wkurza mnie ten wiatr

[ankalenka]

wiedziałam od początku że na środku pola wiać będzie nieźle, ale ostatnie dni doprowadziły mnie do rozpaczy. Z trudem zdobyte za granicą róże pnące czekają na posadzenie. Miały rosnąć przy tarasie od strony południowo-zachodniej, niestety obawiam się że nie wytrzymają jeśli wietrzne dni zdażać będą się częściej. Z tego powodu w każdej wolnej chwili wertuję gazety, książki i internet szukając rozwiązań, czym osłonić się od porywistych wiatrów - wysoki mur z wielu względów odpada, żywopłot z jałowców kiedyś urośnie, ale chyba nie do końca spełni swoją rolę, wymyśliłam że posadzę w newralgicznych miejscach (np przy tarasie) jakieś gęste krzaczory, byleby szybko rosły. Myślę o lesczynie południowej "purpurea", lilaku i jaśminowcu. Czy wg Was to dobry pomysł? Czy może jakieś inne rośliny będą lepsze? (chcę uniknąć w tym miejscu iglaków, bo zimą potrzebuję łapać słońce)

[BobTrebor]

wiem o czym piszesz, moja działka w Jurze jest na samym szczycie 420 metrowego wzgórza, wokół pola, wszystko co zdoła się utrzymać ziemi korzeniami jest mocno pochylone na wschód, zachodnie wiatry potrafią zimą dopiero jest wesoło, ostatniej były ponad metrowe zaspy

 

na około 30 metrach posadziłem jałowce spartany, są dość odporne ale jeszcze poczekam zanim coś pomogą, ale roże pnące trzymają się dobrze i powiedziałbym, że lepiej nawet niż na dużo lepszej ziemi w Katowicach, choc płatki gubią szybciej

[Pinus]

na około 30 metrach posadziłem jałowce spartany..

Niestety jałowce nie są najlepsze na oslony przed wiatrem, gdyż stosunkowo płytko się korzenią (zwłaszcza na lepszych glebach). W czasie silnego wiatru mogą się pochylić a nawet przewrócić. Często występuje to w przypadku jałowca skalnego 'Skyrocket', gdzie przewracały się z niego całe żywopłoty. Z tego między innymi wzgledu „wyszły z mody" Skyrockety. Odmiana 'Spartan' ma podobne cechy. Pewnym zalecanym rozwiazaniem jest ich głębsze (około 10cm) sadzenie niż rosły w szkółce.

Dobrą i mocną oslonę od wiatru można utworzyć sadząc np. Świerk serbski (Picea omorika).

..

[Maddy]

róże pnące miały rosnąć przy tarasie od strony południowo-zachodniej, niestety obawiam się że nie wytrzymają jeśli wietrzne dni zdażać będą się częściej.

 

Moja róża (2,5 m wysokości) rośnie sobie w dosyć, wydawałoby się osłoniętym miejscu, a jednak ją ostatnio powaliło. Nie złamało na szczęście, tylko przechyliło lekko naruszajac bryłę korzeniową. Naprostowałam, wbiłam nowy słup i dobrze podlałam.

[hanka55]

ankalenka my jesteśmy w tunelu wietrznym, w zastoinie mrozowej i wiatry tu wieją taaakie, że aż kładzie krzewy na ziemię.

I w tej wichurze całkiem dobrze sprawdzają się jako wiatrochrony liściaste - tawuły, derenie - w odmianach i naturalne kępy 3 metrowych róż. Jaśminowce tez pięknie zarastają i tworzą 2 metrowe kępy pełne kwiecia, wczesnym latem.Zastanów się także nad kalinami i bzem dzikim (Sambucus nigra )i jego odmianami ( czerwonolistną, zółtolistną) oraz bzem koralowym o pięknych gronach czerwonych owoców.

http://www.atlas-roslin.pl/foto/js/js-dziki.bez.koralowy.PICT1590.jpg

http://lp.olsztyn.rdlp.gov.pl/bartoszyce/images/bez-koralowy-owocostan.jpg

 

 

A może jeszcze na podsadzenie dołów jakieś niskie odmiany weigeli ?

http://www.mooseyscountrygarden.com/shrubs/weigela-flower.jpg

 

http://www.contrarymarysplants.com/plant_images/weigela.jpghttp://www.indyzoo.com/uploadedImages/Weigela%20wine%20and%20roses%201.jpghttp://www.paghat.com/images/weigela-var-may.jpg

http://www.bbc.co.uk/northernireland/gardenerscorner/john/images/weigela.jpg

 

Wtedy faktycznie, póżna wiosna, lato i jesień będzie kwiecisto-owocowa, a zimą zostaną bezlistne pędy

[_weynrob_]

ankalenka my jesteśmy w tunelu wietrznym, w zastoinie mrozowej i wiatry tu wieją taaakie, że aż kładzie krzewy na ziemię.

