Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Kobra ja sprzedaję Skama odkąd zarejestrowałem działalność, z tego co wiem minertu też go już ma w ofercie.

Znam go myślę tez dość dobrze, ze Sztokerem też daję radę nawet przez fona coś doradzić jak trzeba także nie szufladkuj, ok ?

Nie ja szufladkuję, ale ten kto twierdzi że wyłącznie nabywca RBR -a ma zapewnione wsparcie. Mój post był odpowiedzią na post Minertu, gdzie on pytał który jeszcze producent nie zostawia usera samego po zakupie kotła. Więc wskazałem takiego producenta. I tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kobra Ci co kupili u mnie Skamy też czasem dzwonią coś dopytać.

Przy Sztokerze siedziałem na słuchawce kilka wieczorów z gościem na jesieni i też jakoś się udało :)

Pewnie i Tobie zdarza sie otrzymywać wiadomości na priva od użytkowników innych kotłów ?

Ludzie czytają forum i wiedzą kto ma co do powiedzenia bo tam gdzie kupili czy nawet sami producenci nie wiedzą co potrzebuje jego kociołek i dobrze wiesz że jest takich wielu a Jarek na pewno do nich nie należy.

Doświadczyłem tego sam kilka lat temu, także wiem o czym piszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karoka, jestem przekonany o Twoich czy Minertu umiejętnościach i chęci niesienia pomocy - ale to nie w tym była rzecz. Jeszcze raz napiszę - Minertu napisał: pokaż mi innego producenta itd. No więc pokazałem.
Jareckiego tez mogę polecić. Pomimo ze mam innego producenta piec ,potrafi przekazać swoja wiedzę na temat palników,wymienników. Troszkę z nim pisałem i rzeczowy facet :). Ciekawe opcją wydaje się SkampP+palniki Ardeo+SPP .Jeśli interesuje kogoś piec na eko ,to należy szukać piecy które maja palniki potrafiące spalać miał.
Moje Ardeo z SPP zamontowane po konsultacjach z Jareckim w Skamie spala obecnie miał 19D z Piasta. Z naprawdę zaskakująco zajebistym efektem. A konsultacje były owocne: dla komfortu nabywcy - stwierdzono że korytarz mam szeroki, poza tym dysponuję sztaplarką i paleciakiem - więc kocioł dostałem w pełni poskładany i pouszczelniany, tylko rozpalić. Dla jakości palenia - Ardeo zostało pozbawione automatu do czyszczenia kanału powietrznego i zaślepiono mu otwór wydymiający. No i przede wszystkim jest stalowe. Dlaczego stalowe? Starczy porównać moją temperaturę podajnika z temperaturami kolegów posiadających żeliwne palniki, żeby poznać odpowiedź. W kwestii sterownika byłem zdecydowany co chcę i miałem już ten ster, więc tutaj tylko była kwestia potwierdzenia możliwości współpracy tego stera z tym akurat palnikiem i kocioł dostałem jak chciałem - bez sterownika, zamontowałem własny. Przyznam, że Jarek nieco mnie zaskoczył montując podajnik pracujący ciszej niż się spodziewałem - duży plus.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobra za bardzo mój post sobie do serca wziąłeś :)

Każdy odwiedzający forum wie,że Jarecki pomaga więc jego pod uwagę nie brałem bo wydawało mi się to oczywiste.

Dzwonią do mnie różni ludzie, użytkownicy DEFRO, SASA czy HEFA , każdy twierdzi ,że pomocy u tych firm nie można się za bardzo spodziewać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72

Dzwonią do mnie różni ludzie, użytkownicy DEFRO, SASA czy HEFA , każdy twierdzi ,że pomocy u tych firm nie można się za bardzo spodziewać.

Coraz bardziej czytam takie posty z uśmiechem na twarzy ;)

A myślałem,że szwagier wymyśla ze swoimi problemami z kotłem heizecośtam ;)

Czy nie ma kotła na rynku,gdzie "pomoc" nie byłaby konieczna ? Zapalam,ustawiam temperaturę w domu i tyle ?

Co skłania osoby do tak masochistycznego podejścia do życia i przejmowania się ogrzewaniem w domu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz bardziej czytam takie posty z uśmiechem na twarzy ;)

A myślałem,że szwagier wymyśla ze swoimi problemami z kotłem heizecośtam ;)

Czy nie ma kotła na rynku,gdzie "pomoc" nie byłaby konieczna ? Zapalam,ustawiam temperaturę w domu i tyle ?

Co skłania osoby do tak masochistycznego podejścia do życia i przejmowania się ogrzewaniem w domu ?

 

Pewnie koszty ogrzewania, których obliczyć nie potrafisz co pokazałeś w wątku:

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?159343-Pompa-powietrze-woda-TYLKO-do-cwu/page52

 

 

zmieniając temat i nie odpowiadając na proste pytanie.

