Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Pisanie o przewymiarowanym kotle w kotłach z podajnikiem i oddzielonym palnikiem od wymiennika ,

to jak straszenie małych dzieci Babą Jagą .

Najważniejszy jest palnik z płynną modulacją mocy ,czyli prawidłowe spalanie ,dopalanie w rożnych mocach zwłaszcza tych mniejszych .

 

Producent i instalator zawsze sugeruje wybór większego kociołka .

I większość pracy w podrzymaniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Arturo72
Aaa... i jeszcze kwestia tego, że zwracam uwagę na wygląd kotła :). Wiem, wiem - dla Was to bez znaczenia, bez sensu i podchodzenie do sprawy od niewłaściwej strony, ale nic na to nie poradzicie, że jest całkiem spore grono osób, które na to zwraca uwagę :D.

Dokładnie,dla mnie wygląd to najważniejsze kryterium doboru kotła.

Mam nawet swój ranking wg wyglądu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przeczytał ze zrozumieniem? Praca ciągła na mniejszej mocy palnika ,tylko trzeba kupować taki kocioł z palnikiem , który może na mniejszych mocach spalać, nie kopcić i tlić tylko spalać dopalać .:yes:

A pracował kiedyś z mocą poniżej 3kW?Nie wierzę,że palnik ma taki zakres pracy ciągłej np.3-15 kW.

Animus.Ja jestem tylko zwykłym userem i piszę to co obserwuję u siebie. Nigdy,na żadnym forum nie doradzałem w sprawach kupna pieca.Bo się na tym nie znam.Ale dużo czytam i uczę się.To o czym pisze to wszystko z moich doświadczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś ma zamiar siedzieć w kotłowni i go podziwiać to tak :)

Ja jestem szczęśliwy jak wchodzę tam teraz raz na dwa tygodnie żeby wysypać popiół i dosypać wungla.

Niech on tam będzie nawet trochę "brzydszy" byle spalał paliwo najbardziej ekonomicznie i z dużą sprawnością i w domu było ciepło bo chyba o to głównie chodzi ?

Niektórzy wolą gów.... owinięte w ładny papierek ale to już ich wola na co chcą wydać pieniądze.

Dla jednego jest brzydki a dla drugiego ładny.

Jedni lubią blondynki a drudzy brunetki :)

Uroda to subiektywne odczucie każdego człowieka, różni ludzie, różne gusta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś ma zamiar siedzieć w kotłowni i go podziwiać to tak :)

Ja jestem szczęśliwy jak wchodzę tam teraz raz na dwa tygodnie żeby wysypać popiół i dosypać wungla.

Niech on tam będzie nawet trochę "brzydszy" byle spalał paliwo najbardziej ekonomicznie i z dużą sprawnością i w domu było ciepło bo chyba o to głównie chodzi ?

Niektórzy wolą gów.... owinięte w ładny papierek ale to już ich wola na co chcą wydać pieniądze.

Dla jednego jest brzydki a dla drugiego ładny.

Jedni lubią blondynki a drudzy brunetki :)

Uroda to subiektywne odczucie każdego człowieka, różni ludzie, różne gusta :)

 

No nie gadaj.Gdyby Ogniwo było ładniejsze to Novy markowsski prędzej by sprzedał swój kocioł.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pracował kiedyś z mocą poniżej 3kW?Nie wierzę,że palnik ma taki zakres pracy ciągłej np.3-15 kW.

Animus.Ja jestem tylko zwykłym userem i piszę to co obserwuję u siebie. Nigdy,na żadnym forum nie doradzałem w sprawach kupna pieca.Bo się na tym nie znam.Ale dużo czytam i uczę się.To o czym pisze to wszystko z moich doświadczeń.

Ja obserwuję u siebie że w kotle 38kW zamontowany palnik 50kW spala węgiel w ilości 12 kg na 24h i to praca ciągła bo 18-25 minut pracy a 7-12 min podtrzymanie.Popiół lepszego nie widziałem ,wymiennik kotła pyłek.Widziałeś palnik z modulacją mocy 7-50kW bo wychodzi na to że tak można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja obserwuję u siebie że w kotle 38kW zamontowany palnik 50kW spala węgiel w ilości 12 kg na 24h i to praca ciągła bo 18-25 minut pracy a 7-12 min podtrzymanie.Popiół lepszego nie widziałem ,wymiennik kotła pyłek.Widziałeś palnik z modulacją mocy 7-50kW bo wychodzi na to że tak można.

 

można też go zmodulować w przedziale 0,07kW-50kW, tylko gdzieś jest granica rozsądku.

