Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jakie drzewa zasadzi? na dzia?ce budowlanej


Recommended Posts

Potrzebuję rady co do zakupienia drzewka na moją działkę na której stanie domek (są juz funadmenty). Działka jest zupełnie "goła", chciałabym posadzić jakieś dzewka (dwa nie owocowe) które szybko urosną i dadzą cień na działce a jednoczesnie nie będą miały wysokich wymagań glebowych. Ponadto drzewka nie za wysokie jak np. topola i nie mające szeroko rozchodzących się korzeni (żeby nie uszkodziły fundamentów). Oczekuję na radę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie oragnizmy żywe wytwarzaja wokół siebie biopole, które jonizuje powietrze - także drzewa. Korzystna dla człowieka jest jonizacja ujemna, niekorzystna dodatnia.Dlatego tam , gdzie wypoczywamy lub spędzamy dużo czasu powinny rosnąć rośliny mające korzystny wpływ na nasze szmopoczucie, gdzie szybciej regenerujemy siły i mamy leprze samopoczucie. Do drzew wywierających dobroczynny wpływ na nasze samopoczucie należą iglaki/ poza modrzewiem/, brzozy, jarzębina,kasztanowce i lipy ( pamiętacie jak pisał J. Kochanowski " siądź gościu pod mym liściem a odpocznij sobie"?). Do nieprzyjaznych człowiekowi - dęby,orzech włoski, wierzba, topola i klon. Czy ktoś widział gniazdo bociana na dębie lub orzechu ?. bocian jest najlepszym różdżkarzem w przyrodzie. Wokól domu koniecznie posadzić paprocie i chrzan / dodatkowo odstrasza "robactwo". W domu bezwzględnie miec paprotkę a w sypialni / szczególnie dziecięcej/ geranium. Myslę że odległość 6-7 metrów dębu od domu nie przeszkadza, ale nie radził bym lokalizować pod nim ławki, letniego stolika lub hamaka. Temat jest dośc rozległy np moało kto wie, że gniazda os są zakładane zawsze na przecięciu cieków wodnych, gdzie wystepuje szczególnie duże nasilenie niekorzystnego promieniowania. A jako zagadkę zadam pytanie,dlaczego pioruny częściej uderzają w niektóre drzewa, nawet stosunkowo niskie a w inne wcale?. Pozdrowienia. Może niektórzy uznają to co piszę za brednie, ale ja w to wierzę. Ostatecznie każdy decyduje sam o swoim losie i samopoczuciu swoich bliskich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zibi i inni.

Mam dzialkę obok lasku dębowego. Dęby są ponad stuletnie. Wiecie co zrobiłem? Posadziłem szpaler brzóz oddzielając dęby od dzialki. Nie czytałem Twojego postu Zibi, ani nie wiedzialem o wplywie dębów. Działalem jak te bociany haha, instynktownie. Żona stwierdziła, że wyczuwam takie "niewidzialne".

A i jarzębina zawsze za mną chodziła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postąpiłeś słusznie tworząc pas ekranujący . Mimo postępującej ewolucji i zatracania pewnych naturalnych zdolności, są osoby, które jakby instynktownie czują co jest dla nich korzystne a co nie. Niestety mieszkanie w mieście powoduje, że tracimy zdolnośc do obserwowania naturalnych zjawisk w przyrodzie i wyciągania z tego wniosków.Na szczęście nie wszyscy. Pozdrawiam i życzę przyjemnego i zdrowego mieszkania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem, że tak powiem płci męskiej / do Agacka/. Wyróżniamy trzy typy wzrostu drzew: prosty, prawoskrętny i lewoskrętny - poznaje się po tym, jak układa sie kora drzewa. Drzewa rosnące lewoskrętnie emitują silniejsze biopole i drewno takie silniej "pracuje". Dlatego pioruny uderzaja wyłącznie w drzewa rosnące lewoskrętnie, stąd w czasie burzy, jesli zastanie nas w lesie , należy sie chronic pod drzewa rosnące prosto lub prawoskrętnie. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zibi pomóż, mam działkę w rogu której planowałam mieć kącik wypoczynkowy.Za płotem u sąsiada rośnie modrzew którego gałęzie częściowo są właśnie nad moim przyszłym miejscem wypoczynku. Co robić? Nie mogę go wyciąć bo nie mój a jest to jedyny fragment działki gdzie może powstać kącik wypoczynkowy. Można jakoś zneutralizować jego działanie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2003-04-07 22:55, zibi.maz. wrote:

Mimo postępującej ewolucji i zatracania pewnych naturalnych zdolności, są osoby, które jakby instynktownie czują co jest dla nich korzystne a co nie.

