Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To jest nowy dom! Wiem ze spalanie zalezy od izolacji itd. jednak ja tylko chcę tak obrazowo jak to wychodzi z tym groszkiem ile się tego spala. Ktoś kto pali już ekogroszkiem i ma w miarę nowy dom i ocieplony a także podobny metraż (160m2) to spalanie będzie zblizone tak plus minus.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem.

Ja mam Skamp-a 12KW od 2011r. ....

 

ja myślę że Ciebie ktoś "uszczęśliwił" przewymiarowanym kotłem i nawet teraz po remoncie i dołączeniu dodatkowego metrażu on nadal ma zapas mocy

do tego sterownik PID który przy 100m2 do ogrzania najzwyczajniej nie miał jak się obudzić do życia a już musiał pracę kończyć.

teraz po przebudowie myślę że i ognik pracowałby nieco lepiej ale to i tak nie warunki dla takiego sterownika

pokusiłbym się o postawienie tezy iż u Ciebie najlepsze wyniki byłyby na pracy dwustanowej.

a reakcja producenta to oddzielny temat który nie wpływa pozytywnie na wizerunek firmy.

co do długości gwarancji to jeśli się zabda o kocioł to czy to jest 3 czy 5 lat nie ma znaczenia

ciekaw jestem natomiast ilu z nas byłoby w stanie spełnić wymogi gwarancyjne defro np???

obawiam się iż każdy z nas by poległ próbując reklamować kociołek tej firmy gdyby zaczęła korozja go zjadać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apollo, jak masz podejścia do grzejników 3/4 cala, to w pionach i przy kotle pewnie i 1,5 - 2 cale rury się trafią. Plus żebra żeliwne - dużo wody będzie w tej instalacji. Brałbym kocioł z dużą pojemnością wodną, łatwiej będzie nad nim zapanować. Tym bardziej że masz termostaty i harmonie po 20 żeberek - jak taki termostat otworzy , to szok dla kotła z małą pojemnością będzie spory. 17 kW Skam -P ma 110 litrów wg. DTR -ki, to już całkiem całkiem. Co do Defro i Galmetów - to są dobre, solidne kotły. Sporo takich w mojej okolicy pracuje, narzekania słyszę tylko na te z rusztem wodnym i tłoki Defro. Masz prostą instalację, nie potrzebujesz Bóg wie jakich zaawansowanych opcji. Jak Galmet, brałbym jakiś rzędu 17 - 20 kW z palnikiem obrotowym i bez wodnego rusztu. Eko GT KWP M 17kW albo jak masz obawy czy starczy mocy, nie zamierzasz ruszać tego " ocieplenia " stropu to już max KWP 2 M 22 kW. Te ich sterowniki z PID są dość proste i skuteczne, u wielu użytkowników chodzą od pierwszego rozruchu. Jak Defro, to brałbym z rynną i bez rusztu wodnego ( czyli pilnować, żeby w nazwie nie miały DUO ). Eko Uni 19 kW ( tylko ten ma dosć mało wody, niespełna 80 litrów ) , max AKM UNI 22 kW ( ten już przeszło 100 litrów). Jak komfort Eko, to PZ 20 kW - ma palnik 2 generacji, poradzi sobie z miałem i mieszankami, tylko też trochę mała pojemność wodna, koło 70 litrów. Jak nie zamierzasz modernizować instalacji, to nie daj sobie wcisnąć do Defro jakiegoś ich zdaniem super sterowania z obsługami mieszaczy, 4 pomp, pogodówek, pokojówek i czego tam jeszcze - kasy szkoda na coś, z czego się nie skorzysta. Ja do firmy na podobny do Twojego metraż ( 205 m2, dość solidnie ocieplone, ale wysokość średnio 3,5 metra no i brama 16 m2, będzie często otwierana ) wybrałem Skama -P 17 kW z palnikiem obrotowym Ardeo 15kW i sterownikiem SPP od Boleckiego. W domu już przeszło 8 lat bezawaryjnie działa Defro Eko 28 kW na kiepsko ocieplone 235 m2 + CWU dla 4 osób plus 25 m2 garaż i 60 m2 piwnica - niby nie grzane, ale zawsze jest w okolicach 18 stopni. W lutym bieżącego roku padł sterownik i dmuchawa, poza tym wszystko OK. Gwarancja 2 lata na podzespoły to norma, tutaj gwarantem jest producent podzespołów a nie kotła. 3 lata na kocioł - rok krócej od normy, niektórzy oferują 5 lat. Ja to olałem, u mnie kotły chodzą długo a Skam - P ma blachy na tyle grube i tak skonstruowany wymiennik, że można wierzyć że nie padnie wcześniej jak za 10 lat. Tylko jak Ci zależy na tej opcji 8% VAT, to w wypadku Skama, RBR -a czy jakiegokolwiek innego spoza tego, co poleca Twój instalator trzeba się skontaktować z producentem kotła i ustalić, czy da się to przeprowadzić. Z Tarnowskich Gór na Piekary masz rzut beretem, to i węgiel powinieneś dość łatwo kupić na kopalni, te 4 tonowe załadunki na drobnicach jakoś tam jeszcze idą.

