Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Gość Pepeg z Gumy
A tak a propos specjalistów od kociołków to ten poniżej to jeden z moich faworytów. I na udeptaną temu, kto wspomni w Jego kontekście o jakichś pasztetach!

 

]

Spokojnie! Jeśli Ci chodzi o mnie, to będę stał z kamieniem obok, jakbyś trafił na siłacza.

Ja dodam jeszcze guru baniakarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Pepeg z Gumy
Przejrzałem ten wątek od początku. Czego tu nie ma! Od grunge po fusion. Niezłe źródełko. Odświeżam sobie pamięć. :)

Był tu Jeff Beck? Z taką fajną dupką? :)

]

Była , była! Ale Orianthi jeszcze tu nie było.

Ta pani też z Australii tak jak Tal. Zaczynać miała karierę u M Jacksona.

Edytowane przez Pepeg z Gumy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tej pani zupełnie nie kojarzę.

Znalazłem twój post o Atomic Rooster, Można było ich płytę kupić w Polsce. Jakoś się nie przebiła, jak np Christie.

Fajny wątek. Czy ktoś jeszcze pamięta o nim?

Jest gdzieś tam na 17 stronie. :)

Edytowane przez perm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
To też się komuś spodobało. :)

 

Różne gusta tutaj się trafiały. :) Muzyka to pojemna beczka.

Gadaliśmy kiedyś z Krzyśkiem i o polskich nadziejach. Na razie tyko mały Igor Falecki mocno pnie się w górę, no i trochę podrósł. Fantastyczny chłopak, będą z niego wielkie ludzie.

https://www.youtube.com/watch?v=Z2wDZvSPVwI&list=RDZ2wDZvSPVwI&index=1

 

PS Nie tyko Atomic Rooster wydała nasza Muza, był jeszcze The Nice, Jethro T. i Rare Bird.

A prezentowany z Orianthi Vai był niedawno w Szczecinie, grał z filharmonią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instrument ma wypasiony. :) Wie jednak jak go wykorzystać. 14 lat? Trudno uwierzyć. Wszystko zależy od jego kreatywności, bo technicznie już jest dobry a tę chyba na razie trudno ocenić. Na pewno wart uwagi i śledzenia dalszej kariery.

Miałem wszystkie te płyty, taki powiew zachodu w czasach gdy szczytem marzeń były chińskie, białe trampki. :)

Vai był ale mnie nie było. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Instrument ma wypasiony. :) Wie jednak jak go wykorzystać. 14 lat? Trudno uwierzyć. Wszystko zależy od jego kreatywności, bo technicznie już jest dobry a tę chyba na razie trudno ocenić. Na pewno wart uwagi i śledzenia dalszej kariery.

Miałem wszystkie te płyty, taki powiew zachodu w czasach gdy szczytem marzeń były chińskie, białe trampki. :)

Vai był ale mnie nie było. :(

 

Owszem instrument ma wypasiony, bo jest advisorem DW i Sabiana. Chyba najmłodszym w całej historii :D.

Ze dwa lata temu 11 letni bratanek wyciągnął mnie na koncert swojego kumpla z klasy. Jestem sceptyczny takim popisom, bo zazwyczaj cudowne dzieci traktowane są jak kiedyś w cyrku baba z brodą. Ku mojemu zaskoczeniu grał tam też mały Igor, który pokazywany był już w wieku 4 lat jako "dziwo natury".

Ależ fajnie się go słuchało. Niezwykła dojrzałość jak na ten wiek, kapitalna muzykalność, radość grania i kultura. W zasadzie reszta( w tym i ta dorosła, grająca ) była tylko tłem dla baniaków.

 

A my, tutaj, delektowaliśmy się też, parę lat temu wschodzącą, pewną mało znaną, gwiazdą gitary.

Kiedyś każdy młody guitarman chciał być Vaiem. Czasy się jednak zmieniły. Dzisiaj prawie wszyscy naśladują Tosin A.

 

 

PS Mówisz ,że miałeś wszystkie te płyty z Muzy ?.

:yes: Dobrze! Mnie chińskie trampki zostały tyko przy awatarze, płyty mam nadal .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

PS Mówisz ,że miałeś wszystkie te płyty z Muzy ?.

:yes: Dobrze! Mnie chińskie trampki zostały tyko przy awatarze, płyty mam nadal .

Sąsiadka pracowała w księgarni więc miałem wszystko co tylko trafiło na rynek. Nie wszystkiego słuchałem przyznam. Atomic tak ale ten The Nice przypomniałem sobie, bo o nim napisałeś. Co do Tosin, to Krzysiek ma rację. Chyba nie może się zdecydować w którą stronę skręcić. Jak dla mnie nadużywa pudełka pod nogą. Poza tym, gdzie on ma kumpli od grania? El Mariachi? :) Edytowane przez perm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimi Fox nie posiada tylu walorów co Tal czy Ana, ale gitarzystką jest IMO świetną. Tzn. nie wiem jak jest oceniana przez fachowców, mnie bynajmniej jej gra ujęła.

 

Trudna materia a i konkurencja nie byle jaka. Coś momentami z basistą w solo nie tak a i sama Mimi próbowała chwilami zagrać coś co chyba przerasta jej możliwości. Nie mniej fajny kawałek. Edytowane przez perm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Sąsiadka pracowała w księgarni więc miałem wszystko co tylko trafiło na rynek. Nie wszystkiego słuchałem przyznam. Atomic tak ale ten The Nice przypomniałem sobie, bo o nim napisałeś. Co do Tosin, to Krzysiek ma rację. Chyba nie może się zdecydować w którą stronę skręcić. Jak dla mnie nadużywa pudełka pod nogą. Poza tym, gdzie on ma kumpli od grania? El Mariachi? :)

 

No nieźle. Jednemu za mało fusion, drugiemu za dużo podłogi.:D Wreszcie mogę się Krzyśkiem pospierać. Z Tobą nie będę , bo skoro pytasz o mariachi tzn, że słyszysz pierwszy raz a zapodany przykład może być nieadekwatny.

