Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Gość Arturo72
Idą bo czytają fora i się uczą od praktyków :)

To źle o nich świadczy,bo nie wiedzą co robią.

Od 2009r gdzie wszedł limit 0,3 dom 150-200m2 potrzebuje 6-9kW mocy grzewczej na uzupełnienie strat energii przez dom w największe mrozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Sugerujesz tym ni mniej nie więcej że ci więksi wkrótce znikną z rynku, w końcu klient coraz bardziej świadomy :) w szczególności po lekturze marketingu szeptanego min. na FM :) Duże firmy mają to do siebie, ze na badania i innowacje mogą przeznaczyć więcej środków.Nie ma postępu bez $$$. Nie znam branży kotlarskiej i nie wiem po czym wnioskujesz o braku elastyczności wśród dużych graczy ? Z reguły jest na odwrót.

 

Ja nie sugeruję tylko wiem jak działają bo miałem z nimi styczność.

 

Na pewno nie znikną z rynku bo ich siłą są setki instalatorów w różny sposób związanych z firmami ;) a im także nie zależy na zmianach bo nie chce im się douczać.

 

Czy ktoś po lekturze FM wybiera kotły tych wielkich marek - chyba nie bardzo - właśnie dlatego, że są świadomi różnic i nie dają się zbajerować instalatorom czy handlowcom [pewnie kilku z nich jest i tu, ale nie mogą pisać głupot bo ich inni lub pasjonaci tematu wyśmieją].

 

W tej branży duże firmy mają w nosie badania i innowacje dokąd towar się sprzedaje - a sprzedają przez sieć dystrybucji, więc opinia na FM ich mało obchodzi.

 

Postępu nie ma przede wszystkim bez chęci, dopiero potem są $$$.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wywala alarm, to żar jest zapadnięty ?

 

Pewnie masz wysoko kaloryczny opał.

60 stopni to nie tragedia, alarm ustaw na 90.

 

nie mam jak sprawdzić - bo 2 razy próbowałam otworzyć drzwiczki - skończyło się wietrzeniem piwnicy i garażu przez pół nocy.

Opał hmm wiadomo jak z nim jest - sugerując się ceną niby polski i o sporej /najwyższej kaloryczności - ale to tylko sugestia ceną.

 

Jak przestawię na 90 temp podajnika - na pewno zdąży się wychłodzić?

Nie mam strażaka w razie czego:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

60st to dość nisko

jak się boisz zrobić 90 to ustaw 70

zmień tez parametry podtrzymania aby jesli to możliwe nie przedmuchiwał paleniska częściej niż co 30 minut ,bez obawy o wygaśnięcie możesz wydłużać czas,

podanie dawki opału w podtrzymaniu ustaw co 30-40 minut w zależności od tempa osiadania żaru na palniku

częste przedmuchy w podtrzymaniu tylko rozgrzewają delikatnie złoże od którego grzeje się rura i stąd problemy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam jak sprawdzić - bo 2 razy próbowałam otworzyć drzwiczki - skończyło się wietrzeniem piwnicy i garażu przez pół nocy.

Opał hmm wiadomo jak z nim jest - sugerując się ceną niby polski i o sporej /najwyższej kaloryczności - ale to tylko sugestia ceną.

 

Jak przestawię na 90 temp podajnika - na pewno zdąży się wychłodzić?

Nie mam strażaka w razie czego:/

 

Węgiel zapala się przy około 300 stopniach, także 90 to też nie za dużo, ale jeśli się boisz to ustaw 70-80 stopni.

I tak jak timon radzi, trzeba dostroić podtrzymanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieję, że będzie tu ktoś pomocny w trakcie moich kombinacji przy sterowniku :yes:

 

a tak w ogóle - wada fizyczna pieca chyba w grę nie wchodzi, jak nie uda mi się samej tego ustawić do kogo powinnam się zgłosić?

do instalatora co? co producenta pieca? do jakiegoś fachmana?

 

Ktoś na pewno się znajdzie.

