Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kilka pytan...


valmates

Recommended Posts

Witam na wstepie wszytkich..:)

mam pare pytan mam nadzeje ze podzielicie sie ze mna swoimi opiniami

pyt.1

Posiadam dom o metrazu okolo 100 m2 z podpiwniczeniem tez taki sam metraz ale czesciowo opalane stropy nie ocieplane ,okna wymienione,na poltora pustaka...(wiem wiem ocieplic ale to juz wiem chodzi mi o inne sprawy)

pale weglem:jakie sa u was koszty sezonu grzewczego na mniej wiecej taki sam metraz...(ilosc ton wegla)

pytanie 2:mam w domu jeszcze starsze grzejniki zeliwne okolo 25 letnie..jak wiadomo jest w nich duza ilosc wody w calej istalacji 200 litrow tak mysle,czy zmiana na inne teraz w technologi nowe dalo by jakies zyski,wady badz zalety czy lepiej zostawic zeliwne..?

w miare co mi przyjdzie do glowy to postram sie jeszcze pytac..

zgory dzienkuje za odpowiedz..:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie odpisuje, to moze chociaz ja podziele sie jezeli nie rzetelna wiedza to wlasnymi uwagami.

Tak nie bardzo wiem z Twojego postu czy dopiero co zamieszkales w tym budynku i zamierzasz przymierzyc sie do zimy ( ile bedzie Cie kosztowac opal , na czym oprocz ocieplenia mozna zaoszczedzic ) czy tez chcesz porownac tylko sowoje koszty utrzymania z innym podobnymi budynkami. Jezeli chodzi o mnie to przy podobnej powierzchni, braku ocieplenia , nowych oknach i podpiwniczeniu ale tylko pod jednym pomieszczeniem poszlo mi 3 tony wegla zeszlej zimy plus troche drewna na dogrzewanie przy niezbyt cieplej w tym roku wiosnie. Jezeli zas chodzi o instalacje CO - jezeli jest to stara instalacja taka na grubych calowych rurach to oprucz tego, ze moze szpetnie jak na dzisiejsze standarty estetyki wyglada to ma jedna niezaprzeczalna zalete - dziala grawitacyjnie bez udzialu zadnych pompek a wiec jest calkowicie odporna na ewentualne przerwy w dostawie pradu. Duza ilosc wody w ukladzie - czy to wada? Wieksza bezwladnosc cieplna - napewno , ale ja przynajmniej w ciagu zimy nie wygaszam pieca wiec ta bezwladnosc by mi nie przeszkadzala. Zgromadzona w ukladzie wodnym energia ile by jej nie bylo i tak Ci wypromieniuje do ogrzewanych pomieszczen a nie w kosmos czy do kanalizacji. Realne oszczednosci moglby przyniesc napewno dobry nowoczesny kociol na wegiel. Sama instalacja jezeli tylko sprawna , niezapowietrzona , niezamulona, grzejniki nie zalepione 10-cioma warstwami farby olejnej nie powinna byc moim skromnym zdaniem zrodlem wielkich strat czy zyskow energetycznych.

PS. Zeby nie bylo niedomowien jestem uzytkownikiem "nowej" instalacji ale bylem tez uzytkownikiem "tradycyjnej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm dzienkuje Ci za odpowiedz...

niezamulona wszytkie grzeja..2 wartwa farby..fakt stare ale chyba jeszcze jare...

hmm powiesznia grzewcza po sumowaniu 120m2,poltora pustaka nowe szyby a poszlo mi 5 ton wegla i pol tony koksu i 1 tona mialu..a temperatura hmm 20 pewnie bylo na piecu srednio 60-70

i to mnie zastanawia...skoro piszesz ze poszlo Ci 3 tony a mi dwa razy tyle.. a jaki masz piec..?

i co ktos sadzi czy to jest normalne aby tyle opalu bylo potrzeba czy cos nie tak a jak tak to co moze marnowac tyle energi:|

(dodam ze wegiel z myslowic wiec nie zaden shit..

prosze o pomoc z gory dzekuje i pozdrawiam..:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm. Ot i zagwozdka. Szkoda, ze tylko nas 2 tu dyskutuje. Moj piec to nic specjalnego niestety - rzemieslnicza produkcja z polowy lat 90-tych i raczej sam zastanawiam sie na wymiana na cos nowszego ( ten dostalem "w spadku" po poprzednim wlascicielu domu). Zeby lepiej uchwycic ewentualne roznice to opisze lepiej moj dom - pietrowy (teoretycznie - poddasze narazie nieocieplone - sluzy jako strych) , budynek z cegly pelnej , ocieplenia stropu i scian zewnetrznych brak . Na parterze nowe wylewki podlogowe na styropianie, nowe okna , strop w piwnicy ocieplony 5cm styro.

Temperatura w pokojach 20-21 w nocy 18 - coz tak lubie, nawet jak ocieple budynek to nie chce osiagac wyzszych temperatur. Co do samych grzejnikow to zstanawiam sie jeszcze czy masz dobrze dobrana ich ilosc/wielkosc do kubatury ogrzewanych pomieszczen - moze masz ich po prostu za malo(e). opal stosowales roznisty od mialu dpo koks. Coz nie ma chyba piecow tak naprawde uniwesalnych. Kazde paliwo stale Ci sie spali ale nie zawsze z dobra efektywnoscia. Mialem kiedys piec na koks i dobrze sie w nim palilo koksem a w tym ktorym pale obecnie palenie koksem to porazka - momo teoretycznie wyzszej kalorycznosci niz wegiel mielem z tym tylko same klopoty - dobrze , ze mialem tego tylko 0.5 tony. Wegiel tez weglowi nierowny i to, ze z "dobrej" kopalni i u kogos sie sprawdza nie oznacza , ze u Ciebie bedzie optymalny. Ja droga eksperymentow, kupujac po troche roznych "marek" ustalilem , ze u mnie najefektywniej spala sie "sosnica" a co u Ciebie sam spradz.

