Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Kurcze i to jest dobre rozwiązanie w takim razie. Teraz pytanie, jaki model zasobnika wybrać i jaką pojemność? stojący 2 płaszczowy czy z wężownicą?

 

Będę mieszkał w domu na razie ja z żoną (wprowadzimy się mam nadzieję na wiosnę), ale chcemy mieć gromadkę dzieci :) Także 250-300l będzie spoko? Jakiś konkretny model polecacie?

 

Rozumiem, że tak duży zasobnik będzie dobrze współpracował z piecem na ekogroszek w zimie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Jarecki79

    2372

  • karoka65

    1606

  • zawijan

    1504

  • darase

    1326

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kurcze i to jest dobre rozwiązanie w takim razie. Teraz pytanie, jaki model zasobnika wybrać i jaką pojemność? stojący 2 płaszczowy czy z wężownicą?

 

Będę mieszkał w domu na razie ja z żoną (wprowadzimy się mam nadzieję na wiosnę), ale chcemy mieć gromadkę dzieci :) Także 250-300l będzie spoko? Jakiś konkretny model polecacie?

 

Rozumiem, że tak duży zasobnik będzie dobrze współpracował z piecem na ekogroszek w zimie?

 

Dla kotła na eko rozmiar zasobnika nie ma specjalnego znaczenia;)

Rozejrzyj się za jakimiś polskimi - Galmet, Biawar - są tanie i solidne.

Wybierz raczej taki z wężownica, bo latem, przy grzaniu samą grzałką płaszcz będzie wychładzał zasobnik, a wężownica jako, że jest w środku przejmie temp od ogrzewanego zładu wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko od razu nie bijcie!

Na jakiej zasadzie robiliście ustawienia sterowników?

Metoda prób i błędów, ściąga od sąsiada, tajemnicze wyliczenia matematyczne, czy pomocny telefon do producenta?

 

Na podstawie obserwacji palnika popiołu i reakcji kotła na ustawione parametry.

Najlepiej opisz jaki masz kocioł, sterownik i opał, a ktoś coś zaproponuje. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasy nie ma niestety (nie na pompę ciepła), są inne wydatki.

 

Czy grzanie CWU latem przy pomocy tego podgrzewacza z wężownicą powinno być tańsze niż używanie grzałki elektrycznej w bojlerze?

 

Chciałbym uniknąć palenia w kotle latem i mam jakieś wrażenie (może mylne), że gdy kocioł hula 24 na dobę przez cały rok to może się szybciej "zajechać".

 

Ciężko jest mi przestawić się na myślenie typu "grzanie CWU latem przy pomocy kotła to dobra opcja". Mając gaz na działce chciałbym go jakoś wykorzystać i stąd mój pomysł na podgrzewacz z wężownicą...

 

Co do drewna zrobię tak jak radzicie, odpuszczę palenie w kominku i kotle, zrobię z niego ognisko :)

 

Grzanie CWU latem przy pomocy gazu teoretycznie powinno być tańsze od grzałki elektrycznej ,w praktyce jednak wychodzi różnie.

Co do grzania CWU latem przy pomocy kotła to dobra opcja dla kotła również, sam grzeję już 2 sezony letnie i wychodzi u mnie najtaniej ,zasobnik 300 lit. z cyrkulacją ,latem obsługa kotła spada do minimum,małe zużycie, raz w miesiącu zasypuję zasobnik miałem .

Również mam gaz przy budynku ,ale rozwiązałem umowę jeden rachunek mniej ,kuchnia indukcyjna piekarnik i czajnik elektryczny.

 

Drewno iglaste da się spalić w kominku ale w taki sposób jak opisałem.Palety często są robione z drzew liściastych .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak myślę, to chyba na czas zimy będę musiał zmieniać taryfę g12 na jakąś "zwykłą" bo gdy włączę piec to sterownik będzie żarł prąd, tak samo chyba wentylator od kotła? Kurcze trochę się w tym pogubiłem.

 

Zapomniałeś jeszcze o pompach ,a na poważnie to prócz sterownika te urządzenia nie pracują cały czas w ciągu doby.

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze chyba jednak zostane przy kotle z podajnikiem, przekonuje mnie skam p premium tylko czy ten 7kW starczy czy moze ten 12kW? a jaki sterownik do tego pieca polecacie?
Kocioł na węgiel zawsze możesz dostawić nawet śmieciucha ,zrób wszystko co się da żeby nie pchać się w węgiel ,zrób podłogówkę w całym domu ,wentylację mechaniczną ,i daj tyle izolacji ile pisałem ,pompy teraz są tańsze i mają większy COP .

Ja na twoim miejscu nie zastanawiał bym się nawet sekundy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł na węgiel zawsze możesz dostawić nawet śmieciucha ,zrób wszystko co się da żeby nie pchać się w węgiel ,zrób podłogówkę w całym domu ,wentylację mechaniczną ,i daj tyle izolacji ile pisałem ,pompy teraz są tańsze i mają większy COP .

Ja na twoim miejscu nie zastanawiał bym się nawet sekundy .

 

a ile taka pompa średnio z montażem kosztuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko od razu nie bijcie!

