mirek_gdynia 06.09.2006 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 W ramach kładzenia wazeliny powiem, że nareszcie został rzucony temat nadawania domom "imion". Zwyczaj bardzo popularny na Wyspach Brytyjskich i w USA. Często zamiast numeru domu w adresie funkcjonuje jego nazwa. Niestety ja nadal wymyślam nazwę dla swojego, ale jak juz wymyśle to na pewno przy domu zawiśnie szyld z jego nazwą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 06.09.2006 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 Nazwa projektu mojego domu to "pianella" i za nic nie będę się tak o nim wyrażał... . Póki co jeździmy po prostu "na budowę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akacja 06.09.2006 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 My też jeździmy "na budowę". Nasz dom nie bedzie miał nazwy, dom to po prostu Dom. Nazwa pasuje do dworku lub dużej willi w wielkim ogrodzie, z aleją wysadzaną drzewami, gdzie mieszka lub będzie mieszkać kilka pokoleń... A dzisiaj ludzie rozjeżdżają się po świecie, nie wiadomo czy nasze dzieci będą tam mieszkać. Jeśli tak, to może nastepne pokolenia nazwą jakoś dom, albo nazwa "urodzi się" przez lata sama. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majcia 06.09.2006 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 Budujemy domek z pracowni Archilepag "Antonella" ale z mezusiem mówimy na niego "Tośka" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emartinelli 06.09.2006 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 Ciekawe czy u nas się to przyjmie... ja mam wrażenie, że jednak nie do końca. Rzeczywiście jest to popularne w Anglii, ale moim zdaniem pasuje do tamtego charakteru posesji - duże domu i spore działki. Nie wyobrażam sobie u nas nazw domków na osiedlu gdzie działki mają po 600-900m2, trochę by to śmiesznie wyglądało. Ale jak ktoś ma działke 3000m2 i więcej to dlaczego nie... Pozdrawiam,Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amor 06.09.2006 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 My mamy projekt "Kamea" i tak też zostanie. Amor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michal_m 06.09.2006 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 Nasz projekt nazywał sie "Pomerania", pracownia ArchTim. Do tej pory nic innego nie wymyśliliśmy, może już tak zostanie. Zwłaszcza, że nie spotkałem jeszcze nikogo, kto by taki dom budował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tynia 06.09.2006 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 Projekt naszego domu nazywa się Dom w Zawilcach, a my na niego mówimy po prostu: Zawilce. Tyle że na razie nasze Zawilce to tylko fundamenty A zawilce posadzę, tak jak Iga9 dalie, a co! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 06.09.2006 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 W ramach kładzenia wazeliny powiem, że nareszcie został rzucony temat nadawania domom "imion". Zwyczaj bardzo popularny na Wyspach Brytyjskich i w USA. Często zamiast numeru domu w adresie funkcjonuje jego nazwa. Niestety ja nadal wymyślam nazwę dla swojego, ale jak juz wymyśle to na pewno przy domu zawiśnie szyld z jego nazwą. Kolega był ostatnio na pomiarach i szukając jednego n-ru zapytał "tubylca" o niego. W odpowiedzi usłyszał " ja tam nie wiem kto ma jaki, ja się określam "ostatni po prawej" i wszyscy zawsze trafiają"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blondyna 06.09.2006 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 witam,bardzo podoba mi się nazywanie domków"poludzku",ja niestety jeszcze nie wymyśliłam imienia na swój,buduje POWSZECHNY,więc sami rozumiecie,że go tak nie nazwę,ale wymyśliłam imiona na domki sasiadów(oni ich oczywiście nie znaja,no może jedni bo się zapytali)więc mam na"ulicy"-obecnie polna droga ale z nazwa SPOKOJNAprawda że ładnie? PIERWSZEGO bo powstał pierwszy,PIERNIKOWY bo tak mi się skojarzył z pierniczkowym Jasia i Małgosi,PODGRZYBEK bo ma ładny kapelusz i zgrabną nóżke,W POPRZEK bo jako jedyny stoi bokiem do drogi,DZIENNIKARZ oczywiście mieszka dziennikarz,ZE STAWEM bo ma piękny duży staw w kształcie ósemki,no i NOWY ostatni zamieszkały teraz czas na mój.