Problem w tym , że fusion jest tam od groma. Tosin wyniósł wiosełko na poziom wyżej, niż zrobii to wcześniej V Halen, Satriani etc.. Stosuje nie tyko rozwiązania techniczne z metalem nie mające nic wspólnego, ale miesza nowatorsko harmonię, pokazuje nowe sposoby artykulacji, jednym słowem kompletnie nowa estetyka i z pewnością nowy styl. Stawia go to w pierwszym rzędzie z tymi, którzy w historii wiosłowania są już na piedestale. A i oni tak go też traktują, jako faceta, który wnosi zupełnie nową jakość.

Na ostatniej Animals a. L. znajdziesz funky, jazz, nawiązania do klasyki kilku gatunków, potrójny slap, granie w całej skali instrumentu ( imitacja grania nazwijmy to fortepianowego). Zgadzam się , że metal tam mocno słychać. Bo ma być go słychać, z tego są pieniądze, takiego djentu oczekują fani, to jest efektowne i marketingowo korzystne. Ale oprócz tego Abasin gra z innymi i to wszystkie gatunki z bluesem, klasyką, na co choćby Mc Alpina nie zawsze stać. Nie odbierając McAlpiemu nic z jego kunsztu, jest tradycjonalistą w tym co wymyślono nie zmienia konwencji, zostaje aktywny na płaszczyźnie jedynie interpretacji w swej ulubionej i jednej stylistyce.

Trochę inny Abasin i bez pudełka na podłodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Problem w tym , że fusion jest tam od groma. Tosin wyniósł wiosełko na poziom wyżej, niż zrobii to wcześniej V Halen, Satriani etc.. Stosuje nie tyko rozwiązania techniczne z metalem nie mające nic wspólnego, ale miesza nowatorsko harmonię, pokazuje nowe sposoby artykulacji, jednym słowem kompletnie nowa estetyka i z pewnością nowy styl. Stawia go to w pierwszym rzędzie z tymi, którzy w historii wiosłowania są już na piedestale. A i oni tak go też traktują, jako faceta, który wnosi zupełnie nową jakość.

...

Słyszałem gościa, trudno, żeby nie. Problem w tym, że ja słucham CD, które dostaję a na nich czasem nie ma nawet nazwiska. Z Internetu mało co. Nie mam jednak na jego temat żadnych informacji, podobnie jak z Rypdalem i wieloma innymi. Dla mnie Tosin A. to jakiś gitarzysta. Teraz poczytałem i coś tam wiem. Sorry, że tak trochę lekceważąco o nim ale oceniam co słyszałem. Co do kumpli, to co z nimi? Pytam poważnie. Podkład nagrany wcześniej? Pudełko? :)

Poza tym. Fajnie się z tobą rozmawia, bo masz dosyć szeroką wiedzę a jak się dasz troszkę sprowokować to i sypiesz tym o czym pewnie nigdy bym się nie dowiedział. Tosin A. Szukam zatem jego płyt.

 

p.s. Kontrabas i gitara klasyczna. Hmmm, coś co lubię. Nie da się pokombinować. Zdarzył się fałsz, nie podciągniesz. :)

Edytowane przez perm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muzyka z internetu... Wklepałem Tosin Abasi, wyskakuje koncert z Vai.

Będzie fajnie. :)

Będzie... Guzik! Basu nie słychać, perkusję mało co. Zrobisz głośniej, sybilanty wiercą w uszach. Wiem, że to skrajny przykład ale muzyka ma to do siebie, że smakuje jak słyszy się szczegóły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie mogę się Krzyśkiem pospierać. (...)

Problem w tym , że fusion jest tam od groma. Tosin wyniósł wiosełko na poziom wyżej, niż zrobii to wcześniej V Halen, Satriani etc.. Stosuje nie tyko rozwiązania techniczne z metalem nie mające nic wspólnego, ale miesza nowatorsko harmonię, pokazuje nowe sposoby artykulacji, jednym słowem kompletnie nowa estetyka i z pewnością nowy styl. Stawia go to w pierwszym rzędzie z tymi, którzy w historii wiosłowania są już na piedestale. A i oni tak go też traktują, jako faceta, który wnosi zupełnie nową jakość.

Niestety nie będziesz miał tej satysfakcji (myślę o spieraniu się ;)) - zgadzam się z powyższym w całej rozciągłości.

 

Na ostatniej Animals a. L. znajdziesz funky, jazz, nawiązania do klasyki kilku gatunków, potrójny slap, granie w całej skali instrumentu ( imitacja grania nazwijmy to fortepianowego). Zgadzam się , że metal tam mocno słychać. Bo ma być go słychać, z tego są pieniądze, takiego djentu oczekują fani, to jest efektowne i marketingowo korzystne.

Słyszę, że to tam wszystko jest ale za bardzo mi to przypomina... Dream Theater.

 

 

Czy nie mam racji?

 

Ale oprócz tego Abasin gra z innymi i to wszystkie gatunki z bluesem, klasyką, na co choćby Mc Alpina nie zawsze stać. Nie odbierając McAlpiemu nic z jego kunsztu, jest tradycjonalistą w tym co wymyślono nie zmienia konwencji, zostaje aktywny na płaszczyźnie jedynie interpretacji w swej ulubionej i jednej stylistyce.

No i czapki z głów - ja też jestem tradycjonalistą i moja wrażliwość jednak bliżej Tonyego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...