B.M. 07.09.2006 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 Ja mieszkam na osiedlu gdzie nazwy ulic pochodzą od nazw kwiatów polnych są: Kaczeńców, Jaśminowa ja mieszkam na Niezapominajki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ablonski 07.09.2006 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 ja bede mieszkal na letniskowej, ale obok tez sa fajne np wczasowa, wypoczynkowa:)pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arkadiod 07.09.2006 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 u nas są ulice Zielona ,Wiśniowa i Malinowa(przy której bedziemy mieszkać )i jest tez ulica Słoneczna Pozdrawiam wszystkich ciepło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ddoommiinniikk 08.09.2006 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 W pewnym miasteczku w województwie łódzkim od wielu lat (a może i wieków?) istnieją ulice o nazwach:Błonie,Podole,Przydzałki,Kopalnia Dolna,Kopalnia Górna,Góra Strzelecka,Plac Straży,Dobra Woda.Nazwy te funkcjonowały zwyczajowo z dziada pradziada i kiedy zaczęto nadawać urzedowo nazwy tak pozostało. W przypadku rozwoju nowej osady warto iść tym tropem i nadawać ulicom nazwy takie, jak ten teren nazywali miejscowi. I kolejna uwaga: dróżkom o szerokości 4 m, przy której jest wjazd do 4 czy 6 domów, nie ma co nadawać nazwy ulicy; lepiej podpiąć je na jednym numerze z indeksem literowym do głównej drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evva 08.09.2006 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 A moja koleżanka mieszka na Szumiących Traw - też ładnie. Z postów wcześniejszych podobają mi się owocowe: Poziomkowa, Malinowa, itd. no i Sielski Zakątek też jest fajny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Annja 09.09.2006 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2006 Ja przez 10 lat mieszkałam na ul. Księżycowej - jak podawałam adres to nie raz ludzie myśleli, że jaja sobię robie Teraz tez będziemy musieli wymyślić jakąś nazwę dla naszej ulicy ale na razie nie wymyśliliśmy nic mądrego. Nie będę raczej oryginalna bo podobają mi się nazwy roślinne - kwiatowe, owocowe, ale i tak trzeba będzie dobrze pogłówkować bo w naszym mieście jest już osiedle i kwiatowe i owocowe a nie można się powtarzać. Jak nic sami nie wymyślimy to "podciągną" nas pod już istniejącą po sąsiedzku ul. Archimedesa a to mi się nie podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz Saczek 10.09.2006 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 U mnie padło na Piwną A czemu taka? - zapytał sołtys Bo żona ma piwne oczy. I tak została Piwna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 10.09.2006 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Kolego to ja zapraszam : http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=56034&start=540 J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stander 10.09.2006 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Nazwa ulicy, jeśli mamy możliwość jej zaproponowania moim zdaniem powinna : 1. Być krótka, najlepiej jednowyrazowa 2. Nie zawierać polskich znaków diakrytycznych (ż, ó, ł ...) 3. Być łatwa do wymówienia przez obcokrajowców w sposób fonetyczne zbliżony. Nie zawierać także rz, cz, sz, ch 4. Nie mieć smutnych skojarzeń, ale i niezbyt wesoła 5. Nie występować w tej samej gminie/mieście 6. Jeśli mieszkamy pod dużym miastem, także w tym mieście nie występować. Bo jak naszą gminę włączą do dużego miasta - nazwa będzie zmieniona. A to pociąga wyrobienie nowych dokumentów (prawo jazdy, dow. osob.) Jeśli chodzi o skojarzenia, to byłam kiedyś na pogrzebie w Łodzi. Ulica prowadząca na cmentarz miała nazwę Ostatnia. ............................ Też jestem za tym, żeby nazwy były nieskomplikowane, nigdy nie wiadomo, na kogo padnie zapisywanie Twojej ulicy. Widziałam kiedyś w ogłoszeniach ulicę Grota Roweckie Ja mam domek przy Sosnowej i baaardzo się cieszę. Jeśli nazwy roślinne, które są chyba najwdzięczniejsze, wyczerpią się, można sięgnąć np. do nazw minerałów: Bursztynowa, Malachitowa itp. A swoją drogą, ciekawe, ile jest w naszych miastach takich ulic, co by się nadawały prosto do komedii Barei... W Kielcach na Białogonie jest np. ulica Dyrekcji Głównej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 10.09.2006 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Też jestem za tym, żeby nazwy były nieskomplikowane, nigdy nie wiadomo, na kogo padnie zapisywanie Twojej ulicy. Widziałam kiedyś w ogłoszeniach ulicę Grota Roweckie Ja mam domek przy Sosnowej i baaardzo się cieszę. Jeśli nazwy roślinne, które są chyba najwdzięczniejsze, wyczerpią się, można sięgnąć np. do nazw minerałów: Bursztynowa, Malachitowa itp. A swoją drogą, ciekawe, ile jest w naszych miastach takich ulic, co by się nadawały prosto do komedii Barei... W Kielcach na Białogonie jest np. ulica Dyrekcji Głównej. Generała Grota - Roweckiego W czerwcu 1939 zorganizował i dowodził Warszawską Brygadą Pancerno-Motorową. Dowodził nią również w czasie trwania kampanii wrześniowej. W październiku 1939 został jednym z przywódców SZP, w 1940 komendantem ZWZ, a 14 lutego 1942 komendantem głównym Armii Krajowej. Pod koniec 1941 utworzył organizację "Wachlarz". Został wydany Niemcom przez agentów Gestapo ulokowanych w wywiadzie AK (Blanka Kaczorowska, Ludwik Kalkstein, Eugeniusz Świerczewski). 