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prosciu 06.09.2006 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 hm....pomysł ten chodził nam po głowie nim jeszcze wybraliśmy projekt ale budujemy sie w miejscowości o podwójnej nazwie do której ciężko coś dokleić projekt nie ma nazwy bo jest indywidualny jedyna charskterystyczna cecha to to, że podjazd do domu - 75m bedzie obsadzony kasztanowcami i tu upatruję naszej szansy ..........na razie śmiejemy sie że powiniśmy zmienic nazwisko na KASZTANIAKI (jak te z bajki)nasz dziennik nazywa się W Kasztanowej Aleji i może już tak zostanie ale jako nazwa dla całej działki razem z domem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oldswan 07.09.2006 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 Nasz projekt ma mało marketingową nazwę - Władysław z garażem" Zawsze mi sie kojarzyło, z historią jak moja znajoma mówiła, ze kandydat na męża to może być mały, gruby i łysy byle z villą i samochodem A tu prosze; Władysław z garażem A tak na nasz wewnetrzny użytek z przymrużeniem oka to nazywamy go Geriatrium, bo mieszkają z nami rodzice żony (dom dwuorodzinny wielopokoleniowy) i moja mama. A dla nas niech sie kiedyś stanie domem "spokojnej starości" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 07.09.2006 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 Projekt mojego domu w tytule ma "spokojny" i ja inaczej nie widzę. Spokojny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evva 08.09.2006 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 Czytam, czytam ten wątek i w głowie pustka. Aż tu nagle eureka! - A może PASIKONIK ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hos 08.09.2006 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 u mnie to narazie -studnia bez dna...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evva 08.09.2006 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 u mnie to narazie -studnia bez dna...... No tak, albo SKARBONKA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trach 08.09.2006 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 Ja już w nim mieszkam od paru tygodni, i mieszkanie sprzedane, a ciągle myślę i mówię że jadę "na budowę"... Jak odreagujemy budowę i przeprowadzkę, to pewnie coś lepszego wymyślimy, wtedy napiszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
REX RoD 08.09.2006 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 hmmmm..... cos u nas jest nie tak. Większość z Was jeździ "na budowę" a ja z żoną od paru lat jeździmy "na działkę" mimo, ze stoi na niej już dom w którym mieszkamy. To co może go nazwę... Działkowiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evva 08.09.2006 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 hmmmm..... cos u nas jest nie tak. Większość z Was jeździ "na budowę" a ja z żoną od paru lat jeździmy "na działkę" mimo, ze stoi na niej już dom w którym mieszkamy. To co może go nazwę... Działkowiec No to może już KLUB DZIAŁKOWCA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 08.09.2006 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 hmmmm..... cos u nas jest nie tak. Większość z Was jeździ "na budowę" a ja z żoną od paru lat jeździmy "na działkę" mimo, ze stoi na niej już dom w którym mieszkamy. To co może go nazwę... Działkowiec Ja tez jezdzilam na dzialke. Nawet jak mieszkalismy to jeszcze jakis czas tak mowilam. Teraz juz jezdzimy do domu. Nad nazwa mysle juz od dluzszego czau. Zamierzam tez na elewacji umiescic date, tylko nie wiem jaka, bo dom sie budowal dlugo i jeszcze w zasadzie nie jest ukonczony. Co do nazwy to po glowie chodzi mi Dęby... Troche dlatego, ze tuz za nasza dzialka rosna dwa dęby i zamierzami na naszej zasadzic trzeciego do kolekcji. A troche dlatego, ze szef naszej ekipy przekręcał nazwę naszej miejscowosci i zawsze mowil, zebysmy przyjechali na spotkanie z nim do Dębów. A troche dlatego, ze siebie i meza widze jak dwa deby co sie z zyciem za bary biora i nie daja sie... Pasuje mi ta nazwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.