Bordoś 03.04.2003 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 Problem chyba nietypowy. Mieszkamy w starym drewnianym domu (parterowy)obmurowanym cegłą którego fundamenty są na głębokości 50 cm. Będziemy budować w koło tego domu nowy, ale trzeba wykopać i zalać nowe fundamenty w koło starych. Wiem, że trzeba będzie robić te fundamenty kawałkami żeby się stary dom nie rozjechał.Podłoże to piękny piaseczek. Poradźcie jak najlepiej to zrobić - odrazu mówię że musimy mieszkać w starym domu jak najdłużej i nie możemy go najpierw rozwalić. Jak najbliżej można kopać od starycyh fundamentów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bordoś 03.04.2003 12:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 Poradźcie coś bo musimy zaczynać budować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 03.04.2003 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 nie powinno sie wokol nich kopac w odleglosci rownej glebokosci fundamentow.radze wziac dobrego kierownika budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 03.04.2003 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 Po pierwsze to sprawdź czy są to faktycznie fudamenty betonowe (tzw beton rodzynkowy czyli kamienie+beton taki kiedyś i dziś też stosowano), czy może nie są to fudamenty z murowanej cegły?Po drugie to na jaką głębokość chcesz zalewać te fudamenty, czy też na ,5m?Po trzecie to w jakiej odległości bezpośredniej będziesz stawiał nowe fudamenty obok tych starych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marek200 03.04.2003 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 Jeżeli stary budynek ma fundamenty na głębokości 50 cm to będzie problem. Bowiem podstawowoą zasadą fundamentowania przy istniejącym budynku jest to, że nie wolno posadawiać niżęj niż istniejące fundamenty. Oczywiście nie ozacza to, że nic nie da się zrobiś, ale trzeba "podbić" stary fundament do głębokości żadanej. A wogóle to nie macie projektu???, przecież tam wszystko powinno być.Pozdrawiam Marek.P.S. Budynek przy istniejącym można posadowić na kilka sposobów, ale wybór metody należy do projektanta. I tylko on po przeprowadzeniu oględzin, oraz po dokonaniu oceny stanu technicznego budynku istniejącego może podjąć decyzję. [ Ta wiadomość była edytowana przez: marek200 dnia 2003-04-03 14:38 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bordoś 03.04.2003 13:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 Projekt mamy ale nie przewdiuje budowy dookoła starego domu tylko od początku. Stary fundament jest z betonu i kamieni, co do głebokości fundamentu to w zasadzie 0,5m chyba wystarczy dla domu parterowego wybudowanego z suporeksu 24/24/59. Fundament chcemy wylewać po kawałku - wiem, że to nie najlepiej ale damy podwojne zbrojenie. A co do odległości od starego fundamentu to właśnie jak najbliżej można Pozdrawiam i dziękuję za rady Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartt 03.04.2003 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2003 Proponuję ci zlecić projektantowi dostosowanie projektu fundamentów do istniejącego stanu rzeczy. Jak rozumiem domek jest cenniejszy niż kilkaset złotych wydane na projektanta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marek200 04.04.2003 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2003 Bartt ma rację. Należy dostosować projekt do warunków istniejących na działce. A 50cm to za mało, nie wiem co prawda gdzie będziecie budować, ale najmniejsza głębokość przemarzania jest w I strefie i wynosi 80cm.Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz2 04.04.2003 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2003 Wg sztuki budowlanej - trzeba będzie odkopywać po kawałku (ok. 1 m - stare fundamenty nie były zbrojone!), wybierać ziemię na głębokość ok. 0,8 m i podlewać stary fundament, wylewając jednocześnie nową ławę. Duża upierdliwość... Chociaż wg normy posadowienie poniżej poziomu przemarzania jest wymagane na gruntach wysadzinowych - a piasek do nich nie należy. Wtedy wystarczyłoby te 0,5 m. Ale tu musiałby się jakiś geotechnik wypowiedzieć...Grzegorz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.04.2003 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2003 Dziwna ta budowa... czy to nie samowolka gdzieś na wsi? Normalnie to w projekcie powinno wszystko być. Ale budowa dom w domu? Pierwsze słysze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bordoś 07.04.2003 07:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2003 Dzięki wszystkim za rady, a choć nie lubię odpowiadać anonimowym to tym razem odpowiem - nie każdy ma komfort posiadania działki nie zabudowanej, mieszkania w mieście i możliwości budowania sobie wedle wszelkich ogólnie przyjętych zasad. Co do samowolki budowlanej to pozostawiam to bez komentarza, bo poprostu nie mogę najpierw zburzyć starego domu bo zwyczajnie nie mam gdzie MIESZKAĆ i muszę ten stary dom wykorzystać najdłużej jak się da. Co się tyczy fachowej porady to oczywiście nie omieszkamy takowej zasięgnąć, ale uważam, że to forum również istnieje po to aby zasięgać wszelkich rad i wymieniać doświadczenia.A na marginesie to czasem odnoszę wrażenie, że jak ktoś ma jakiś nietypowy problem to niektórzy doszukują się nielegalności lub samowolki zamiast chcieć pomóc.Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 07.04.2003 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2003 Niepotzrebnie się Agato denerwujesz. Forum to takie skupisko gdzie możesz spotkać takich, który w miarę swoich możliwości starają się służyć pomocą, różnych domorosłych filozofów "co mówią, że wiedzą" i najdelikatniej mówiąc "wesółków". Wracając do tematu, w ubiegłym roku pokusiłem się o rozbudowę mojego domu budowanego przez rodziców w epoce średniego Gierka. Był to taki budynek 9,5*11m budowany z cegły i pustaków pianowych w połowie podpiwniczony ze strychem. Chcieliśmy wspólnie z żoną dobudować wiatrołap i klatkę schodową z wejściem do suteryny i na górę oraz zrobić mieszkalne poddasze. Przy szukaniu wykonawcy mówiłem o wzmocnianiu fudamentów ponieważ suteryna po pierwsze była za niska a fudamenty przy podkopywaniu sięgały około 20cm poniżej posadzki. Nadmienię, że był to stary fudamenty rodzynkowy; czyli duże kamienie polne, mało cement i wszystko co pod było pod ręką. Dobudówka miała być szerokości 4,5m na środku dłuższej ściany. Kiedy ekipa zaczęła pracę majster stwierdził, że nie ma sensu wzmacniać fudamentów ponieważ takie są wystarczą. Kiedy koparką wybrano ziemię to wykop szerokości około 6m sięgał lekko poniżej fudamentów. Słowa mego majstra sprawdziły się a wytrzymałość fudamentu można było przetestować przy wybijaniu drzwi z dobudówki do starej części suteryny. Trzech chłopów nieułomków przez jeden dzień walczyło aby wykonać tę przebitkę. Dzisiaj bogatszy o wiedzę fachową wiem, ż ryzykowałem i to mocno, na szczęście wszystko się skończyło optymistycznie. Piszę to nie w celu aby ciebie uspokoić, ale abyś sprawdziła wszystko jak najdokładniej. Z poziomu biurka jest łatwo dawać rady, nie ponosząc przy tym odpowiedzialności, ale to jest przecież wasz dom i wasze pieniądze. To co wcześniej napisano jest wg mnie najlepszym rozwiązaniem wziąć kogoś z dobrą wiedzą fachową i doświadczeniem, który potrafi wybrać najbardziej korzystne rozwiązanie. Wydatek to nie jest kolosalny, a ryzyko przy takiej budowie znaczne. Pozdrawiam Leszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bordoś 07.04.2003 08:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2003 Dzięki bardzo za słowa otuchy - już mi złość przeszła, ale jak dobrze zauważyłeś to jest nasz