I w tej wichurze całkiem dobrze sprawdzają się jako wiatrochrony liściaste - tawuły, derenie - w odmianach i naturalne kępy 3 metrowych róż. Jaśminowce tez pięknie zarastają i tworzą 2 metrowe kępy pełne kwiecia, wczesnym latem.Zastanów się także nad kalinami i bzem dzikim (Sambucus nigra )i jego odmianami ( czerwonolistną, zółtolistną) oraz bzem koralowym o pięknych gronach czerwonych owoców.

A może jeszcze na podsadzenie dołów jakieś niskie odmiany weigeli ?

Wtedy faktycznie, póżna wiosna, lato i jesień będzie kwiecisto-owocowa, a zimą zostaną bezlistne pędy

 

Jak taki zestaw pomoze na mocne wiatry to gratuluje pomysłu chyba że myslisz o innych wiatrach

[Pinus]

Myślę, że nie zostanie mi to poczytane jako małostkowość jeżeli poproszę o nie wklejanie obrazków ponad przyjętą szerokość okna. Utrudnia to potem czytanie (konieczność ciagłego przewijania dolnego paska).

Ponadto mnie osobiscie utrudnia „tropienie" wiadomych postów .

 

Może praktyczniej i sensowniej byłoby umieszczać internetowe adresy obrazków (linki) niż całe obrazki. Kto zechce je obejrzeć to kliknie.

..

[hanka55]

Myślę, że nie zostanie mi to poczytane jako małostkowość jeżeli poproszę o nie wklejanie obrazków ponad przyjętą szerokość okna. Utrudnia to potem czytanie (konieczność ciagłego przewijania dolnego paska).

Ponadto mnie osobiscie utrudnia „tropienie" wiadomych postów .

 

Może praktyczniej i sensowniej byłoby umieszczać internetowe adresy obrazków (linki) niż całe obrazki. Kto zechce je obejrzeć to kliknie.

..

 

Czy już lepiej Pinusie?

Teraz widzisz wszystko?

A może monitor za mały i dlatego źle Ci się wyświetlało...

Co do obrazków, to chyba po to jest funkcja wklejania zdjęć, by coś pokazać. A nie szukać zdjęć tylko na polecanej przez Ciebie w każdym poście, strony katalogu Twojej firmy...

P.S.

Jeśli tak lubisz " drobne złośliwostki" - proszę, ale wydaje mi się, że taka konwencja jest bardziej żenująca niż zabawna

No cóż.....

[hanka55]

 

Jak taki zestaw pomoze na mocne wiatry to gratuluje pomysłu chyba że myslisz o innych wiatrach

Hihihihiiii innych wiatrów tu nie ma, to zespół XVII wiecznych zabytków, pod kontrolą konserwatora

Co najwyżej drewinany barbakan mogę sobie postawić, jeśli konserwator da się przekonać, że jest to budowla en style

Na razie zgodział się tylko na sztachety, które łapią wiatr, jak sito wodę

[Pinus]

@hanka55

Czy już lepiej Pinusie?

Teraz widzisz wszystko?

A może monitor za mały i dlatego źle Ci się wyświetlało...

Co do obrazków, to chyba po to jest funkcja wklejania zdjęć, by coś pokazać. A nie szukać zdjęć tylko na polecanej przez Ciebie w każdym poście, strony katalogu Twojej firmy...

P.S.

Jeśli tak lubisz " drobne złośliwostki" - proszę, ale wydaje mi się, że taka konwencja jest bardziej żenująca niż zabawna

No cóż.....

Oczywiście, że jest lepiej. Dziękuję, że zechciałaś naprawić to co popsułaś.

Byłbym bardzo wdzieczny gdybyś zechciała naprawić te swoją radosną tworczość także w innych wątkach.