Wiesz może gdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja obserwuję u siebie że w kotle 38kW zamontowany palnik 50kW spala węgiel w ilości 12 kg na 24h i to praca ciągła bo 18-25 minut pracy a 7-12 min podtrzymanie.Popiół lepszego nie widziałem ,wymiennik kotła pyłek.Widziałeś palnik z modulacją mocy 7-50kW bo wychodzi na to że tak można.

To tylko pozazdrościć.Moja12 spala... lepiej może nie pisać.Powiem tylko,że jak pracował z większą mocą to spalał może z 10% więcej niż teraz.Jestem lekko zawiedziony.Dlatego napisałem,żeby nie przewymiarowywać kotła.

Napisz ,czy pracując na niskich mocach,uzyskuje taką samą lub podobną spawność jak na dużych.

Edytowane przez tesel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przewymiarowany kocioł powoduje głównie problem z przegrzewaniem się go [lub wygasaniem] gdy odbiór ciepła jest mały [np. trzeba trochę dogrzewać dom bo na zewnątrz jest +10 st C], praca z niższą sprawnością [większe zużycie opału niż w odpowiednio dobranym].

 

Tak większość ma przewymiarowane i pracują one ze sprawnościami maksymalnymi do 60-70% zamiast 80-90% deklarowanych przez producenta, więc ich użytkownicy płacą za przewymiarowanie każdej zimy nie mając tego świadomości.

 

 

Nie zgodzę się z Tobą. Jako jedyny chyba tutaj w tym momencie mam możliwość porównania pracy pieca 25kW i 38kW w tych samych warunkach. Napiszę za kolegą Kobrą. Przewymiarowanie jest wyolbrzymiane na wyrost. Moje spostrzeżenia są takie. Przy temperaturach poniżej 0deg spalanie jest podobne. Dopiero wzrost temperatur sporo powyżej zera jak miało to miejsce w ostatni wtorek/środę spowodował, że rzeczywiście widziałem różnicę w spalaniu rok do roku. Nie jest prawdą, że przegrzejesz przewymiarowany piec przy małym odbiorze ciepła. Nie bierzesz pod uwagę ważnego czynnika jakim jest pojemność wodna kotła. Jeśli uda się przegrzać piec o większej pojemności wodnej - tym bardziej zrobisz to z mniejszą jednostką.

Zgodzę się, że przy niewielkim odbiorze ciepła lub pracy w trybie lato przewymiarowany piec sprawnością leci na łeb. Tu jest źródło największych strat. Kiedyś VLD wyliczył mi sprawność pracy pieca na ok 55% przy pracy z automatem Coali. Później przeszedłem na dwustan i udało mi się zejść ze spalaniem. pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko pozazdrościć.Moja12 spala... lepiej może nie pisać.Powiem tylko,że jak pracował z większą mocą to spalał może z 10% więcej niż teraz.Jestem lekko zawiedziony.Dlatego napisałem,żeby nie przewymiarowywać kotła.

Napisz ,czy pracując na niskich mocach,uzyskuje taką samą lub podobną spawność jak na dużych.

Najpierw wydawało mi się że będę chłodził kocioł zbędnym powietrzem obniżając moc ,bo przecież trzeba utrzymać odpowiednie ciśnienie powietrza w palniku.

A tu wyszło że spalając na mniejszej mocy uzyskuję większą sprawność ,komora spalania jest cały czas gorąca nie stoi kocioł w podtrzymaniu godzinę czy dwie ,wszystko się dopala a małe zużycie opału świadczy o sporej sprawności .Gdybym miał ciepłomierz zamontowany to pewniej i bardziej rzeczowo bym się na ten temat wypowiedział .:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisanie o przewymiarowanym kotle w kotłach z podajnikiem i oddzielonym palnikiem od wymiennika ,

to jak straszenie małych dzieci Babą Jagą .

Najważniejszy jest palnik z płynną modulacją mocy ,czyli prawidłowe spalanie ,dopalanie w rożnych mocach zwłaszcza tych mniejszych .

 

Producent i instalator zawsze sugeruje wybór większego kociołka .

 

Nie możesz jednak oddzielać pracy palnika od wymiennika,. Ja od pracy z przysłowiową świeczką na palniku wolę stan podtrzymania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmowy są dziwne.

 

Ludzie 3lata do tyłu jedynym kotłem z małym palnikiem żeliwnym był Skam-P 12kW

oprócz tego istniały na rynku mały Heiztechnik 12kW, mały Hef 12kW i chyba mały Galmet 12kW na malutkim palniku fajkowym pancerpola

 

i tyle... dziwne jest pisanie, przez osoby będące już w branży o przewymiarowaniu jak te 5-7lat wstecz mniejszych kotłów nie było.

 

Jak andrew01 kupował Skama 17kW, to nie było jeszcze Ogniwa 16kW a był tylko 25kW, więc o czym jest mowa?

