Bigbeat 09.09.2006 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2006 Ja już nie wiem... Generalny wykonawca (mały developer) stawia osiedle kilku domków, z tego jeden mój. Uzgodniłem z nim, że część prac wykonuję sam - bo umiem, i nie chcę za to płacić komuś innemu. Wszystkie domki są z silki łączonej na zaprawę. Już jakiś czas temu zauważyłem, że cegły na górnej krawędzi ścianek działowych na piętrze coś łatwo odpadają, ale myślałem, że to normalne. Ale dzisiaj robiłem bruzdy pod rurki pcv na kabel antenowy i skrętkę komputerową. Bruzdy standardowo nacinałem na każdej krawędzi diaxem i potem delikatnie meselkiem wywalałem ze środka to, co było do wywalenia. No i okazało się, że lekkie stuknięcie w praktycznie każdą cegłę (silkową) znajdującą się w pobliżu górnej krawędzi ścianek działowych powoduje jej całkowite odspojenie - można ją wyjąć i wygląda jak nowa. Nie wiem, czy to nie jest normalne przy silce łączonej na zaprawę, czy zaprawa jest po prostu skopana? Domyślam się, że wykonawca będzie mówił, że jak przyjdzie tynk (gipsowy) to wszystko złapie - ale tak na logikę to tynk nie służy przecież chyba do tego, żeby trzymać ścianę Myślałem o umieszczeniu małej rozdzielni dla strychu, centralki alarmowej i osprzętu antenowego (wzmacniacz, splitery) na jednej ze ścianek szczytowych, ale po dzisiejszych doświadczeniach aż się boję ich dotykać - mam wrażenie, że trzymają się tylko na przyklejonej z zewnątrz wełnie mineralnej... Poradźcie, proszę, bo nie wiem, czy mam kazać wszystko rozwalać, czy jest OK? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 09.09.2006 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2006 Czy rozwalać - to nie wiem, ale raczej tak nie powinno być. U mnie też jest silka na zaprawę, ale czegoś takiego nie zaobserwowałem. Co prawda kable idą po ścianach, a nie w bruzdach, ale hydraulicy wkuwali rurki dość ostro w ściany (nośne) i żadna cegła się nie obluzowała. A młota udarowego nie oszczędzali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 09.09.2006 22:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2006 To u mnie jest tak, że jeśli jakaś cegła przy podłodze ma po bokach spoiny pionowe z zaprawy, to po akcjach z młotem udarowym po prostu rozpada się i można ją w kawałkach wyjąć rękami. Natomiast jeśli spoin pionowych nie ma i trzyma się na zamkach (silka ma przecież po bokach zamki), to wtedy nawet jak pęknie, wyjąć się nie da.Jestem przerażony, bo wygląda to tak, jakby cegły np. ze szkła albo z plastiku były połączone na zwykła zaprawę - niby wypełnia miejsce między cegłami, ale po prostu nic się nie trzyma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 09.09.2006 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2006 Hmm, a masz kierownika budowy? Niech to obejrzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ddoommiinniikk 10.09.2006 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Co pęka po użyciu młota udarowego - bloczek czy zaprawa? Jakoś tak nieczytelnie napisałeś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 10.09.2006 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Też mam Silkę (ale bloczki i na klej) i obserwuję w niektórych miejscach podobne zjawisko. Przypuszczam, że to dlatego, że silka nie była moczona przed murowaniem, a to materiał, który strasznie odciąga wodę. Panowie murarze nie dali się namówić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZakWr 10.09.2006 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Też myslę że to wina albo za suchej zaprawy albo murowania na sucho. A wystarczyło ławkowcem przejechać.Ale jeżeli pęka w ten sposób że zaprawa na bloczku zostaje a pęknięcie jest w środku zaprawy to chyba murowali na mrozie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 10.09.2006 22:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2006 Pęka zaprawa (no i często cegła - jeśli wcześniej nie wypadnie). Konkretniej zaprawa po prostu się kruszy, w dodatku odchodzi od bloczków, że są całkowicie czyściutkie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin_Łódź 11.09.2006 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=56579&highlight=silka+zaprawa może tam znajdziesz odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 11.09.2006 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 