Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 22,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

witam,

tak czytam te przepychanki i czytam i znów nic konstruktywnego, KOLEGO NOWY - mam ten sam problem co Pan i czekam na rozwój sytuacji po wizycie serwisu. Wszyscy wiedzą, że coś jest nie tak, ale nikt się nie chce przyznać . Przecież można to załatwić modyfikując podajnik . A tak nawiasem mówiąc. u Ciebie jest tragedia, u mnie może być za chwilę mam za nowy piec :) i mój podajnik chodzi za krótko. A teraz dla tych atakujących - tak ten sam nick co na ecoal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i dlatego o taki kocioł pytałem na początku ;) a Panowie polecacie jakiś konkretny model kotła (który się u kogoś sprawdza) i sterownika ???

Ja mam piec Tilgnera z rusztem ( i taki Ci bym polecał bo ma dużą komorę) - ale tak jak koledzy Ci pisali wyżej szkoda czasu na paleniu na ruszcie - poza tym bardzo łatwo jest zagotować wodę w trybie lato bo wtedy w zasadzie automatykę się odstawia - pracują tylko pompy ( zasłaniam palenisko by jakieś gwoździe nie wpadły do paleniska) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci tak, takich przypadków ( klientów ) miałem już wielu, temat ciągle powraca ten sam a w praktyce wygląda to tak że jak zaczną palić w automacie i zobaczą jak to wygląda to nikomu nie chce się dupczyć z rusztem :)

 

Karoka65 ....temat powraca i będzie powracał........

każdy jak zmienia kocioł stara się zrobić rozeznanie i zawsze nasuwa sie to samo pytanie: jaki kupić żeby było jak najtaniej w eksploatacji i najlepiej żeby był na wszystkie paliwa ( nawet atom)...a tak się niestety nie da - no chyba że ulotkach reklamowych ( ja teraz też mam tę świadomość :) )Wiadomo, że wytwórcy chcą sprzedać za wszelką więc wymyślono tzw. ruszt awaryjny na którym rzekomo można spalać wszystko....... ale to niestety nie sprawdza się w dłuższej perspektywie.

Te wszystkie pseudo oszczędności odbijają się potem czkawką...... Ja dosłownie kilka razy paliłem na swoim ruszcie awaryjnym drewnem i na tym koniec.

 

@ Andrzej i Grażyna.......

jeśli macie dostęp do dużej ilości drewna ( własny sad lub las) to moim zdaniem należałoby zakupić specjalny kocioł do drewna, lecz jeśli to drewno trzeba będzie zakupić od leśniczego czy od innych pośredników to moim zdaniem nieopłacalny biznes. Lepszym rozwiązaniem jest kocioł na ekogroszek, zasypiecie raz na miesiąc latem i macie spokój z cwu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzę to co piszą poprzednicy,nie po to wydaje się tyle kasy aby palić w większości na ruszcie awaryjnym.Są jednak kotły z wbudowanym na stałe rusztem.Takim kompromisem jakiego szukasz może być Tilgner EKR ze stałym rusztem wodnym.Enka Set 3 (kotły te użytkują SUSPENSER oraz Piotrek)

Jest wiele podobnych kotłów , mi podoba się też EG-DUO firmy Greń , mam nawet foto jak się w tym kotle pali słoma z podajnika i drewno na ruszcie ogrzewają nim jedną halę 2013-02-05 08.24.32.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie obawiam się że drewno w porównaniu z ekogroszkiem będzie jednak dużo dużo tańsze :(

 

Takie są do drewna :

http://www.froeling.com/images/stories/pdf/prospekte/pl/p0310109_prospekt%20s3%20turbo_pl_mail.pdf

http://www.froeling.com/images/stories/pdf/prospekte/pl/p0180409_prospekt%20s4%20turbo_pl_mail.pdf

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się zastanowić co rzeczywiście wyjdzie najtaniej (który nośnik energii) i zdecydować się na jakiś konkretny model kotła. Najprawdopodobniej będzie to jakiś standardowy "śmieciuch" albo z podajnikiem na ekogroszek (bez dodatkowego rusztu) a czy możecie polecić jakiegoś sprawdzonego producenta bo tyle się naczytałem że w reklamach blacha 8mm a w rzeczywistości 5mm.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że palenie w śmieciuchu będzie najtańsze - ale pamiętaj że stajesz się niewolnikiem pieca - wiem bo mam szwagierkę która nawet na wigilii nie posiedzi dłużej bo piec wygaśnie i w domu zimno . Więc coś za coś - a robić z podajnikiem obsługę tylko w sobotę - to sama przyjemność - jest pretekst by się piwa napić ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzę to co piszą poprzednicy,nie po to wydaje się tyle kasy aby palić w większości na ruszcie awaryjnym.Są jednak kotły z wbudowanym na stałe rusztem.Takim kompromisem jakiego szukasz może być Tilgner EKR ze stałym rusztem wodnym.Enka Set 3 (kotły te użytkują SUSPENSER oraz Piotrek)

 

Ja nie mam wbudowanego na stałe rusztu ... i Piotrek chyba też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, masz tylko o 1 półkę więcej.

