osowa 24.05.2005 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2005 Dzięki !!! Jesteś WIELKA !!! TEKST JEST CUDNY -dziękuję Buzial Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agusia-rum 24.05.2005 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2005 Nie ma za co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 27.05.2005 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2005 To i ja będę dobry To, czego szukałaś Osówko, to utwór z najnowszej, wydanej w maju b.r. płyty grupy Hedone p.t. "Playboy" HEDONE "To tylko miłość" To stanie się tak Dziś w środku dnia Zobaczę jej twarz Nie będę już sam To stanie się tak Na pozór zwyczajny dzień Do siebie uśmiechnę się W ten niby zwyczajny dzień Na niebie spostrzegłem znak A w oczach jej blask Gdy w końcu znalazła mnie Zacząłem się bać Odrzućmy wreszcie wszystkie myśli złe Odnajdźmy spokój , który zniknął gdzieś Najwyższy czas Obudzić miłość w nas Na wieki wieków Niechaj trwa Chociaż raz Najwyższy czas Odnaleźć miłość w nas Na przekór światu Niechaj trwa Cały czas To stało się tak Gdy nie było nas Ty dałaś mi szansę Pojawić się w twym śnie To stało się tak W ten niby zwyczajny dzień Zatańczył kolejny raz Świat wokół nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.05.2005 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2005 Scarab co Masz z Yanniego ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 31.05.2005 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2005 Wow !! Ponuraczku – radości Ty moje !!!! Teraz dopiero przyuważyłam – jesteś super !!!! Dzięki wielgachne – cmokusy tysiąckrotne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 08.06.2005 00:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2005 LACRIMOSA wrzuc w wyszukiwarke i... trudno slowami opisac , moze ktos sluchal wczesniej ale to tak jakby sie urodzic na nowo Requiem Mozarta , Schakal na pierwszy rzucik polecam , a dalej wedle gustu szok jak po uderzeniu pioruna dolacze jeszcze krypta , das holz obydwa sa piekne a das holz no to przeciez dzolina qrcze sluchac tego to tak jakby jesc truskawki zanurzone w czekoladzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 08.06.2005 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2005 LACRIMOSA wrzuc w wyszukiwarke i... trudno slowami opisac , moze ktos sluchal wczesniej ale to tak jakby sie urodzic na nowo Requiem Mozarta , Schakal na pierwszy rzucik polecam , a dalej wedle gustu szok jak po uderzeniu pioruna dolacze jeszcze krypta , das holz obydwa sa piekne a das holz no to przeciez dzolina qrcze sluchac tego to tak jakby jesc truskawki zanurzone w czekoladzie Kpisz czy mowisz powaznie? Bo po pierwszej czesci Twojego postu wynika , ze jestes zachwycony..... ale na koncu te truskawki ?Mozna tak?? Powiedz prosze co Cie rajcuje w tym przeroscie patosu nad bufonada? Pytam serio, bo od lat nie moge ich tworczosci zrozumiec. Uwilebiam Lacrimose gdy nie mam humoru. Po ich plytach wpadam w histeryczny smiech a jak poprawie sobie /tez niemieckim/ Triumviratem, to dochodze do wniosku, ze uzywki to lipa.Na co mam zwrocic uwage, zeby sie tak zachwycic? pozdrawiam wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 08.06.2005 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2005 poznalam to kilka dni temu , wczesniej powiedzmy bylam nie dostepna jestem zaczarowana ta muzyka , jak znam siebie to mi juz zostanie wierna no i kto slyszal o gustach dyskutowac patosu na bufonada? nie wypada mi napisac co pomyslalam na sile niczego polubic sie nie da , wiec nie zwracaj na nic szczegolnej uwagi so? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 08.06.2005 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2005 rrmi ja nie chcialem o gustach dyskutowac. Myslalem , ze rzucisz mi np. :" Ach ty profanie, gluchy pniu jeden, czy nie slyszysz jak forma, a kadencje, ze Bach by sie nie powstydzil, a jaka faktura i te zmiany tonalne, niebanalne podzialy rytmiczne. A smyczki jak sam melotron od pana Mooga popiskuja a wygrywaja takie holubce i to basso continuo w subtelnych pasazach ostinata. Jaka narracja, ty dyletancie i jakiez dialogi?" Echh! Tyle zaru sie zapowiadalo w tym co napisalas i zdechlo.Po tylu latach czekania na prawdziwego, hardcorowego fana Lacrimosy potraktowalas mnie jak konesera landrynkow. pozdrawiam - ze smutku zapuszcze sobie Matthauspassion i 3 godziny sie bede katowal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 08.06.2005 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2005 jak konesera landrynkow? po prostu rozumiem , ze sie komus nie podoba powiem jeszcze inaczej odbilo mi przez schakala podyskutuje pozniej , jesli pozwolisz , bo teraz jade do roboty a poza tym gdybym zaczela tu opowiadac o tym jak to czuje , to ktos by pomyslal , ze jakas nienormalan jestem czy co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 08.06.2005 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2005 z przyjemnoscia rrmi ,mam tez nadzieje, ze mi sie chociaz w koncu gust wyprostuje /choc pierwotnie myslalem ze pogadamy o obiektywnych aspektach i walorach tak wielkiego dziela /. