Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 22,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

I jeszcze proszę, Suspenser, spróbuj wyszacować, ile kosztowałby taki sterownik o nazwie SUSPENSER?

To tylko żart, bo ja wiem - ile on kosztuje, tzn. wiem, ile kosztuje godzin pracy spędzonych przy kotle, zanim nauczy się takiej obsługi.

 

Takich dwóch to jeszcze nie ma i pewnie nie będzie ;)

 

Zdaję sobie za to sprawę ile godzin pracy zajęło stworzenie sterownika Bruli i za to szanuję jego stwórców - nie znam innego sterownika, który dzisiaj mógłby się z nim równać [ poza eCOAL, ale on jest dedykowany do wybranych kotłów, więc nie mam możliwości porównać go prawidłowo z Bruli - po prostu mój kocioł nie jest tym dedykowanym i może dlatego wypadł trochę słabiej od Brulego].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są dwa sposoby,pierwszy,pi..a i na gaz ale wtedy musimy dodatkowo dociążyć przód busa (dołożyć bufor),żeby nadmiar KM nie dźwignął nam auta w niebo ( w komin)

Drugi sposób to przesiąść się na osobówkę(...) bo busa raczej nie potrzebujemy ;)

 

Z tym buforem masz rację - w przypadku przewymiarowanego palnika czy kotła właśnie bufor jest w stanie pomóc ;)

 

Osobówka to odpowiednik domu z malutkim zapotrzebowaniem na ciepło i tu w obu przypadkach prąd jest odpowiednim rozwiązaniem [niekoniecznie "czysty" bo w przypadku domów mamy PC a samochodów ogniwa paliwowe] ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie przewymiarowania. Przez 2,5 roku ogrzewałem dom 290m2 piecem mocy 38kW. W grudniu udało mi się zamienić piec na 26kW. Piec sobie radzi bez problemu. Aktualnie spalanie lekko mniejsze. Steruję kotłem dwustanowo. Wydaje mi się, że nie popełniam większych błędów. Wniosek taki, że przewymiarowanie kotła -choć oczywiście niewskazane i nieuzasadnione ekonomicznie z uwagi choćby na wyższe ceny pieców o większej mocy - nie jest przyczyną tak dużych strat jak niektórzy sądzą. Myślę tu o okresie jesienno-zimowym, kiedy budynek musi pobrać swoje kW, by utrzymać temperatury zadane w pomieszczeniach. Podejrzewam, że największe oszczędności uda się uzyskać w okresie wiosenno-letnim kiedy piec będzie praktycznie cały dzień w podtrzymaniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Suspenser, pełna zgoda. Co do tych 120% też, ale mnie chodziło o sytuację, kiedy użytkownik kotła dobranego na styk chce podłączyć pod kocioł dodatkowy odbiornik ciepła. Np. nie miał bojlera a teraz go chce, albo garaż w bryle dotąd ogrzewany na 8 czy 10 stopni chciałby adaptować na pokój, czy w piwnicy dotąd nieogrzewanej fitness albo salę bilardową sobie zrobić. Albo jednocześnie - i bojler i sala bilardowa. Powiedz jeszcze jeżeli możesz, czy uważasz, że posiadłeś jakiś rodzaj wiedzy tajemnej? Bo może ja nie wiem nawet, że też magiem jakimś jestem, skoro potrafię ustawić swój kocioł i parę innych też. Większość osób, którym ustawiałem kocioł i patrzyli, jak to robię, robi to teraz sama. Do nastaw, które im sugeruję, kiedy kupują u mnie opał często wprowadzają drobne poprawki i uzyskują ciut lepsze efekty - lepiej znają swoje kotły i instalacje, normalna rzecz. Też czarodzieje chyba... Nie piszę tego w złej intencji. Nie piszę tego również do Ciebie, ale do tych, co wokół ustawiania pieca robią atmosferę tajemniczości. Martwi mnie tylko los tych przyszłych użytkowników brulego , którzy po niektórych tutaj zamieszczonych wpisach typu " nie wiem, co to problemy z kotłem " trafią na taki trudniejszy opał. Albo w przekonaniu, że posiedli remedium na wszelkie kłopoty z opałem związane, zakupią beztrosko i bez wcześniejszych testów zapas takiego prawie-eko na całą zimę. Uważam, że klient ma prawo wiedzieć, że co prawda dostaje do ręki bardzo dobre narzędzie, ale mogą się zdarzyć sytuacje w których to narzędzie sobie nie poradzi. Pozdrawiam - Jacek Edytowane przez kobra64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martwi mnie tylko los tych przyszłych użytkowników brulego , którzy po niektórych tutaj zamieszczonych wpisach typu " nie wiem, co to problemy z kotłem " trafią na taki trudniejszy opał. Albo w przekonaniu, że posiedli remedium na wszelkie kłopoty z opałem związane, zakupią beztrosko i bez wcześniejszych testów zapas takiego prawie-eko na całą zimę. Uważam, że klient ma prawo wiedzieć, że co prawda dostaje do ręki bardzo dobre narzędzie, ale mogą się zdarzyć sytuacje w których to narzędzie sobie nie poradzi.