 

Chyba coś w tym jest, bo jako pierwsze na mojej działce posadziłam jarzębiny i brzozy (lipa tam już była, sama się wysiała).

Jeżeli chodzi o chrzan, to czy nie będzie z nim problemu, on się bardzo silnie rozrasta ...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A macie jakąś radę na brzozy na nasypanej działce. Na mojej poprzedni właściciel nawiózł gdzieś tak pół metra gliniastej ziemii (i dobrze bo było mokrawo) i "przysypał" też grupę 20 rosnących tam brzóz. Teraz w Muratorze cztam, że taka brzoza jest w stanie znieść tylko 20cm nasypania (bo korzenie bez tlenu z powietrza się uduszą) i jak będzie więcej to najdalej za 5 lat drzewo padnie.

Czy jest jakiś paten jak powstrzymać duszenie korzeni ?

Odpada oczywiście odkopywanie drzewa i robienie dziur na działce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2003-04-10 09:39, siewonka wrote:

Zibi pomóż, mam działkę w rogu której planowałam mieć kącik wypoczynkowy.Za płotem u sąsiada rośnie modrzew którego gałęzie częściowo są właśnie nad moim przyszłym miejscem wypoczynku. Co robić? Nie mogę go wyciąć bo nie mój a jest to jedyny fragment działki gdzie może powstać kącik wypoczynkowy. Można jakoś zneutralizować jego działanie?

Proponuję możliwe rozwiązania :razz:osadzić w narożniku kilka iglaków a sam kącik nieco odsunąc od ogrodzenia w głąb działki. Jeśli nie mozna iglaków mogą być inne rośliny o podobnym działaniu / korzystnym/ przede wszystkim paprocie ale także róże i głóg. Można wreszcie postawić coś w rodzaju pergoli o ażurowym dachu - po scianach może się rozrastać pnąca róża/ niestety kłuje i trzeba ja czesto przycinać ale pięknie kwitnie/ a od strony pnia modrzewia posadzić nasturcje lub paprocie. To powinno wystarczająco poprawić klimat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2003-04-10 17:35, Jaga35 wrote:

On 2003-04-07 22:55, zibi.maz. wrote:

Mimo postępującej ewolucji i zatracania pewnych naturalnych zdolności, są osoby, które jakby instynktownie czują co jest dla nich korzystne a co nie.

 

Chyba coś w tym jest, bo jako pierwsze na mojej działce posadziłam jarzębiny i brzozy (lipa tam już była, sama się wysiała).

Jeżeli chodzi o chrzan, to czy nie będzie z nim problemu, on się bardzo silnie rozrasta ...

Pozdrawiam

Starsze rośliny najlepiej wykopać wszesną jesienią, młodsze zostawić. Korzenie wiadomo- do kiszenia ogórków, zetrzec na pyszny chrzanik lub obdarować innych. Chętni zawsze sie znajdą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2003-04-10 21:44, Maco wrote:

A macie jakąś radę na brzozy na nasypanej działce. Na mojej poprzedni właściciel nawiózł gdzieś tak pół metra gliniastej ziemii (i dobrze bo było mokrawo) i "przysypał" też grupę 20 rosnących tam brzóz. Teraz w Muratorze cztam, że taka brzoza jest w stanie znieść tylko 20cm nasypania (bo korzenie bez tlenu z powietrza się uduszą) i jak będzie więcej to najdalej za 5 lat drzewo padnie.

Czy jest jakiś paten jak powstrzymać duszenie korzeni ?

Odpada oczywiście odkopywanie drzewa i robienie dziur na działce.

Wiesz Maco nie jestem botanikiem, interesuje mnie raczej wpływ roślin na organizm człowieka. Podałem w temacie "Ogrody" adres www wydawnictwa Działkowiec. Tam jest forum, można zadawać pytania, na które odpowiadają naukowcy a Akademii Rolniczych , Instytutu Sadownictwa itp. Może oni coś poradzą?. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...