JackD 05.09.2006 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 Ale do Patosa: Które ścieki miałyby być tańsze: - z ubikacji, organiczne plus makulatura również organiczna? czy te z wanny i z umywalki - sama chemia trudna do oczyszczenia biologicznego? Jestem za spuszczaniem wody z wanny bezpośrednio na podwórko pod warunkiem nie używania mydła, szamponu, płynów do kąpieli, itp. Tylko czysta ciepła woda Bo niestety ścieki z wanny nie śmierdzą (zazwyczaj ), ale szkodliwe są również. zapewniam Cię, że śmierdzą.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janik 05.09.2006 09:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 Dlaczego ten wątek budzi takie emocje? Przecieć chodziło mi wyłącznie o wodę z wanny, a nie wodę z g..wnem. wiele środków do mycia (naczyń i ciała) ulegają biodegradacji więc po co takie przygłupawe komentarze? odpowiednio skonfigurować miejsce zrzutu i nie powinno być większych problemów z ekologią i właśnie o podpowiedzi w kwestii tej konfiguracji bym prosił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 05.09.2006 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 Dlaczego ten wątek budzi takie emocje? Przecieć chodziło mi wyłącznie o wodę z wanny, a nie wodę z g..wnem. wiele środków do mycia (naczyń i ciała) ulegają biodegradacji więc po co takie przygłupawe komentarze? odpowiednio skonfigurować miejsce zrzutu i nie powinno być większych problemów z ekologią i właśnie o podpowiedzi w kwestii tej konfiguracji bym prosił. dlaczego budzi emocje... bo z jednej strony sporo ludzi chciałoby zrzucac wode gdziekolwiek... a z drugiej nie chciałby mieć sasiada, który tę wodę zrzuca... proste... cos na wzór prawa Kalego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ubek 05.09.2006 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 Ale do Patosa: Które ścieki miałyby być tańsze: - z ubikacji, organiczne plus makulatura również organiczna? czy te z wanny i z umywalki - sama chemia trudna do oczyszczenia biologicznego? Jestem za spuszczaniem wody z wanny bezpośrednio na podwórko pod warunkiem nie używania mydła, szamponu, płynów do kąpieli, itp. Tylko czysta ciepła woda Bo niestety ścieki z wanny nie śmierdzą (zazwyczaj ), ale szkodliwe są również. zapewniam Cię, że śmierdzą.... Potwierdzam. Podłączyłem sobie tymczasowo umywalkę do wydzielonej z garażu kratki śiekowej (woda z niej trafi awprost do gruntu). efekt jest taki,ze po trzech tygodniach zrobiło sie małe, czarne bagienko. Używaliśmy mydła, ludwika do naczyń i czystej wody. nic więcej, żadnych fusów itp. No i zaczęło smierdzieć. Zdaje się że chodzi o procesy gnilne, jakie zachodzą w zanieczyszczonej wodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrul 05.09.2006 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 Janik, nie przejmuj sie tym co gadają, co prawda ja tak nie zrobię ale..Jle osób z tego grona ma oczyszczalnie przydomową i gdzie ta woda płynie?Warunek jest taki że powinieneś zrobić separator tłuszczu (nawet najprostszy), a resztę wylewać na tzw. zloże (np. żwir itp) jezeli będzie to tylko i wyłącznie woda z wanny to nie bedzie problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 05.09.2006 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 Jak ktoś lubu skanseny to ja proponuje odłączyć się od netu też... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD 05.09.2006 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 Janik, nie przejmuj sie tym co gadają, co prawda ja tak nie zrobię ale.. Jle osób z tego grona ma oczyszczalnie przydomową i gdzie ta woda płynie? Warunek jest taki że powinieneś zrobić separator tłuszczu (nawet najprostszy), a resztę wylewać na tzw. zloże (np. żwir itp) jezeli będzie to tylko i wyłącznie woda z wanny to nie bedzie problemów. Tylko bardzo mnie ciekawi czy to zgodnie z panujacymi przepisami czy to tylko tak na "lewo" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janik 05.09.2006 11:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 A powiedzcie mi czy te wszystkie oczyszczalnie instalowane przez amatorów zawsze działają 100% skutecznie i do gleby trafia jedynie czysta woda?Zapewne tak nie jest i moje rozwiązanie aby mieć szambo do g..wna i zrzut do ziemii dla ścieków szarych jest ekologicznie bardziej poprawne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ubek 05.09.2006 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 A powiedzcie mi czy te wszystkie oczyszczalnie instalowane przez amatorów zawsze działają 100% skutecznie i do gleby trafia jedynie czysta woda? Zapewne tak nie jest i moje rozwiązanie aby mieć szambo do g..wna i zrzut do ziemii dla ścieków szarych jest