 

"...klient ma prawo wiedzieć..."

Oczywiście, że ma. I taka wiedza jest dostępna. Była ona także podawana i na tym wątku. Przytoczę poniżej fragment z naszego poradnika http://zawijan.wordpress.com/poradnik-uzytkownika/kotly-retortowe/spieki-w-palnikach-weglowych/

 

Baza węgli, które można bezproblemowo spalać w palnikach retortowych nowej generacji jest znacznie szersza, niż w innych palnikach – jednak znajdą się węgle, które i w nich sprawią kłopoty. Sporo osób oczekuje cudu, który sprawi, że kiepskie węgle będą się spalać tak samo efektywnie, jak węgle dobre. Jednak w technice nie ma cudów. Takim cudem nie jest także palnik BRUCER lub BURNER-S. Można w nim spalać efektywnie szeroką gamę węgli, szerszą niż w innych palnikach – jednak nie wszystkie węgle występujące na specyficznym rynku krajowym.

Prawidłowe sterowanie procesem spalania (np. z wykorzystaniem sterownika eCoal.pl) może uchronić przed spiekami żużlowymi w przypadku stosowania węgli „normalnych”. Jeśli jednak będziemy spalać węgle o dużej spiekalności popiołu – nie ma żadnej możliwości obrony przed powstawaniem spieków żużlowych. Nieprawidłowe sterowanie procesem spalania może spowodować tworzenie spieków żużlowych nawet z węgli normalnych.

Palniki retortowe nowej generacji zauważalnie redukują zdolności koksowania węgla, co pozwala spalać szereg węgli nie nadających się do spalania w kotle retortowym zwykłym, czy w tłokowym. Palniki te, ze sterownikiem eCoal.pl, będą poprawnie spalać nawet węgle tworzące niewielkie spieki koksowe. Silnie koksujące węgle, tworzące bardzo duże spieki, wprowadzają jednak tak duże zaburzenia hydrauliczne, że efektywność spalania musi być niższa. Spieki żużlowe, które wystąpią okazjonalnie, zostaną wyewakuowane do popielnika, zaś sterownik eCoal.pl stosunkowo szybko potrafi unormować warunki spalania w palniku. Jeśli jednak spieki żużlowe będą powstawać w sposób ciągły, w dużej ilości – nie można spodziewać się pozytywnych efektów energetycznych.

W „małej energetyce” opartej na węglu mamy do czynienia z „dwoma światami równoległymi”. Pierwszy – to świat spalania podłych, tanich miałów, tworzących w palniku liczne duże spieki żużlowe. Drugi – to świat spalania „przyzwoitych” (a najlepiej dobrych) paliw w sposób naprawdę automatyczny, w dobrym kotle ze sterownikiem eCoal.pl.

„Światy równoległe” nie zachodzą na siebie, toteż każdy użytkownik musi podjąć decyzję, w którym świecie chce się znaleźć. Kto chce być w pierwszym (bo wierzy, że tani miał przyniesie mu efekt ekonomiczny, lub nie chce zadać sobie trudu poszukania „przyzwoitego” paliwa, bo wierzy, że to nic nie da) – niech zapomni o sterowniku eCoal.pl. Kto chce być w drugim (bo wierzy, że automatyczny sterownik zdejmie z niego konieczność żmudnego ręcznego sterowania palnikiem a poprawne spalanie przyniesie mu efekt ekonomiczny) – niech zapomni o spalaniu łatwo dostępnego i taniego podłego miału.

