Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

schutters

jak to poddasze kiedyś będzie zaadoptowane to kiedyś kupisz większy kocioł a jak dobrze zaplanujesz to nie będziesz musiał

na 130m2 wystarczy max 15KW na ogrzanie ciepłej wody nie trzeba aż 3KW

poddasze sugeruję na razie jak nie użytkowe odizolować kładąc na podłodze wełnę minimum 25cm. to się nie zmarnuje. jak będziesz je wykańczał to wełnę z podłogi podniesiesz i wsadzisz w skosy. koszt niezbyt duży a oszczędności na opale będą znaczne. podniesie się również komfort termiczny w domu

...

 

Zastanawiam się może jednak warto pomyśleć nad tym kotłem 15kW.

Dom z lat 60-tych o kształcie 'końskiego łba'. Ściany o grubości ok 50cm wykonane z bloków żużlowych/pustka powietrzna/cegła pełna. Powierzchnia użytkowa ok 130m2 + 30m2 strych który kiedyś będzie zaadoptowany. Wysokość pomieszczeń ok 2,6m. Część domu podłogówka ok 40m2 i ta część ocieplona styropianem 5cm, reszta żużel/deski (parter) ; żużel/beton (piętro). Okna i drzwi nowe. Do tego jeszcze zasobnik CWU 300l. Jak robie OZC na cieplowlasciwie.pl/ to wychodzi kocioł w granicach 20kW. Nie chciałbym przesadzić ani w jedną ani w drugą stronę. Mam jeszcze nadzieje, że za życia kotła zdążę coś ocieplić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

cieplowłasciwie to tylko kalkulator i jakiś wskaźnik nie do końca musi być prawdziwy ale zawsze "lepszy rydz jak nic" :)

OZC to konkretne obliczenia.

Metodologia obliczeń na ciepłowłaściwie.pl jest oparta o te same normy, co stosowane w fachowym OZC.

Obawiam się, że niedoświadczony człowieczek tak czy inaczej megadokładnego wyniku nie dostanie. Na ciepłowłaściwie.pl będzie miał przybliżenie na tyle, ile ogarnie dokładne dane, a w programie typu Audytor - na tyle ile ogarnie program. Przy czym ogarnianie Audytora chyba dłużej zajmuje i więcej można zepsuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się może jednak warto pomyśleć nad tym kotłem 15kW.

Dom z lat 60-tych o kształcie 'końskiego łba'. Ściany o grubości ok 50cm wykonane z bloków żużlowych/pustka powietrzna/cegła pełna. Powierzchnia użytkowa ok 130m2 + 30m2 strych który kiedyś będzie zaadoptowany. Wysokość pomieszczeń ok 2,6m. Część domu podłogówka ok 40m2 i ta część ocieplona styropianem 5cm, reszta żużel/deski (parter) ; żużel/beton (piętro). Okna i drzwi nowe. Do tego jeszcze zasobnik CWU 300l. Jak robie OZC na cieplowlasciwie.pl/ to wychodzi kocioł w granicach 20kW. Nie chciałbym przesadzić ani w jedną ani w drugą stronę. Mam jeszcze nadzieje, że za życia kotła zdążę coś ocieplić.

A masz może inne źródło ciepła np. kominek ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się może jednak warto pomyśleć nad tym kotłem 15kW.

Dom z lat 60-tych o kształcie 'końskiego łba'. Ściany o grubości ok 50cm wykonane z bloków żużlowych/pustka powietrzna/cegła pełna. Powierzchnia użytkowa ok 130m2 + 30m2 strych który kiedyś będzie zaadoptowany. Wysokość pomieszczeń ok 2,6m. Część domu podłogówka ok 40m2 i ta część ocieplona styropianem 5cm, reszta żużel/deski (parter) ; żużel/beton (piętro). Okna i drzwi nowe. Do tego jeszcze zasobnik CWU 300l. Jak robie OZC na cieplowlasciwie.pl/ to wychodzi kocioł w granicach 20kW. Nie chciałbym przesadzić ani w jedną ani w drugą stronę. Mam jeszcze nadzieje, że za życia kotła zdążę coś ocieplić.

jeśli ocieplisz podłogę strychu(najlepiej całego a nie tylko części którą planujesz adaptować) to spokojnie 15KW to ogarnie. będzie pracować na wyższych sprawnościach czyli nie będziesz marnował opału. do tego zatrzymując ciepło uciekające do góry poprawisz komfort cieplny i obnizysz zużycie opału. koszt wełny i folii na podłogę poddasza nie będzie duży a posunięcie to da wymierne korzyści w postaci niższych kosztów ogrzewania. jak się boisz tych 15KW to weź Skam-a 17KW chociaż ja nie widzę takiej potrzeby

 

Dom nowy w budowie, instalacja będzie robiona pod koniec miesiąca zaraz po tynkach, gaz odpada ponieważ u nas nie ma takiej możliwości.... a co proponujesz?

