Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dzięki za pomoc .Widzę ,że ta łatwiejsza część , czyli moc , sterownik i palnik nie budzą zastrzeżeń . Jeśli chodzi o moc , to z racji , że powierzchnia graniczna dla tej klasy , może będę pierwszy ze zbyt małym kotłem :lol2: . Ale tak poważnie , będę miał zrealizowaną teoretyczną koncepcję 2 kotłów różnej mocy . Otóż przez ostatnie 2 lata mieszkaliśmy w domu tylko przez weekendy , w zimę też . Nawet przy -20 kominek 18 kW z DGP dawał radę i to przy paleniu przez 2 dni w tygodniu , więc przy silnych mrozach będę się nim posiłkował . Myślałem , że Bruli ma automatyczne spalanie , z tym że u mnie ze wskazaniem na eCoal . Obydwa pracują z " teorią chaosu " , więc myślałem że obydwa automaty . Jeśli chodzi o palniki , to czy każdy z 3 pieców ma zamontowany odpowiednio dobrany małej mocy ? Mam nietypowe wejście do piwnicy , więc muszę wkładać osobno piec i i ograniczonej wielkości kosz . Dodatkowy ruszt to bajer , a mając kominek zbyteczny . Świetnie , że jest możliwość oglądnięcia , bo większość znajomych ma gaz . Jeden ma piec Kołton , ale to inna półka i ma duży dom , drugi Defro 17 kW . BTW , ten Defro przez CAŁY ROK spalił 3 tony eko w nowym domu o tej samej pow. użytk. jak mój . Czy w typowanych kotłach zmieszczę się ze spalaniem ? Może faktycznie ze wskazaniem na Skampa , ale on jak pozostałe ma swoje plusy i minusy , ale o tym później , aby nie było zbyt dużo pytań na raz .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Troche poczytałeś, jest tutaj sporo osób posiadających różne stery.

Jest sporo posiadających także coale, użytkownicy z wiekszym stażem raczej pracuja bez tego tzw automatu....

Poczytaj różne wątki, to się sam przekonasz.

 

W moim wpisie nie chodziło mi w żadnym wypadku o sterownik, bo ja przed żadnym kapliczek nie ustawiam.

Bardziej chodziło mi o palnik i opał, który ma i stosuje Kobra....

 

Nieco nowszym pomyslem firmy jest spalanie grupowe i z niego spora część korzysta.

Ustawia się np. min moc 8kW, max.12kW, parametrów pracy nie ustawiasz, są przypisane do tych mocy. Korygować możesz nadmuch jaki jest do tych mocy dedykowany - to zależy od paliwa.

W skamie ustawiamy do mocy kotła zakres pracy i do dmuchawy siłę nadmuchu i to sobie pracuje... Jako początkujący zmieniać nie musisz i będzie to chodzić...

Za użytkowników nie będe sie jednak wypowiadał, poczytasz- znajdziesz.

 

O grupowym masz tekst ze strony producenta:

https://esterownik.pl/sterowniki

 

W grodzie smoka jest też ten kocioł z bruli i małym palnikiem żeliwnym:

https://esterownik.pl/sterownik/2209

https://esterownik.pl/remote/2209

Kojarzę jednak,że ten użytkownik nie palił ciągle, tylko jak cieplej w dzień, to wygaszał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karoka, znam mniej problematyczne i dające dużo więcej ciepła. Janka to wiesz - taki badziew dla tych, co się upierają żeby taniej tona węgla kosztowała. Piekary na przykład - lux towarek, tylko że cena chora. Albo polecana przeze mnie na ten rok mieszanka 2 do 1 Wesoła z Ziemowitem czy Piastem. następny zasyp już mam naszykowany - skruszone odsiewy z orzechów z Chwałowic, Bobrka i Ziemowita bez odsiewania miału - jak wyszło spod kruszarki. Sam jestem ciekawy, jak mi to się spali
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakiś high level tu zapanował :p

 

jeśli mogę zadać przyziemne pytanie - jakie temp. podajnika macie standardowo u Was?