Palniki BRUCER i BURNER-S mogą występować w obu tych światach, jednakże w różnych kotłach. To producent kotła podejmuje decyzję, do którego świata kieruje swój produkt i to on potem ponosi skutki swojej decyzji (w postaci większej, lub mniejszej sprzedaży). Miału tworzącego duże ilości wielkich spieków nie da się dobrze spalić w żadnym palniku, także w palniku BRUCER czy BURNER-S. Dadzą sobie one radę z ewakuacją spieków z paleniska, jednak zaburzenia procesu spalania są w tych przypadkach tak duże i niepowtarzalne, że nie ma co marzyć o jego automatyzacji.

 

To tylko jeden mały fragment na omawiany teraz na tym wątku temat. W naszym poradniku jest znacznie więcej informacji przydatnych użytkownikom kotłów na paliwo stałe. Bez fałszywej skromności powiem, że dobrze by było, aby zaprzyjaźnili się oni z tym poradnikiem. A szczególnie wskazane jest, aby zapoznali się z nim niektórzy z tych forumowiczów, którzy próbują doradzać innym.

Edytowane przez zawijan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz jeszcze jeżeli możesz, czy uważasz, że posiadłeś jakiś rodzaj wiedzy tajemnej? Bo może ja nie wiem nawet, że też magiem jakimś jestem, skoro potrafię ustawić swój kocioł i parę innych też. Większość osób, którym ustawiałem kocioł i patrzyli, jak to robię, robi to teraz sama. Do nastaw, które im sugeruję, kiedy kupują u mnie opał często wprowadzają drobne poprawki i uzyskują ciut lepsze efekty - lepiej znają swoje kotły i instalacje, normalna rzecz. Też czarodzieje chyba... Nie piszę tego w złej intencji. Nie piszę tego również do Ciebie, ale do tych, co wokół ustawiania pieca robią atmosferę tajemniczości. Martwi mnie tylko los tych przyszłych użytkowników brulego , którzy po niektórych tutaj zamieszczonych wpisach typu " nie wiem, co to problemy z kotłem " trafią na taki trudniejszy opał. Albo w przekonaniu, że posiedli remedium na wszelkie kłopoty z opałem związane, zakupią beztrosko i bez wcześniejszych testów zapas takiego prawie-eko na całą zimę. Uważam, że klient ma prawo wiedzieć, że co prawda dostaje do ręki bardzo dobre narzędzie, ale mogą się zdarzyć sytuacje w których to narzędzie sobie nie poradzi. Pozdrawiam - Jacek

 

To żadna wiedza tajemna, ale wiesz jak ktoś chce się uczyć to się nauczy, jak ma nauczyciela, który pokaże o co chodzi [często ludzie nie wiedzą jak powinno się w kotle palić i wydaje im się, że jest dobrze gdy w rzeczywistości jest bardzo kiepsko] i jak to ma działać nauczy się jeszcze szybciej - podobnie jest ze wszystkim i np. regulacja pompy wtryskowej w dieslu też jest łatwa gdy ma się sprzęt i wie jak to zrobić, regulacja gaźnika gdy się to potrafi itp. itd.

 

Dlatego też wielu fachowców nie pokazuje i nie tłumaczy jak "to się robi" ukrywając "tajemnice zawodu" i dotyczy to baaardzo wielu dziedzin życia.

 

Co to znaczy "trafią na trudniejszy opał" - kłopoty będziesz miał także gdy tankując "trafisz na gorsze paliwo" i nie ważne jak dobre masz wtedy auto i tak będziesz miał kłopoty - w obu przypadkach powinno się reagować podobnie.

W przypadku węgla polecam albo na początek brać na próbę małą ilość i gdy jest ok zamówić więcej z tej samej partii, albo przejrzeć wyniki testów, które publikuję i korzystać z tych informacji.

