Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

ANKIETA

Jakiej muzyki lubicie słuchać moi kochani Forumowicze?

Albo czego nie lubicie słuchać?

Może polecicie jakąś nową płytę, którą ostatnio słuchaliście?

 

http://www.ifb.pl/~qba/ikonki/shine.gif

 

O sobie. Ja osobisie lubię słuchać różnej muzyki od Sisters of Mercy do Oldfield-a.

Pozdrawiam i liczę na dowolność wypowiedzi. :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Sistersi grali wczoraj w Wa-wie w Hali Mery (niestety, nie byłem).

Ostatnio nie kupiłem żadnej płyty, ale znowych rzeczy urzekło mnie to co zrobił Krawczyk z młodziakami (albo młodziaki z Krawczykiem :smile: )

jestem absolutnie pod wrażeniem "10 łatwych utworów na fortepian" Preisnera granych przez Leszka Możdżera....

Nie mam za dużo czasu, ale jeszcze tu wrócę...

Pozdriv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Radio było w domu odkąd pamiętam. Było w ogóle jedno z pierwszych w kamienicy, na wielkim podwórku - studni na warszawskiej Pradze. Była z tego powodu zabawna sytuacja, kiedy ktoś nadał odpowiednim służbom, że "pajęczymy" sygnał telewizyjny - a my słuchaliśmy pasma TV podczas któregoś tam festiwalu w Opolu.... Pamiętam - i kocham - mnóstwo piosenek z tamtego czasu. Ogromną estymą darzę do dziś (mimo wszystko) Program Trzeci PR, który jest o niecały rok starszy ode mnie. To tam byli Skaldowie i Czerwone Gitary, mnóstwo polskich i zagranicznych hitów, granych nawet niedługo po premierze w "Radio Luxemburg". Świat pocztówek dźwiękowych to zupełnie inna sprawa. To tak głęboko wlazło w podświadomość, że ścieżki dźwiękowe do filmów takich jak np. "Dirty Dancing" przyprawiają mnie o (radosne) drżenie serca i nóg... Mój ulubiony przebój z tamtych czasów to "Jesień idzie przez park", a z zachodnich "Ferry cross the mercy". Dojechałem do jakiegoś roku 1978, wtedy pojawiła się fascynacja ABBĄ i zachodnim rockiem hippiesowskim. Ale o tym następnym razem... :roll:

 

Napiszcie o Waszych spotkaniach z muzyką!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no trójki to ja słucham nawet teraz.( via net)

zresztą gzdiekolwiek jestem-3 przez laptopa :grin:

jedyne akceptowalne przeze mnie radio, choć ostatnio lekko za bardzo się komercjalizuje. brakuje mi powtórki z rozrywki po 13.00. a wartościowe audycje dali późno w nocy, ech...

no ale nic.

muzyka?

od najcięższej- Kat( kocham ich muzykę), Therion, etc.

potem- AC/DC, Motorheady, Maideny, stare (!) Metallici, etc.

dalej- kocham bluesa!!!!-szczegolnie ostrego gitarowego ( S.R.Voughan)

przejście do jazzu ( kiedyś "odkryłem" Patricię Kaas- jest niesamowita)

w ogóle lubię "żywe " granie

hejka. bum, cyk, cyk, bum, cyk, cyk :grin:

oorbus

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

the doors, the doors, the doors,miles davies,james brown,król, jimi hendrix, santana to ci naj naj

a potem jazz i acid jazz, blues od akustycznego na samo pianino lub gitarę do elektrycznego w stylu G. Moore'a albo SRV,

soul od lat '50 do końca '70, funky,

klimaty 4AD i elektronika

stary dobry R'n'R

no i rock, od led zeppelin, black sabbath, deep purple i inne z tego okresu do metallici, iron maiden, ac/dc itp itd,

trochę współczesnej muzy klubowej, d'n'b...

długo można by wymieniać,

pzdr

tomek

 

ojoj zapominałem o cold wave lat'80 cure joy division new model army i punkowej rewolucji :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka :grin:

Ponury 63 piekna ta twoja opowiesć o muzyce - proponuje pisac ją w odcinkach :grin:

 

Wiesz ponury63, moje pierwsze spotkanie z muzyką to było stare radio mojej mamy. Nie wiem jak się nazywało, ale to było wielkie radio z adapterem u góry, a samo miało dwa pokrętła na ustawienie fali i na głośność i miało te przecudowne klawisze u dołu, które się z wielkim wysiłkiem wciskało zmieniając zakres fal radiowych. To były piękne czasy, gdy z owegoż radio czepiało się antenę do karnisza, żeby był większy zasięg. Zeby mozna było słuchać Radio Luxemburg przerywane nachodzymi falami z radzieckiej stacji radiowej. :grin: Zakochałam się wtedy w muzyce francuskiej i angielskiej, nawet podobały mi się kawałki z przypadkowo "złapanych" stacji z krajów muzułmańskich :grin:

Ależ mi sie wtedy podobał świat - był taki tajemniczy. A teraz gdy wszystko jest w zasięgu ręki, wiele stracił na swojej tajemniczości...

 

Ps. Teraz słucham muzyki z "Matrixa" :grin: ale porywa, aż chce się żyć :grin: :grin: :grin:

 

Pozdrawiam gorąco.

Sia la la, sia la la - emems :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...