 

czy jest możliwe , że rura (?) albo ślimak ( sorki za nazewnictwo) ale to "coś" co doprowadza groszek do paleniska nagrzewa się i np w przeciągu kilku dni i nie może ochłodzić... tzn. sukcesywnie wzrasta od 43...później 58...51.55 ( mówię o temp spadkowych).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakiś high level tu zapanował :p

 

jeśli mogę zadać przyziemne pytanie - jakie temp. podajnika macie standardowo u Was?

 

czy jest możliwe , że rura (?) albo ślimak ( sorki za nazewnictwo) ale to "coś" co doprowadza groszek do paleniska nagrzewa się i np w przeciągu kilku dni i nie może ochłodzić... tzn. sukcesywnie wzrasta od 43...później 58...51.55 ( mówię o temp spadkowych).

 

To co wystaje na zewnątrz ma temperaturę:

około 18 *C od strony zasobnika a przesuwając się po podajniku w stronę paleniska 50kW 22 *C .

Najprawdopodobniej żar ciągle u ciebie przemieszcza się do wnętrza podajnika , ślimaka i palisz w podajniku a nie na palniku .

Długotrwała takie palenie z cofającym się żarem płomieniem do wnętrza podajnika ,może w spowodować uszkodzenie podajnika ,jego elementów ,co pociągnie za sobą duże koszty naprawy .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rura podajnika jest chłodzona w fazie pracy przez powietrze dostarczane wentylatorem do palnika

jak kocioł się odstawia to przestaje chłodzić. jednocześnie całość zaczyna się rozgrzewać od tego co na palniku

jak masz krótkie cykle pracy a długie postoje to rura będzie się systematycznie rozgrzewać coraz mocniej aż do wywalenia alarmu temperatury podajnika.

jak obniżysz moc i zmusisz kocioł do długiej pracy i krótkich postojów problem zniknie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba mam już krótkie czasy podawania, przedmuchu, postój na 50 sek a przerwa na 15 min... wczoraj/dziś rano ok 43-50 stopni t.pod. ( będę wydłużała sukcesywnie - bo ciągle mam obawy, ze coś "spieprzę" ).

Ile się trzeba jeszcze nauczyć:mad: toż to obsługa pralki jest 100 razy łatwiejsza:lol2: ... a jak już pisaliście o tym czy się dobrze spala groszek, albo czy w palenisku wygląda czegoś jest "dobry" to się załamałam.

 

W każdym bądź razie DZIĘKI za dotychczasowe rady - do spalania dojdę może za kilka lat świetlnych. Na pewno nie spala się dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przerwa podawania w podtrzymaniu ma służyć tylko nawęgleniu palnika gdyby żar zszedł poniżej otworów nadmuchowych. jak nie będzie przedmuchów w podtrzymaniu a nadmierny ciąg nie rozdmucha i nie wypali zaru to podanie co pół godziny lub nawet rzadziej wystarczy.

wrzuć fotki w końcu to będzie wiadomo co z tym spalaniem jest źle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba mam już krótkie czasy podawania, przedmuchu, postój na 50 sek a przerwa na 15 min... wczoraj/dziś rano ok 43-50 stopni t.pod. ( będę wydłużała sukcesywnie - bo ciągle mam obawy, ze coś "spieprzę" ).

Ile się trzeba jeszcze nauczyć:mad: toż to obsługa pralki jest 100 razy łatwiejsza:lol2: ... a jak już pisaliście o tym czy się dobrze spala groszek, albo czy w palenisku wygląda czegoś jest "dobry" to się załamałam.

 

W każdym bądź razie DZIĘKI za dotychczasowe rady - do spalania dojdę może za kilka lat świetlnych. Na pewno nie spala się dobrze.

Jakie krótkie ,jeszcze za duża moc ,Ja mam 6 sekund podawania i 2 min 20 sek postoju ale tym się nie sugeruj każdy musi indywidualnie ustawać

Nie załamuj się i tak już sobie nieźle radzisz :)

Zrób zdjęcie popiołu to potrzebne .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz to ja w pracy...hm całkiem inna specyfika niż moje popołudniowe hobby w kotłowni:lol2:

 

Dobra dziś zrobię fotki - tzn rury już mam zrobione, z tyłu pieca coś stoi także zdjęcie będzie marnej jakości.

