budowa na torfie.....co o tym sadzicie?

[Tomek_W]

Może być, to też jest pospółka, jeśli piasek "gruby" to jak najbardzie i rzeczywiście kształt jak najmniej przypomnający kulę a bardziej prostopadłościenny pozwala się klinować znacznie lepiej, dlatego frakcjonowanego żwiru to nie zagęści się

To mam przez lupę oglądać te ziarenka?

Ta piaskarnia jest najbliżej i z pewnością wyjdzie najtaniej (circa 4 000 PLN)

Tak więc może iść warstwami po 20-30 cm ten piach ze żwirem a potem może być siany?

Jeśli będą tam jednak mieli z okrągłymi ziarenkami to co? Szukać gdzieś dalej trójkątnych czy wziąć ten i po prostu tę ostatnią warstwę znacznie lepiej zagęścić?

T.

[Geno]

Może być, to też jest pospółka, jeśli piasek "gruby" to jak najbardzie i rzeczywiście kształt jak najmniej przypomnający kulę a bardziej prostopadłościenny pozwala się klinować znacznie lepiej, dlatego frakcjonowanego żwiru to nie zagęści się

To mam przez lupę oglądać te ziarenka?

Ta piaskarnia jest najbliżej i z pewnością wyjdzie najtaniej (circa 4 000 PLN)

Tak więc może iść warstwami po 20-30 cm ten piach ze żwirem a potem może być siany?

Jeśli będą tam jednak mieli z okrągłymi ziarenkami to co? Szukać gdzieś dalej trójkątnych czy wziąć ten i po prostu tę ostatnią warstwę znacznie lepiej zagęścić?

T.

Nie , bez przesady , piasek powinien być z opisu wystarczający z tym sianiem też bym się nie bawił na wierzchu.

[Tomek_W]

Nie bawiłbyś się?

Czyli wg Ciebie wystarczy ten piach ze żwirem na całej wysokości?

[Geno]

Nie bawiłbyś się?

Czyli wg Ciebie wystarczy ten piach ze żwirem na całej wysokości?

Na wierzchu i tak jest chudy beton więc to znaczenia nie ma.

 

BTW. Dobrze jest zaraz po wykonaniu wykopu do gruntu rodzimego natychmiast w takim przypadku jeśli jest warstwa o dużej miąszości wykonac na gruncie rodzimym chcoiaż z 10 cm gruntu stabilizowanego cementem czyli pisaek/pospólka powiedzmy w iloci 60 kg cementu na m3 gruntu w celu zabezpieczenia przed czynnikami atmosferycznymi co jest główną przyczyna problemów później z osiadaniem warstw podbudowy.

[Tomek_W]

Broń Boże nie chcę z Tobą polemizować ale gdyby tak w ogóle nie miało to zrobię chudziaka na humusie

A tak poważnie to skoro wystarczy to OK.

Ma sens ubijanie na wilgotno?

T.

[Geno]

Broń Boże nie chcę z Tobą polemizować ale gdyby tak w ogóle nie miało to zrobię chudziaka na humusie

A tak poważnie to skoro wystarczy to OK.

Ma sens ubijanie na wilgotno?

T.

 

Na humusie poelcam komuś jak go nie lubię....

 

Na wilgotno? Jeśli piasek będzie zbyt wilgotny to się nie zagęści mechanicznie, jeśli za mało wilgotny to też nie, trzeba znaleźć przy zagęszczaniu optimum.

[Tomek_W]

Kocham Cię

Czyli mam sobie kupić higrometr i czaić kiedy będzie np 20% wigotności?

[Geno]

Kocham Cię

Czyli mam sobie kupić higrometr i czaić kiedy będzie np 20% wigotności?

Żona radzi sobie z ugniataniem ciasta?Radzi. Tak samo jest z zagęszczaniem, to nie budowa Belwederu, można "na oko". O tym własnie pisałem "trzeba znaleźć przy zagęszczaniu optimum"

[Tomek_W]

Tylko szukając owego optimum należałoby choć z grubsza wiedzić jak ono wygląda

Z tym ciastem to dobry pomysł. Wydrukuję to i jej pokażę. Ona to określi i w razie czego będzie na nią

[Geno]

Tylko szukając owego optimum należałoby choć z grubsza wiedzić jak ono wygląda

Z tym ciastem to dobry pomysł. Wydrukuję to i jej pokażę. Ona to określi i w razie czego będzie na nią

To optimum to wygląda duzo prościej niż brzmi, trzeba popróbowac, wykonac kilka śladów zageszczarką i obserwować jak przebiega zagęszczanie i cała filozofia. Na oko widać,że jak jest piasek mokry bardzo albo niemalze suchy to z dobrego zagęszczania nici.

[Tomek_W]

Pewnie masz rację. Zobaczę w trakcie.

Ciekawy jest ten pomysł z pierwszą warstwą z cementem.

Analogicznie jak w przypadku kładzenia np bruku.

