Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie mają bo nie muszą mieć i nie powielaj bzdur które twój guru napisał. Masz dowody na swoją teorię? Podaj akty wykonawcze a jak nie to jest tylko kłamstwo z twojej stronu

Pozdrów swojego mentora i nie zapomnij upomnieć się o zapłatę :lol2:

 

Owszem nie muszą, ale twój mocodawca instalko lub inni panowie płacący ci za agitację zapomnieli, że zadeklarowali posiadanie certyfikatu i co się z tym wiąże badaniami m/innymi sprawności cieplnej kotła , takiego NIGDY NIE MIAŁY I NIE MAJĄ. To są zwykli oszuści i trzeba takich piętnować. Kotły kosztuja powyżej 8000 zł i w 21 wieku powinny i muszą (choćby z uczciwości wobec klienta) takie badania i certyfikat posiadać. NIE POTRAFISZ TEGO ZROZUMIEĆ?????

To smutne i żałosne, że firma instalko jeszcze dzisiaj w 21 wieku potencjalnego klienta wkręca w bubel.:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Owszem nie muszą, ale twój mocodawca instalko lub inni panowie płacący ci za agitację zapomnieli, że zadeklarowali posiadanie certyfikatu i co się z tym wiąże badaniami m/innymi sprawności cieplnej kotła , takiego NIGDY NIE MIAŁY I NIE MAJĄ. To są zwykli oszuści i trzeba takich piętnować. Kotły kosztuja powyżej 8000 zł i w 21 wieku powinny i muszą (choćby z uczciwości wobec klienta) takie badania i certyfikat posiadać. NIE POTRAFISZ TEGO ZROZUMIEĆ?????

To smutne i żałosne, że firma instalko jeszcze dzisiaj w 21 wieku potencjalnego klienta wkręca w bubel.:(

Jakoś zmieniłeś nick ale IP zostało :) Dzięki :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
dobrze ocieplony dom to????można jaśniej?

Trochę wyjaśnie.

Dla pompy nie musi być dom dobrze ocieplony,od tego właśnie jest pompa,żeby tą niedogodność czyli duże straty ciepła przez nie ocieplenie zredukować i mieć rachunki za ogrzewanie jak w domu bardzo dobrze ocieplonym :)

Dla domu dobrze ocieplonego,ale to bardzo dobrze ocieplonego (<40kWh/m2/rok) nie trzeba pompy,dla takiego domu najbardziej rozsądną decyzją będzie ogrzewanie prądem,chyba,że ktoś ma kaprys i jeszcez chce niższych rachunków lub kąpie się w basenie :)

Zbigmaz ta cena to dwa odwierty i pompa. :)

Odlicz piec ok. 8tyś reszta na raty i jesteś w doma :D

Widzę,że myślenie rozsądnych inwestorów idzie w dobrym kierunku :)

Chociaż wg mnie,pompa ciepła nie jest konieczna,wystarczy wybudować dom z niskimi stratami ciepła i cieszyć się komfortem bezobsługowego grzania z niskimi rachunkami za ogrzewanie :)

Ale jeśli nie to wiadomo co a wtedy rzeczywiście:

Taka wygoda wciąga :)

 

;)

 

 

Coś płytko wiercili, może dobry grunt?

Jakieś trzy lata temu dostałem ofertę na gruntową z odwiertami 2x70m za 20tys.zł,teraz widzę,że cena w tej samej firmie poszła do góry i wynosi 27tys.zł ale odwierty takie same.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amian3 jeśli dom dobrze ocieplony ale tak naprawdę dobrze to tylko pompa ciepła, dwa odwierty i gitara.

 

Nauczycielka syna ma, koszt ok. 20tyś. na dom 150m2.

To jest wygoda :))

 

dzięki kiedyś o tym myślałem tylko kasy jakoś cały czas brakuje:no:chciało by sie wprowadzić jak najszybciej a tu i tak zawsze cos wyskoczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Arturo, dalej robisz w branży PC?