Zdjęć "wnętrza" pieca czyli żaru i popiołu dziś.

Pewnie się posypie lawina... ale kobieta która się uczy sama od zera obsługi podajnika to chyba rzadkość.:rotfl:

 

Animuss - małe jak na to co było wcześniej - podawanie 15 albo 20 sek, przerwa 40 sek albo i więcej.

Mam zeszycik założony i wszystko spisuję ;) co by nie "zabłądzić"

Edytowane przez Magda_lena85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakiś high level tu zapanował :p

 

jeśli mogę zadać przyziemne pytanie - jakie temp. podajnika macie standardowo u Was?

 

czy jest możliwe , że rura (?) albo ślimak ( sorki za nazewnictwo) ale to "coś" co doprowadza groszek do paleniska nagrzewa się i np w przeciągu kilku dni i nie może ochłodzić... tzn. sukcesywnie wzrasta od 43...później 58...51.55 ( mówię o temp spadkowych).

 

Ta temperatura podajnika pewnie też zależy w który miejscu jest zamocowane gniazdo pomiarowe temperatury podajnika. W moim kotle gniazdo zamocowane jest na rurze podajnika 10 cm od wejścia do kotła - tak jak na załączonym poniżej obrazku i temperatura maksymalna jaką pokazuje to 38 st C.

 

http://czp.pl/foto/rura.jpg

 

Hmm czujnik termometru tak sobie luźno leży w tym gnieździe to też pewnie stąd może trochę zaniżać. Jak dotknąłem ręką przy samym wejściu podajnika do korpusu kotła no to tam rura jest gorąca. Kocioł z tym samym ślimakiem ( ślimak stalowy kwasoodporny) pracuje już 6-ty sezon i jeszcze daje radę to nie jest źle.

 

Ps.

 

Gdyby to gniazdo pomiarowe było u mnie na podajniku tylko 5 cm od kotła to pokazywana temperatura podajnika też mogłaby dobijać pewnie do 50 st. C a gdyby było dalej z 15 cm to pewnie 20 st C by nie przekroczyło. Pewnie coś przemawiało u producenta mojego kotła, za tym że to gniazdo ma być 10 cm od kotła a nie w innej odległości.

Edytowane przez czp01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo bobrze że notujesz

jak się coś rozjedzie będziesz wiedziała do czego wrócić aby poprawić

sensu nie widzę w tak dużych dawkach opału -no chyba że zerowa spiekalność

łatwiej podać mniejsze dawki bo w mniejszej objętości będa mniejsze różnice i dawki będą bardziej jednorodne

przy długich czasach podawania bedą wahania tlenu i może być na początku cykli kopcenie jak wiatr będzie na styk ustawiony

jednak o tym jak zobaczymy zdjęcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MagdaBartek - dasz se radę. Wśród klientów kupujących u mnie węgiel jest samotna pani lat 67 z kotłem z Hajnówki ( palnik Brucer, sterowanie dwustanowe ) i sobie świetnie radzi. Raz tylko jej pokazałem - koło 2 godzin u niej spędziłem i trzeci rok widuję ją tylko jak po węgiel zajeżdża. Najważniejsze - raz opanować, nie robić nerwowych ruchów, wybrać dobry opał ( najlepiej z jakiegoś lokalnego składu, na którym mają pojęcie co i do czego sprzedają ) i nie zmieniać opału, chyba że się popieprzy. Eksperymenty można robić, jak się już zna kocioł, wie co i jak - wtedy można się zacząć bawić. Najwcześniej - w drugim roku palenia. Wtedy już powinno się wiedzieć, czego kocioł i dom potrzebują przy różnych temperaturach zewnętrznych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki :)

 

dopiero dziś sprawdziłam jaki to węgiel kupuję 2 rok - oczywiście informacje podane ze składu a prawda jaka jest to nie wiadomo.

cyt:

ekogroszek o granulacji 5-25 mm i wartości opałowej min. 25 MJ/kg, produkowany w KWK "Piast -----> ten kupuję chyba zawsze

jeszcze mają taki:

wartości opałowej min.26 MJ/kg. Produkowany jest w Zakładzie Górniczym "Piekary". KWK "Bobrek-Centrum"

 

ale co oni sprzedają w workach nie wiem - grunt, że przywożą, zanoszą do piwnicy i czasem poukładają.