No i jeszez "zalapanie" techniki palenia w piecu - sterowanie doplywem powietrza , przymykanie komina - to tez jak regulacja gaznika w samochodzie.

PZDR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm. Ot i zagwozdka. Szkoda, ze tylko nas 2 tu dyskutuje. Moj piec to nic specjalnego niestety - rzemieslnicza produkcja z polowy lat 90-tych i raczej sam zastanawiam sie na wymiana na cos nowszego ( ten dostalem "w spadku" po poprzednim wlascicielu domu). Zeby lepiej uchwycic ewentualne roznice to opisze lepiej moj dom - pietrowy (teoretycznie - poddasze narazie nieocieplone - sluzy jako strych) , budynek z cegly pelnej , ocieplenia stropu i scian zewnetrznych brak . Na parterze nowe wylewki podlogowe na styropianie, nowe okna , strop w piwnicy ocieplony 5cm styro.

Temperatura w pokojach 20-21 w nocy 18 - coz tak lubie, nawet jak ocieple budynek to nie chce osiagac wyzszych temperatur. Co do samych grzejnikow to zstanawiam sie jeszcze czy masz dobrze dobrana ich ilosc/wielkosc do kubatury ogrzewanych pomieszczen - moze masz ich po prostu za malo(e). opal stosowales roznisty od mialu dpo koks. Coz nie ma chyba piecow tak naprawde uniwesalnych. Kazde paliwo stale Ci sie spali ale nie zawsze z dobra efektywnoscia. Mialem kiedys piec na koks i dobrze sie w nim palilo koksem a w tym ktorym pale obecnie palenie koksem to porazka - momo teoretycznie wyzszej kalorycznosci niz wegiel mielem z tym tylko same klopoty - dobrze , ze mialem tego tylko 0.5 tony. Wegiel tez weglowi nierowny i to, ze z "dobrej" kopalni i u kogos sie sprawdza nie oznacza , ze u Ciebie bedzie optymalny. Ja droga eksperymentow, kupujac po troche roznych "marek" ustalilem , ze u mnie najefektywniej spala sie "sosnica" a co u Ciebie sam spradz.

No i jeszez "zalapanie" techniki palenia w piecu - sterowanie doplywem powietrza , przymykanie komina - to tez jak regulacja gaznika w samochodzie.

PZDR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Wiec tak moj dom..niby pietrowy,wysokie podpiewniczenie ,sciany nie ocieplone,okna nowe,poltora pustaka,stropny tagze,dach nie ocieplony,grzejniki duze wydaje mi sie ze wszytko ok...piec hmm 90 rocznik..na paliwo stale..

wiec technika palenia wegiel na to koks a na to mial zeby przygaszal i nie wypalil sie szybko...i bylo jeszcze do 6 rano cieplo...

hmm ty spaliles 3 tony az mi sie niechce wiezyc..??

wedlug Ciebie to zmiana pieca pratycznie to az taka roznica..

wiesz u nas pol h koksu kosztuje tyle ile tona wegla...

czyli wcyhodzi ze wypailem okolo 7,5 tony wegla zebym zszedl do 5 to juz bym byl zadowolony..jak myslisz co to moze byc..niby piec sie wydaje nowy..

moze ty podaj jaki teraz masz..albo co dalej sadzisz o tym..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doswiadczen domu rodzinnego.

 

pow. okolo 110m2

sciana 1,5 pustak max

instalacja grawitacyjna

 

spalanie to kolo 4T koksu i 2q drewna

 

Dolozona pompka obiegowa uruchamiana przy okolo 50*C to spadek o ololo 1T koksu czyli 3T koksu i drewno okolo 2q.

 

Ocieplenie domu 100mm styropianu to spalenie ostatniej zimy 2T wegla groszku i 2q drewna.

Nawet ciepla wode podpielismy pod kociol.

 

Kociol stary, 17kW.

 

Tej zimy na wlasnym, nowy kociol, nowa instalacja, CWU pod kociol, sciany 70cm cegly... sie zobaczy. Mam cala wiezbe do spalenia :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oznaczenie 2q oznacza najprawdopodobniej 2 kubiki czyli metry szescienne drewna. Pompka jak a wlasciwie jej sterownik napewno pomaga, bo stabilizuje temperature pieca . Piec sie nie wychladza i pracuje w bardziej optymalnych warunkach - lepsze spalanie , zmiejszone osadzanie sie sadzy. Osady z sadzy w istotnym stopniu zapewne ograniczaja sprawnosc pieca. Do chemicznego ich usuwania (zarowno z pieca jak i przewodow kominowych ) uzywam preparatu "Sadpal" dodawanego do wegla.

U mnie mieszanki z koksem ani sam koks sie nie sprawdzily natomiast ww gatunek wegal daje mi komfortowa stalopalnosc - po zaladowaniu pieca o 22 wieczorem na 6 ran mam jesze zar ( na tyle jeszcze duzy , ze od czasu do czasu wlacza sie pompka) i wystarczy dorzucic wegla i isc do pracy i tak na okraglo przez cala dobe. Przy porownywaniu zuzycia ciepla nalezaloby wziasc po uwage rowniez naslonecznienie oraz wietrznosc . U mnie zabudowa zwarta , duzo drzew i krzewow zas budynek bardzo dobrze nasloneczniony od strony poludniowej , gorzej od wschodniej i bardzo krotko od zachodniej.

PS. Sorki, nie bede odzywal sie przez pare najblizszych dni - cos mnie dopadlo i ide sie kurowac.

PZDR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...