Muzyka

[Maxtorka]

Witajcie wielbiciele muzy wszelakiej !

 

W Was cała moja nadzieja . Poszukuję płyty z roku 81 , ew. początku 82 , może troszkę starszej . Płyta w stylu Siouxsie and the Banshees , wokal ( chyba ) żeński , raczej zespół a nie wokalistka solo . Pamiętam tylko dwa kawałki - w jednym powtarzała się fraza " black sheep " śpiewana takim trochę demonicznym głosem a w drugim "monkey " , a w tle słyszalne były odgłosy dżungli . Przesłuchałam już kilka płyt Siouxsie , dalsze mam obiecane w przyszłym tyodniu , ale jak na razie fiasko . Może coś Wam się skojarzy po tym moim pożal się Boże opisie , ale naprawdę więcej nie pamiętam . Chodzi ta płyta za mną już parę ładnych lat . Kiedyś w akcie desperacji chciałam napisać do śp. Tomka Beksińskiego ( to dzięki niemu poznałam wykonawców z 4AD , którym jestem wierna do dziś ) ale zabrakło mi odwagi .

 

Pozdrowionka

[rrmi]

Vopli Vidopliasowa, "Gorila sosna",

chyba mnie pogięło ,

ale to mnie całkiem porwało...

gdzieś nad Ukrainę...

 

 

Muszę całą płytkę.

jakos moze minie

Qrcze , nie wiem calkiem co to

i co trzyma dalej?

 

Maxtorko sa tutaj wiedzmowie co wiedza takie rzeczy , wiec badz czujna i cierpliwa .Wiem o czym piszesz , ale pamietam niewiele wiecej od Ciebie .

[Maxtorka]

Vopli Vidopliasowa, "Gorila sosna",

chyba mnie pogięło ,

ale to mnie całkiem porwało...

gdzieś nad Ukrainę...

 

 

Muszę całą płytkę.

jakos moze minie

Qrcze , nie wiem calkiem co to

i co trzyma dalej?

 

Maxtorko sa tutaj wiedzmowie co wiedza takie rzeczy , wiec badz czujna i cierpliwa .Wiem o czym piszesz , ale pamietam niewiele wiecej od Ciebie .

 

Dzięki rrmi ,

na to właśnie liczę

 

A swoją drogą strasznie się cieszę , ze wiesz o czym piszę , bo juz sama zaczęłam wątpić , czy takie coś było naprawdę czy to ja miałam jakieś omamy

 

Podrawiam cieplutko ę

[2112wojtek]

W Was cała moja nadzieja . Poszukuję płyty z roku 81 , ew. początku 82 , może troszkę starszej . Płyta w stylu Siouxsie and the Banshees , wokal ( chyba ) żeński , raczej zespół a nie wokalistka solo . Pamiętam tylko dwa kawałki - w jednym powtarzała się fraza " black sheep " śpiewana takim trochę demonicznym głosem a w drugim "monkey " , a w tle słyszalne były odgłosy dżungli . Przesłuchałam już kilka płyt Siouxsie , dalsze mam obiecane w przyszłym tyodniu , ale jak na razie fiasko . Może coś Wam się skojarzy po tym moim pożal się Boże opisie , ale naprawdę więcej nie pamiętam . Chodzi ta płyta za mną już parę ładnych lat . Kiedyś w akcie desperacji chciałam napisać do śp. Tomka Beksińskiego ( to dzięki niemu poznałam wykonawców z 4AD , którym jestem wierna do dziś ) ale zabrakło mi odwagi .

 

Pozdrowionka

 

 

Jesli to z poczatku lat 80' i podobne do punkujacej Siouxie to moze byc Vice Squad. Maja nawet taki utwor Black sheep. Ale strzelam,bo malo danych, jakbys zaspiewala kawalek to moze...kto wie :)

[Maxtorka]

Dzięki piękne Wojtek , zaczynam szukać Vice Squad w necie . Śpiewam sobie te fragmenty tak " w środku " i dlatego je jeszcze troszkę pamietam . Wydaje mi się , że jak je usłyszę to powinnam rozpoznać Coś mi się jarzy , że wokalistka (?) śpiewała o sobie - I`m a black sheep ....

 

Jeszcze raz dzięki

[Maxtorka]

Cosik mnie dziś naszło na wspominki i po punkowej Siouxsie dla odmiany puściłam sobie płytkę Davida Bowie "The Rise and Fall of Ziggy Stardust and the Spiders from Mars ". Brzmi troszkę anachronicznie ale za to jakie miłe wspomnienia wywołuje

 

Ziggy Stardust skończy się niebawem a ja już mam następną wspominkową - " The War of the Worlds " Jeffa Wayne`a . Dla mnie bomba , z przyjemnością do niej wracam . Do dzisiaj brzmi nieźle , ale w roku 80 ubiegłego wieku naprawdę zrobiła na mnie niesamowite wrażenie .

