Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Na poziomych musisz czyścic najpierw górę potem dół półki na całej jej szerokości , szczotka lepsza, bo łopatką tak nie zgarniesz tzn nie doczyścisz. Potem sadze trzeba zgarnąc po półkach zaczynając od najwyższej aż do komory spalania. W plomieniówce po prostu wkładasz spasowana szczotke i ciągniesz góra - dół. Edytowane przez Regut1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

to już chyba kwestia gustu, co komu łatwiej się czyści.

ważne że robi się to z przodu i nie trzeba żadnych dodatkowych wyczystek odkrecać. Wszystko spada do popielnika.

dobranoc

 

W OE+ czyści sie od góry. Ja mam dodatkową krótką szczotkę do czyszczenia wnętrza komory paleniskowej i poziomej półki nad nią. Kwestia następna czyszczenie z jakiegoś podwyższenia, u mnie przy moim średnim wzroście korzystam z taboretu. Jeżeli sie popatrzy na długość drogi spalin to coś za coś. Spawność wymiennika raczej nie bierze sie z niczego. W Krzaczku są cztery poziome półki, po czym dym idzie w komin. w OE+ droga spalin jest znacznie dłuższa. Pionowo od palnika do poziomej pólki, nią do płomieniówek, którymi 2x przez długość kotła (dwa ciagi, po dwie płomieniówki w każdym) .

 

Jak dla mnie wadą kotła przy jego obsłudze jest mocowanie zaślepki płomieniówek - 4 motylki i nieporęczna szuflada na popiół, która bardziej przeszkadza niż pomaga. Tak jak pisałem postaram się to poprawic we własnym zakresie. Takie są moje subiektywne odczucia. Najlepiej żeby przed zakupem każdy pojechał i zobaczył jak to wygląda w praktyce lub obejrzał w sklepie kotły na żywo.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przesadzasz Waszmość

 

to o czym w takim razie chcesz się pokłócić?

o silikon i dziury na łączeniu blach?

a może inny temat zarzucisz?

 

o silikon i dziury na łączeniu blach też nie ....

wiosna idzie....trzeba by wejść na dach i komin wyczyścić :) ciekaw jestem ile sadzy będzie????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!

Sprawa złego opału,instalacji i Bóg wie czego tam jeszcze...to już przeszłość...Kocioł ma uszkodzony motoreduktor,podaje zbyt małe ilości paliwa na palnik.Przez 5 minut pracy nie jest wstanie zasypać palnika.Wygasiłem i sprawdzałem ile opału podaje,nie ogrzałbym tym nawet namiotu.Jasne jest teraz dlaczego na sofcie grupowym musiał grzać 20/25kW a w manualu 1/2,1/4.Pytanie tylko dlaczego nawet jak usypuje kopiec połowa opału to miał..Jest tylko kilkanaście grudek nie zmielonego opału.Temat od ubiegłego roku drążę serwisowi,zobaczymy co się okaże jutro w czasie ich wizyty..Oby to była przyczyna,w nocy w automacie ecoal osiągnął max 48deg ale przez godzinę,potem tylko 40,i na koniec 36deg...

Pozostaje palenie w trybie zasypowym...jednak ekogroszek przelatuje przez rusztodeflektor..i tak do zaj...nia ;) Świetnie pomyślana konstrukcja,brawo!!!

Edytowane przez Novy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł ma uszkodzony motoreduktor,podaje zbyt małe ilości paliwa na palnik.Przez 5 minut pracy nie jest wstanie zasypać palnika.Wygasiłem i sprawdzałem ile opału podaje,nie ogrzałbym tym nawet namiotu.Jasne jest teraz dlaczego na sofcie grupowym musiał grzać 20/25kW a w manualu 1/2,1/4.Pytanie tylko dlaczego nawet jak usypuje kopiec połowa opału to miał..Jest tylko kilkanaście grudek nie zmielonego opału.!!!

 

 

Zanim paliwo dotrze do palnika zostaje skutecznie skruszone przez żeliwny ślimak .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!
Kocioł ma uszkodzony motoreduktor,podaje zbyt małe ilości paliwa na palnik.Przez 5 minut pracy nie jest wstanie zasypać palnika.

Pytanie tylko dlaczego nawet jak usypuje kopiec połowa opału to miał..Jest tylko kilkanaście grudek nie zmielonego opału.[\QUOTE]

Zanim paliwo dotrze do palnika zostaje skutecznie skruszone przez żeliwny ślimak .

Ale w 70% na miał ?Az tak ?Kazimierz Juliusz to miękki groszek ale bez przesady...Jaki to ma sens?Lepiej palić miałem skoro ostateczny produkt tego palnika (mojego)to własnie miał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w 70% na miał ?Az tak ?Kazimierz Juliusz to miękki groszek ale bez przesady...

Przecież krasnoludki tego tam nie robią ,może są jeszcze jakieś guzy odlewnicze wewnątrz i masz wspaniałą kruszarkę do robienia miału .

Możesz mieć też zleżały węgiel kilkuletni wtedy się łatwo rozpada .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!
Przecież krasnoludki tego tam nie robią ,może są jeszcze jakieś guzy odlewnicze wewnątrz i masz wspaniałą kruszarkę do robienia miału .

Możesz mieć też zleżały węgiel kilkuletni wtedy się łatwo rozpada .

Drobniejszej frakcji węgla udaje się dotrzeć do celu w dobrej kondycji,reszta jest zemlona...I to jest ten cudowny palnik?

Dziś po roku zobaczyłem "to" po raz pierwszy bez ognia,zawsze o tym pisałem w czasie palenia.Teraz już wiem że nawet jako laik,choć kilka osób zwróciło mi na to uwagę,wcale się nie myliłem i dobrze widziałem efekty pracy tego ślimaka...

Edytowane przez Novy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!

Możesz mieć też zleżały węgiel kilkuletni wtedy się łatwo rozpada .

 

Mam w kotłowni 4 rodzaje opału,każdy jest za "stary"?

Kupiłem ostatnio KWK Wesoła w Resoverze,nie chciał się palic u mnie,dziś spali go sasiad,jeśli okaże się że z opałem jest wszystko ok a to wina mojego kotła-będę musiał ich przeprosić ;(

Edytowane przez Novy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drobniejszej frakcji węgla udaje się dotrzeć do celu w dobrej kondycji,reszta jest zemlona...I to jest ten cudowny palnik?

Dziś po roku zobaczyłem "to" po raz pierwszy bez ognia,zawsze o tym pisałem w czasie palenia.Teraz już wiem że nawet jako laik,choć kilka osób zwróciło mi na to uwagę,wcale się nie myliłem i dobrze widziałem efekty pracy tego ślimaka...

Podajnik - ślimak w palniku ma tam taki guz wypiętrzający on sporo węgla rozdrabnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Novy!
Wklej zdjęcie kopca przed rozpaleniem .

 

Kocioł jest wygaszony,jutro będzie serwis.Jak naprawią i uda się rozpalić zrobię fotkę...Tym razem serwis zaczeka z 3 godziny palenia a nie jak ostatnim razem 20min po rozpaleniu już ich nie było...Pali się?No to ok! A po 2 godzinach ogień na 1/3 paleniska od strony podajnika...Reszta tylko tlące się resztki miału..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...