 

jak nie zrobiona instalacja i ocieplenie to na ściany dać 20cm grafitu a nie białego, z 15cm w podłogę i w dach 40cm wełny. po całości podłogówkę i możesz to małą pompą ciepła ogarnąć nie bawiąc się w węgiel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam zwłaszcza w nowym kotle ,na kilka lat zanieczyści się wymiennik kotła zanim się to wyskrobie ,

to spowoduje spadek sprawności,strata w trakcie normalnego użytkowania kotła w sezonie aż do doprowadzenia wymiennika do stanu z przed .

 

Ok w takim razie nie będę palił w kotle tym "budowlanym" drewnem. A czy jakieś inne liściaste, suche drewno wchodzi w grę? Czy zasada jest ta sama?

 

Jeszcze jedno zapytanie odnośnie tego podgrzewacza gazowego. Znalazłem taką opinię na forum elektrody http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2471024.html Reasumując nie jest ona jakoś super pozytywna.

 

Zastanawiam się nad takim zasobnikiem ażeby nie grzać CWU latem przy pomocy kotła. Mieszkańcy domków, których znam mówią "gdzie będziesz w lecie palił w piecu, lepiej podgrzewać wodę grzałką elektryczną z bojlera". Pewnie mówią tak dlatego, że sami nie grzeją CWU kotłem tylko przy pomocy tej grzałki. Pomyślałem, że może ma to i sens i wyszukałem właśnie tą Termicę, jednak ta opinia z forum elektrody nie jest za pochlebna (chyba).

 

Kurde nie wiem za bardzo co robić... Czy możecie mi jakoś podpowiedzie ć w wyborze zasobnika cwu?

 

Kupiłem 1,5m pasa pod kocioł. Dziś po 16 ma być :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kominka w salonie - tam spalę wszystkie suche kawałki drewnna, które zostały (czytałem instrukcję użytkownika kominka i panisane było, żeby nie palic w nim drewnem iglastym....) ale to chyba tylko teoria? Czym jest DGP?

 

A co z paleniem z resztkami drewna "budowlanego" na ruszcie awaryjnym podczas spalania groszku? Czy mogę je w ten sposób spalać po trochu?

 

Nie pal resztek z budowy ani w kominku, ani w kotle. Ja to zlekceważyłem i do tej pory żałuję - szczególnie kominka, bo kotła już nie mam. W kominku pal tylko drewnem liściastym i to co najmniej po 2 latach sezonowania. Będziesz miał czysty wkład, czystą szybę i zero problemów. Ja spaliłem u siebie kartony i pocięte palety i komory paleniska nie jestem w stanie wyczyścić do tej pory:( (4 lata).

Przy kotle było jeszcze gorzej - też spalałem tam pocięte palety i kilku dniach miałem już taka skorupę, że nie dało się tego usunąć skrobakiem. Do tego tak zasyfiało to wyczystkę, że musiałem odkurzaczem sadzę wyciągać aż z komina.

Reasumując, odpuść sobie takie "oszczędności", a jeśli chodzi jedynie o kwestie porządkowe to oddaj to sąsiadowi ze śmieciuchem - na pewno się ucieszy, albo zrób ognisko i się pozbądź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok w takim razie nie będę palił w kotle tym "budowlanym" drewnem. A czy jakieś inne liściaste, suche drewno wchodzi w grę? Czy zasada jest ta sama?

 

Jeszcze jedno zapytanie odnośnie tego podgrzewacza gazowego. Znalazłem taką opinię na forum elektrody http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2471024.html Reasumując nie jest ona jakoś super pozytywna.

 

Zastanawiam się nad takim zasobnikiem ażeby nie grzać CWU latem przy pomocy kotła. Mieszkańcy domków, których znam mówią "gdzie będziesz w lecie palił w piecu, lepiej podgrzewać wodę grzałką elektryczną z bojlera". Pewnie mówią tak dlatego, że sami nie grzeją CWU kotłem tylko przy pomocy tej grzałki. Pomyślałem, że może ma to i sens i wyszukałem właśnie tą Termicę, jednak ta opinia z forum elektrody nie jest za pochlebna (chyba).