30 czerwca 1943 został zdekonspirowany i aresztowany w warszawskim mieszkaniu przy ul. Spiskiej 14 m. 10 przez ekipę Gestapo dowodzoną przez Ericha Mertena. Został zamordowany prawdopodobnie w sierpniu 1944 w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen. Odznaczony m.in. Orderem Orła Białego (pośmiertnie, 1995) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 10.09.2006 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Nefer - dokladnie tak samo zwatpilam jak przeczytalam zdziwienie kogos ulica Ciołka Ale Gen. Grot -Rowecki - przebił nawet i to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 10.09.2006 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Fajnie jak nazwa ulicy oddaje jej charakter. Mokra, Urocza, Ciasna, Krótka ale najbardziej mi sie podoba Zachodzącego Słońca ( wejścia wszystkich segmentów sa na zachód - i na otwartą przestrzeń - choć pewnie niedługo) czy Zorzy Porannej. Szkoda, że na Suchej w W-wie woda jest na 1,1 metra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 10.09.2006 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Nefer - dokladnie tak samo zwatpilam jak przeczytalam zdziwienie kogos ulica Ciołka Ale Gen. Grot -Rowecki - przebił nawet i to Taaaaak Ciołek mnie zastanowił a Grot Rowecki dobił... jak u Bareji :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 10.09.2006 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Miałam firmę przy Jamesa Joyce'a - niby nic, ale spróbujcie zamówić taksówkę albo wziąć fakturę Kiedyś w korporacji taksówkowej : Zamówiłam taksówkę i nauczona doświadczeniem zaczęłam literować nazwę ulicy. Pani do mnie: - NO wie Pani? Przecież ja wiem, że Joyce to ten od "Cienkiej czerwonej linii" - z oburzeniem w głosie .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 10.09.2006 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Widziałam kiedyś w ogłoszeniach ulicę Grota Roweckie Chodzi ci o to , ze zapluty karzel reakcji zostal patronem ulicy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ddoommiinniikk 11.09.2006 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 Też jestem za tym, żeby nazwy były nieskomplikowane, nigdy nie wiadomo, na kogo padnie zapisywanie Twojej ulicy. Widziałam kiedyś w ogłoszeniach ulicę Grota Roweckie Ja mam domek przy Sosnowej i baaardzo się cieszę. Jeśli nazwy roślinne, które są chyba najwdzięczniejsze, wyczerpią się, można sięgnąć np. do nazw minerałów: Bursztynowa, Malachitowa itp. A swoją drogą, ciekawe, ile jest w naszych miastach takich ulic, co by się nadawały prosto do komedii Barei... W Kielcach na Białogonie jest np. ulica Dyrekcji Głównej. Generała Grota - Roweckiego W czerwcu 1939 zorganizował i dowodził Warszawską Brygadą Pancerno-Motorową. Dowodził nią również w czasie trwania kampanii wrześniowej. W październiku 1939 został jednym z przywódców SZP, w 1940 komendantem ZWZ, a 14 lutego 1942 komendantem głównym Armii Krajowej. Pod koniec 1941 utworzył organizację "Wachlarz". Został wydany Niemcom przez agentów Gestapo ulokowanych w wywiadzie AK (Blanka Kaczorowska, Ludwik Kalkstein, Eugeniusz Świerczewski). 30 czerwca 1943 został zdekonspirowany i aresztowany w warszawskim mieszkaniu przy ul. Spiskiej 14 m. 10 przez ekipę Gestapo dowodzoną przez Ericha Mertena. Został zamordowany prawdopodobnie w sierpniu 1944 w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen. Odznaczony m.in. Orderem Orła Białego (pośmiertnie, 1995) W Łodzi, na początku lat 90-tych zmieniano sporo nazw ulic. Bohaterów jedynie słusznego ustroju zamieniano na bohaterów min. Polski podziemnej. W ramach tej zamiany często honorowano dowódców wojskowych, nazwisko razem z pseudonimem. Jak wiadomo, pseudonimy te miały znamionować siłe, dostojność, itp wyraziste cechy. Najbardziej utkwiła mi nazwa: ul. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". W tej samej Łodzi zamieniono ulicę S. Przybyszewskiego na ulicę... S. Przybyszewskiego. Pierwszy patron - Stefan, jakiś działacz komunistyczny; drugi patron - Stanisław, powszechnie znany ze szkoły średniej twórca okresu Młodej Polski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wilma 11.09.2006 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 ja mieszkam przy ul. Perłowej a moja siostra przy ul. Magnoli obie ładne, ale moja ładniejsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz Saczek 11.09.2006 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 ja mieszkam przy ul. Perłowej a moja siostra przy ul. Magnoli obie ładne, ale moja ładniejsza siostry znaczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 11.09.2006 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 W Łodzi, na początku lat 90-tych zmieniano sporo nazw ulic. Bohaterów jedynie słusznego ustroju zamieniano na bohaterów min. Polski podziemnej. W ramach tej zamiany często honorowano dowódców wojskowych, nazwisko razem z pseudonimem. Jak wiadomo, pseudonimy te miały znamionować siłe, dostojność, itp wyraziste cechy. Najbardziej utkwiła mi nazwa: ul. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". W tej samej Łodzi zamieniono ulicę S. Przybyszewskiego na ulicę... S. Przybyszewskiego. Pierwszy patron - Stefan, jakiś działacz komunistyczny; drugi patron - Stanisław, powszechnie znany ze szkoły średniej twórca okresu Młodej Polski. Mieszkam kilka przecznic od S.Przybyszewskiego w W-wie- ale to ten od książek :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wilma 11.09.2006 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 ja mieszkam przy ul. Perłowej a moja siostra przy ul. Magnoli obie ładne, ale moja ładniejsza siostry znaczy? hihi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.