Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 22,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Łopatką zgarniam ile trzeba, a szczotka kurzy - zwłaszcza przy jej ciągnięciu do siebie jest to bardzo przyjemne ;-)

 

Nagraj film jak czyścisz i wrzuć link to ja wrzucę do swojego.

 

Może też za bardzo się przykładasz z tym czyszczeniem a nie ma sensu przesadzać bo z moich pomiarów wynika, że dopiero przy grubej warstwie popiołu sprawność kotła maleje znacząco - dlatego też wiem, że u mnie wystarczy czyścić co 300 kg "Pieklorza", a nie jak to robiłem dotąd co 150 kg.

Nie wiem jak na poziomych kanałach ale Zawijan na swojej stronie opisywał 30 dniowy test OE+zrozumiałem z tego, że czyszczenie raz w miesiacu wystarczy. Oczywiście, że sporo zalerzy od tego czym się pali i z jaką mocą chodzi piec. Spalam ok. 125 kg tygodniowo, czyli czyszcznie co 500 kg węgla. W praktyce czyszcze rzadziej. Z nagraniem nie ma problemu, moze uda się przed końcem sezonu, chocja sezon kończe wcześniej. Z tego co pamietam to masz Skampa, tylko nie pamiętam czy dwu pułkowego czy trzy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej traktujcie to jak nazwa wskazuje "ruszt awaryjny" żeby znowu następni nie czuli się rozczarowani :)

 

Kurcze a gdzieś czytałem że przy odpowiedniej wielkości komory zasypowej nad dodatkowym rusztem taki piec może pracować zupełnie normalnie (czyli jak piec zasypowy na paliwo stałe) i nawet wydaje mi się to logiczne. Mógłby mi ktoś w prosty sposób wyjaśnić dlaczego tak nie jest.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze a gdzieś czytałem że przy odpowiedniej wielkości komory zasypowej nad dodatkowym rusztem taki piec może pracować zupełnie normalnie (czyli jak piec zasypowy na paliwo stałe) i nawet wydaje mi się to logiczne. Mógłby mi ktoś w prosty sposób wyjaśnić dlaczego tak nie jest.

 

Pozdrawiam

Wyciągasz czujnik spalin(bo może się uszkodzić) i palisz na ruszcie "awaryjnym".Żadnej szkody piecowi nie zrobisz.Niektóre sterowniki są już przystosowane do pracy w trybie pracy "zasypowy"Tylko pytanie.PO CO kupować piec z podajnikiem,żeby palić w nim jak w zasypowym?Chodzi Ci chyba o spalenie drewna po budowie?Nie ma problemu. Tylko nie radzę palić w trybie "automat"+dokładać na ruszt awaryjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze a gdzieś czytałem że przy odpowiedniej wielkości komory zasypowej nad dodatkowym rusztem taki piec może pracować zupełnie normalnie (czyli jak piec zasypowy na paliwo stałe) i nawet wydaje mi się to logiczne. Mógłby mi ktoś w prosty sposób wyjaśnić dlaczego tak nie jest.

 

Pozdrawiam

Kolega Tesel wam odpisał i jest to prawdą, ja również nie zaprzeczam, palić można ale nie wyobrażajcie sobie za wiele.

Aaa, i nie wierzcie we wszystko tak dosłownie w to co tu piszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyciągasz czujnik spalin(bo może się uszkodzić) i palisz na ruszcie "awaryjnym".Żadnej szkody piecowi nie zrobisz.Niektóre sterowniki są już przystosowane do pracy w trybie pracy "zasypowy"Tylko pytanie.PO CO kupować piec z podajnikiem,żeby palić w nim jak w zasypowym?Chodzi Ci chyba o spalenie drewna po budowie?Nie ma problemu. Tylko nie radzę palić w trybie "automat"+dokładać na ruszt awaryjny.

 

Ciekawa odpowiedź:) o paleniu w trybie zasypowym czytałem że w sterownikach przy takich kotłach jest osobne wejście do miarkownika ciągu (chyba tak się to nazywa). Co do palenia chciałbym palić w trybie zasypowym w okresie marzec - listopad, a poza tym nie chciałbym być uzależniony od jednego surowca do palenia.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega Tesel wam odpisał i jest to prawdą, ja również nie zaprzeczam, palić można ale nie wyobrażajcie sobie za wiele.

Aaa, i nie wierzcie we wszystko tak dosłownie w to co tu piszą.

 

co należy rozumieć pod pojęciem "nie wyobrażajcie sobie za wiele" i wiem że to co piszą należy jeszcze dokładnie sprawdzić jednak można dowiedzieć się ciekawych rzeczy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze a gdzieś czytałem że przy odpowiedniej wielkości komory zasypowej nad dodatkowym rusztem taki piec może pracować zupełnie normalnie (czyli jak piec zasypowy na paliwo stałe) i nawet wydaje mi się to logiczne. Mógłby mi ktoś w prosty sposób wyjaśnić dlaczego tak nie jest.

