Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pomyliłem się ...

 

Zakup pieca w 2011r , przeżył obecnie 2 sezony (2011/2012 i 2012/2013).

 

Mam nadzieję że przeżyje jeszcze wiele wiele lat , bo jednak piec nie był tani i szkoda by było kasy na niego wydanej :(

 

[ATTACH=CONFIG]207728[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]207729[/ATTACH]

tak z ciekawości, reklamowałeś??zgłosiłeś producentowi??może tak warto jego zapytać . Jeśli oleje to rozumiem, robić wojnę ale jeśli przyjedzie serwis pomaluje to spoko [jeśli oczywiście samemu człowiek nie chce się brudzić :) ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten element nie ma wody i został przegrzany - farba spuchła, bez problemu można to zakonserwować.

Nic mu nie będzie pod względem żywotności.

Podobny odcien idzie dobrac z farb normalnie dostępnych, bodajże stalochron....

Podobnie wody nie ma poniżej linii retorty, bo jest to pierwszy punkt, tzw martwa strefa, gdzie może się pojawić korozja

 

Każdy po sezonie może konserwować kosz, skrzynkę popielnikową, powinno się przesmarowac zawiasy itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten element nie ma wody i został przegrzany - farba spuchła, bez problemu można to zakonserwować.

Nic mu nie będzie pod względem żywotności.

Podobny odcien idzie dobrac z farb normalnie dostępnych, bodajże stalochron....

Podobnie wody nie ma poniżej linii retorty, bo jest to pierwszy punkt, tzw martwa strefa, gdzie może się pojawić korozja

 

Każdy po sezonie może konserwować kosz, skrzynkę popielnikową, powinno się przesmarowac zawiasy itd.

 

Hmm ...

 

Nie obraź się Jarecki , ale jeśli drzwiczki zostały przegrzane , to według mnie oznacza wadę produkcyjną. Zapewne źle są zaprojektowane drzwiczki lub jest po prostu za mało wełny czy innego materiału izolującego. Jakby była dobra izolacja termiczna to drzwiczki nie osiągały by tak wysokiej temperatury która spowodowała by to co się dzieje ...

 

Jakoś u kumpla dom obok i u następnego piece Elektrometu z tego samego okresu czasu nie mają ani śladu rdzy ...

 

Osobiście dziwi mnie takie "lajtowe" podejście typu "nic się nie stało , można sobie we własnym zakresie odmalować i problemu nie ma" ..

Czyli rozumiem że klient ma się "bawić" w szlifowanie , zabezpieczanie i malowanie , czyli poprawiać fabrykę ???

 

 

Ciekawy jestem jaka by wybuchła afera i jak długo by pożyła taka firma np. Audi , gdyby powiedzmy w produkowanych przez koncern samochodach po 2 latach (w czasie trwania gwarancji) odpadały by płatami kawałki lakieru i firma zaproponowała by klientom że zawsze mogą przeszlifować i sobie kupić spray i psiknąć ;)

I że przecież problemu nie ma i zapewne lakier od słońca się przegrzał ;)

 

Nie obraź się ale jest gwarancja i tutaj powinien zareagować producent , który doba o renomę ....

Bo tu wygląda że gwarancją na sam piec można sobie tyłek podetrzeć ...

 

Osobiście uważam że należy zlikwidować przyczynę a nie zamalowywać rdzę , bo to jak zapudrowania syfa. Przez chwilę będzie wyglądało że jest ok , ale później syf znów wyjdzie ...

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak z ciekawości, reklamowałeś??zgłosiłeś producentowi??może tak warto jego zapytać . Jeśli oleje to rozumiem, robić wojnę ale jeśli przyjedzie serwis pomaluje to spoko [jeśli oczywiście samemu człowiek nie chce się brudzić :) ]

 

Sam mam inny kocioł zajrzałem do tematu widze zdjęcie komentarze pod nim i obiektywnie napisze, nie przeginajcie panowie. To jest jednak kocioł nie wiadomo jakim opałem palił właściciel jak było wilgotno, gorąco to nie ma mocnych. To grupa stal poza tym w ramach jakiś tam prac konserwacyjnych mozna to spokojnie oczyścić i zabezpieczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegrzałeś farbę, nie wiem czy paląc na ruszcie awaryjnym- możliwe,że tak. Fakt jest taki że farba jest przegrzana na ramie drzwiczek, to właśnie zmiana barwy i te bąbelki.

 

Inni robią tak,że zasłaniają tzw zrębice i tego nie widzisz- zdejmij przód izolacji-, to zobaczysz.

 

No wybacz, ale do wymiany zawleczek, czyszczenia kotła, normalnej konserwacji, smarowania zawiasów, czy też wymiany kondensatora..

coś trzeba jednak zrobić przy kotle na paliwo stałe we własnym zakresie. Czasami ręce trzeba pobrudzić.

 

Za chwilę się okaże, że producent ma jeszcze dostarczać węgiel, rozpalać w kotle, wynosić popiół.

Jak dbamy- tak mamy, trzeba konserwować. Nie dramatyzujesz czasem odrobinę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadam łącznie ...

 

1. Opał kupowałem luzem w lato. Sam pakowałem w przewiewne worki. Opał do podajnika trafiał suchy jak pieprz.

2. Mam wodny ruszt. Wkładałem do niego co najwyżej papier do spalnia. Jakby to była wina rusztu to bąbelki wyszły by na górnych drzwiczkach a nie niższych ...