Czy już się wycofałeś?

Pracuję na pełnym etacie w branzy stalowej :)

Pisałem o firime GHS z Rudy Śląskiej,masz do nich bliżej niż ja,także możesz na własne oczy się przekonać jakie mają ceny :)

Od nich dostałem 3 lata temu taką ofertę a jak wiesz ja mam powietrzną nie gruntową a oni powietrznych nie oferują :)

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
dzięki kiedyś o tym myślałem tylko kasy jakoś cały czas brakuje:no:chciało by sie wprowadzić jak najszybciej a tu i tak zawsze cos wyskoczy

To przynajmniej ociepl dobrze dom to nie będziesz bał się wzrastających cen ekogroszka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mają bo nie muszą mieć i nie powielaj bzdur które twój guru napisał. Masz dowody na swoją teorię? Podaj akty wykonawcze a jak nie to jest tylko kłamstwo z twojej stronu

Pozdrów swojego mentora i nie zapomnij upomnieć się o zapłatę :lol2:

 

Z tego co mi wiadomo to nie maja ,albo inaczej -maja tylko w dtr? Zwykle się nie wtrącam ale poleciłem ten kocioł znajomemu ze względu na łatwość, czyszczenia a on jak kupi to później urwie mi głowę bo dotacji z gminy nie dostanie, Zbigmaz to które moce maja bo w dtr maja wszystkie??Mnie interesuje najbardziej 17tka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo to nie maja ,albo inaczej -maja tylko w dtr? Zwykle się nie wtrącam ale poleciłem ten kocioł znajomemu ze względu na łatwość, czyszczenia a on jak kupi to później urwie mi głowę bo dotacji z gminy nie dostanie, Zbigmaz to które moce maja bo w dtr maja wszystkie??Mnie interesuje najbardziej 17tka...
Nie wiem które mają bo mnie to nie interesuje. Kotły które wymieniasz ludzie piszą że mają a ja nawet na ich stronie jeszcze nie byłem. Tylko jedno mnie dziwi że jego ludzie zachwalają kotły małej mocy (I to ponoć z papierem) a nie piszą jakiej mocy jest w nich palnik.

Pytaj sprzedawców jeżeli jest ci on (ten papier) potrzebny. O znajomego się możesz nie martwić, on też będzie ten kocioł polecał.

Ja kupiłem 2 lata temu i papier był mi niepotrzebny. Dowiadywałem się w gminie i wtedy u mnie każdy kocioł posiadający palenisko dodatkowe (obojętnie jak było nazwane) dyskwalifikował dopłaty. Kupiłem to co wybrałem i wtedy uważałem za najlepszy. Wybierałem 5 min. Nawet na dzień dzisiejszy bym nie zmienił decyzji chociaż dzięki forum tym i innych wiadomości o kotłach mam 100% więcej a wiele już napisano o kotłach który ten papier posiadają a mają kłopoty z paleniem na małych mocach.

Ma certyfikat i to z przed 3,5 roku kocioł o mocy 23kW. Pozostałe - "śmieciuchy" z podajnikiem bez badań, bez certyfikatów. :jawdrop:
Coś ci nie pasuje? Zamień swojego śmieciucha na taki z papierem, dostałeś propozycję a nie skorzystałeś? Taka okazja się trafia i nie pasuje? Coś z tobą nie tak? Ja wolę bez papieru bo jest on mi niepotrzebny ale wiem że nie będę miał kłopotów z palnikiem i czystością spalin.

On (ten papier) nie zapewni mi spokojnego spędzenia zimy.