Monitora nie mam za małego. Zresztą wielkość monitora nie ma tu nic do rzeczy lecz używana jego rozdzielczość.

Ja używam rozdzielczosci: 1024 na 768 pikseli czyli takiej jakiej używa zdecydowana ilość polskich interneautów (70,3%) http://www.ranking.pl/

Zamiast przeprosić za błąd to zarzucasz, że inni mają za małe monitory.

To nie jest złośliwostka to jest bezczelność.

..

[BobTrebor]

może pokłóćcie się na PW ?

 

co do moich spartanów, sadziłem je na zwykłej głębokości, rosną w ziemi kamienistej (jak to na Jurze) i są wyściółkowane rumoszem wapiennym (kamienie ok. 3- 10 cm średnicy) i na razie (3 lata) jakoś się trzymają, planuję je przycinać by nie urosły wyższe niż 2 -2,5 metra, może dadzą radę ?

 

świerk serbski też rósłby w takiej glebie ale trudno go ciąć, nie wiem także, czy ma inny system korzeniowy niż nasze świerki, też łatwo się wywracające

[hanka55]

może pokłóćcie się na PW ?

Ja już odpuściłam, ale..Pinus MUSI mieć ostatnie słowo, nie ważne jakie, ale...jak dziecko

co do moich spartanów, sadziłem je na zwykłej głębokości, rosną w ziemi kamienistej (jak to na Jurze) i są wyściółkowane rumoszem wapiennym (kamienie ok. 3- 10 cm średnicy) i na razie (3 lata) jakoś się trzymają, planuję je przycinać by nie urosły wyższe niż 2 -2,5 metra, może dadzą radę ?

U sąsiada są przedwojenne jabłonie, na kamieniach i glinie ( starorzecze Raby). Jego ojciec, co jesień ściółkował metr w obrębie pnia, przekompostowanym gnojem, co wspaniale wpływało na kondycję ( i nieco zakwaszało grunt). MOże to jest dobry sposób na wzmocnienie Twoich jabłonek?

świerk serbski też rósłby w takiej glebie ale trudno go ciąć, nie wiem także, czy ma inny system korzeniowy niż nasze świerki, też łatwo się wywracające

 

System korzeniowy świerka jest płytki, powierzchniowy, szeroki i płaski w formie talerzowej, ale im trudniejsze warunki, tym stosunkowo mocniejszy rozrost korzeni ( walka o przeżycie). MOże warto by go w pierwszych latach opalikować, by mocno zakotwiczył ?

Palik albo skośny( klasyczny przeciwwiatrowy), albo schowany wśród gałęzi.

 

http://iglaki.agrosan.pl/picomo.htm

 

Ale teraz jasne jest, jak mądrze robiono przed wojną sadząc na miedzach pól, drzewai krzewy - wiatrołapy

Wczoraj byłam w Zakopanym i w zaszadzie każda posesja jest szczelnie otulona krzewami..tylko " dziura w zieleni" na wjazd pozostaje.

[BobTrebor]

Hanko - piszę o jałowcach odmiana Spartan pewnie im też by dobrze zrobiła odrobina gnoju ale skąd go wziąć w jałowej Jurze - we wsi już chyba żadnej krowy nie ma

[pozeracz]

we wsi już chyba żadnej krowy nie ma

Zawsze mozesz kupic wlasna...

[BobTrebor]

cóż za cenna porada

 

jak widać w statusie mieszkam w Katowicach, miałbym kłopot z wożeniem krowy

[hanka55]

Hanko - piszę o jałowcach odmiana Spartan pewnie im też by dobrze zrobiła odrobina gnoju ale skąd go wziąć w jałowej Jurze - we wsi już chyba żadnej krowy nie ma

 

A u szkółkarzy i w pieczarkarniach, pytałeś???

My trafiliśmy na szkółkę w Mszanie Dolnej, przy torach kolejowych. Dwuletni, przekompostowany obornik, mieszny z ziemią spod pieczarek , sprzedają za 5 zł/ worek - ok.50kg, lub 50 zł/ tona.

Mają tego...jej..kopce całe! ( że nie wspomnę o złotych ligustrach, formowanych, 70cm za..7 zł!!!)

Jeśli masz przyczepkę..to może się to opłaci rajd do Mszany .

 

A propos krów..

W 1995 we wsi pod Wrocławiem było ok.100 krów. W 2003 już tylko..2 pozostały..Szok, no nie?