To rzeczywiście masz o jedna półkę łatwiejsze czyszczenie :-) Dla osób dla których ważna jest łatwość czyszczenia można zrobić/wybrać piec tylko z jedną półką, zamiast dwóch lub trzech wtedy będzie to jeszcze łatwiejsze

;-)

Edytowane przez Regut1
przerwanie edycji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam wbudowanego na stałe rusztu ... i Piotrek chyba też.

 

Ja mam ,kupiłem kociołek z rusztem wodnym, bo wymyśliłem sobie że w okresie przejściowym będę spalał drewno , no i spalałem ...(resztki po budowie,palety, resztki więzby, jakieś elementy drewniane razem ok 5-6m3) no i na tym ,moje spalanie drewna się skończyło, spalałem to na sterowniku bruli w automacie,ale jak pomyślałem że mam codziennie rozpalać,brudzić, wnosić pająki itd a pozniej mam kupować drewno,ciąć,rąbać, układać itd..to dałem sobie spokój i w okresie przejściowym palę normalnie jak człowiek - ekogroszkiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze wydaje mi się że opał typu węgiel i i drewno to puki co najtańsze nośniki energii (chociaż pracochłonne) a poza tym jak już pisałem nie chciałbym być uzależniony od jednego nośnika

 

Byle tylko nie przekombinować. Mam w rodzinie takiego jednego inwestora, który grzeje w domu co najmniej 270 m2 i jak budował to zgodnie ze swoimi założeniami zafundował sobie CO ( podłogówka i grzejniki) na kocioł gazowy - gaz ziemny. Piękna sprawa prawie całkowicie bezobsługowe centralne.

Niestety przed tą inwestycją nie robił OZC i nie wyliczał kosztów ogrzewania. Po jakimś czasie pierwsze rachunki za gaz szybko zweryfikowały ten samozachwyt i inwestor na następny sezon zafundował sobie w kotłowni jeszcze zwykłego śmieciucha i pali w nim węglem, drewnem i czym tam popadnie a gaz grzeje CWU i włącza się jak temperatura w domu spadnie za nisko.

 

Niestety ten śmieciuch jest trochę męczący bo trzeba w nim ciągle palić itp. itd. W tym roku inwestor wpadł na pomysł, że obok tego śmieciucha dostawi jeszcze super kocioł na ekogroszek to po to aby koszty ogrzewania były niższe niż gaz ale aby bezobsługowość była trochę lepsza od śmieciucha.

Jedynie doradziłem mu aby sobie to spokojnie przemyślał i zdecydował się najlepiej na jedno źródło ogrzewania a nie wszystkie na raz bo idąc dalej tym tropem to pewnie w przyszłym roku jeszcze jakaś PC inwestorowi w głowie zaświta ( aha jakieś solary dla CWU są już w planie).

 

Andrzej & Grażyna - napisałem to jedynie po to abyś w swoich wyborach był mądrzejszy - skalkulował wszystko na chłodno i nie przeinwestował bo nieraz można sobie nieświadomie zrobić w CO bałagan jakiego by się nie chciało. Musisz wybrać sobie taki kocioł czy też ( system grzewczy) jaki Tobie odpowiada bo to Ty będziesz w nim palił :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ,kupiłem kociołek z rusztem wodnym, bo wymyśliłem sobie że w okresie przejściowym będę spalał drewno , no i spalałem ...(resztki po budowie,palety, resztki więzby, jakieś elementy drewniane razem ok 5-6m3) no i na tym ,moje spalanie drewna się skończyło, spalałem to na sterowniku bruli w automacie,ale jak pomyślałem że mam codziennie rozpalać,brudzić, wnosić pająki itd a pozniej mam kupować drewno,ciąć,rąbać, układać itd..to dałem sobie spokój i w okresie przejściowym palę normalnie jak człowiek - ekogroszkiem :)

Ale ruszt wodny w nim pozostał :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...