stefan_75 08.09.2006 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 Mój majster na budowie sugeruje pozostawienie budowy w stanie surowym bez okien na zimę celem jakiegoś tam przemarzania. Ja przed zimą chciałem wstawić do środka kominek z płaszczem wodnym z nastawieniem na grzanie budynku jednak w tej sytuacji muszę mieć okna.No i teraz dylemat. Czy przemarzanie jest pożyteczne dla budynku w okresie zimy? Co tak na prawdę ono daje oraz czy nie lepiej jednak wstawić okna i kominek i grzać budynek od wewnątrz? Mam wrażenie że mój pomysł jest lepszy zważywszy na fakt iż będę mógł kontynuować prace w środku np. kafelkowanie, lanie tynków instalacje.... Co o tym sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61206-przemarzanie-budynku-mit-czy-konieczno%C5%9B%C4%87/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aru 08.09.2006 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 dodałbym, że trzeba przed silniejszymi mrozami polać wodą... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61206-przemarzanie-budynku-mit-czy-konieczno%C5%9B%C4%87/#findComment-1345483 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 08.09.2006 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 dodałbym, że trzeba przed silniejszymi mrozami polać wodą... oczywiście miałeś na myśli majstra... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61206-przemarzanie-budynku-mit-czy-konieczno%C5%9B%C4%87/#findComment-1345548 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 08.09.2006 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 Majstra przede wszystkim! To sprawa technologii budowania i fizyki. Wilgotność względna zimą jest bliska zero. Atmosfera w godzinach dziennych chłonie każdą kroplę wody skąd może jak gąbka. (wysychanie ścian). Trochę wiaterku, ładny zimowy dzionek i na wiosnę budynek jest tak suchy, jak nie da się go żadnym osuszaczem pędzonym kilowatami urządzić. Rozmawiamy tu o tonach wody do usunięcia! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61206-przemarzanie-budynku-mit-czy-konieczno%C5%9B%C4%87/#findComment-1345580 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emen 08.09.2006 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 Odpowiedź jest prosta. Jeśli chcesz kontynuować prace wewnątrz, to okna wstawić musisz. Ogrzewanie też, bo przecież nie będziesz robił wszystkiego przy ujemnych temperaturach? Jeśli nie będziesz nic robił do wiosny - zostaw stan otwarty, najwyżej zabezpieczając tylko otwory folią - nic Ci tak nie osuszy budynku jak zima Poza tym, przez zimę budynek Ci trochę osiądzie, co zmniejszy ryzyko późniejszych pęknięć tynków, gipsów itp. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61206-przemarzanie-budynku-mit-czy-konieczno%C5%9B%C4%87/#findComment-1345848 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pietrov 08.09.2006 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 adam_mk:Do jakich temperatur ujemnych (bo mowa o zimie) twoim zdaniem wilgość w ścianach (np. tynkach) będzie wysychać, z każdej kropli "jak w gąbke", a nie zamarzać? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61206-przemarzanie-budynku-mit-czy-konieczno%C5%9B%C4%87/#findComment-1345887 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aru 08.09.2006 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 do -273 a nawet -274 st.C Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61206-przemarzanie-budynku-mit-czy-konieczno%C5%9B%C4%87/#findComment-1345892 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukol-bis 08.09.2006 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 Majster ma rację. Poza samoczynnym osuszaniem budynku jest istotne jego przemrożenie w celu ułożenia się budynku. Zwłaszcza w czasie silnych mrozów, przy stanie otwartym wszystkie warstwy szybko układaja się. Jeżeli nie dasz takich warunków do ułożenia w stanie otwartym w zimę, to rozłożysz to układanie budynku na lata, co później skutkuje powstawaniem minimalnych, ale jednak szpecących mikropęknięć na powierzchniach ścian i podłóg (płytki).Tym razem zaufaj majstrowi.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61206-przemarzanie-budynku-mit-czy-konieczno%C5%9B%C4%87/#findComment-1345903 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aru 08.09.2006 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 to wlej sobie wodę do butelki szklanej i wstaw do zamrażalnika zobaczysz jak ci się ułoży Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61206-przemarzanie-budynku-mit-czy-konieczno%C5%9B%C4%87/#findComment-1345925 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukol-bis 08.09.2006 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 aru jak nic mądrego nie masz do powiedzenia, to po co piłujesz .......Nawet dowcipne nie jest to Twoje piłowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61206-przemarzanie-budynku-mit-czy-konieczno%C5%9B%C4%87/#findComment-1345960 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 08.09.2006 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 Raz jeszcze powtórzę. Kluczem do problemu jest woda, jej właściwości i jej zachowanie się w różnych warunkach przyrodniczych. Kompletnie ignorowany jest tu zmienny w czasie (dobowo) wpływ oświetlenia (przenoszenie energii przez promieniowanie), temperatury zewnętrznej, prężności par i wielu jeszcze czynników. Bardzo wielu majstrów robi tak a nie inaczej, bo doświadczenie ich uczy, że tak - źle, a tak - dobrze. Nazywają często te działania słowami nijak się mającymi do procesów fizycznych jakie zachodzą. Trudno jednak, żeby wielopłaszcyznowo analizowali zachowania molekuł wody w tak złożonych obiektach i precyzyjnie je opisywali językiem fachowym, którego i tak nikt by nie zrozumiał. Byłoby jak w kawale: On jest cadyk i ja jestem cadyk. On wie wszystko i ja wiem wszystko. O czym tu gadać? Zrób tak to będzie dobrze! cbdo. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61206-przemarzanie-budynku-mit-czy-konieczno%C5%9B%C4%87/#findComment-1345988 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tadzel 08.09.2006 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 Aru nie zabieraj głosu bo nie masz najmniejszego pojecia o tych sprawach. No chyba ze chcesz ze zlosci w puscic faceta w klopoty. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61206-przemarzanie-budynku-mit-czy-konieczno%C5%9B%C4%87/#findComment-1346124 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aru 08.09.2006 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 Aru nie zabieraj głosu bo nie masz najmniejszego pojecia o tych sprawach. No chyba ze chcesz ze zlosci w puscic faceta w klopoty. jakich tych bom ciekaw... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61206-przemarzanie-budynku-mit-czy-konieczno%C5%9B%C4%87/#findComment-1346150 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.