Pozdrawiam

 

Są takie kotły i na "oko " wydaje się że taki kocioł pracuje zupełnie normalnie,ale trudno wytworzyć taki produkt uniwersalny ,najwyższą sprawność osiągają kotły zaprojektowane i wyspecjalizowane w spalaniu jednego konkretnego paliwa o jakimś uziarnieniu i innych parametrach ,producent buduje kocioł testując go na jednym opale i udoskonalając podnosi jego sprawność ,spalanie większej ilości różnych paliw jest dodatkowym atutem i bardzo często chwytem marketingowym .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa odpowiedź:) o paleniu w trybie zasypowym czytałem że w sterownikach przy takich kotłach jest osobne wejście do miarkownika ciągu (chyba tak się to nazywa). Co do palenia chciałbym palić w trybie zasypowym w okresie marzec - listopad, a poza tym nie chciałbym być uzależniony od jednego surowca do palenia.:)

 

Miarkownik ciągu nie jest sterowany sterownikiem.Co do palenia w okresie przejściowym (marzec-listopad),to wolę palić ekogroszkiem w automacie.Taniej to wychodzi i mniej obsługi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do palenia chciałbym palić w trybie zasypowym w okresie marzec - listopad, a poza tym nie chciałbym być uzależniony od jednego surowca do palenia.:)

Także kup sobie śmieciuszka. Chyba że chcesz pobiegać co godzinę do kociołka paląc na ruszcie.

Taka jest prawda.

Jeśli chcesz usłyszeć to co chcesz usłyszeć to zadzwoń obojętnie do którego producenta, oni ci wszystko obiecają.

W sumie też mówią prawdę, tylko szkoda że nie całą.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są takie kotły i na "oko " wydaje się że taki kocioł pracuje zupełnie normalnie,ale trudno wytworzyć taki produkt uniwersalny ,najwyższą sprawność osiągają kotły zaprojektowane i wyspecjalizowane w spalaniu jednego konkretnego paliwa o jakimś uziarnieniu i innych parametrach ,producent buduje kocioł testując go na jednym opale i udoskonalając podnosi jego sprawność ,spalanie większej ilości paliw jest dodatkowym atutem i bardzo często chwytem marketingowym .

 

Czyli rozumiem że ten dodatkowy ruszt to taka ściema, a może producenci już testują kotły na kilku paliwach i wybierają jakąś optymalną średnią???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miarkownik ciągu nie jest sterowany sterownikiem.Co do palenia w okresie przejściowym (marzec-listopad),to wolę palić ekogroszkiem w automacie.Taniej to wychodzi i mniej obsługi.

 

Tu się mylisz, poczytaj o MCI.:)

 

Edit . Jeśli chodzi o obsługę to się zgodzę a że taniej to już nie bardzo , bo drewno do zagrzania wody wyjdzie taniej.

Edytowane przez rybniczanin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miarkownik ciągu nie jest sterowany sterownikiem.Co do palenia w okresie przejściowym (marzec-listopad),to wolę palić ekogroszkiem w automacie.Taniej to wychodzi i mniej obsługi.

Widzisz Leszku Ty jesteś w tej dobrej sytuacji że już wiesz i się przekonałeś.

Niektórzy niestety na razie tylko jeszcze czytają i ulegają jakimś wpisom marketingowym.

Moja filozofia w działaniu jest trochę inna, wolę uprzedzić i powiedzieć jak jest w praktyce żeby nie było rozczarowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także kup sobie śmieciuszka. Chyba że chcesz pobiegać co godzinę do kociołka paląc na ruszcie.

Taka jest prawda.

Jeśli chcesz usłyszeć to co chcesz usłyszeć to zadzwoń obojętnie do którego producenta, oni ci wszystko obiecają.

W sumie też mówią prawdę, tylko szkoda że nie całą.

Pozdrawiam.

 

A czytałem że niektóre kotły "DUO" mają na tyle dużą komorę zasypową dodatkowego rusztu że wystarczy raz w ciągu 12h ? to prawda. A w jakim zakresie nie mówią całej prawdy???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem że ten dodatkowy ruszt to taka ściema, a może producenci już testują kotły na kilku paliwach i wybierają jakąś optymalną średnią???

Nikt tu nie napisał że spalając opał na ruszcie awaryjnym czy jakimś tam nie ogrzejemy domu ,po prostu spalając coś dodatkowo w porównaniu ze spalaniem tego paliwa w wyspecjalizowanym kotle marnujemy opał .

 

Na twoim miejscu kupił bym taniego śmieciucha i drugi kocioł z podajnikiem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej & Grażyna jak już chcesz koniecznie palić na ruszcie awaryjnym bardzo dużo to kup sobie kocioł taki jak mój bo ma wielką komorę tzw. awaryjnego spalania http://czp.pl/kociol/komora_kielara/ możesz w niej palić węglem, koksem drewnem, papierem.

 

Ogólnie kotła jednak nie polecam - żeby było jasno :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...