 

Wielkie dzięki za cenne rady teraz trochę przejaśniało

i jest w czym wybierać

 

z tym dociepleniem pod konstrukcją dachu muszę coś wymyślić jedyny problem to jak znaleźć kogoś szczupłego kto na brzuchu położy tam wełnę ja mam niecałe 90kg a jak tam próbowałem sie wcisnąć to zona chciała po sąsiadów dzwonić bo utknęłam na jakimś gwoździu i nie dało się wycofać na leżąco:bash:

Edytowane przez apolloo2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja myślę że Ciebie ktoś "uszczęśliwił" przewymiarowanym kotłem i nawet teraz po remoncie i dołączeniu dodatkowego metrażu on nadal ma zapas mocy

do tego sterownik PID który przy 100m2 do ogrzania najzwyczajniej nie miał jak się obudzić do życia a już musiał pracę kończyć.

teraz po przebudowie myślę że i ognik pracowałby nieco lepiej ale to i tak nie warunki dla takiego sterownika

pokusiłbym się o postawienie tezy iż u Ciebie najlepsze wyniki byłyby na pracy dwustanowej.

a reakcja producenta to oddzielny temat który nie wpływa pozytywnie na wizerunek firmy.

co do długości gwarancji to jeśli się zabda o kocioł to czy to jest 3 czy 5 lat nie ma znaczenia

ciekaw jestem natomiast ilu z nas byłoby w stanie spełnić wymogi gwarancyjne defro np???

obawiam się iż każdy z nas by poległ próbując reklamować kociołek tej firmy gdyby zaczęła korozja go zjadać

 

Kto mnie uszczęśliwił ? To chyba nie tajemnica - Jarecki :)

 

Jak kupowałem to nie był to zakup "w ciemno". Na początku byłem zdecydowany na Ogniwo Eko 15KW , ale z wyliczeń Jareckiego wyszło że u mnie max 12KW , tym bardziej do grzania było tylko 100m2.

Nic mniejszego niż 12KW nie było wtedy w ofercie ...

 

Chciałem Ogniwo Eko bo fajny sterownik z netem i itd i mi się podobał , tyle że miał aż 15KW i duży palnik chyba 25KW ?

 

Skam-P 12KW w standardzie miał Ognika PID. Brzydki jak cholera , ale miał być full automat , miał PID i jakieś FBS i miał być ustawiony a ja miałem ustawić tylko CO i CWU i w ostateczności lekko skorygować jakby opał się przesypywał.

Stwierdziłem że to tylko sterownik i może wyglądać prehistorycznie jeśli będzie automat i będzi bezobsługowy ...

Dodatkowo miał 12KW a miałem chwilę poczekać i dostać z mniejszym palnikiem ekoenergii (mam mniejszy palnik , choć teraz już jest jeszcze mniejszy).

 

Dlatego się zdecydowałem , bo miał mniejszy palnik i mniejszą moc niż Ogniwo i miał się lepiej czyścić ...