 

Pozdrowionka

 

A Vice Squad namierzyłam i wychodzi mi , że w grę wchodzą dwie płyty , obydwie z roku 80-tego . Teraz jeszcze muszę znaleźć miejsce , gdzie będę je mogła choćby z grubsza odsłuchać , poszukam też po znajomych .

[rrmi]

ja już mam następną wspominkową - " The War of the Worlds " Jeffa Wayne`a . Dla mnie bomba , z przyjemnością do niej wracam . Do dzisiaj brzmi nieźle , ale w roku 80 ubiegłego wieku naprawdę zrobiła na mnie niesamowite wrażenie .

 

Na mnie wciaz rowniez robi wielkie wrazenie , serce mocniej bije .

W glowie jakis niezidentyfikowany zamet sie pojawia .

Ostatnio Piotr Kaczkowski przypominal calosc w trojce .

Ech , ach , och i co tam jeszcze

Piekne to byly czasy .

[Maxtorka]

ja już mam następną wspominkową - " The War of the Worlds " Jeffa Wayne`a . Dla mnie bomba , z przyjemnością do niej wracam . Do dzisiaj brzmi nieźle , ale w roku 80 ubiegłego wieku naprawdę zrobiła na mnie niesamowite wrażenie .

 

Na mnie wciaz rowniez robi wielkie wrazenie , serce mocniej bije .

W glowie jakis niezidentyfikowany zamet sie pojawia .

Ostatnio Piotr Kaczkowski przypominal calosc w trojce .

Ech , ach , och i co tam jeszcze

Piekne to byly czasy .

 

Oj tak tak rrmi , piękne . Dla Piotra Kaczkowskiego mam zresztą cały ocean sympatii bo tak naprawdę dzięki niemu zaczęła się moja przygoda z muzyką ( i wiem że nie jestem w tym odosobniona ) .

 

A teraz włączyłam sobie " Wish You Were Here " Floydów . Siedzę i delektuję się przepięknym instrumentalnym początkiem " Shine On You Crazy Diamond ". Czysta poezja . Jest to jeden z utworów wszechczasów na mojej liście .

 

Pozdrowionka

[rrmi]

Oj Maxtorko to my ta sama krew mamy w zylach

Koniecznie impreze trzeba zwolac Kaczkowskich uczniakow

Posluchaj Division Bell sam poczatek .

Miod , taki najslodszy

Jest tego cale morze , tej pieknej Muzyki .

Milo spotkac bratnia dusze , bo musi byc bratnia

Pozdrowka

 

ps .poszukaj sobie The Musical Box (Katarynka ) Genesis , ja slysze teraz po prawie 18 latach , szok , wciaz piekne

Cudowne Zaraz wroca Ci sobotnie noce ..Wiesz o czym mowie

[Maxtorka]

Oj Maxtorko to my ta sama krew mamy w zylach

Koniecznie impreze trzeba zwolac Kaczkowskich uczniakow

Posluchaj Division Bell sam poczatek .

Miod , taki najslodszy

Jest tego cale morze , tej pieknej Muzyki .

Milo spotkac bratnia dusze , bo musi byc bratnia

Pozdrowka

 

ps .poszukaj sobie The Musical Box (Katarynka ) Genesis , ja slysze teraz po prawie 18 latach , szok , wciaz piekne

Cudowne Zaraz wroca Ci sobotnie noce ..Wiesz o czym mowie

 

Witaj bratnia duszo

 

Właśnie skończył się początek The Divison Bell , przepiękny , wiesz , że go tak dokładnie nie pamiętałam , chyba puszczę sobie jeszcze raz . A spotkanie Kaczkowskich uczniaków to dopiero byłby czad , jest nas całkiem sporo , jak sądzę . Ciekawe co by Sam Mistrz o tym powiedział ?

Sobotnie noce to coś , czego się nie zapomina do końca życia

 

Z wielu takich cudownych nocy pamiętam pierwszą prezentację płyty The Final Cut . Piotr Kaczkowski swoim zaczarowanym głosem opowiada o utworze " The Gunners Dream " , dochodzi do pewnego momentu i mówi - " a teraz głos przechodzi w saksofon " i rzeczywiście zaczyna się

ta solówka , no po prostu brak mi słów , do dzisiaj ciarki po plecach chodzą , nawet teraz jak o tym piszę , dla mnie to magia .

 

A Genesis muszę sobie koniecznie poszukać !