Jeżeli dokładnie już wiesz że 3.5 roku jeden kocioł posiadał to doczytałeś kto wtedy swoją rękę do tego przykładał? Nie dziwi cię to? Nie dziwi cię dlaczego tak teraz pisze? Wprowadza ludzi w błąd podając normy które obowiązują wyroby wprowadzane na rynek unijny, nie obowiązują one przy wprowadzaniu na rynku krajowym. Jeżeli było by inaczej podał by mi na jakich aktach wykonawczych oparł swoje wypowiedzi, Jak do tej pory nie podał a jego pisanie to tylko oszukiwanie potencjalnych nabywców. Z każdego kotła i każdego papieru który jest z jego instytutu ma kasę, czy teraz wiesz o co ten krzyk? Obroty spadają więc każda droga do celu poprawia jego zyski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem które mają bo mnie to nie interesuje. Kotły które wymieniasz ludzie piszą że mają a ja nawet na ich stronie jeszcze nie byłem. Tylko jedno mnie dziwi że jego ludzie zachwalają kotły małej mocy (I to ponoć z papierem) a nie piszą jakiej mocy jest w nich palnik.

Pytaj sprzedawców jeżeli jest ci on (ten papier) potrzebny. O znajomego się możesz nie martwić, on też będzie ten kocioł polecał.

Ja kupiłem 2 lata temu i papier był mi niepotrzebny. Dowiadywałem się w gminie i wtedy u mnie każdy kocioł posiadający palenisko dodatkowe (obojętnie jak było nazwane) dyskwalifikował dopłaty. Kupiłem to co wybrałem i wtedy uważałem za najlepszy. Wybierałem 5 min. Nawet na dzień dzisiejszy bym nie zmienił decyzji chociaż dzięki forum tym i innych wiadomości o kotłach mam 100% więcej a wiele już napisano o kotłach który ten papier posiadają a mają kłopoty z paleniem na małych mocach.

Coś ci nie pasuje? Zamień swojego śmieciucha na taki z papierem, dostałeś propozycję a nie skorzystałeś? Taka okazja się trafia i nie pasuje? Coś z tobą nie tak? Ja wolę bez papieru bo jest on mi niepotrzebny ale wiem że nie będę miał kłopotów z palnikiem i czystością spalin.

On (ten papier) nie zapewni mi spokojnego spędzenia zimy.

i.

Ok ja rozumie ze na papierze się s nie pali ,ale od niego zależy czy dostanie zwrot pieniędzy. Ja mu nie zwrócę z własnej kieszeni. Po prostu wyboru sam niech dokona...Nie wiem o co chodzi z Zawijanem i palnikiem ale w rbr tez jest palnik z brucerowatych i z tego co pisali użytkownicy wcześniej w 11ce i 17tce taki sam. U znajomego w gminie żeby kocioł mógł dostać zwrot z programu niskiej emisji ,nie może mieć rusztu awaryjnego na stale (np wodnego) i musi posiadać certyfikat na znak bezpieczeństwa eko...I żeby było jasne -nie twierdze ze to zły kocioł....Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem które mają bo mnie to nie interesuje. Kotły które wymieniasz ludzie piszą że mają a ja nawet na ich stronie jeszcze nie byłem.

On (ten papier) nie zapewni mi spokojnego spędzenia zimy.

Jeżeli dokładnie już wiesz że 3.5 roku jeden kocioł posiadał to doczytałeś kto wtedy swoją rękę do tego przykładał? Nie dziwi cię to? Nie dziwi cię dlaczego tak teraz pisze? Wprowadza ludzi w błąd podając normy które obowiązują wyroby wprowadzane na rynek unijny, nie obowiązują one przy wprowadzaniu na rynku krajowym.

 

To z tobą jest coś nie halo. Kolega Jack11 zadał proste pytanie, na które odpowiedziałem jasno i wyraźnie jednym zdaniem.

Pytanie zadane przez Jacj18 brzmiało: Czy kotły maja certyfikat?

A ty wyjechałeś z poematem o normach itd.... . Nie o normy pytał, a o certyfikat.

Kotły 11, 17 i 35 kW nie maja i nigdy nie miały certyfikatu, choć z DTR wynika że mają ????? Czy to nie jest oszustwo.

A ty zamotałeś się już tak mocno, że sam nie wiesz o czym piszesz.