 

Niestety już pierwszej zimy okazało się że tak nie jest. Sterownik głupiał i działał na zasadzie (grzanie na full - 15KW (temp spalin - nawet powyżej 350 stopni !!!!) i potem nawet kilka godzin w podtrzymaniu !!!). Zmiana ustawien , wgranie nowszej wersji oprogramowania nie pomagało ...

Katastrofa :(

Pierwszy sezon i widzę plamy na kominie na zewnatrz. Wchodzę później na poddasze a tam na kominie pojawiają się i syf jak cholera na poddaszu.

Panika ...

Kupuję wełnę i ocieplam komin. Plamy dalej są , ale po sezonie kominiarz mówi że dzięki temu uratowałem komin ...

Drugi sezon.

Podejmuję decyzję że robię adaptację poddasza .... aby zwiększyć zapotrzebowanie na ciepło !

Nie chciałem robić , bo nie było potrzeby , ale też nie chciałem aby komin rozsypał się i cały przesiąkł :(

Po sezonie skuwałem komin (tynk) i nanosiłem nowy. Dodatkowo chemia i prawie udalo mi się usunąc zapach. Potem palenie drewnem i wygrzewanie komina aby go wysuszyć ...

Ehhh sporo roboty ...

 

Co śmieszniejsze miałem mieć piec Elektromet 15KW. Takie montuje deweloper na całym osiedlu. Ludzie mają i nikt takich jaj z kominem nie miał , mimo że domy są identyczne i tak samo zbudowane :( Nikt z tych nie miał ocieplonego komina ani użytkowego poddasza ....

 

W tamtym roku robiłem adaptację poddasza. Doszło 60m2 do ogrzania. Po adaptacji było trochę lepiej , choć sterownik działał tak samo , choć w podtrzymaniu był już krócej (ale i tak chyba z godzinę lub więcej ..). Sterownik działał tak samo. Czyli ogień 15KW i podtrzymanie.

DOpiero jak wyłączyłem PID i włączyłem dwustan (niestety mocno ograniczony , bo sterownik miał być dla amatorów i miał być full automat) to dopiero wtedy mogłem kontrolować temp. spalin (mam termometr).

Ale nie po to kupowałem automat aby bawić się dwustan ...

 

Dopiero w tym roku po niestety mocnej "antyreklamie" otrzymałem propozycję "testów" innego sterownika - Skorpion i jak będzie ok miałem odesłać stary ster i ten sobie zostawić. Okazało się że na nowym sterze jest duuuuuuużo lepiej , mimo że ster działa na takich samych ustawieniach jak na poprzednim sterze ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

apolloo2 Zróbcie wspólnie z żoną i Twoim"świetnym" instalatorem losowanie wśród 2 przez Ciebie wymienionych kotłów i po sprawie. Szukasz na forum tylko potwierdzenia podjętej wcześniej decyzji. Argumenty innych kolegów i tak do Ciebie nie docierają.:bye:

 

Nie prawda decyzja jeszcze nie zapadła i wcale nie jestem zdecydowany na producenta tych dwóch ale jednego jestem pewien i to dzięki wam 25 kw to za dużo na moja stara chałupę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto mnie uszczęśliwił ? To chyba nie tajemnica - Jarecki :)

 

Jak kupowałem to nie był to zakup "w ciemno". Na początku byłem zdecydowany na Ogniwo Eko 15KW , ale z wyliczeń Jareckiego wyszło że u mnie max 12KW , tym bardziej do grzania było tylko 100m2.

Nic mniejszego niż 12KW nie było wtedy w ofercie ...

 

.Co śmieszniejsze miałem mieć piec Elektromet 15KW. Takie montuje deweloper na całym osiedlu. Ludzie mają i nikt takich jaj z kominem nie miał , mimo że domy są identyczne i tak samo zbudowane :( Nikt z tych nie miał ocieplonego komina ani użytkowego poddasza ....

 

...

a te elektromety jakie mają sterowanie? i te domy jakie mają instalacje? takie jak Twoja czy inne?