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lafcadio 09.06.2005 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2005 TRUSKAWKI W CZEKOLADZIE ??? !!! Gdybym to zjadł to rzeczywiście mój organizm mógłby zareagować tak jak na uderzenie pioruna. Ale ja: "Ich bin gesund... Oh, ich bin gesund!" Lacrimosa była ok - jak się uczyłem niemieckiego to fajnie było posłuchać czegoś w tym języku, no bo w zasadzie wszyscy pitolą po angielsku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 09.06.2005 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2005 TRUSKAWKI W CZEKOLADZIE ??? !!! Gdybym to zjadł to rzeczywiście mój organizm mógłby zareagować tak jak na uderzenie pioruna. Ale ja: "Ich bin gesund... Oh, ich bin gesund!" Lacrimosa była ok - jak się uczyłem niemieckiego to fajnie było posłuchać czegoś w tym języku, no bo w zasadzie wszyscy pitolą po angielsku. Bravo lafcadio. A jak pieknie brzmi strofa w mrocznym klimacie smykow kiedy chor zawodzi wraz z nadejsciem perkusyjki : Wiewohl mein Herz in Traenen schwimmt Dass Herr von Abschied nimmt So macht mich doch sein Testament erfreut: Sein Fleish und Blut o Kostbarkeit Wunderbar, verdamte Kakalake - Lacrimosa Ja w tym momencie rycze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lafcadio 09.06.2005 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2005 Jesteś wielce okrutny Panie Wojciechu... Na marginesie Ty to masz szczęście obcować z językiem naszych odwiecznych wrogów ustawicznie ja niestety już nie mam takiej potrzeby a jako istota wielce leniwa ograniczam się jedynie do lektury etykiet ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paprotka 09.06.2005 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2005 o, Muzyka się ruszyła w kwestii tej Bolesnej, koledzy, to się nie wypowiem - bo jeszcze nie obcowałam rzeczowo( aby trochę , ale pierwszy osłuch nie w porę był ) , ale truskawek to owszem naoglądali się Joan Collin i tylko im Don Perignion pasuje, hę ? a mocno schołdzona, trzymana za ogonek truskaweczka maczana w ciepłej, roztopionej czekoladzie to be jest ?? e tam : pycha - pycha , a mocno schłodzona maczana w ciepłej, roztopionej, białej czekoladzie to dopiero pycha- pycha- pycha faktem - nie za wiele, bo się człowiek strasznie upapsze, ale spróbować warto a kolega od landrynków to jakie nieśmieszne typy ma ?? ciekawim posłuchać - prosiemy, prosiemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 09.06.2005 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2005 Ty to masz szczęście obcować z językiem naszych odwiecznych wrogów .... Zaprawde powiadam Ci lafcadio, o wiele milej obcowac z corkami wrogow naszych /odwiecznych/ pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 09.06.2005 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2005 a kolega od landrynków to jakie nieśmieszne typy ma ?? ciekawim posłuchać - prosiemy, prosiemy Paprotko pytasz w kwestii kulinarnej , czy muzycznej ? Muzycznie to landrynkow nie slucham, zas kulinarnie to rocka ambitnego, progresją okraszonego skonsumuję z przyjemnoscią, na deser jazz/zik/ i klasyką bez zadnego obrzydzenia popiję i tak mnie trzyma ta dieta od kilkudziesieciu lat przy zyciu Ba ! Kucharzylo sie kiedys z grupą wesolych, acz glosnych kucharzy, nawet za pieniadze jakies jazzrockowe kotlety sie serwowalo sluchaczom, ale watroba i zoladek juz nie te i trzeba bylo zawod zmienic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 09.06.2005 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2005 wojtek2112 to moze Ty sie zacznij na zoladek leczyc a jak nie jedliscie truskawek w czekoladzie , to co z Wami dyskutowac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paprotka 09.06.2005 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2005 Paprotko pytasz w kwestii kulinarnej , czy muzycznej ? oczywiście, że w kulinarnej - ja cały dzień przy garach stoję to sie chyba znam, conie ? koleżce i tak w te landrynki nie wierzę - nawet miętuska żadnego ?, krówki - ciągutki ?, draże ? misie Haribo ? - nic, nic, zupełnie - nie lubimy czasem tak sobie pociamkać ? kolega - kucharz i przepisy czytać pewnie umi ( licencja I czy II stopnia ? ) to wie, że czasem nie idzie obiadu zrobić przy barokach intro 25 minut nic to, pozostaję z nadzieją, że kolega czasem wyłuszczy ku czemu ten rock ambitnie zmierza i czy neoprogresja to już regresja ? Ps. a gdzie się usadowił ? przy garach, przy piecu, dmuchał czy szarapał ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 09.06.2005 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2005 Ps. a gdzie się usadowił ? przy garach, przy piecu, dmuchał czy szarapał ?? _________________ Wiesz co paprotka , ja to se jeszcze o czym innym pomyslalam a od golabkow to ja chyba tu jestem , co? Ty szykuj powitalny obiadek!!!!!! no dobra niech Wam chlopaki bedzie przy muzyce o sporcie, pasi? patrz no paprocio , ale sie przyczepili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.