Na jakiej zasadzie robiliście ustawienia sterowników?

Metoda prób i błędów, ściąga od sąsiada, tajemnicze wyliczenia matematyczne, czy pomocny telefon do producenta?

 

Polecam odpowiedni wątek to pomożemy

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?229592-ustawienia-sterownika-na-ekogroszek/page12

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze chyba jednak zostane przy kotle z podajnikiem, przekonuje mnie skam p premium tylko czy ten 7kW starczy czy moze ten 12kW? a jaki sterownik do tego pieca polecacie?

 

7 kW ma Skam-P Plus a nie Premium, sterownik zależy od instalacji, jak da radę to polecam SPP lub Bruli - jak chcesz to odpowiednio dobiorę kocioł i możesz go u mnie zamówić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ile taka pompa średnio z montażem kosztuje?

Musisz zrobić OZC dla twojego domu już teraz ale najlepiej w wersji projektowanej izolacyjności cieplnej ,czyli tyle zaprojektować styropianu i wełny żeby zbić zapotrzebowanie na energię do minimum nie przesadzając w kosztach izolacji cieplnej .

Cena takiej pompy zależy od mocy firmy itd....

http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=pompa+ciepła+panasonic&search_scope=wszystkie+działy&bmatch=seng-v0-default-1021

Za kocioł z podajnikiem + wungiel na pierwszy sezon zapłacisz połowę ceny pompy .:D

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam panów wczoraj w świeto niepodległości byłem na kawie u znajomego pod Raciborzem dom 235m2 powierzchni grzewczej nowego budownicta założony piec sas eco 29kw jak dla mnie "potwór" jeśli chodzi o wielkośc gość ogrzewa tylko sam bojler 120l wody bo na mieszkaniu zbyt cieplo Fakt po otwarciu komory wyczystkowej było trochę sadzy czopuch przed kominem prawie letni i czyściutki nie było czego szukac pali ekogroszkiem z Piasta i bardzo sobie chwali bez problemów pali od połowy października bo wtedy piec założono jak w nocy puszcza na podłogówkę na palnik kładzie drzewo Panowie jak to możliwe ze ten piec o takiej mocy funkcjonuje przy tak malym zapotrzebowaniu na energie Proszę o wypowiedzi

 

Niedawno ustawiałem kocioł 32 kW, który klientowi ożenił insztalator do nowego domu 220 m2 bardzo dobrze ocieplonego - pewnie, że da się ustawić, żeby "ładnie się paliło" i dokąd nie podłączysz ciepłomierza może się nawet wydawać, że pracuje ze sprawnością podaną przez producenta dla mocy znamionowej - gorzej gdy podłączysz ;-)

 

Latem ogrzewam sam bojler kotłem 18 kW [z mocą ograniczoną mechanicznie i programowo do 3-4 kW] i maksymalna sprawność jaką osiągnąłem to 40%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla kotła na eko rozmiar zasobnika nie ma specjalnego znaczenia;)

Rozejrzyj się za jakimiś polskimi - Galmet, Biawar - są tanie i solidne.

Wybierz raczej taki z wężownica, bo latem, przy grzaniu samą grzałką płaszcz będzie wychładzał zasobnik, a wężownica jako, że jest w środku przejmie temp od ogrzewanego zładu wody.

 

Zamiast Galmet bym wolał Elektromet, a najlepiej w ogóle z nierdzewki i mieć z głowy korozję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:

hahaha

To nie ma znaczenia ,te trzy tysiące mógłbym nawet wsadzić do tego pieca z podajnikiem co go mam żeby się uwolnić od węgla .

Przez 10 (słownie) dziesięć sezonów grzewczych każdy z nas spali w kotle nowiutką pompę ciepła ,o pracy przy kotle nie wspomnę ,a człowiek się nieustannie starzeje i chciałby wygody .

Rynek dla kotłów z podajnikiem jest i będzie długo ,ile jest ,pracuje sezonowo kotłów zasypowych w Polsce do istniejących domów budowanych w XX wieku i nietylko słabo zaizolowanych.

W nowym domu nigdy bym nie instalował sobie kotła na ekogroszek .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasy nie ma niestety (nie na pompę ciepła), są inne wydatki.

 

Czy grzanie CWU latem przy pomocy tego podgrzewacza z wężownicą powinno być tańsze niż używanie grzałki elektrycznej w bojlerze?

 

Chciałbym uniknąć palenia w kotle latem i mam jakieś wrażenie (może mylne), że gdy kocioł hula 24 na dobę przez cały rok to może się szybciej "zajechać".

 

Ciężko jest mi przestawić się na myślenie typu "grzanie CWU latem przy pomocy kotła to dobra opcja". Mając gaz na działce chciałbym go jakoś wykorzystać i stąd mój pomysł na podgrzewacz z wężownicą...

 

Co do drewna zrobię tak jak radzicie, odpuszczę palenie w kominku i kotle, zrobię z niego ognisko :)

 

Tak jak koledzy już napisali lepiej gdy kocioł działa przez cały rok a latem do CWU u mnie pełny zasyp wystarcza na około 75 dni [150 kg ekogroszku po 800 zł / tonę].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...