 

Kurde nie wiem za bardzo co robić... Czy możecie mi jakoś podpowiedzie ć w wyborze zasobnika cwu?

 

Kupiłem 1,5m pasa pod kocioł. Dziś po 16 ma być :)

 

Liściaste drewno oczywiście jest lepsze, ale żeby w miarę prawidłowo spalać drewno w kotle z podajnikiem trzeba wygasić palnik i spalać drewno od góry pod nadzorem .Do prawidłowego spalania drewna jest potrzebna wysoka komora spalania, drewno daje wysoki płomień a w kotle z podajnikiem palnik zajmuje lwią cześć tej komory, dodając ruszta i drewno do spalenia pozostaje niewiele miejsca na prawidłowe spalanie ,płomienie dotykają wymiennika i wytrąca się sadza,po takim paleniu powinno się wyczyścić wymiennik ,rozpalić palnik ,przestawić sterownik.To sporo czynności i z czasem właściciel kotła z podajnikiem zniechęca si do palenia drewnem w tego typu kotłach.

Inny sposób na dodatkowe spalanie to wkładanie kawałków drewna czy niepotrzebnych papierów bezpośrednio na pracujący palnik kotła z podajnikiem.Trzeba to robić w małych ilościach,żmudna to praca .

Co do grzania CWU latem to tym kotłem z podajnikiem bezproblemowo.

Jak jest kasa to można zainstalować pompę ciepła ,która będzie ogrzewać dom w okresie jesienno-wiosennym oraz grzać CWU latem.

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasy nie ma niestety (nie na pompę ciepła), są inne wydatki.

 

Czy grzanie CWU latem przy pomocy tego podgrzewacza z wężownicą powinno być tańsze niż używanie grzałki elektrycznej w bojlerze?

 

Chciałbym uniknąć palenia w kotle latem i mam jakieś wrażenie (może mylne), że gdy kocioł hula 24 na dobę przez cały rok to może się szybciej "zajechać".

 

Ciężko jest mi przestawić się na myślenie typu "grzanie CWU latem przy pomocy kotła to dobra opcja". Mając gaz na działce chciałbym go jakoś wykorzystać i stąd mój pomysł na podgrzewacz z wężownicą...

 

Co do drewna zrobię tak jak radzicie, odpuszczę palenie w kominku i kotle, zrobię z niego ognisko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śruba, każdy kij ma dwa końce

 

Jak masz komin ceramiczny - to śmiało latem można palić na wodę, w kosztach może wyjść podobnie jak grzałką elektryczną działająca w /g stref czasowych w konkretnych godzinach (2x dziennie), ale zaleta taka,że kocioł nie stoi i nie łapie go korozja, jest minimalny przepływ spalin i mocno rudą nie zajdzie.

Doświadczony user albo dobry obserwator przy ceglanym też może palic latem. wszystko z głową, opał typu Jaret a max. Retopal do grzania wody latem.

 

Jak kocioł latem będzie stał, to w zalezności od wszystkich czynników zewnętrznych mocniej lub jeszcze mocniej powierzchownie rdzę łapał będzie.

Tutaj zaleca się zamknięcie wszystkich drzwiczek kotła, zamknięcie przysłony na dmuchawie ale otwarcie dolnej wyczystki kominowej - to jedna szkoła...

Inni próbują zamykac wszystkie drzwiczki, dmuchawę, ale zostawiają uchylone drzwiczki popielnika.... to inna szkoła....

Kwestia obserwacji u siebie i wybrania mniejszego zła.

 

Ja bym w podgrzewacz gazowy do cwu nie szedł, styknie grzałka. Koszty przy takim programatorze w kontakt nie będą wysokie a odpadają abonamenty, przesyły itd. związane z gazem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze to może tak zrobię, że kupię jakiś zasobnik CWU z grzałką? Znalazłem jakieś taryfy u mojego dostawcy energii elektrycznej https://ebok.pge-obrot.pl/kalkulator.php?t=mp tak G12 wydaje się być rozsądna. Np. od 5 do 6 bojler nagrzałby wodę, później około 14 powiedzmy z tym że do 22 raczej wyższej temperatury by nie utrzymał? Kurde tylko co wtedy z weekendami gdy wszyscy będą w domu?

 

Zastanawiam się jeszcze nad tym, że większość domowników korzysta z ciepłej wody po południu a ta taryfa zaczyna się od 22 czyli chcąc wziąć prysznic około 19-21 to będzie trzeba włączać bojler. Chyba zbyt dużych oszczędności na tym nie będzie. Kurde sam nie wiem.