 

Do 67 jeszcze mi trochę brakuje - chociaż w tym wieku to sprzedam dom i kupię mieszkanie w bloku gdzie będzie mnie tylko interesowało odkręcanie i zakręcanie kaloryferów:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze raz po kolei . 1) Sterowniki . Rozumiem , że obydwa umożliwiają w miarę automatyczną pracę kotła od początku , oraz możliwość ręcznej zabawy z 2 stanem jak ogarnę kocioł . Czy eCOAL posiada spalanie grupowe ? 2) Palnik 2 generacji . Który kocioł posiada dopasowany palnik małej mocy ? 3) Spalanie . Kotły pracują od niedawna , czy są jakieś dane w skali sezonu grzewczego , bądź roku ? Wiem że sporo zmiennych , ale jakiś rząd wielkości dla przeciętnego domu można określić .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba mam już krótkie czasy podawania, przedmuchu, postój na 50 sek a przerwa na 15 min... wczoraj/dziś rano ok 43-50 stopni t.pod. ( będę wydłużała sukcesywnie - bo ciągle mam obawy, ze coś "spieprzę" ).

Ile się trzeba jeszcze nauczyć:mad: toż to obsługa pralki jest 100 razy łatwiejsza:lol2: ... a jak już pisaliście o tym czy się dobrze spala groszek, albo czy w palenisku wygląda czegoś jest "dobry" to się załamałam.

 

W każdym bądź razie DZIĘKI za dotychczasowe rady - do spalania dojdę może za kilka lat świetlnych. Na pewno nie spala się dobrze.

 

Krótki czas podawania to ... 3 s [tyle mam u siebie przy przerwie 40-50 s zależnie od węgla].

 

Skoro skróciłaś przerwę do 15 min i jest lepiej to ustaw na próbę jak pisałem 10 min - może problem w tym, że w trakcie postoju węgiel się wypala i żar schodzi do podajnika - gdy skrócisz przerwę będzie się wypalał w palniku i rura przestanie się nagrzewać a nadmiar ciepła nagrzeje wodę w kotle.

Edytowane przez SUSPENSER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i współczuję

Podzielę się swoimi ustawieniami na obecną chwilę: temp. zadana 50stopni, na grzejniki przez zawór 3 drogowy 42stopnie cz. pod.5s,

przerwa w podawaniu 1min.

cz. przedmuchu 20s

cz.przerwy w podtrzymaniu 5min.

krotność 2

dmuchawa 5bieg z 12(jeżeli w parametrach instalacyjnych sterownika pisze,że moc1 biegu to 10%,a 11 bieg to 40% wynika z tego, że dmuchawa u mnie pracuje z mocą 22%) jeżeli zle obliczyłem, proszę mnie poprawić.

 

Nie wiem jaki masz ster, po tych % i biegach, to chyba cos z firmy Prond.Argon lub titanic.

Myślisz wówczas źle.....

 

Napisze tak bardziej po ludzku a nie językiem naukowym....

 

W menu serwisowym owe % ustawiają wartość prądu dla biegu 1, aby wirnik dmuchawy się kręcił a nie stał i buczał na zwarciu....

wartośc dla biegu przedostatniego np. 11-go to taka wartość prądu, przy której nie ma już przyrostu obrotów i siły nadmuchu

 

Tym sposobem zadajesz charakterystykę dla danej dmuchawy. Wyjściowe 10%/40% jest takie średnie dla dmuchawy na silniku EMC 75W np. WBS6a czy RMS-120

Dzięki temu menu i tym % możesz zmieniać szeroki wachlarz dmuchaw od takich z silnikiem 34,36,40W po takie 75-82W... na silnikach Ziehl-Abegg, EMC czy EBM...

 

Dalej w normalnym menu masz tylko biegi, te biegi dzielą Twoja charakterystykę na 11kroków, bieg 1-minimalne oborty, bieg 11-y max. obroty dobrane przez ciebie a bieg 12-y odpowiada wetknięciu dmuchawki bezpośrednio w kontakt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...