ekologicznie bardziej poprawne. Chyba żartujesz ( z ta ekologią). Jak bym Ci pokazał wodę z mojej oczyszczalni, to nie zorientowałbyś się skąd ona pochodzi. Poza tym co Masz na myśli pisząc o amatorach? Czy Ty budując dom musisz być budowlańcem? (no chyba że nim akurat jesteś) Ja po wybudowaniu domu nie czuję się amatorem, tak samo po wybudowaniu oczyszczalni. Amator to ten, który tylko wie co w trawie piszczy i trochę poczytał teorii ale jeszcze nic nie zrobił. Poczytaj trochę na ich (oczyszczalni) temat, to pomoże Ci w zrozumieniu istoty oczyszczania ścieków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 05.09.2006 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 A powiedzcie mi czy te wszystkie oczyszczalnie instalowane przez amatorów zawsze działają 100% skutecznie i do gleby trafia jedynie czysta woda? Zapewne tak nie jest i moje rozwiązanie aby mieć szambo do g..wna i zrzut do ziemii dla ścieków szarych jest ekologicznie bardziej poprawne. Podejrzewm,ze czasami korzystniej dla natury byłoby zrzucić za przeproszeniem g....o niż chemię z wanny i umywalki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 05.09.2006 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 Jak ktoś lubu skanseny to ja proponuje odłączyć się od netu też... hehe... oczywiście ubierzmy się w skóry do łapy maczugi... i na grubego zwierza.... i po tych gównach sąsiada. i po tych tłuszczach z łazienki sasiadki.... i spinacz na nochala i do boju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janik 05.09.2006 12:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 Najlepsze jest to, że 90% tutaj piszących i posiadających szamba na pewno jakoś tam kombinuje: albo wodę z wanny na ogród, albo wypompowuje szambo do rowu, albo celowo robi w nim dziurę, itp. A jak się człowiek zapyta to wszyscy czyści, święci, itp.I Ci co najwięcej krzyczą na pewno najwięcej kombinują. Kto da gwarancję tego, że oczyszczalnia będzie poprawnie zainstalowana i obsługiwana, jeżeli jej instalację przeprowadza samodzielnie inwestor, który wcześniej o budowie nie wiedział nic nie mówiąc już o oczyszczalniach. A kto da gwarancję, że po roku, dwóch, trzech oczyszczalnia bez odpowiedniej konserwacji działa poprawnie? Bo wiadomo, że jak ktoś się chwali oczyszczalnią, to nie powie, że płaci za autoryzowany serwis, bo wtedy rosną koszty.A jak wiadomo dumny właściciel oczyszczalni chwali się, jaki to on sprytny bo nie musi płacić za wywóz g..wna i to jest jego przewaga nad szambiarzami. A jakby musiał coś płacić to ta przewaga by nagle zmalała.To nic, że to samo g..wno u niego leci nieoczyszczone do ziemi, ale jest zaradny, bo g..wno sąsiada wywozi za opłatą szambiara. Więc trochę więcej dystansu do swoich świetnych działań i trochę trzeźwego myślenia proponuję - nie zaszkodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 05.09.2006 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 Na szczęście Ty się koło mnie nie budujesz za to mam innych sąsiadów ekologów palących oponami w piecu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ubek 05.09.2006 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 Najlepsze jest to, że 90% tutaj piszących i posiadających szamba na pewno jakoś tam kombinuje: albo wodę z wanny na ogród, albo wypompowuje szambo do rowu, albo celowo robi w nim dziurę, itp. A jak się człowiek zapyta to wszyscy czyści, święci, itp. I Ci co najwięcej krzyczą na pewno najwięcej kombinują. Kto da gwarancję tego, że oczyszczalnia będzie poprawnie zainstalowana i obsługiwana, jeżeli jej instalację przeprowadza samodzielnie inwestor, który wcześniej o budowie nie wiedział nic nie mówiąc już o oczyszczalniach. A kto da gwarancję, że po roku, dwóch, trzech oczyszczalnia bez odpowiedniej konserwacji działa poprawnie? Bo wiadomo, że jak ktoś się chwali oczyszczalnią, to nie powie, że płaci za autoryzowany serwis, bo wtedy rosną koszty. A jak wiadomo dumny właściciel oczyszczalni chwali się, jaki to on sprytny bo nie musi płacić za wywóz g..wna i to jest jego przewaga nad szambiarzami. A jakby musiał coś płacić to ta przewaga by nagle zmalała. To nic, że to samo g..wno u niego leci nieoczyszczone do ziemi, ale jest zaradny, bo g..wno sąsiada wywozi za opłatą szambiara. Więc trochę więcej dystansu do swoich świetnych działań i trochę trzeźwego myślenia proponuję - nie zaszkodzi. Taaak. Jezeli Uważasz że ktoś zanieczyszcza Ci oczyszczalnią srodowisko, to Weź probkę ścieków i Daj do przebadania. Będziesz wtedy mógł mówić o świętoszkowatosci. My dla oczyszczalni zrezygnowaliśmy z wielu elementów w wykończeniach w domu, uważaliśmy,ze tak będzie ok. Serwis oczyszczalni? Poczytaj to zobaczysz