Zastanawiam się tylko jak ja wymieszam taką ilość piasku z cementem

Jeśli łopatą to będę musiał nająć np Pudziana

[Geno]

Pewnie masz rację. Zobaczę w trakcie.

Ciekawy jest ten pomysł z pierwszą warstwą z cementem.

Analogicznie jak w przypadku kładzenia np bruku.

Zastanawiam się tylko jak ja wymieszam taką ilość piasku z cementem

Jeśli łopatą to będę musiał nająć np Pudziana

Rozsypujesz na piasku, bierzesz grabie i i rozprowadzasz a jak nie to betoniarka ale tutaj taki reżim nie jest potrzebny.

[Tomek_W]

O widzisz. O grabiach nie pomyślałem dzięki

Zrobiłbyś to na całej powierzchni domu (w sensie pod ławami też)?

Domyślam się, że ławy normalnie, na chudziaku, a ta cała zabawa tylko w środku?

[Geno]

O widzisz. O grabiach nie pomyślałem dzięki

Zrobiłbyś to na całej powierzchni domu (w sensie pod ławami też)?

Domyślam się, że ławy normalnie, na chudziaku, a ta cała zabawa tylko w środku?

Do wyboru, można zrezygnować z chudego po ławami ale wtedy trzeba pamiętać o wiekszej otulinie , zamiast 45 mm to 75 mm.

[CMYK]

Ja mialem problem z torfem i uporalem sie jak przykazali inzynierowie od budownictwa mam to szczescie ze zona pracuje w takim towarzystwie.

mialem badanie geologiczne ktore wskazywaly na torf na glebokosci od 1,5 do 2,5 i tak zez bylo. Nalezalo sie spodziewac jak to przy torfie wysokich wod gruntowych i tak tez bylo. Ja poczekalem na susze (a mialem troche czasu) wystarczylo patrzyc po kanalach na poziom wod. Jak bylo sucho wybralem torf do czystego czyli gruntow nosnych byl to pisaek. Wyszlo tego 500 m3. Wybralem pod calym domem plus 2 metry wokol. Nastepnie nawiezli pospolki i zageszczeli co 30 cm specjalnym sprowadzonym walcem z takimi kolcami i wibratorem (wszystko sie trzeslo jak dzialal) zadnych recznych zageszczarek. Operacja trwala 1,5 tygodnia. Weszlo 30 lodek 30 tonowych pospolki. Operacja kosztowala w 2005 r. 14,5 tys. Podczas wymiany troche wody zeszlo do wykopu.

Sasiedzi ktorzy obecnie robili wymiane po nocy w wykopie mieli basen. Ale nie posluchali sie i chcieli miec szybko trwalo to u nich 1 dzien i robili wymiane 3 razy az wzieli faceta ktory mi to robil i zrobil dopiero porzadnie. Oczywiscie po calej operacji byly badania geologiczne i geolog byl bardzo zadowolony z zageszczenia trudno bylo mu wbic sonde w glebe. Zageszczenie wyszlo ponad norme. Natomiast moj inspektor zarzadzil ze nalezy jednak poszerzyc lawy wiec poszerzylem do 80 cm.

To tyle.

CMyK

[daggulka]

No tak, a u nas decyzja już podjęta....czyli nie wymieniamy gruntu tylko kopiemy głębokie fundamenty na 2 metry (na 1,70 kończy się torf)....no i po odpompowaniu wody której na pewno będzie dużo (woda u nas wychodzi na 80cm) zalewamy to metrową warstwą chudziaka , zbroimy a potem do końca B20

Zaczynamy w środę za tydzień wykopy, więc jak nam to wyjdzie będziemy wiedzieć dopiero za jakieś 2 tygodnie .

[Barbossa]

a ten metr chudziaka to po co?

[WMM]

mikropale i płyta (tanio i dobrze) ale już decyzja podjęta muszatrda po obiedzie

[DJ Rydzyk]

mikropale i płyta (tanio i dobrze) ale już decyzja podjęta muszatrda po obiedzie

 

To to jest tanio ?

[daggulka]

płyta...może i tanio ...ale mikropale na pewno nie tanio ...przy czym torf jest specyficznym gruntem i szczerze powiedziawszy nie wiem czy spałabym spokojnie mając płytę na torfie który zachowuje się w zasadzie nieprzewidywalnie....

 

wolę wybrać to badziewie spod ław do końca .... aż do gruntu nośnego....i spać spokojnie

 

metr chudziaka dlatego, że tak będzie taniej...w końcu jest różnica w cenie....a przy naszej ilości kubików (fundament głęboki na blisko 2 metry i szeroki na 60cm) zapewne różnica będzie znacząca..... tak więc tylko 80cm od góry będzie B20 , reszta w dół to chudziak....rozważaliśmy jeszcze piach ...ale ta "rwąca rzeka" która płynie na wysokości torfu mogłaby wypłukać piach i wtedy pozamiatane

....tak więc będzie chudziak...a na wierzch B20

 

pozdrawiam, smoczyca