Ja CIę doskonale rozumiem. nie jestem przeciw Tobie

nie zamierzam też nikogo bronić

uważam po prostu że czasem mimo chęci okazuje się iż coś nie działa prawidłowo w danych warunkach.

swoją drogą ciekaw jestem jak się spisze następca u Ciebie jeśli nie zdecydujesz się wcześniej na zmianę sposobu ogrzewania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie prawda decyzja jeszcze nie zapadła i wcale nie jestem zdecydowany na producenta tych dwóch ale jednego jestem pewien i to dzięki wam 25 kw to za dużo na moja stara chałupę

Galmet to stara firma z dużym doświadczeniem w łączeniu metali ,budowy wymienników ten jest interesujący :

http://sklep.domimedia.pl/public/assets/Galmet/kwps.JPG

Znajomy kupił 2 miesiące temu Galmeta z poziomą żmijką i dopiero po tym sezonie będę coś wiedział ,estetycznie wyglądał dobrze .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Galmet to stara firma z dużym doświadczeniem w łączeniu metali ,budowy wymienników ten jest interesujący :

http://sklep.domimedia.pl/public/assets/Galmet/kwps.JPG

Znajomy kupił 2 miesiące temu Galmeta z poziomą żmijką i dopiero po tym sezonie będę coś wiedział ,estetycznie wyglądał dobrze .

 

Ja mam (3,5 sezonu, montowałam w środku zimy) 17 kw z obrotową retortą, nie narzekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto mnie uszczęśliwił ? To chyba nie tajemnica - Jarecki :)

 

Jak kupowałem to nie był to zakup "w ciemno". Na początku byłem zdecydowany na Ogniwo Eko 15KW , ale z wyliczeń Jareckiego wyszło że u mnie max 12KW , tym bardziej do grzania było tylko 100m2.

Nic mniejszego niż 12KW nie było wtedy w ofercie ...

 

Chciałem Ogniwo Eko bo fajny sterownik z netem i itd i mi się podobał , tyle że miał aż 15KW i duży palnik chyba 25KW ?

 

Skam-P 12KW w standardzie miał Ognika PID. Brzydki jak cholera , ale miał być full automat , miał PID i jakieś FBS i miał być ustawiony a ja miałem ustawić tylko CO i CWU i w ostateczności lekko skorygować jakby opał się przesypywał.

Stwierdziłem że to tylko sterownik i może wyglądać prehistorycznie jeśli będzie automat i będzi bezobsługowy ...

Dodatkowo miał 12KW a miałem chwilę poczekać i dostać z mniejszym palnikiem ekoenergii (mam mniejszy palnik , choć teraz już jest jeszcze mniejszy).

 

Dlatego się zdecydowałem , bo miał mniejszy palnik i mniejszą moc niż Ogniwo i miał się lepiej czyścić ...

 

Niestety już pierwszej zimy okazało się że tak nie jest. Sterownik głupiał i działał na zasadzie (grzanie na full - 15KW (temp spalin - nawet powyżej 350 stopni !!!!) i potem nawet kilka godzin w podtrzymaniu !!!). Zmiana ustawien , wgranie nowszej wersji oprogramowania nie pomagało ...

Katastrofa :(

Pierwszy sezon i widzę plamy na kominie na zewnatrz. Wchodzę później na poddasze a tam na kominie pojawiają się i syf jak cholera na poddaszu.

Panika ...

Kupuję wełnę i ocieplam komin. Plamy dalej są , ale po sezonie kominiarz mówi że dzięki temu uratowałem komin ...

Drugi sezon.

Podejmuję decyzję że robię adaptację poddasza .... aby zwiększyć zapotrzebowanie na ciepło !

Nie chciałem robić , bo nie było potrzeby , ale też nie chciałem aby komin rozsypał się i cały przesiąkł :(

Po sezonie skuwałem komin (tynk) i nanosiłem nowy. Dodatkowo chemia i prawie udalo mi się usunąc zapach. Potem palenie drewnem i wygrzewanie komina aby go wysuszyć ...

Ehhh sporo roboty ...

 

Co śmieszniejsze miałem mieć piec Elektromet 15KW. Takie montuje deweloper na całym osiedlu. Ludzie mają i nikt takich jaj z kominem nie miał , mimo że domy są identyczne i tak samo zbudowane :( Nikt z tych nie miał ocieplonego komina ani użytkowego poddasza ....