 

 

Możliwości palnika są najważniejsze.

Mówiąc w języku motoryzacji, jak ktoś kupi seicento i wstawi silnik 5.0L od corvetty, to ma nadal małe auto z mega przyspieszeniem, ale już większym spalaniem....

 

Dla porównania o czym mowa podaję wycinek informacji:

Palnik fajkowy pancerpol PPS-25kw ma góra w najszerszym miejscu średnicę otworu 15cm, patrząc ok. 1cm niżej pi razy oko 14 z małym hakiem

 

Dostępny na rynku mały palnik ekoenergia ma otwór na wyjście paliwa górą 15x17cm,

więc pytam co jest mniejsze?

 

Palnik, który nie bez powodu stosujemy w naszych kotłach ma otwór na wyjście paliwa 10x14cm....

 

Zależność jest dość prosta- im mniejszy otwór na wyjście paliwa - tym wyższa sprawność do danej granicy dolnej mocy....

Trzeba jeszcze pamiętać,że jest palnik powstały na bazie brucera z mega otworem na wyjście paliwa....

 

 

oczywiście jeszcze celowo kilka innych spraw pomijam.

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na cieplejsze okresy bardziej wtajemniczeni użytkownicy manewrują opałami, kupuje się trochę słabszy czy dany opał mieszamy, aby efekt był lepszy.

Ewentualnie ktoś machnie ręką i ma w nosie w skali roku te np. 300kg,które ktoś inny będąc bardzo dokładnym i skrupulatnym może na danym obiekcie zmianami paliwa w stosunku do warunków zaoszczędzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie możesz jednak oddzielać pracy palnika od wymiennika,. Ja od pracy z przysłowiową świeczką na palniku wolę stan podtrzymania.
Wiem przetestowałeś to i nie masz innych możliwości ale uogólniając swoje wywody ,nie zaglądasz do komory spalania co tam za palnik - potwora masz .Żeby prawidłowo spalać musisz mocniej dmuchać bo ciśnienie w palniku leci na łeb i sprawność zarazem .Zmierz obwód brzegi palnika tam gdzie masz dysze i zastanów się ile trzeba zrobić na takim obwodzie otworów żeby spalać paliwo a ile w palniku fajkowym . Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarecki - akurat wczoraj przeglądałem sobie ten wątek od początku. Musiałbym wyszukać post - ale gdzieś ok strony 13-15 polecałeś użytkownikowi na 180m2 piec 25kW. Pisałeś że palnik 25kW tak naprawdę nie pojedzie z taką mocą. Pisałeś o średniej mocy eksploatacyjnej na poziomie 17-20kW przy takiej powierzchni. Muszę napisać, że wywołało to lekki grymas u mnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw wydawało mi się że będę chłodził kocioł zbędnym powietrzem obniżając moc ,bo przecież trzeba utrzymać odpowiednie ciśnienie powietrza w palniku.

A tu wyszło że spalając na mniejszej mocy uzyskuję większą sprawność ,komora spalania jest cały czas gorąca nie stoi kocioł w podtrzymaniu godzinę czy dwie ,wszystko się dopala a małe zużycie opału świadczy o sporej sprawności .Gdybym miał ciepłomierz zamontowany to pewniej i bardziej rzeczowo bym się na ten temat wypowiedział .:)

 

Animus.Szerzysz jakąś herezję. spalając na mniejszej mocy uzyskuję większą sprawność.:eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem przetestowałeś to i nie masz innych możliwości ale uogólniając swoje wywody ,nie zaglądasz do komory spalania co tam za palnik - potwora masz .Żeby prawidłowo spalać musisz mocniej dmuchać bo ciśnienie w palniku leci na łeb .

 

Rozczaruję Cię. Na dwustanie piec brudzi mi się znacznie mniej niż na automacie pracująxcym na niskiej mocy. Wiem jak należy dmuchać. Mam zmniejszonego brucera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarecki - akurat wczoraj przeglądałem sobie ten wątek od początku. Musiałbym wyszukać post - ale gdzieś ok strony 13-15 polecałeś użytkownikowi na 180m2 piec 25kW. Pisałeś że palnik 25kW tak naprawdę nie pojedzie z taką mocą. Pisałeś o średniej mocy eksploatacyjnej na poziomie 17-20kW przy takiej powierzchni. Muszę napisać, że wywołało to lekki grymas u mnie.

 

No tak, kilka lat do tyłu tak było, czas się zmienia, technologie także

 

25kW, jeszcze patrząc po retortach fajkowych było dobrym kotłem na ówczesne budownictwo 170 do 200m2

 

Zawijan pisał o wysokiej sprawności brucera na 5kw mocy... a jak jest każdy dzisiaj wie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...