Gość Pepeg z Gumy 13.04.2017 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 Dixie Dregs, w dodatku z Morsem .. ?:jawdrop:Hmm! Jak najbardziej Przypomnę więc jeszcze jednego, wielkiego niedocenionego . Eddi Jobson - może za dużo czasem chciał robić na raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 14.04.2017 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 UK - bardzo, bardzo! Smyków ciąg dalszy. https://www.youtube.com/watch?v=A8vt98yz0Q4&feature=youtu.be Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 14.04.2017 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 Curved Aid powyżej to chyba nie z czasów Eddi'ego Jobsona tylko Darryla Way (ale mogę się mylić). Ale poniżej to na pewno Darryl w formacji, którą niektórzy zaliczają do elitarnej Sceny Cantenbury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 14.04.2017 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 Curved Aid powyżej to chyba nie z czasów Eddi'ego Jobsona tylko Darryla Way (ale mogę się mylić). Ale poniżej to na pewno Darryl w formacji, którą niektórzy zaliczają do elitarnej Sceny Cantenbury. Nooo! Nareszcie mogę trochę powydziwiać i ponarzekać C.Air to zespół, za którym nigdy nie przepadałem, unikałem go jak ognia w przełyku, który zwiastuje rozwolnienie, podobnie jak i całej sceny Cantenbury. Będę litościwy nad skrzypkiem, który skończył Royal Academy a nie miał muzycznych jajec ( a święta tuż, tuż) albo może miał ich aż nadto i nie panował nad tym. OK! Ulżyło mi jak po Slash'u. Podrzucam w zamian typa bez Royal ale z fantastyczną kulturą gry. Niejaki Ragsdale, którego znają fani Smashing Pump. Queensryche a głównie Kansas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 14.04.2017 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 C.Air to zespół, za którym nigdy nie przepadałem, unikałem go jak ognia (...), podobnie jak i całej sceny Cantenbury. Wow! To tak z okazji świąt ujawniamy odmienne upodobania? Zakrzyknę za Tobą: nareszcie! Ja cenię bardzo Curved Aid, choć nie wiem za co? Może za klimat jak w tej poniżej piosence (jednej z ciekawszych). Mam nadzieję, że nie wyłączysz po sekundzie z obrzydzeniem . Co do sceny Cantenbury to jest ona tak niejednorodna, że nie sposób ją w całości akceptować lub w całości odrzucić jak to deklarujesz. Nie przemawia do mnie Spyro Gyra czy Matching Mole ale Camel, Caravan czy Steve'a Hillage słucham z przyjemnością. Nie przeszkadza mi też Gong czy Soft Machine. https://www.youtube.com/watch?v=lY5SpyIhC6g Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 14.04.2017 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 Zakrzyknę za Tobą: nareszcie! Ja cenię bardzo Curved Aid, choć nie wiem za co? Może za klimat jak w tej poniżej piosence (jednej z ciekawszych). Mam nadzieję, że nie wyłączysz po sekundzie z obrzydzeniem .] Nie wyłączyłem ale ani trochę mnie nie przekonała. Trochę w tym jak dla mnie pozy na smutek Masz rację, że Cantenbury jest rozwałkowana stylistycznie. Więcej jednak w niej udziwnionego popu niż szczerych poszukiwań. Spyro G podobnie jak Ty nie toleruję.To taki Keny G - muzyka dla samotnych nauczycielek. Gong - wspaniały, Camel - niech mu będzie, nie rozrywa serca ale jest słodko, Carvan - no, klasyka. Mam też do dodania Hawkind - kompletnie odjechany ale nie dziwota - przy takiej rotacji personalnej można wciąż być świeżakiem. Nie udało mi się znaleźć krótkiego filmu z Simonem House ( skrzypkiem) ale to też prawie Hawkind.https://www.youtube.com/watch?v=xtwJSAEh7Uc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 18.04.2017 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2017 Znowu zła wiadomość! W temacie ostatnich naszych rozważań ciągle przewijali się a to: Gong, The Soft Machine, UK, czu J.L. Ponty! Allan Holdsworth był z nimi szczególnie związany. Zmarł w pierwszy dzień Świąt. Odchodzą najwięksi! R.I.P. Allan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 23.04.2017 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2017 Ostatnio przytaczaliśmy przykłady smyków. A co powiesz Pepeg o tym zjawisku? P.S. Płytonosz dostarczył Metamorphosis WESTON & KANDE. Jestem pod wrażeniem! Jedna z lepszych płyt fusion ubiegłego roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 24.04.2017 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2017 Ostatnio przytaczaliśmy przykłady smyków. A co powiesz Pepeg o tym zjawisku? . Mam dosyć ambiwalentne uczucia a są to takie uczucia, jakie odczuwa żonaty facet widząc swojego nowiutkiego mercedesa, którym dachuje prowadząca go nielubiana teściowa. W ubiegłym roku słyszałem już pierwszą część tego projektu. Zrobione fajnie, aranżacja znakomita, zagrane z wyczuciem i kulturą, wykonawcy to rzetelni profesjonaliści, grający bezbłędnie ale... Uwielbiam Wynalazcę Siewnika, to kapela ze szczególnym miejscem w moim sercu. Klasyka gatunku - na pewno i kojarzy się z licznymi wykonaniami w tej samej konwencji np. kompozycji The Beatles. Jednak czy skala popularności obu zespołów daje podstawy Andersonowi do takiego projektu ? Dla fanów z pewnością i niewątpliwie to wielka dla nich gratka. Dla muzycznej i takiej bezkompromisowej marudy - raczej ambitne odcinanie kuponów. Szkoda, bo zespół jest naprawdę nadal w niezłej formie i chyba jeszcze potrafi wielu muzycznych nuworyszów zainteresować, a tak... nie wiem czy to megalomania dosyć hołubionego ostatnio przez media Iana, czy faktycznie niezbyt nowatorska forma pokazania zasłużonej twórczości. Osobiście, nie będą to moje ulubione płyty do tzw codziennego odsłuchu. Wolę jednak J Tull w sosie własnym, całkiem saute . PS1 Cieszę się , że z Weston & Knade znowu udało mi się trafić w Twój gust. PS 2 Nie mam słów - Allan PS 3 Słowo o J.Tull. Z płyt, które z reguły krytyka uznawała za tzw. słabsze, ja zawsze wybierałem kilka pięknych kompozycji , które zachwycają mnie nawet po latach. PS4 1-3 maja, ukochany gitarzysta wszystkich gitarzystów Greg Koch zagra we Wrocławiu. Idę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 27.04.2017 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2017 ...1-3 maja, ukochany gitarzysta wszystkich gitarzystów Greg Koch zagra we Wrocławiu. Idę! Zazdraszczam! Skoro gitarzysta.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 14.05.2017 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2017 Że się wtrącę. Czym różni się gitarzysta jazzowy od rockowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 17.05.2017 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2017 Na grze Pastoriusa wzorują się nie tylko basiści jazzowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 17.05.2017 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2017 Ten gitarzysta chyba gości tu po raz pierwszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 17.05.2017 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2017 Koncert "trzech basów" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 17.05.2017 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2017 A temu cztery struny to za mało! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 18.05.2017 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2017 A temu cztery struny to za mało! ] A temu nawet sześć nie przeszkadza:yes: Panowie do tej samej szkoły chodzili https://www.youtube.com/watch?v=q6hQOOoBhA4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 19.05.2017 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2017 R.I.P. Chris Cornell Na co dzień udzielał się w Soundgarden i Audioslave a tu użyczył swojego głosu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 22.05.2017 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2017 Facet nie z mojej bajki, ale talentem dorównywał na pewno najlepszym pokroju Eltona Johna, Gilberta O'sullivana czy Garyego Brookera. Ech... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 22.05.2017 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2017 Facet nie z mojej bajki, ale talentem dorównywał na pewno najlepszym pokroju Eltona Johna, Gilberta O'sullivana czy Garyego Brookera. Ech... ] Bajka, nie bajka ale jednak kawałek naszej historii popkultury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 25.05.2017 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2017 R.I.P. Chris Cornell Na co dzień udzielał się w Soundgarden i Audioslave a tu użyczył swojego głosu. Odjazdowy kawałek. Nie słyszałem tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.