 

Jak to dobrze że są ludzie którzy tworzą taką boską muzykę . Na mnie zresztą muzyka zawsze bardziej oddziaływała niż obrazy . Wyjątkiem są góry , które uwielbiam i które niezmiennie dostarczają mi wielu wzruszeń , no i dawkę adrenaliny , zarówno latem jak i zimą . Rrmi , jak napiszesz , ze też uwielbiasz góry , to będzie znaczyć .... że my z jednego domu dziecka

 

Pozdrawiam cieplutko ( z Floydami w tle - właśnie leci Coming Back To Life z The Division Bell ) . Cieszę się , że przypomiałaś mi o tej płycie

[rrmi]

Szkoda , ze mnie teraz nie widzisz , siedze slucham Division Bell , micha mi sie cieszyla kiedy czytalam co napisalas .

Jest nas duzo , nawet na Forum Muratora .

Mam nadzieje , ze jak wroce do Polski i sie juz wybuduje (bilety prawie kupione ) to zamiast parapetowy urzadze takie spotkanie .

Byloby super .

Jak zebralo Cie na wspominki to zahacz jeszcze po tych wspanialosciach co to juz wysluchalas o Supertramp lord is Mine i Don't leave me now .

Qrcze , nie moge tego spokojnie sluchac , a takie to juz stare jest

The Final Cut jest dla mnie jedna z piekniejszych , zwlaszcza Two Sun On The Sunset , ojejku .

Lubie gory i mam nawet teraz pod reka , gory i ocean .

Jak juz wiosna nadejdzie (moze jutro ) pojade pochodzic po gorce i porobie zdjecia .

Nie sa one takie jak nasze Polskie , ale rownie piekne .

Dom dziecka byl chyba ten sam .Ale my nie sieroty , jeszcze nasza Forumowa miska jest bardzo spokrewniona z nami .

Dla mnie to juz Siostra

Poczytaj watek w Poetach to nie zasniesz dzisiaj .Moge sie zalozyc .

Poczytaj tam wpisy Toli .Pochwale sie , mam tez taki zeszycik z audycji , tlko jako bardzo wartosciowy polecial juz do Polski , powaznie

 

Normalnie strasznie sie ciesze .

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=39630

 

 

http://emots.wizja.net/emoty/uscisk.gif

[Maxtorka]

Szkoda , ze mnie teraz nie widzisz , siedze slucham Division Bell , micha mi sie cieszyla kiedy czytalam co napisalas .

Jest nas duzo , nawet na Forum Muratora .

Mam nadzieje , ze jak wroce do Polski i sie juz wybuduje (bilety prawie kupione ) to zamiast parapetowy urzadze takie spotkanie .

Byloby super .

Jak zebralo Cie na wspominki to zahacz jeszcze po tych wspanialosciach co to juz wysluchalas o Supertramp lord is Mine i Don't leave me now .

Qrcze , nie moge tego spokojnie sluchac , a takie to juz stare jest

The Final Cut jest dla mnie jedna z piekniejszych , zwlaszcza Two Sun On The Sunset , ojejku .

Lubie gory i mam nawet teraz pod reka , gory i ocean .

Jak juz wiosna nadejdzie (moze jutro ) pojade pochodzic po gorce i porobie zdjecia .

Nie sa one takie jak nasze Polskie , ale rownie piekne .

Dom dziecka byl chyba ten sam .Ale my nie sieroty , jeszcze nasza Forumowa miska jest bardzo spokrewniona z nami .

Dla mnie to juz Siostra

Poczytaj watek w Poetach to nie zasniesz dzisiaj .Moge sie zalozyc .

Poczytaj tam wpisy Toli .Pochwale sie , mam tez taki zeszycik z audycji , tlko jako bardzo wartosciowy polecial juz do Polski , powaznie

 

Normalnie strasznie sie ciesze .

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=39630

 

 

http://emots.wizja.net/emoty/uscisk.gif

 

rrmi , nawet nie wiesz jak się teraz czuję , po prostu bosko , dzięki

 

Supertramp , mój Boże , to też kawał historii , pięknych wspomnień . Zaraz zejdę na dół po płytkę , nie będę czekać do rana , będzie mi pięknie grała jak się wczytam w ten wątek w Poetach .

 

rrmi , wracaj prędko z tej Hameryki

[rrmi]

Zaraz zejdę na dół po płytkę , nie będę czekać do rana , będzie mi pięknie grała jak się wczytam w ten wątek w Poetach .

 

rrmi , wracaj prędko z tej Hameryki

To nawet taka nocna sesja to dla zdrowia psychicznego dobra bedzie

Na najgorszego dola(nie mowie , ze masz , bo nie wygladasz na zdolowana , tylko tak ogolnie ) najlepsza jest Muzyka .