na czym polega. Zapewniam Cię że oczyszczalnia to nie nowoczesny silnik z bezpośrednim wtryskiem paliwa GDI ... Koszty na pewno też nie są duże (jeszcze nie płaciłem). Zresztą to można przeprowadzić samemu. Zachęcam Cię jeszcze raz: przed pisaniem takich opini najpierw zapoznaj sie z problemem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia28 05.09.2006 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 Ten pomysł jest obrzydliwy. Najlepiej podeślij sąsiadowi po co tobie ma nasiakać działka twoją wodą z wanny. Nie sobie śmierdzi i zanieczyszcza dalej. Przeciwniczka wylewania gdzie popadnie i robienia dziur w szambie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom17 05.09.2006 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 Nie zamierzam nic zarzucać użytkownikom oczyszczalni, chociaż większość w mojej okolicy to oczyszczalnie z rozsączkowaniem zakazane ze względu na wysoki poziom wód gruntowych. Wróćmy jednak do podstawowego problemu.janik nie chce wylewać szamba na ogródek ani robić w nim dziury chce odzielić lekko zanieczyszczona wodę z wanny od pozostałych scieków i nie płacić bez sensu za jej wywóz.Czy jesteście pewni że te kilka wiader wody z mydłem dzienie będzie bardziej szkodliwe dla srodowiska niż przyjezdżająca dwa razy w miesiącu a nie raz szmbiarka palaca 20 l ON /100 km?A jeżeli zaoszczędzone 80-120 zł miesięcznie janik wyda na ratę kredytu która jest wyższa bo dom ma rekuperator i cieplejsze okna? - to tez to bedzie ze szkodą dla srodowiska? Co do tego że coś bedzie smierdziało - przecież jemu też zalezy na tym żeby nie smierdziało i właśnie pyta nas jak to skonfigurować. Mam dom w stanie surowym otwartym i kanalizację przygotowana do odzielenia wody z wanny od reszty ścieków. Jeszcze nie wiem co z nią zrobię ale nie sadzę żebym miał opory przed uzyciem jej latem do nawodnienia terenów zieleni wokół domu Tomek -Zwolennik traktowania problemów zwiazanych z ochroną środowiska kompleksowo, a nie wybiórczo. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 05.09.2006 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 Wyobarźmy sobie kilkaset tysięcy gospodarstw domowych w Polsce ,które traktuje środowisko jak zlewnię wszelakiej chemii, narzekajmy później na stan rzek i wody w studniach...dobrze,ze niektórzy widzą błąd w takim postępowaniu... Zwolennik traktowania problemów zwiazanych z ochroną środowiska kompleksowo, a nie wybiórczo (jeśli chodzi o stan środowiska zatruwanego przez gospodarstwa domowe) Twój przykłąd jest niestety z gatunku zabiłęm jednego murzyna ale nakarmię 10 a chodzi o to aby nie zabic żadnego i nakamić 10. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aru 05.09.2006 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 Twój przykłąd jest niestety z gatunku zabiłęm jednego murzyna ale nakarmię 10 a chodzi o to aby nie zabic żadnego i nakamić 10. ale cały świat zastanawia się jak im dać wędkę a nie ryby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom17 05.09.2006 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 Nie mówimy o wszystkich gospodarstwach domowych w Polsce, tylko o tych, które nie są podłączone do kanalizy i nie mogą zrobić oczyszczalni. Na dzień dzisiejszy uważam że wożenie szambiarką wody z domieszką płynu do kąpieli jest bardziej szkodliwe dla środowiska niż jej rozsączenie w gruncie, szczególnie że zaoszczędzone srodki można przeznaczyć na inne proekologiczne rozwiązania. Porównanie do zabijania ludzi jest dla mnie ... trudne do skomentowania. Transportowanie zanieczyszczeń też nie pozostaje bez szkody dla środowiska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 05.09.2006 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 Nie mówimy o wszystkich gospodarstwach domowych w Polsce, tylko o tych, które nie są podłączone do kanalizy i nie mogą zrobić oczyszczalni. Na dzień dzisiejszy uważam że wożenie szambiarką wody z domieszką płynu do kąpieli jest bardziej szkodliwe dla środowiska niż jej rozsączenie w gruncie, szczególnie że zaoszczędzone srodki można przeznaczyć na inne proekologiczne rozwiązania. Porównanie do zabijania ludzi jest dla mnie ... trudne do skomentowania. Transportowanie zanieczyszczeń też nie pozostaje bez szkody dla środowiska. Ok,to może niech inwestowanie w inne proeklogiczne rozwiązanie będzie Twoją formą ekspiacji co nie zmiania faktu,że i tak zmniejsza się potencjał zasobó wodnych w Polsce , nikły reszta i cały czas zmniejszający się. Najwyżej później wytłumaczysz dzieciom,ze tatuś nie chciał wydawać pieniążków na "zbyteczne" sprawy a teraz dzieciątko płąć za wodę 10 zł/m3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.