Jak z tego wybrnąć, żeby było dobrze i nie być tą złą?

[AGA44]

Mam prośbę o opinię o wszelkie opinie w temacie.

Co sądzicie o tym ogrodzeniu?

 

http://foto.onet.pl/upload/21/55/_627570_n.jpg

 

http://foto.onet.pl/upload/42/34/_627569_n.jpg

 

Podaję kilka szczegółów:

 

Działka 32 ary, a bok od strony sąsiadów ma długość 50m. Obiecałam sąsiadom, że dołożę się do części ogrodzenia. Jednak nie o takim wysokim ogrodzeniu myślałam.

 

Sąsiadka podniosła się bez papierów o jakieś 80cm od projektowanego poziomu zero - w związku z tym nawiozła ziemi, żeby jakoś wyprofilować działkę. Ja owszem też mam dom posadowiony troszkę wyżej (35cm) niż w projekcie, ale tam gdzie jest ogrodzenie nie zamierzałam zmieniać wysokości działki.

Mam dziwne uczucie, że te murki są za wysoko i przez tą dziurę pod nimi będzie wszystko uciekać na moją działkę (zarówno woda jak i piasek lub ziemia). Dodatkowo pod naporem nadsypanej przez sąsiadów ziemi wydaje mi się, że te słupki będą przechylać się na moją działkę.

 

Sąsiadka nie ustalała ze mną wyglądu ogrodzenia - z rozmowy wiedziałam, że będą dwa murki, ale myślałam, że od mojej strony 1 będzie lekko wkopany, a 2 będzie podtrzymywał teren sąsiadki, żeby woda opadowa nie spływała na moją stronę.

Chcąc podsypać swoją działkę, a nawet tylko jedną część, żeby wyrównać się mniej więcej do sąsiadki i żeby był to jakiś wygląd to poszłabym z torbami. Ziemia przecież kosztuje, a przy budowie są ważniejsze wydatki.

Jeżeli się mylę to wyprowadzcie mnie z błędu.

 

Nadmieniam, że teren nie jest zalewowy, a woda gruntowa występuje na głębokości ponad 4 m od normalnego poziomu działki.

 

Co Wy uważacie piszcie proszę, bo czeka mnie niedługo rozliczenie i nie wiem jak to uzgodnić.

[izat]

dlaczego nie jest to klasyczny fundament wkopany w ziemię??

jeśli miał to być murek oporowy to tym bardziej powinien

pieski, kotki itp do czasu zasypania będą sobie wędrowały pod nim

jak dla mnie bez sensu

nie widziałaś jak było wykonywane to ogrodzenie, aby w porę zareagować

chyba jaoś się porozumiewaliście a ogrodzenie nie stanęło w ciągu 1 dnia

[AGA44]

dlaczego nie jest to klasyczny fundament wkopany w ziemię??

jeśli miał to być murek oporowy to tym bardziej powinien

No właśnie dlaczego? - tego nie wiem - byłam pewna, że właśnie będzie wkopany.

 

Niestety byłam jak kopali dziury pod słupki, ale jak przyjechałam następnym razem - to już był zrobiony do tego etapu.

[krisga]

skoro z toba nie ustalała .....ja bym nie placil ....samowolke niech sama sobie funduje

 

 

Nadmieniam, że teren nie jest zalewowy, a woda gruntowa występuje na głębokości ponad 4 m od normalnego poziomu działki.

skoro 4 metry ...to dren wzdluz dzialki i studnia chlonna ...woda ma gdzie wsiakać .

[katerhasser]

Dokładać można się do wspólnie zatwierdzonej inwestycji. Tu tego nie było - wręcz przeciwnie - jakieś kombinowanie, bardzo niefajne.

Natychmiast porozmawiaj z sąsiadami na świeżo o swych odczuciach, obawach. Wyraź jasno swój zawód sposobem, w jaki oni to ogrodzenie robią. Oni nie mają prawa podnosić sobie działki, tak że tobie woda od nich ścieknie. A ty nie musisz wcale chcieć podnosić sobie terenu.

Moim zdaniem sąsiedzi dali ciała robiąc coś, czego z nikim nie uzgodnili i masz prawo mieć o to pretensje.

Możesz się nawet domagać rozbiórki tego ale to już raczej wojna

[Graczyk]

sąsiad niech sobie nadsypie ziemię tak aby zatkała dziurę pod murkiem. Od Twojej strony wyprofilować ziemię aby zasłoniła te wysokie mórki albo posadzić jakieś krzewy.

[aru]

katastrofa - poziom docelowy sąsiada zawyżony co do rzędnej terenu, cał woda połynie Tobie na trawkę, żeby było dobrze to jedynym rozwiązaniem byłoby podniesienie i u Ciebie terenu co jest paranoją

ja bym się wkurzył na sąsiada bo tak się nie robi

acha i jeszcze jedno drzewka sąsiada na poziomie "Twoim" czyli co - usypiecie wał pod murkiem?

[sylvo]

Coś mi się wydaje, że te słupki nie wystają z betonu na 150 cm a więc ogrodzenie nie będzie wysokie na 200 cm.

Może sąsiadka chce dać niską siatkę a wysoki fundament?

Ten prześwit pod fundamentem proponuję zasypać piaskiem i już nic się nie przeciśnie.

A na przyszłość bardziej interesować się wspólnymi sąsiedzkimi inwestycjami

[lonly]

Ten prześwit pod fundamentem proponuję zasypać piaskiem i już nic się nie przeciśnie..

Chyba żartujesz Dla zakochanego pieska to pestka