 

W ogóle jaki bojler w takim wypadku zakupić? Zaznaczam, że piec będzie działał w układzie zamkniętym.

Edytowane przez sruba014
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze to może tak zrobię, że kupię jakiś zasobnik CWU z grzałką? Znalazłem jakieś taryfy u mojego dostawcy energii elektrycznej https://ebok.pge-obrot.pl/kalkulator.php?t=mp tak G12 wydaje się być rozsądna. Np. od 5 do 6 bojler nagrzałby wodę, później około 14 powiedzmy z tym że do 22 raczej wyższej temperatury by nie utrzymał? Kurde tylko co wtedy z weekendami gdy wszyscy będą w domu?

 

Zastanawiam się jeszcze nad tym, że większość domowników korzysta z ciepłej wody po południu a ta taryfa zaczyna się od 22 czyli chcąc wziąć prysznic około 19-21 to będzie trzeba włączać bojler. Chyba zbyt dużych oszczędności na tym nie będzie. Kurde sam nie wiem.

 

W ogóle jaki bojler w takim wypadku zakupić? Zaznaczam, że piec będzie działał w układzie zamkniętym.

 

To wg mnie jest bardzo dobry pomysł i śmiem twierdzić, że wyjdzie to taniej niż gazem, a pewnie podobnie do ekogroszku - gdy będziesz grzał tylko w taniej taryfie. A jest to jak najbardziej możliwe:yes: Wystarczy, że zakupisz spory, dobrze izolowany zasobnik i dużą grzałkę. Przy ekogroszku nie musisz specjalnie przejmować się pojemnością wymiennika, wiec taki zasobnik będzie relatywnie tani. Ważne żeby był dość duży >250l i raczej pionowy, bo tam rozkład temperatur do tych celów będzie lepszy. Bardzo prawdopodobne, że latem wystarczy zagrzać taki zasobnik 1 raz na dobę żeby mieć ciepłą wodę przez cały dzień. U mnie wystarcza zagrzać go 2x na dobę, ale u mnie "złą robotę" robi cyrkulacja.

Co do taryf to polecam taryfę weekendowa, w której w weekendy i święta jest tani prąd, nocą również oczywiście i ja mam jeszcze 2godz. w ciągu dnia. U mnie przejście na tą taryfę dało ok 1000zł oszczędności gdy jeszcze nie miałem pompy ciepła - czyli urządzenia domowe (u mnie wszystko na prąd) + właśnie bojler z grzałką do CWU. Teraz przy pompie oszczędność taryfy weekendowej względem płaskiej wyniosła ok 2200zł za miniony rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój instalator chce zrobić w mojej instalacji cyrkulację. Nie rozumiem za bardzo dlaczego cyrkulacja w lecie robiłaby złą robotę?

 

Czyli tak: zimą grzeję co i cwu ekogroszkiem a latem 1, 2 razy dziennie prądem tak? w taryfie g12w (weekendowej). Rozumiem, że taki zasobnik cwu 250l pionowy, zagrzeje wodę np. w nocy, wyłączy się o 6 i do 22 powinien utrzymać w sobie wysoką temp bez potrzeby włączania grzałki w dzień?

 

Czy takie bojlery mają np.:

1. jakiś programator, który sam się włączy np o 3 i o 6 się sam wyłączy, a później o 13 znowu sam się włączy i o 15 wyłączy?

2. Jak długo taki bojler trzyma temperaturę? tzn gdy o 6 rano w lecie woda zagrzana będzie do 50-60 stopni to o 14 lub 18 jak bardzo spadnie jej temperatura?

3. W zimie tak duży zasobnik 250l będzie dobrze współpracował z kotłem na ekogroszke tak? W lecie ewentualnie też gdybym chciał grzać groszkiem? Czy nie...?

 

Czy możecie polecić jakieś konkretne modele?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak nie zrobiona instalacja i ocieplenie to na ściany dać 20cm grafitu a nie białego, z 15cm w podłogę i w dach 40cm wełny. po całości podłogówkę i możesz to małą pompą ciepła ogarnąć nie bawiąc się w węgiel

 

podloge moge dac max 10 cm styro, sa juz drzwi i okna i tak jest ustawione ze bedzie 17 cm posadzki na dole

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój instalator chce zrobić w mojej instalacji cyrkulację. Nie rozumiem za bardzo dlaczego cyrkulacja w lecie robiłaby złą robotę?