 

Zajebisty z ciebie doradca - niczym słaby przedstawiciel handlowy potrafiący tylko powtarzać dane z katalogów lub czyjeś słowa, a przy konkretnym pytaniu zmieniający temat lub atakujący pytającego: po co to mu.

 

No ale jak się jest z fizyką i matematyką na bakier to się nie dziwię ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Pewnie koszty ogrzewania, których obliczyć nie potrafisz co pokazałeś w wątku:

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?159343-Pompa-powietrze-woda-TYLKO-do-cwu/page52

zmieniając temat i nie odpowiadając na proste pytanie.

Zajebisty z ciebie doradca - niczym słaby przedstawiciel handlowy potrafiący tylko powtarzać dane z katalogów lub czyjeś słowa, a przy konkretnym pytaniu zmieniający temat lub atakujący pytającego: po co to mu.

No ale jak się jest z fizyką i matematyką na bakier to się nie dziwię ...

Koszty ogrzewania ?

Gdybym grzał czystym prądem a nie pompą ciepła to zużyłbym na ogrzewanie od 16.09 do dzisiaj 5000kWh przy COP3 a 4200kWh przy COP2,5 czyli jakieś 1600-2000zł. Bezpośrednio prądem !

Czy są to aż tak duże koszty,za które musiałbym oddać kawałek życia pakując sobie syf pod dach ?

Przy pompie mam zużycie 1700kWh za ten okres za ogrzewanie.

Oczywiście nie potrzebuje żadnej pomocy,ustawiam temperaturę na sterowniku i tyle ;)

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszty ogrzewania ?

Gdybym grzał czystym prądem a nie pompą ciepła to zużyłbym na ogrzewanie od 16.09 do dzisiaj 5000kWh przy COP3 a 4200kWh przy COP2,5 czyli jakieś 1600-2000zł. Bezpośrednio prądem !

Czy są to aż tak duże koszty,za które musiałbym oddać kawałek życia pakując sobie syf pod dach ?

Przy pompie mam zużycie 1700kWh za ten okres za ogrzewanie.

Oczywiście nie potrzebuje żadnej pomocy,ustawiam temperaturę na sterowniku i tyle ;)

 

Uwaga grzanie czystym prądem - nie pompą a COP 3 lub łaskawie2,5 - litości - uwaga na takich doradców.

Mój kocioł śmieciuch z podajnikiem od 22 lat pracuje bezawaryjnie, pali wszystko np pellet, groszek, miał. Nie ma żadnych problemów - mokry opał, zerwana zawleczka, uszkodzony kondensator itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Uwaga grzanie czystym prądem - nie pompą a COP 3 lub łaskawie2,5 - litości - uwaga na takich doradców.

Mój kocioł śmieciuch z podajnikiem od 22 lat pracuje bezawaryjnie, pali wszystko np pellet, groszek, miał. Nie ma żadnych problemów - mokry opał, zerwana zawleczka, uszkodzony kondensator itd.

Mój też pali wszystko :)

Robię "pstryk" i jest ciepło :)

COP-y mnie nie interesują,interesuje mnie odczyt z licznika czyli 1700kWh za ogrzewanie od 16.09.

Czy to było z COP1 czy z COP10 mnie to nie interesi.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga grzanie czystym prądem - nie pompą a COP 3 lub łaskawie2,5 - litości - uwaga na takich doradców.

 

Zapytaj kol. R&K ktory grzeje czystym prądem i ten sezon zakonczy ponizej 4000 kWh z czego ponad 90% czy uwaza ten sposób ogrzewania za zły? i kiedy zwróciła by mu sie pompa, pomijam sprawę cwu choc ona ma duze znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmowa z wyznawcami prądu jest bezprzedmiotowa. By udowodnić (ciekawe co) miesza się wszystkie informacje. Arturo podaje COP przy czystym prądzie. Asolt dyskutuje z sobą - odpowiada na nie zadane pytania. Brak tylko odkrywców nie istniejących "sprężarek inwertorowych". Edytowane przez Jurgonka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmowa z wyznawcami prądu jest bezprzedmiotowa. By udowodnić (ciekawe co) miesza się wszystkie informacje. Arturo podaje COP przy czystym prądzie. Asolt dyskutuje z sobą - odpowiada na nie zadane pytania. Brak tylko odkrywców nie istniejących "sprężarek inwertorowych".

 

Komu co i zle doradziłem?, jako audytor przedstawiam wszystkie dostępne alernatywy w obliczeniami opłacalnosci, jednemu sie opłaci czysty prąd bo zainwestował w ocieplenie, innemu pompa, nie doradzam nikomu kto buduje nowy dom kotła na paliwo stałe, bo za kilka lat obudzi sie z ręku w nocniku (Kraków przeciera szlaki w zakazie ogrzewania kotłami na paliwo stałe),modernizacje domów istniejacych to inna rzecz.

A tak przy okazji mam zakaz wypowiadania sie w tym wątku?