 

W tamtym roku robiłem adaptację poddasza. Doszło 60m2 do ogrzania. Po adaptacji było trochę lepiej , choć sterownik działał tak samo , choć w podtrzymaniu był już krócej (ale i tak chyba z godzinę lub więcej ..). Sterownik działał tak samo. Czyli ogień 15KW i podtrzymanie.

DOpiero jak wyłączyłem PID i włączyłem dwustan (niestety mocno ograniczony , bo sterownik miał być dla amatorów i miał być full automat) to dopiero wtedy mogłem kontrolować temp. spalin (mam termometr).

Ale nie po to kupowałem automat aby bawić się dwustan ...

 

Dopiero w tym roku po niestety mocnej "antyreklamie" otrzymałem propozycję "testów" innego sterownika - Skorpion i jak będzie ok miałem odesłać stary ster i ten sobie zostawić. Okazało się że na nowym sterze jest duuuuuuużo lepiej , mimo że ster działa na takich samych ustawieniach jak na poprzednim sterze ...

Z tego co napisałeś wnioskuję,że to sterownik robi całą robotę.Piec tylko słucha jego poleceń.Ja mam Skam-pa 12kw i ogrzewam 60m2,ale steruje nim koala.Wiadomo,mogłoby być lepiej,ale nie narzekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam gorąco koleżanki i kolegów

 

I bardzo proszę o radę i pomoc

 

dokładnie przeczytałem to forum i widzę ze jest tu paru mądrych ludzi którzy wiedzą znacznie więcej niż ja o Piecach co

 

A ja właśnie szukam rady i pomocy bo mojemu ojcu wczoraj wysiadł stary śmieciuch po 15 latach nienagannej służby

 

i muszę kupić mu nowy problem jednak w tym że mój staruszek się uparł i to ma być piec z podajnikiem tłokowym o ślimakowym nie chce słyszeć bo ma kilku sąsiadów starej daty u których z tymi piecami są wciąż jakieś kłopoty

 

Proszę o radę dotyczącą tłokowca

 

jaki kupić i której firmy

 

domek to prostokąt 8x12m z plastikowymi oknami i styropianem 15 cm z lat 90 dach drewniany na dachu izolacja styropian z papą

trzy kondygnacje z piwnicą powierzchnia łączna 240m2

ale piwnicy chyba raczej nie trzeba ogrzewać więc zostaje jakieś 190 do 200m grzewczych

 

Proszę wszystkich o pomoc w doborze jakiegoś przyzwoitego tłokowca z podajnikiem na ekogroszek

Edytowane przez kubatoja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Witam. Mam pytanie trochę z innej beczki. W projekcie mam kocioł na olej opałowy o mocy 18 KW, jak to przeliczyć na kocioł na ekogroszek tzn. ile KW powinien mieć jego odpowiednik. A drugie pytanie tylko tak obrazowo ile wam idzie ekogroszku w sezonie (dom 160m2). Wiem ze ma się to od wielu czynników ale chciałem tylko taki podgląd mieć jak to się przedstawia.

 

Na to pytanie nikt Ci nie odpowie poprawnie oprócz Ciebie.

W domu 160m2 zapotrzebowanie na ciepło może być ok.90kWh/m2/rok jak i również 40kWh/m2/rok,biorąc pod uwagę,że kWh z grzania ekogroszkiem to średnio 0,15zł to ten mający zapotrzebowanie 90 spali 2,7t ekogroszku (90*160*0,15/800) a ten mający 40 spali 1,2t ekogroszku (40*160*0,15/800)

2,7t ekogroszku to ok.2160zł

1,2t ekogroszku to ok.960zł

Jak widzisz różnica jest kolosalna.

 

A ciekawostką jest to,że ten mający zapotrzebowanie 40 grzejąc nie ekogroszkiem tylko bezpośrednio prądem zużyje na ogrzewanie 6400kWh (40*160) gdzie 1kWh=ok.0,33zł czyli za ogrzewanie zapłaci 2120zł.

Różnica w obsłudze,komforcie użytkowania jak i w inwestycji w źródło ciepła też jest kolosalna w porównaniu do wegla(2tys.zł do 12-15tys.zł)...

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...