 

Skoro wcześniej było dobrze, to raczej wada kotła nie wchodzi w grę. Pewnie opał inny albo ustawienia.

 

Jeszcze zapytam o to zadymienie kotłowni. Otwierałaś przy włączonej dmuchawie ? Może komin czas wyczyścić albo połączenie kotła z kominem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam jak sprawdzić - bo 2 razy próbowałam otworzyć drzwiczki - skończyło się wietrzeniem piwnicy i garażu przez pół nocy.

Coś jest nie tak z drożnością ,wymiennika kotła , komina ,czopucha ,albo za szczelne pomieszczenie kotłowni ,w każdej chwili podczas pracy kotła można otwierać drzwiczki i obserwować pracę palnika .

Dym nie powinien przedostawać się do kotłowni .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm dym jest zawsze po włączeniu alarmu jak przesypuję albo później reguluje.

W trakcie normalnej pracy jest ok - można otworzyć i zobaczyć palnik.

 

Kotłownia jest w sumie nie najmniejsza - ma okno otwarte, wyloty do garażu itp - nie jest jakoś szczelna zanadto.

 

co masz na myśli mówiąc drożność wymiennika?

po kobiecemu proszę - bo na prawdę nie znam się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy to ma sens co napiszę ale zaobserwowałam takie coś ( napiszę chyba nie technicznie albo wręcz na pewno).

 

Podczas pracy tz 45 - skończy podawanie i przedmuchiwanie - temp. podajnika 48 stopni.

Do czasu nastepnego podawania ( chyba ustawione na 18 min) temp na piecu spada do 43 ( nic się nie dzieje) temp podajnika rośnie cyklicznie do ok 56 - wtedy chyba działa czas i włącza się dmuchawa+podajnik.

Temperatura podajnika jednak nie spada już do np 48 stopni tylko utrzymuje się już na poziomie 56 stopni. Znów jest przerwa.

Temp na piecu utrzymana lub lekko spada/rośnie - a temp podajnika cyklicznie w górę aż dojdzie do 60 i włącza się Alarm.

 

dopiero jak podajnik w trybie alarmu przesypie - to temp podajnika spada do poniżej 50 stopni... i tak w kółko.

 

Przepraszam, że tak "nietechnicznie" ale staram się jak mogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm dym jest zawsze po włączeniu alarmu jak przesypuję albo później reguluje.

W trakcie normalnej pracy jest ok - można otworzyć i zobaczyć palnik.

 

Kotłownia jest w sumie nie najmniejsza - ma okno otwarte, wyloty do garażu itp - nie jest jakoś szczelna zanadto.

 

co masz na myśli mówiąc drożność wymiennika?

po kobiecemu proszę - bo na prawdę nie znam się.

W takim razie po zmianie opału trzeba zmienić nastawy podawania w podtrzymaniu w sterowniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieję, że będzie tu ktoś pomocny w trakcie moich kombinacji przy sterowniku :yes:

 

a tak w ogóle - wada fizyczna pieca chyba w grę nie wchodzi, jak nie uda mi się samej tego ustawić do kogo powinnam się zgłosić?

do instalatora co? co producenta pieca? do jakiegoś fachmana?

 

Może być tak, że węgiel wypala się w czasie podtrzymania i dlatego nagrzewa się podajnik - zwłaszcza jeśli węgiel to Wesoła, a masz dobry ciąg w kominie.

 

Moja rada - sprawdź taką opcję - skróć czas przerwy z 20 do 10 minut i zobacz co się będzie działo.

Temp. podajnika spokojnie daj na 80*C

 

Najlepiej jakbyś zawołała fachmana bo by wszystko posprawdzał, ustawił i wyjaśnił - no chyba, że damy radę pomóc na odległość - napisz skąd jesteś - a nuż ktoś ma niedaleko.

 

Acha - co do "już mi doradzają na "ranking kotłów" Panowie :wiggle:

oby nie weszli w profil i czytali o czym my na codzien piszemy;)"

 

Oj tam, oj tam my też często piszemy o różnych rzeczach nawet często zapychając wątki offtopami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...