Edytowane przez asolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Rozmowa z wyznawcami prądu jest bezprzedmiotowa.

Nie po raz pierwszy na forum pokazujesz brak rozumowania tekstu pisanego.

A więc jak dziecku,czarno na białym:

Ja grzeję dom pompą ciepła,od 16.09 zużyłem 1700kWh na ogrzewanie.

Gdybym zamiast pompą ciepła ogrzewał swój dom bezpośrednio prądem np.kotłem elektrycznym typu Kospel lub Elterm to zużyłbym na cele grzewcze 5000kWh biorąc pod uwagę,że moja pompa grzała przez ten okres z COP3,biorąc pod uwagę,że pompa grzała z COP2,5 i gdybym grzał prądem zużyłbym na ogrzewanie 4200kWh.

Czy teraz rozumiesz ?

Może skup się przy czytaniu postów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę przeczytaj jeszcze raz kilka ostatnich postów i powiedz dlaczego na moją polemikę z bezsensownym wpisem Arturo odesłałeś mnie do R&K. Na marginesie mój kocioł przeszedł by badanie na dopuszczenie do użytku, lecz nikt nie chcę takich badań. Lepiej bełkotać o szkodliwości palenia paliw stałych i uciekać od konkretów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę przeczytaj jeszcze raz kilka ostatnich postów i powiedz dlaczego na moją polemikę z bezsensownym wpisem Arturo odesłałeś mnie do R&K. Na marginesie mój kocioł przeszedł by badanie na dopuszczenie do użytku, lecz nikt nie chcę takich badań. Lepiej bełkotać o szkodliwości palenia paliw stałych i uciekać od konkretów.

 

Dlatego ze nie czytasz dokladnie postów, ja odniosłem sie tylko do tego jednego postu inne mnie nie interesują, stwierdziłes w polemice z Arturo jezeli ktos proponuje ogrzewanie czystym prądem to taki doradca zle doradza. Dla jednego taka dorada będzie bardzo dobra dla dugiego juz nie. Wszystko zalezy od zapotrzebowania na ciepło, dostępnosci poszczegolnych nosników energii przyzwyczjen uzytkownika , bezobsługowosci itd. Szkodliwość palenia w kotłach na paliwo stałe to dla Ciebie bełkot, dla mieszkanców Krakowa i wielu innych miejscowosci juz nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie po raz pierwszy na forum pokazujesz brak rozumowania tekstu pisanego.

A więc jak dziecku,czarno na białym:

Ja grzeję dom pompą ciepła,od 16.09 zużyłem 1700kWh na ogrzewanie.

Gdybym zamiast pompą ciepła ogrzewał swój dom bezpośrednio prądem np.kotłem elektrycznym typu Kospel lub Elterm to zużyłbym na cele grzewcze 5000kWh biorąc pod uwagę,że moja pompa grzała przez ten okres z COP3,biorąc pod uwagę,że pompa grzała z COP2,5 i gdybym grzał prądem zużyłbym na ogrzewanie 4200kWh.

Czy teraz rozumiesz ?

Może skup się przy czytaniu postów...

 

Czyli gdybyś grzał "czystym" prądem to według taryfy G11 zapłaciłbyś około 2900zł.

Ogrzewając niezbyt duży dom + dodatkowo jak się kiedyś chwaliłeś "paląc okazyjnie" kominkiem ...

 

Ja dom większy od Twojego , dużo gorzej ocieplony , z dużo gorszymi oknami , bez płyty fundamentowej ogrzałem za około 1200zł ...

I nie zużyłem nawet kawałeczka drewienka i nie rozpalałem ani razy kominka ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Czyli gdybyś grzał "czystym" prądem to według taryfy G11 zapłaciłbyś około 2900zł.

Ogrzewając niezbyt duży dom + dodatkowo jak się kiedyś chwaliłeś "paląc okazyjnie" kominkiem ...

 

Ja dom większy od Twojego , dużo gorzej ocieplony , z dużo gorszymi oknami , bez płyty fundamentowej ogrzałem za około 1200zł ...

I nie zużyłem nawet kawałeczka drewienka i nie rozpalałem ani razy kominka ...

Gdybym grzał prądem to byłbym zmuszony grzać w taniej taryfie czyli w G12,gdzie cena kWh to ok.0,3zł.

I przestańcie z tym kominkiem,czy dla 900zł za sezon i to w G11 muszę używac kominka do wspomagania ?

Jak już wspomniałem,nie jestem masochistą a kominek odpalany jest tylko dla przyjemności,czasami w weekendy a nie dla oszczędności :)

Gdybym chciał oszczędzić nie bawiłbym się w kominek tylko zmieniłbym taryfę na G12 i wtedy ogrzewanie wyszłoby ok.600zł czyli ok.700kg ekogroszka ?

Narazie 900zł przy G11 całkowicie mnie zadowala i nie widzę potrzeby zmiany taryfy ani tym bardziej grzania w kominku dla oszczędności.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...