jola_krzysiek 20.10.2015 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2015 Poczet gitarzystek cd.: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał2011 30.11.2015 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał2011 30.11.2015 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 08.12.2015 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2015 35 lat temu zmarł wskutek ran postrzałowych jeden z największych artystów XX wieku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 09.12.2015 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2015 3 grudnia zmarł w czasie przerwy na trasie koncertowej, Scott Weiland - wokalista Stone Temple Pilots , Velvet Revolver . Smutno, jedna z ciekawszych postaci muzyki rockowej, z pewnością znakomity wokalista i autor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 10.12.2015 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2015 R.I.P. https://www.youtube.com/watch?v=jRCwjfvml0o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 11.01.2016 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2016 (edytowane) Dzisiaj rano dotarła kolejna smutna wiadomość. Zmarł David Bowie.Z pewnością wielka legenda popkultury, człowiek nietuzinkowy, wizjoner wyprzedzający czas, w którym tworzył .Żegnaj Ziggy . Edytowane 11 Stycznia 2016 przez Pepeg z Gumy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tiimi83 15.02.2016 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2016 Holenderski Dj Heimlich i jego hicior;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tiimi83 17.02.2016 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 Znany hicior w nowej wersji - Missing Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertos88 23.02.2016 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2016 Nie chciałem zakładać nowego tematu, więc tutaj zapytam: a c zy na forum są jacyś gitarzyści lub muzycy rodzaju wszelakiego? Sam gram na akustyku i elektryku, jakiś dłuższy czas temu nawet próbowało się skleić kapelę ale nie wyszło... Nic straconego, jak dorobię się domu to wrócę do zainteresowań To jak, są tu szarpidruty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tiimi83 23.02.2016 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2016 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forscher 23.02.2016 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2016 Jak widać po avatarze my preferujemy między innymi klimaty podobne do poniżej zaprezentowanych... i pomyśleć, że wystarczyły tylko trzy z rzędu wyjazdy do CRO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 23.02.2016 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2016 Nie chciałem zakładać nowego tematu, więc tutaj zapytam: a c zy na forum są jacyś gitarzyści lub muzycy rodzaju wszelakiego? Sam gram na akustyku i elektryku, jakiś dłuższy czas temu nawet próbowało się skleić kapelę ale nie wyszło... Nic straconego, jak dorobię się domu to wrócę do zainteresowań To jak, są tu szarpidruty? Witaj ja - drewno dęte i klawisze (kiedyś kapela jazz-rockowa,dawno temu, w niektórych środowiskach emeryckich podobno kultowa ) Obecnie przekwalifikowany na guitarservismana i OMC lutnika, elektronika, a bywa, że i masteringowca. Po robocie także człowiek od spec-zadań z zasad muzyki i orkiestracji, sporadycznie klezmer studyjny . Co grasz szarpidrucie ? Jak byś chciał pograć np. "Ona tańczy dla mnie" ,to mogę grać nawet na harfie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tiimi83 25.02.2016 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2016 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tiimi83 26.02.2016 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2016 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertos88 26.02.2016 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2016 Witaj ja - drewno dęte i klawisze (kiedyś kapela jazz-rockowa,dawno temu, w niektórych środowiskach emeryckich podobno kultowa ) Obecnie przekwalifikowany na guitarservismana i OMC lutnika, elektronika, a bywa, że i masteringowca. Po robocie także człowiek od spec-zadań z zasad muzyki i orkiestracji, sporadycznie klezmer studyjny . Co grasz szarpidrucie ? Jak byś chciał pograć np. "Ona tańczy dla mnie" ,to mogę grać nawet na harfie . A witam witam, niestety "Ona tańczy dla mnie" to nie moje klimaty, owszem pogram jak nikogo nie ma w pobliżu, ale tak to łoję metalowe riffy W zasadzie zaczynałem od gitary klasycznej, poprzez akustyczną, aż w końcu chwyciłem elektryka i poznałem co to seks. Miło poznać kolegę po (prawie) fachu, pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 26.02.2016 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2016 A witam witam, niestety "Ona tańczy dla mnie" to nie moje klimaty, owszem pogram jak nikogo nie ma w pobliżu, ale tak to łoję metalowe riffy W zasadzie zaczynałem od gitary klasycznej, poprzez akustyczną, aż w końcu chwyciłem elektryka i poznałem co to seks. Miło poznać kolegę po (prawie) fachu, pozdrawiam! Z tym disco-bolo, to był z mojej strony jednak kiepski żart. Serwisuję sprzęt i wiosła prog-metalowcowi, więc siłą rzeczy skazany jestem na riffy i shreding ( bywa ,że nawet skazany na bluesa). Czasem po piwie nawet wspólnie jamujemy. :lol2:Moje umiejętności gitarowe kończą się niestety na podkładach harmonicznych lub prostych kawałkach Rush czy Hendriksa, ale po kilku browarach... mamy i tak niezłą zabawę. Byłbym oczywiście niegrzeczny, gdybym nie spytał Cię o gitarę . Takie skrzywienie-wybacz. Na jakim sprzęcie "pracujesz"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 12.03.2016 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2016 Chyba najsmutniejsza dla mnie informacja muzyczna ostatnich lat. Keith Emerson, fenomenalny instrumentalista i kompozytor, legenda muzyki rockowej nie żyje. Dla miłośników rocka wiadomość tym bardziej szokująca , bo kompletnie niespodziewana. Keith będący zawsze symbolem radości i pełni życia oraz sił twórczych , odebrał sobie życie. Krzyśku, jeśli czytasz jeszcze ten wątek - kończy się epoka, która nas kształtowała muzycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 14.03.2016 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2016 Krzyśku, jeśli czytasz jeszcze ten wątek - kończy się epoka, która nas kształtowała muzycznie. Keith Emerson - dla mnie jeden z najważniejszych muzyków rockowych. To On wraz ze swoją kompanią wprowadzał mnie w arkana rocka progresywnego, symfonicznego czy AOR. Dzięki Niemu jako dziesięcioletnie pacholę zauważyłem muzykę poważną. Debiut ELP, Tarkus, Trilogy, czy wreszcie rewelacyjna, jakże ukochana przeze mnie koncertówka Pictures at an Exhibition to kanon progresji. Emerson to Mozart muzyki rockowej. Jego odejście jest dla mnie bardziej bolesne niż ubiegłoroczna strata Edgara Froese. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 14.03.2016 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2016 Keith Emerson - dla mnie jeden z najważniejszych muzyków rockowych. .... Emerson to Mozart muzyki rockowej. . ] Z tego samego jednak pieca chleb jedliśmy. Do mnie wciąż nie dociera. Po głowie biega mi Karn Evil na przemian z Lucky Man. Była okazja zobaczyć go i posłuchać w kwietniu na Musikmesse, jak zwykle przy stoisku Mooga i Korga . To zupełnie inne spotkania niż koncerty. Kolega z kapeli z dawnych czasów, dzwonił w styczniu z NAMM show i opowiadał ,że zamienił z nim kilka zdań. Był w znakomitym humorze, żartował z Rudessem, rozmawiali chwilę o trasie, z której obiecywał przylecieć na chwilę do Frankfurtu, gdzie z kolei my umawialiśmy się na spotkanie zbowidowców po latach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.