Na wstępie zaznaczam że jestem całkowitym laikiem w temacie, ale czytałam o tym na forum - poszukaj. Gościu miał ten sam problem. Okazało się że murował na złą zaprawę, bo przeznaczoną do BK. Co prawda jestem zmuszona uściślić że to był klej a nie zaprawa, ale rezultat był identyczny. Bloczki można było zdejmować jeden po drugim i po przejechaniu szpachelką bloczek był jak nowy. Zdecydował się rozbierać ściany i stawiać na nowo. Podobno hurtownia się pomyliła przy wydawaniu materiałów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 11.09.2006 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 Pęka zaprawa (no i często cegła - jeśli wcześniej nie wypadnie). Konkretniej zaprawa po prostu się kruszy, w dodatku odchodzi od bloczków, że są całkowicie czyściutkie. Możliwości wiele m.in. złe proporcje zaprawy lub brak nasycenia wodą bloczkó w trakcie murowania, późnie z tego względu duży skurcz i brak przyczepności do bloczka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 11.09.2006 07:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 No to już całkiem nie wiem co zrobić. Dach pokryty, instalacje się robią, lada chwila tynki, a ja wczoraj oparłem się o ściankę na pięterku (silka 12cm) tak w 2/3 jej wysokości - i się rusza Co z tym zrobić? Rzeczywiście tynk ściągnie (gipsowy)? Czy rozwalać? A może sprzedać ten dom w diabły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 11.09.2006 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 No to już całkiem nie wiem co zrobić. Dach pokryty, instalacje się robią, lada chwila tynki, a ja wczoraj oparłem się o ściankę na pięterku (silka 12cm) tak w 2/3 jej wysokości - i się rusza Co z tym zrobić? Rzeczywiście tynk ściągnie (gipsowy)? Czy rozwalać? A może sprzedać ten dom w diabły? Zgłoś usterkę Wykonawcy pisemnie z potwierdzeniem odbioru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 11.09.2006 07:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 No tak, zgłoszę, ale wszystkie harmonogramy mi się sypią... Czy on to będzie musiał rozwalać? Pytam, bo część instalacji robię sam,a nie bardzo jest sens kłaść kable na ścianie, która będzie rozwalana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 11.09.2006 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 No tak, zgłoszę, ale wszystkie harmonogramy mi się sypią... Czy on to będzie musiał rozwalać? Pytam, bo część instalacji robię sam,a nie bardzo jest sens kłaść kable na ścianie, która będzie rozwalana Jeśli jest tak jak w opisie to kazałbym przemurować od nowa bo inaczej będziesz na okrągło później biegać z akrylem i maskować pęknięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolly 11.09.2006 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 Przepraszam, ze sie wtrace, ale czy ty na sciankach dzialowych na poddaszu nie masz wienca, tzn. wiesz gornej wylewki laczacej wszystkie scianki? on wszystko usztywnia... nie krzycz, ja tylko tak... bo jestem zszokowana... ze ci sie rusza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 11.09.2006 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 Przepraszam, ze sie wtrace, ale czy ty na sciankach dzialowych na poddaszu nie masz wienca, tzn. wiesz gornej wylewki laczacej wszystkie scianki? on wszystko usztywnia... nie krzycz, ja tylko tak... bo jestem zszokowana... ze ci sie rusza wieniec na ściankach działowych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 11.09.2006 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 Też pierwsze słyszę o wieńcu ktoś ma takie cudo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 11.09.2006 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 Też pierwsze słyszę o wieńcu ktoś ma takie cudo? tym bardziej ,że ścianki sie dylatuje od stropu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 11.09.2006 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2006 jolly - wieniec opuszczony robi sie na scianach nosnych w technologi ytong ... (byc moze producent ytonga zaleci kiedys i na działowych ... ) bo ten materiał jest tak słaby, ze po oparciu na nim belek stropowych i połozeniu garów istnieje ryzyko - wg producenta- ze zanim beton zwiaze to pod ciezarem belek sciana sie pokruszy ... ale silka ...? to przeciez nie tandetny ytong ... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.