 

Czyli uważasz że malowanie produktu NA GWARANCJI to normalna rzecz eksploatacyjna ?

Dobrze wiedzieć że firma Sekom Łucki ma takie lajtowe podejście do swoich produktów ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam,że to zwykła konserwacja i mocno przesadzasz.

W każdym kotle przegrzanie ramki drzwiczek da taki sam efekt, pytanie, czy tą ramkę widzisz, czy jest zasłonięta, bo można ją schować, co nie zmieni faktu jej przegrzania

 

Spalasz bez problemu słaby opał, no-name od ruskich, teraz myślisz o miale węglowym, no coś przy kotle węglowym jednak musisz zrobić, nie chcesz konserwować - to tego nie rób, nic mu się nie stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam mam inny kocioł zajrzałem do tematu widze zdjęcie komentarze pod nim i obiektywnie napisze, nie przeginajcie panowie. To jest jednak kocioł nie wiadomo jakim opałem palił właściciel jak było wilgotno, gorąco to nie ma mocnych. To grupa stal poza tym w ramach jakiś tam prac konserwacyjnych mozna to spokojnie oczyścić i zabezpieczyć.

nie zrozumiałeś mnie . Akurat ja nie widziałem problemu ale jeśli problem miał z rdza mógł zapytać Jareckiego. Nie krzyczeć ze rdzewieje gdyż wtedy każdy pomyśli o wymienniku ,jakimś istotnym elemencie pieca !! Temu chciałbym sam zobaczyć rocznego ,2 letniego zielonego :) jak wygląda on :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wuwok jednak Ty też jesteś złośliwy.

W każdym znajdziesz, w Twoim cudeńku też.

Ja też tam nie widzę na fotkach Kaszpira żadnej tragedii.

Kocioł zgnije kiedyś a ta ramka będzie dobra jeszcze za 20 lat.

Szkoda że nie widziałeś mojego starego pleszewiaka, czasem płatami sypało się do popielnika a 5 lat wytrzymał i jeszcze trochę na pewno w nim popali następny właściciel.

Lepiej mieć trochę tego rdzawego nalotu niż wewnętrzny " prysznic" po dwóch czy trzech latach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadam łącznie ...

Mam wodny ruszt. Wkładałem do niego co najwyżej papier do spalnia. Jakby to była wina rusztu to bąbelki wyszły by na górnych drzwiczkach a nie niższych ...

 

Na moje oko przegrzanie powstało na skutek zalegania popiołu niedopalonego papieru na ruszt wodnym ,na ruszcie leżał korek z niedopalonego papieru,spaliny z palnika zostały przekierowane , jedyne ujście jakie znalazły spaliny ,było przy drzwiczkach ,a tu goła blacha więc temperatura szybko wzrosła i doszło do przegrzania blachy .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem, czemu dziwicie się użytkownikowi kaszpir007 ?

też uważam, że takie rdzewienie jest niedopuszczalne!!! a jeśli przegrzał na ruszcie awaryjnym....... to może zła izolacja drzwiczek, a to świadczyłoby o złej konstrukcji - tak sobie tylko gdybam.......

p.s. nie chcę się nikomu narazić (jarecki79) ale na drzwiczkach widać zaciek farby, gruba warstwa była naniesiona i zrobił się zaciek -malowane ręcznie pędzlem czy natryskowo ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jorgo Poczytaj o grubości blach..

U nas jest to 4mm, na rynku doświadczeni producenci stosują tutaj blachy o grubościach 3 do 4mm.

elektromet dawał 4-5 mm, a tu masz ..zresztą sam widzisz... ja mam akurat kocioł z blachy 5mm a kanały poziome z 6mm zobaczysz co sie będzie działo za 5-6lat żaden pewnie dychy nie dociągnie.. bedzie jak z Verba ogniwem..zgnije , ale wiesz pewnie winni bedą użytkownicy, zły opał, wilgotna piwnica etc... :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie efekty jak u Kaszpira najczęściej widuje się w kotłach, w których parę razy płomień wyszedł przez drzwiczki po ich otwarciu.Nie widzę tam rdzy na drzwiach, tylko na ramce drzwi a ona nie jest izolowana ani nie ma w niej wody.

 

Szkoda ze nie widzisz mojego kotła 4 sezon- i ani grama rdzy...ale nie ma tak słodko :) zgnił zasobnik:) kazałbym wypiaskowac srodek żeby pozbyć sie sadzy i pozostałości po paleniu i spokojnie mogę sprzedać jako nowy kocioł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, moje stare Defro skończyło parę dni wstecz 8 rok. Za cały ten czas padł sterownik ST37 i dmuchawa. Kosz w tym roku po raz pierwszy zakonserwuję, bo od środka pokazały się miejsca oblezione z farby. Wymiennik, komora i cała reszta wygląda, jakby wczoraj do kotłowni wjechały. Nawet zawleczki za cały ten czas nie wymieniałem. A propos pytania Jareckiego o grubości blach - jest zrobiony z 6 i 8 mm. Kloc wielki, ciężki i niewygodny w obsłudze - wymiennik pionowy, do czyszczenia drabinkę przystawiam. Ale z kotłami jest tak, jak pisze Karoka - w kotle zgnije wymiennik, a ta ramka z kilkoma parchami dalej będzie cała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...