Kotły o których m,owa nie maja żadnych badań potwierdzonych dokumentem określających sprawność cieplna i pozostałe parametry.

ZAPRZECZYSZ ???? Nie, i nie ośmieszaj się.

Zacietrzewiłeś się jak stary komunistyczny beton, do którego nie przemawiają żadne racjonalne argumenty.

Nie potrafisz sklecić jednego rozsądnego zdania: Kotły nie maja certyfikatu.

I dla ciebie może certyfikat nie istnieć, ale dla wielu osób chcących kupić kocioł co z podajnikiem, certyfikat jest bardzo ważnym dokumentem, często decydującym o wyborze kotła. To jest 21 wiek - ogarniasz?. Potrafisz tylko pisać non stop te same slogany, bo mi niepotrzebny papier. A kogo obchodzi twoje mieć lub chcieć lub nie chcieć. Deklaracja producenta o posiadaniu certyfikatu to jedna wielka ściema. ZAPRZECZYSZ????

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem które mają bo mnie to nie interesuje. Kotły które wymieniasz ludzie piszą że mają a ja nawet na ich stronie jeszcze nie byłem. Tylko jedno mnie dziwi że jego ludzie zachwalają kotły małej mocy (I to ponoć z papierem) a nie piszą jakiej mocy jest w nich palnik.

Pytaj sprzedawców jeżeli jest ci on (ten papier) potrzebny. O znajomego się możesz nie martwić, on też będzie ten kocioł polecał.

Ja kupiłem 2 lata temu i papier był mi niepotrzebny. Dowiadywałem się w gminie i wtedy u mnie każdy kocioł posiadający palenisko dodatkowe (obojętnie jak było nazwane) dyskwalifikował dopłaty. Kupiłem to co wybrałem i wtedy uważałem za najlepszy. Wybierałem 5 min. Nawet na dzień dzisiejszy bym nie zmienił decyzji chociaż dzięki forum tym i innych wiadomości o kotłach mam 100% więcej a wiele już napisano o kotłach który ten papier posiadają a mają kłopoty z paleniem na małych mocach.

Coś ci nie pasuje? Zamień swojego śmieciucha na taki z papierem, dostałeś propozycję a nie skorzystałeś? Taka okazja się trafia i nie pasuje? Coś z tobą nie tak? Ja wolę bez papieru bo jest on mi niepotrzebny ale wiem że nie będę miał kłopotów z palnikiem i czystością spalin.

On (ten papier) nie zapewni mi spokojnego spędzenia zimy.

Jeżeli dokładnie już wiesz że 3.5 roku jeden kocioł posiadał to doczytałeś kto wtedy swoją rękę do tego przykładał? Nie dziwi cię to? Nie dziwi cię dlaczego tak teraz pisze? Wprowadza ludzi w błąd podając normy które obowiązują wyroby wprowadzane na rynek unijny, nie obowiązują one przy wprowadzaniu na rynku krajowym. Jeżeli było by inaczej podał by mi na jakich aktach wykonawczych oparł swoje wypowiedzi, Jak do tej pory nie podał a jego pisanie to tylko oszukiwanie potencjalnych nabywców. Z każdego kotła i każdego papieru który jest z jego instytutu ma kasę, czy teraz wiesz o co ten krzyk? Obroty spadają więc każda droga do celu poprawia jego zyski.