 

Czyli tak: zimą grzeję co i cwu ekogroszkiem a latem 1, 2 razy dziennie prądem tak? w taryfie g12w (weekendowej). Rozumiem, że taki zasobnik cwu 250l pionowy, zagrzeje wodę np. w nocy, wyłączy się o 6 i do 22 powinien utrzymać w sobie wysoką temp bez potrzeby włączania grzałki w dzień?

 

Czy takie bojlery mają np.:

1. jakiś programator, który sam się włączy np o 3 i o 6 się sam wyłączy, a później o 13 znowu sam się włączy i o 15 wyłączy?

2. Jak długo taki bojler trzyma temperaturę? tzn gdy o 6 rano w lecie woda zagrzana będzie do 50-60 stopni to o 14 lub 18 jak bardzo spadnie jej temperatura?

3. W zimie tak duży zasobnik 250l będzie dobrze współpracował z kotłem na ekogroszke tak? W lecie ewentualnie też gdybym chciał grzać groszkiem? Czy nie...?

 

Czy możecie polecić jakieś konkretne modele?

 

Cyrkulacja może być konieczna, gdy punkty odbioru wody (krany) są daleko od zasobnika CWU. U mnie np jest to ok 18m do łazienki na górze. Wtedy stosujemy cyrkulację żeby uniknąć długiego oczekiwania na ciepłą wodę. A robi ona "złą robotą" bo wychładza zasobnik i zaburza jego strukturę (rozkład temperatur).

 

Bez cyrkulacji porządne zasobniki mają stratę rzędu 2-3st na dobę, co oznacza, że jak nad ranem zagrzejesz go do 50st to wieczorem będziesz miał 48-49st:) - przy założeniu, że nie będziesz tej wody zużywał w międzyczasie. Jak będziesz zużywał (mycie rąk, itp) i cyrkulował to temp może spadać ok 1st na godzinę (tak jest u mnie). Ja zasobnik grzeję 2x na dobę - raz w nocy i potem o 1300 w dzień po 45min i jeszcze nie zdarzyło mi się żeby zabrakło ciepłej.

 

Żaden programator tu niepotrzebny. Kupujesz za 20zł w Obi taki do kontaktu, podłączasz do tego grzałkę i programujesz w jakie dni i od której do której ma grzać i to wszystko. Zimą jak rozpalasz kocioł to grzałkę wyciągasz z kontaktu i grzejesz kotłem. Co więcej każda grzałka ma termostat, wiec może współpracować z kotłem - po prostu jak zasobnik osiągnie zadaną temp to grzałka sama się wyłączy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam panów wczoraj w świeto niepodległości byłem na kawie u znajomego pod Raciborzem dom 235m2 powierzchni grzewczej nowego budownicta założony piec sas eco 29kw jak dla mnie "potwór" jeśli chodzi o wielkośc gość ogrzewa tylko sam bojler 120l wody bo na mieszkaniu zbyt cieplo Fakt po otwarciu komory wyczystkowej było trochę sadzy czopuch przed kominem prawie letni i czyściutki nie było czego szukac pali ekogroszkiem z Piasta i bardzo sobie chwali bez problemów pali od połowy października bo wtedy piec założono jak w nocy puszcza na podłogówkę na palnik kładzie drzewo Panowie jak to możliwe ze ten piec o takiej mocy funkcjonuje przy tak malym zapotrzebowaniu na energie Proszę o wypowiedzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Map czyli rozumiem, że taryfę g12 zmieniam na normalną w czasie zimy tak? ze względu na to, że dmuchawa działa w piecu itp.? Czy taka dmuchawa nie żre nie wiadomo ile prądu? Czy jadę okrągły rok na g12w w takim wypadku?

 

Jedziesz cały czas na G12w. Dmuchawa i w ogóle oprzyrządowanie kotła na ekogroszek pobierają śladowe ilości prądu w skali roku. Za to samo wysterowanie grzałki w taniej taryfie przyniesie już wymierne korzyści, a jakbyś do tego starał się prać i zmywać w tanich godzinach (tzn po 2200 lub w weekendy) to te oszczędności mogą być na prawdę spore. Ale nawet gdybyś nic nie oszczędzał, a tylko tą grzałkę latem puszczał w taniej taryfie to i tak w skali roku będziesz miał oszczędności w stosunku do taryfy płaskiej. Jak pisałem wcześniej u nie wychodziło to o jakieś 1000zł taniej rocznie, a pilnowałem jedynie pralki, zmywarki, suszarki i grzałki w zasobniku. Na resztę w ogóle nie zwracałem uwagi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...