Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

...

Tak dla ciekawości EABS z innej nawet lżejszej rozmowy. Przez chwilę myślałem , że to jakiś awangardowy kabaret.https://www.youtube.com/watch?v=8QliNIMvymY

Dwa bolki. Pletli trzy po trzy. "Słowiańska melancholia"... Hmmm...

Co do "Repetitions" chyba faktycznie jest to kwestia gustu, przy czym trudno to traktować w kategoriach dobry - zły. Jednemu się podoba, drugiemu nie. Przesłuchałem ją ze trzy razy, ale nigdy w jednym kawałku. Chyba nie dał bym rady. Jest stanowczo za monotonna. To co u Komedy zachwyca, czyli nastrój trochę tajemniczy, trochę dekadencki, tu jest w nadmiarze. Sztucznie to brzmi i jak pisałem, bardzo żałuję, że tak ściśle się schematów trzymali. Poza tym uwielbiam trąbkę w duecie z saxem więc z przyjemnością do tej płyty wracam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Bardzo trafna uwaga.

Narażamy teraz się nieco pewnie Krzyśkowi :D

Ale ...

Może trochę Go udobrucham tym materiałem.

Wpadłem na to przy okazji wizyty u Mayonesa i przyznam , że mnie uradowało poznanie tego młodego narybku.

Mohini Dey , młodziutka basistka z Indii od niedawna zawraca głowę swoim graniem takim muzykom jak Stefciu Vai,Michaś Stern, sir Govan Guthrie i.. wciąż powiększa grono swoich adoratorów muzycznych.

 

Edytowane przez Pepeg z Gumy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachęcony posłuchałem. Żałuję! (...)Prawdę mówiąc, emocje na grzybach są chyba dużo większe. (...)

Źródłem emocji jest obiektywnie istniejąca rzeczywistość, więc co do zbierania grzybów... Napisałem cytuję: "płyta mnie urzekła spokojem, a właściwie mrocznością i melancholią" czyli we mnie też nie wywołuje emocji rangi Turnieju Czterech Skoczni.

 

Narażamy teraz się nieco pewnie Krzyśkowi
Nie, no - bez przesadyzmu :p. Do różnicy zdań w odbiorze muzyki (szczególnie z Waszą Dwójką) się już przyzwyczaiłem (choć z Pepegiem czasami jesteśmy mocno kompatybilni). Powiem tak: dobrze mi z tym, że mam mniejsze wymagania i nie rozbieram utworów na czynniki pierwsze tylko traktuję je w kategoriach raczej estetycznych.

EABS wydali IMO rewelacyjną płytę i nie czepiajcie się jej (znaczy tej płyty). A że muzycy próbują tłumaczyć to, co zawarli na płycie, a co każdy słuchacz odbiera osobiście i inaczej, to tylko wynik braku doświadczenia. Po co do dobrej muzyki dokładać filozofię? (do złej to faktycznie trzeba, a tak to muzyka sama się broni, po co bredzić?) Aż się boję tego, co zrobili z Davisem skoro "nie czują z nim koneksji" (sic!)

A Wam "brakuje słowiańskiej melancholii" zupełnie jak Davisowi, skoro wolicie grzybobranie!

 

Wracając do wrażeń estetycznych: Mohini Dey dostarcza pozytywne zarówno w sferze wizualnej jak i audio, choć w tej drugiej kategorii pozostaję wierny gwieździe z Antypodów (Tal rulez!).

 

 

Hm, patrząc ponad gitarę to sfera wizualna.... No dobra, bez seksizmu!

Edytowane przez jola_krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie poszczęściło się w losowaniu na wiedeński koncert noworoczny, na otarcie łez udałem się na takiż koncert lokalnej filharmonii. I szczerze pisząc, mocno nie żałuję. O dobry humor od początku zadbał pianista Waldemar Malicki. Ale okrasą tego wieczoru, był niewątpliwie skrzypek Artur Banaszkiewicz. Ten muzyk odnajduje się w tym co robi, widać i słychać że to kocha.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
:):)

Tak, tak. Wygląda na to , że Jeff coraz mocniej zabiega o efekty wizualne na scenie.Wcale mu się też nie dziwię. Fajniej jest oglądać sympatyczną i seksowną laskę, nawet w wieku około balzakowskim niż takiego starego dziada jak on.:lol2:

Nie wiem tylko Krzyśku, czy fakt, że Rhonda często sięga po bas 5- 6-string nie zmieni Twojej optyki?;)

PS Prywatny występ Tal Wilkenfeld można w USA zamówić sobie w domu już za jakieś 30 tys złociszy w ekwiwalencie dolarowym ofkors.

Edytowane przez Pepeg z Gumy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem tylko Krzyśku, czy fakt, że Rhonda często sięga po bas 5- 6-string nie zmieni Twojej optyki?;)

 

To tak à propos mojego wpisu o Mohini? :p

 

W sumie to nie optyczna strona jest najważniejsza (choć nie mam nic przeciwko "takim" zjawiskom) ale raczej akustyczna czy psychoakustyczna.

 

No a posłuchać (i pooglądać) dobre instrumentalistki zawsze jest miło!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Ale jazda!

 

]

O, ja pier....

Czy to był występ pensjonariuszy zakładu geriatrycznego i opieki paliatywnej , wspomaganych przez miłosiernych anestezjologów ?:lol2:

Gdy już chciałem wyłączyć, to przyczołgał się na szczęście May . A może wjechał wózkiem? nie wiem, bo nie było dokładnie widać?

Niezłe!Przez prawie 12 minut grać 3 akordy w kółko to i młody zemdleje.

Z ciekawości tylko zapytam, czy to White bębnił ?

W mordę, na bekstejdźu pewnie im tlen podawali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...