Tak z ciekawości ,uważasz że właściciele ogniwa nie maja spokojnych zim?? Masz coś do palnika???? tylko promil ma palniki przerobione:) .Reszta śmiga na palnikach oryginalnych .[i potrafi spalić syf!! ]Kolejna sprawa to czy myślisz ze ci którym ogniwo nie pasuje pokochają Rbr? nie !!!Troszkę dobrej woli i zawsze się znajdzie wadę!! .Sadza,ilość spalonego opału zależy w dużej mierze od palacza!zapotrzebowania budynku na ciepło itd . Możecie nie lubić Zawijana i ok macie prawo. Wieszać psy po piecu który nie jest doskonały ale w tej cenie naprawdę dobrym produktem to przesada.Ze ogniwo duzo pali ,Minertu ,Karoka jakby nie pomagali przynajmniej na początku to i Rbr spalał by tak samo dużo! Wstępne ustawienie pieca to podstawa ,potem gdy ktoś ma odrobinę dobrej woli to sam się nauczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok ja rozumie ze na papierze się s nie pali ,ale od niego zależy czy dostanie zwrot pieniędzy. Ja mu nie zwrócę z własnej kieszeni. Po prostu wyboru sam niech dokona...Nie wiem o co chodzi z Zawijanem i palnikiem ale w rbr tez jest palnik z brucerowatych i z tego co pisali użytkownicy wcześniej w 11ce i 17tce taki sam. U znajomego w gminie żeby kocioł mógł dostać zwrot z programu niskiej emisji ,nie może mieć rusztu awaryjnego na stale (np wodnego) i musi posiadać certyfikat na znak bezpieczeństwa eko...I żeby było jasne -nie twierdze ze to zły kocioł....Pozdrawiam

 

Palnik w 11 i 17 jest ten sam i jest to ekoenergia. W/g mnie te palniki są dość dobre, u mnie węgiel spala w miarę równo, może w podtrzymaniu trochę mocniej wypala po jednej krawędzi. Kotły te mają ruszt awaryjny (zdemontowany), niemniej uchwyty na ruszt są wspawane. Kocioł nie kosztuje mało i certyfikat powinien (musi) posiadać, tym bardzie, że jak juz wielokrotnie pisałem - producent deklaruje posiadanie certyfikatu dla kotłów serii RBR (fikcyjny certyfikat)..

pozdrawiam.

Żyjemy w wolnym i demokratycznym kraju i każdy wybiera najlepiej, ale pełną wiedzę powinien posiadać, aby wybrać mądrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To z tobą jest coś nie halo. Kolega Jack11 zadał proste pytanie, na które odpowiedziałem jasno i wyraźnie jednym zdaniem.

Pytanie zadane przez Jacj18 brzmiało: Czy kotły maja certyfikat?

A ty wyjechałeś z poematem o normach itd.... . Nie o normy pytał, a o certyfikat.

Kotły 11, 17 i 35 kW nie maja i nigdy nie miały certyfikatu, choć z DTR wynika że mają ????? Czy to nie jest oszustwo.

A ty zamotałeś się już tak mocno, że sam nie wiesz o czym piszesz.

Kotły o których m,owa nie maja żadnych badań potwierdzonych dokumentem określających sprawność cieplna i pozostałe parametry.

ZAPRZECZYSZ ???? Nie, i nie ośmieszaj się.

Zacietrzewiłeś się jak stary komunistyczny beton, do którego nie przemawiają żadne racjonalne argumenty.

Nie potrafisz sklecić jednego rozsądnego zdania: Kotły nie maja certyfikatu.

I dla ciebie może certyfikat nie istnieć, ale dla wielu osób chcących kupić kocioł co z podajnikiem, certyfikat jest bardzo ważnym dokumentem, często decydującym o wyborze kotła. To jest 21 wiek - ogarniasz?. Potrafisz tylko pisać non stop te same slogany, bo mi niepotrzebny papier. A kogo obchodzi twoje mieć lub chcieć lub nie chcieć. Deklaracja producenta o posiadaniu certyfikatu to jedna wielka ściema. ZAPRZECZYSZ????

Pozdrawiam.

Ciśnienie ci podskoczyło?

Nigdy i nigdzie nie twierdziłem że na te wymienione przez ciebie kotły taki certyfikat miały wystawiony, nigdzie o tym nie pisałem. Więc po co ta piana na ustach?

Zwróciłem tylko uwagę na fakt wprowadzania w błąd że taki papier jest obowiązujący w naszym kraju. Nie neguje wymagania przy staraniu się o dotacje. Tego też nigdy nie negowałem.

Więc w czym masz problem? Czego nie zmienisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...