Piekne jest to co Tola tam cytuje , wracaja wspomnienia , lzy sie w oczkach kreca , ale takie mile , wzruszeniowe.

Zalozmy moze Klub Kaczkowo Nawiedzonych Uczniakow

Rozmawialam z Nim na antenie , ale nie pamietam ani co mowilam , ani co ON powiedzial do mnie , w szoku bylam .To bylo po koncercie Mike'a Oldfielda

 

Znam 2 osoby co to jutro z nas podsmiechujki beda robily

[Maxtorka]

Zaraz zejdę na dół po płytkę , nie będę czekać do rana , będzie mi pięknie grała jak się wczytam w ten wątek w Poetach .

 

rrmi , wracaj prędko z tej Hameryki

To nawet taka nocna sesja to dla zdrowia psychicznego dobra bedzie

Na najgorszego dola(nie mowie , ze masz , bo nie wygladasz na zdolowana , tylko tak ogolnie ) najlepsza jest Muzyka .

Piekne jest to co Tola tam cytuje , wracaja wspomnienia , lzy sie w oczkach kreca , ale takie mile , wzruszeniowe.

Zalozmy moze Klub Kaczkowo Nawiedzonych Uczniakow

Rozmawialam z Nim na antenie , ale nie pamietam ani co mowilam , ani co ON powiedzial do mnie , w szoku bylam .To bylo po koncercie Mike'a Oldfielda

 

Znam 2 osoby co to jutro z nas podsmiechujki beda robily

 

Muzyka jest dobra na wszystko ........

 

A KKNU - jestem jak najbardziej za

 

Czy chcesz powiedzieć , że ktoś nie lubi PK ? Oj niedobry , niedobry

 

Lecę dalej poczytać

 

Naraziątek

[rrmi]

Czy chcesz powiedzieć , że ktoś nie lubi PK ? Oj niedobry , niedobry

 

Nie , ze nie lubi PK , bo jak moznaby nie lubic

Tak dla zaczepki

[Maxtorka]

Czy chcesz powiedzieć , że ktoś nie lubi PK ? Oj niedobry , niedobry

 

Nie , ze nie lubi PK , bo jak moznaby nie lubic

Tak dla zaczepki

 

No jeśli dla zaczepki to wszystko OK

Trzeba się czasami podroczyć , tak dla sportu , to ćwiczy szare komórki

 

Pozdrowionka

[Monika B]

Generalnie moje ukierunkowania muzyczne są rozpiżgnięte w każdą stronę.

 

A podobno jak ktoś ma zbyt dużo zainteresowań, to tak naprawdę nie ma żadnego

 

No to wreszcie ktoś mnie pocieszył, bo zaczynały mi się odzywać kompleksy. Też tak mam.

Ale mimo nieśmiałości w temacie muzycznym (nieco zdrewniałe ucho ), muszę podzielić się wielką radością na zbliżające się doznania muzyczno-choreograficzne - "Gealforce Dance" zawita niebawem do Lublina! Szkoda tylko, że to ko będzie kosztowna impreza, bo chyba pójdziemy całą rodzinką.

[Kinga_ha]

Witam wszystkich

 

Czy jest ktos z forumowiczów kto słucha piosenki Starego Dobrego Małżeństwa czy też Wolną grupe bukowina?

Czy odwiedza ktoś Przegląd piosenki turystycznej w Szklarskiej Porębie?

 

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

 

 

 

 

 

P.S Anioły są całe zielone zwłaszcza te w Bieczczadach...

[YEYO]

Witam wszystkich

 

Czy jest ktos z forumowiczów kto słucha piosenki Starego Dobrego Małżeństwa czy też Wolną grupe bukowina?

Czy odwiedza ktoś Przegląd piosenki turystycznej w Szklarskiej Porębie?

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

P.S Anioły są całe zielone zwłaszcza te w Bieczczadach...

 

Heja

Ja słucham SDM-u i nie tylko. Teksty Edka są niezapomniane. Do tego jeszcze shanty i irish/celtic folk.

pozdr

Bogdan

[Monika B]

Ja też dołączam.

Choć SDM znudził mnie parę latr temu, to Bukowinie i klimatom shantowo-folkowym jestem wierna. Tonam & Synowie primo, oraz wszelkie inne możliwe wykonania (no może bez zachwytu nad Kogoto i Shantymenem, ale to też ujdzie).

Szklarska daleko, ale udało mi się zgromadzić trochę staroci z JAPy i lubelskich bakcynaliów. Szkoda, że "to co było minęło" i nie ma już takich imprez jak drzewiej, gdy na zakończenie cała widownia śpiewała "chyba już czas wracać do domu"

Ech, rozmarzyłam się...