dom i bardzo nam zależy aby wszystko dobrze tzw. poszło. Nowe fundamenty w 60% są obok starych a reaszta będzie dobudowana dalej - rozbudowa. Jeszcze raz bardzo dziękuję Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marek200 07.04.2003 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2003 Agatko. Musisz zrozumieć, że niektóre sprawy da się wyjaśnić na łamach forum, ale niektórych, bez fachowej oceny na miejscu po prostu wyjaśnić się nie da. Może się bowiem okazać, że odpowiedź na forum (oparta o niepełną wiedzę) będzie bardzo nietrafiona. Czułbym się bardzo źle wiedząc, że Ci zaszkodziłem swoją odpowiedzią i z pewnością wielu forumowiczów myśli tak samo stąd takie odpowiedzi.Pozdrawiam Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bordoś 07.04.2003 10:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2003 Oczywiście rozumiem i tylko komentarz anonimowego wytrącił mnie z równowagi a tak na marginesie to chyba kazdy rozpoczynający budowę jest trochę w "gorącej wodzie kąpany" i nadwrażliwy na jej punkcie a już szczególnie wtedy gdy jest dość nie typowa. Jeszcze raz dziękuję za wszystkie rady Agata PS A zanim zacznę te fundamenty to sześć razy sprawdzę czy tak można u różnych fachowców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 07.04.2003 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2003 On 2003-04-07 12:20, Bordoś wrote: A zanim zacznę te fundamenty to sześć razy sprawdzę czy tak można u różnych fachowców. No i tak trzymać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.04.2003 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2003 W ubiegłym roku miałem ten sam problem. Budowałem nowy dom obok starego, z lat 20-tch. Nie chciałem starego rozbierać, bo na nim był umiejscowiony prąd, a poza tym można było chować narzędzia. Nowy fundament był ok. 1 metr obok starego. Na początku obawialiśmy się, że stara ściana runie, bo fundament był bardzo słaby (do 0,5 metra). Nie runął, musiałem ściany sam rozebrać (była to ciężka praca). Mam wrażenie, że po wykopaniu i zaszalowaniu nic się nie powinno wydarzyć. PozdrawiamMariusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel_l 07.04.2003 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2003 Wszystko co pisano rozumiem, ale zastanawia mnie jedno:jakich wymiarów ma być ten dom? Jeśli kopiesz fundament tylko dookoła starego budynku, to znaczy że nie masz ścian nośnych wewnątrz. Nie wiem czy da się zrobić sensowny strop o rozpiętości większej niż 7 m. Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bordoś 07.04.2003 19:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2003 Nie mamy ścian nośnych wewnątrz i nie będziemy mieli stropu tylko sufit podwieszony, chcielismy mieć dużą przestrzeń w salonie bez rzadnych słupów czy podciągów . Natomiast konstrukcja przyszłego dachu to więzary kratowe, które mogą mieć bardzo dużą rozpiętość i dlatego można najpierw prawie wybudować dom dookoła a potem stary pomału rozbierać. Dla zainteresowanych podłoga w starym domu to 90% deski na legarach a pod spodem piękny piaseczek + myszki Przewidywana powierzchnia nowego domu z garażem to 240m2 a starego 130m2. Jeżeli chodzi o strop o rozpiętości 7m to jest firma, która robi stropy do 11m bodajże w miejscowości Konik Nowy lub Stary. Przepraszam za brak ścisłości Agata [ Ta wiadomość była edytowana przez: Bordoś dnia 2003-04-07 21:10 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marek200 07.04.2003 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2003 Hej Agatko. Jeszcze raz o tych fundamentach. Jeśli chcesz poczytać o takich sprawach to wypożycz sobie w bibliotece:" Wzmacnianie konstrukcji budowlanych" ARKADY 2000 (autorzy: E. Masłowski, D. Spiżewska - liderzy od lat w tych sprawach).Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.