 

Sąsiedzi są na tyle rozsądni, że pomimo bardzo dobrych kotłów co roku pytają mnie który węgiel kupić [a najczęściej kupujemy grupowo i negocjuję jak najlepszą cenę] ;)

Edytowane przez SUSPENSER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawijan, bez urazy... Nie omawiam Twojego - nie wątpię, że solidnego poradnika. Nie uważam się za aż tak kompetentnego. Komentuję hurraoptymistyczne wpisy innych forumowiczów, które sugerują, że bruli spali wszystko. Są takie chociażby ze 2 strony wcześniej. Jeżeli odsyłasz mnie do swego poradnika, to może gdybyś ze swej strony poczytał kilka moich postów, zauważyłbyś, że ZAWSZE w retortach sugeruję stosowanie możliwie najlepszego opału. Co najmniej kilka razy sugerowałem też, że lepszym jest taniej. Dostałem nawet za to parę razy delikatną zje..ę od użytkowników wierzących, że szajsem też można. Sam spalam naprawdę dobre paliwo w sposób chyba naprawdę automatyczny - zachodzę do kotłowni raz dziennie popatrzeć na kocioł albo i nie. Jak temp. spadnie do -20, moc o oczko podniosę. Wszystkie testy i wyliczenia kiedyś parę lat temu robiłem, teraz na ster wrzucam gotowce. Jednak mój kocioł to stare Defro z palnikiem APPS 25 a sterownik ST 37. Ciekaw jestem, w którym z Twoich równoległych światów jest moje miejsce? Jeszcze raz powtórzę - uważam brulego za bardzo dobre narzędzie. Nie mam, ale widziałem jak pracuje, co prawda tylko w automacie. Podobał mi się, w odróżnieniu od wielu starych PID -ów, które czasami trzeba było wyłączać z automatu, żeby kocioł w ogóle pracował nawet z przyzwoitym opałem. Pozdrawiam - Jacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawijan, bez urazy...

 

Absolutnie bez.

W swoim poradniku oraz na różnych forach wielokrotnie podawaliśmy także dla kogo jest przeznaczony sterownik eCoal.pl, dla kogo Bruli.pl, a komu może byc wszystko jedno. Każdy, kto tylko zechce, może sobie to znaleźć i przeczytać.

