge palic na gornym ruszcie nie wygaszajac retorty. To bardzo wygodne jak ma sie swoj las i drzewa pod dostatkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palnik stalowo-zeliwny. Sterowanie "TITANIC"

Moje ustawienia to: nastawa kotla 55 , czas podawania 6s , czas miedzy podawaniami 1min 10s , wydajnosc dmuchawy 5bieg , Czas przedmuchu w podtrzymaniu 20s , czas przerwy w podtrzymaniu 10min. Ruszta wodne oczywiscie i moge palic na gornym ruszcie nie wygaszajac retorty. To bardzo wygodne jak ma sie swoj las i drzewa pod dostatkiem

 

Nastawy ciekawe ,co do dmuchawy to nie wiadomo jaką ma ona moc ,ruszta wodne to nie za bardzo dobre rozwiązanie u mnie są żeliwne ruszta które służą jako deflektor .

Testowałem odpalenie na nich od palnika retorty ale to niezbyt udany pomysł taki ładunek węgla czy drewna na ruszcie powinien być odpalany od góry wtedy nie dymi tak z komina a dym z komina to ucieczka węgla z kotła i trucie środowiska czyli swojego gniazda wstyd na całą okolicę. :)

Ostatecznie można wrzucić coś na dno rusztu nie przykrywając całości żeby płomień szybko przeszedł na górę albo wygasić retortę i załadować jak śmieciucha i zapalić od góry .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Animuss, ja tam zawsze po prostu liczę, przy jakim nadmuchu wychodzi najkorzystniejsza proporcja całkowitego czasu podawania w cyklu praca + postój do całkowitego czasu tego cyklu i tak palę. Dość rzadko jest tak, że najmniejsza liczba podań w takim cyklu daje najlepszą proporcję. W lutym jak u nas było do -31 nocami i po ok -20 w dzień to przez parę dni tak miałem. Poza tym u mnie zazwyczaj najlepiej jest bliżej środka, a przy łagodnej zimie i w okresach przejściowych nawet poniżej środka. Pozdrawiam - Jacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nastawy ciekawe ,co do dmuchawy to nie wiadomo jaką ma ona moc ,ruszta wodne to nie za bardzo dobre rozwiązanie u mnie są żeliwne ruszta które służą jako deflektor .

Testowałem odpalenie na nich od palnika retorty ale to niezbyt udany pomysł taki ładunek węgla czy drewna na ruszcie powinien być odpalany od góry wtedy nie dymi tak z komina a dym z komina to ucieczka węgla z kotła i trucie środowiska czyli swojego gniazda wstyd na całą okolicę. :)

Ostatecznie można wrzucić coś na dno rusztu nie przykrywając całości żeby płomień szybko przeszedł na górę albo wygasić retortę i załadować jak śmieciucha i zapalić od góry .

 

No moze i cos w tym jest. Tym bardziej ze po drewnie szybciej sie zasmieca kociol.A przy takiej temperaturze jak teraz [kolo zera] to kociol potrafil sie rozbujac do 80* Dlatego wiekszosc sprzedaje i w to miejsce kupuje groszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No moze i cos w tym jest. Tym bardziej ze po drewnie szybciej sie zasmieca kociol.A przy takiej temperaturze jak teraz [kolo zera] to kociol potrafil sie rozbujac do 80* Dlatego wiekszosc sprzedaje i w to miejsce kupuje groszek

Ja tak dopytuje bo mam bardzo podobny kocioł właściwie tego samego producenta - dziubarczyk kwm/sgr ale z innym palnikiem, bo miałowym z elgomaxu, inny ruszt bo żeliwny, inny sterownik bo RK 2006L2, dmuchawa wpa 07. Reszta pewnie ta sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Animuss, ja tam zawsze po prostu liczę, przy jakim nadmuchu wychodzi najkorzystniejsza proporcja całkowitego czasu podawania w cyklu praca + postój do całkowitego czasu tego cyklu i tak palę. Dość rzadko jest tak, że najmniejsza liczba podań w takim cyklu daje najlepszą proporcję. W lutym jak u nas było do -31 nocami i po ok -20 w dzień to przez parę dni tak miałem. Poza tym u mnie zazwyczaj najlepiej jest bliżej środka, a przy łagodnej zimie i w okresach przejściowych nawet poniżej środka. Pozdrawiam - Jacek

 

No i niestety eksperyment się nie powiódł :(

 

Nie było pokrycia na zapotrzebowanie domu -czyli za mało kocioł wytwarzał energii na takim ustawieniu .Nie dopalał do końca węgla -struktura popiołu przeszła w kaszę z rodzynkami .

Za mało powietrza jak by nie było 50 kW retorta

 

Może trzeba by trochę uszczelnić palnik wtedy by wzrosło ciśnienie powietrza wewnątrz palnika ,wkleić na silikon talerz tak jak w brucerze itd ......

Generalnie kocioł chodził cały czas z ciągłą stratą dla domu nie mógł osiągnąć zadanej temperatury co 1,5-2 godziny tracił 1 *C jak zszedł do 46 to przerwałem eksperyment .

Czy przypadkiem do mojego potwora 37KW kotła i 50 KW Pancerpola nie powinna być założona 14 dmuchawa ?.

 

Zmieniłem na 6 bieg i trochę więcej przysłoniłem z boku na gruby paluch zostawiłem i zaczęło się palić .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli zmniejszyłeś nadmuch i jednocześnie wydłużyłeś przerwę to się wcale nie dziwię

zszedłeś poniżej mocy minimalnej potrzebnej na takie straty jak w dniu dzisiejszym

zmniejszenie ilosci otworów w palniku sprawi że spadnie jego moc maksymalna

będziesz musiał dmuchać mocniej dla tego samego efektu.

lepiej wróć do poprzednich ustawień czyli ta sama ilość opału w tym samym czasie i z tym samym nadmuchem i zrób korektę tylko jednego parametru.

jeśli miałeś spieki to zamiast obniżać moc nadmuchu skróć o sekundę lub 2 przerwę podawania- w ten sposób będzie łagodniejsza zmiana niż korekta nadmuchu o jeden bieg.

pisząc o dmuchawie 14 masz na myśli RV14??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animuss, na połowie mocy dmuchawa radziła sobie nieźle , a na około 60% ekspresowo, to raczej na pewno się wyrobi. Zawsze jeszcze możesz zwiększyć ilość powietrza odsłaniając przesłonę. Albo w serwisowych z powrotem na te wyższe nastawy dać i przy 6 biegu węgiel Ci przez komin będzie wydmuchiwać :p. Da se radę, tylko cierpliwością się musisz trochę wykazać. Na noc sobie ustaw tak, jak wczoraj miałeś, po co się stresować. Jeżeli dzisiejszy 6 bieg dmuchawy jest mniej więcej taki sam, jak wczorajszy 2 ( zanim zmieniłeś w serwisowych), to czasy daj też z wczoraj i dla spokoju przed spankiem jeszcze raz zajrzyj, czy kopiec dobry. Rano efekty ocenisz i ewentualnie przerwą podregulujesz, żeby ładniej spalał. Pozdrawiam - Jacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...