Wielokrotnie przestrzegaliśmy także, aby nie wierzyć bezkrytycznie wszystkim, którzy piszą na forach. Ta dyskusja, którą tu właśnie prowadzę, też temu służy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kobra64 Od kiedy wybudowałem dom,zakupiłem kociołek palenie stało się moim małym hobby ( tak wiem każdy ma jakieś, niekoniecznie zakręcone ;) ) posiadam 2 kotły jeden stary na eko 25kw z retora fajkową (pps25) i drugi to rbr 17kw przetestowałem kilka ( lub kilkanascie sterowników) od typowych 2 stanowych (ognik, 1 wersja tatarka) po sterowniki z pidem (ekomax ,cobra,puma tatarek rt09pid) po sterownie automatyczne (ecoal a po dodaniu nowych softów bruli) Twierdzisz ze kiepskie eko w retortach starego typu jest niemożliwe? pisałem wczesniej że dzięki bardzo duzej możliwości ustawień i dodatkowo monitoringowi spalanie jest możliwe i jest łatwiejsze i do wykonania ale wymaga to pewnych korekt i ustawień do których nowy użytkownik może nie wiedzieć ( stad tyle postów w sterownikach dwustanowych np. zmieniłem opał i co dalej pomóżcie )dlatego powstało nowy palnik, (brucer, a pózniej burner) żeby wyeliminować ustawienia ręczne dla kiepskiej jakości eko, ostanio miałem to rosyjskie eko (co napisałeś ze koło kazachstanu nie leżało ;) ) i tu gdzie w brulim musiałem lekko modyfikować ustawienia rbr na ecoalu-automat poradził sobie spokojnie, więc jak widać oba sterowniki są skierowane dla róznych grup odbiorczych, moje aktalne spalanie to ok 12kg/doba dom 150m2 +garaz ogrzewany 40m2 do 12-14 st + cwu. dobrym eko to każdy bedzie palić a kiepskim a juz spiekającym to już jest inna bajka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Piotrek wybacz, ale nie napisałem, że kiepskim eko nie można. Sam mam starą retortę, od 7 lat tę samą Napisałem, że dobrym jest taniej i łatwiej - to jednak pewna różnica. Co do ruska to też przypomnę Ci może, że to Ty napisałeś post w treści mocno alarmistycznej, ja raczej uspokoiłem, że palić się będzie, tyle że ciepła da nie za wiele i popiołu sporo wyprodukuje. Opisałem też sposób importu i dystrybucji rosyjskiego węgla, według mojej wiedzy rzetelnie.A odnośnie spiekających węgli też kiedyś zadałem Ci pytanie, jakimi mocno spiekającymi węglami paliłeś, odpowiedziałeś wtedy, że Bobrkiem i Chwałowicami. Nieporozumienie chyba wynikło, bo ja myślałem o takich z RI rzędu 40 i więcej, a Ty wymieniłeś te ze spiekalnością wciąż tolerowaną przez nawet stare retorty. Oczywiście przy odpowiednich nastawach. Zauważ też, że nawet jednym słowem nie wspomniałem o palnikach brucer i burner, w moich wypowiedziach skupiałem się na sterowniku. Moje spalanie obecnie waha się w granicach 9 dni z kosza 160 kg, ogrzewam 235 m2 ( 22,5 - 23 stC) + garaż 24m2 ( ok 15 stC) + 62 m2 piwnic ( ok 18 stC - ale to grzeje się od kotła i kilku celowo pozostawionych bez izolacji rur) +CWU. Chata ma przeszło 20 lat, docieplenie średnie. Nie liczę na doby, bo zawsze sypię do pełna i przy tej okazji wybieram popiół i czyszczę kocioł ( bez wygaszania). Wszystko obsługuje 7-mio letni kocioł Defro -Eko 28 kW z palnikiem APPS 25 i sterownikiem ST37.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Piotrek wybacz, ale nie napisałem, że kiepskim eko nie można. Sam mam starą retortę, od 7 lat tę samą Napisałem, że dobrym jest taniej i łatwiej - to jednak pewna różnica. Co do ruska to też przypomnę Ci może, że to Ty napisałeś post w treści mocno alarmistycznej, ja raczej uspokoiłem, że palić się będzie, tyle że ciepła da nie za wiele i popiołu sporo wyprodukuje. .
Wybaczam Ci ;) :) spoko, pewnie ze lepiej jest palić dobrym eko, ale skad je brac? Ty sprzedajesz eko to wiesz,ale co inni użytkownicy kotłów na eko maja powiedzieć?? co do ruska to napisałem post celem przestrogi dla innych użytkowników (Twoja odpowiedz była nad wyraz celna i treściwa) tak jak piszesz o eko że dobrym eko jest taniej i latwiej, tak samo ze sterownikiem bruli jest łatwiej i przyjemniej :) korygujesz wg, zawartości popielnika czy wizualnych nastawów a dodatkowo masz jeszcze wykresy gdzie widzisz zachowanie sie kotła przy doborze ustawień....a zweryfikuje to wszystko życie:D i ilość spalonego eko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co to znaczy "trafią na trudniejszy opał" - kłopoty będziesz miał także gdy tankując "trafisz na gorsze paliwo" i nie ważne jak dobre masz wtedy auto i tak będziesz miał kłopoty - w obu przypadkach powinno się reagować podobnie.

 

Trafią na trudniejszy opał i zakupią go na cały sezon. Tak jak np. kolega, co walczył z groszkiem z Jankowic - a zapytany dlaczego kupił bez testów bodaj 4 tony napisał, że polecali...Chodzi mi o to, że jakaś część ludzi może pomyśleć, że posiadając tak dobry sterownik da sobie radę z każdym opałem i na testy szkoda czasu. No a jeszcze jak ktoś poleca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafią na trudniejszy opał i zakupią go na cały sezon. Tak jak np. kolega, co walczył z groszkiem z Jankowic - a zapytany dlaczego kupił bez testów bodaj 4 tony napisał, że polecali...Chodzi mi o to, że jakaś część ludzi może pomyśleć, że posiadając tak dobry sterownik da sobie radę z każdym opałem i na testy szkoda czasu. No a jeszcze jak ktoś poleca...
kobra64 widzę drążysz temat ;) przy przewymiarowanym kotle (co ma tak lekko liczac jakies 70% osób) i lekkiej zimie do -5 st( w nocy) uważam że da się spalić kazde eko,dostepne w sprzedaży, w duże mrozy i mając eko np z jankowic mogą być kłopoty a w temp zew >-15 to już będa mega kłopoty, i bez mieszania eko albo podmiany na inny sie nie obejdzie... nawet z kosmicznym sterownikiem, mozna co prawda kombinować z mega krótkimi czasami podawania, 1-3s ale to wróżenie z fusów...oczywiscie chodzi o starą retortę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...