Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

HELP: Silka na zaprawę - rozwala się !!!!!!


Recommended Posts

No więc mam na ścianach zewnętrznych wieniec (tzn. na ściankach kolankowych - wieniec jest ok. 1m nad podłogą). Natomiast ścianki działowe nie mają wieńca, i - jak już pisano - specjalnie są zdylatowane od więźby. Ale na bloczkach silki ostatnia (najwyższa) warstwa jest z cegły białej murowanej na płask.

No i te białe cegły na szczycie ścianek działowych można niemal wyjmować rękami - fakt, razem z zaprawą, ale potem mocniejsze naciśnięcie jedym palcem i zaprawy już też nie ma.

Natomiast próba zrobienia na górze ścianki działowej otworu pod puszkę elektryczną (oczywiście otwornicą do betonu) kończy się wywaleniem dziurawionego bloczka, jego wszystkich sąsiadów i tej białej cegły na górze nad nim.

Początkowo myślałem, że to tylko w niektórych miejscach, i po prostu podczas wiercenia teść trzymał ścianę z drugiej strony :lol: (Alternatywy 4 ?).

Ale potem wyszło, że po prostu tej warstwy białych cegieł i 2...3 warstw silki od szczytu ściany w ogóle nie wolno ruszać, bo potrafi się przesunąć nawet od lekkiego dotknięcia.

Boję się o ścianki szczytowe (nie wiem, czy dobrze to nazywam - chodzi o te zewnętrzne trójkątne wchodzące pod więźbę po przeciwnych stronach budynku).

Od wspomnianego wyżej wieńca do ich szczytu jest jakieś 4m - i po prostu boję się na nie nawet patrzeć.

A liczyłem na to, że na jednej z nich powieszę alarm, małą rozdzielnicę na strych i parę innych rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam.

Nie wiem, czy to nie jest normalne przy silce łączonej na zaprawę, czy zaprawa jest po prostu skopana?

Domyślam się, że wykonawca będzie mówił, że jak przyjdzie tynk (gipsowy) to wszystko złapie - ale tak na logikę to tynk nie służy przecież chyba do tego, żeby trzymać ścianę :(

 

- Panie majster, ta chałupa, co my jš stawiali to się zawaliła!

- A godołem, coby przed tapetowaniem rusztowań nie rozbierać!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ze sie wtrace, ale czy ty na sciankach dzialowych na poddaszu nie masz wienca, tzn. wiesz gornej wylewki laczacej wszystkie scianki? on wszystko usztywnia... nie krzycz, ja tylko tak... bo jestem zszokowana... ze ci sie rusza :oops: :o

wieniec na ściankach działowych?

 

 

Geno, anpi - ja mam wieniec na wszystkich ściankach działowych, wylany z betonu B-20 i zazbrojony. Dom parterowy 215 m2, bez użytkowego poddasza, dach 410 m2.

 

Nad wieńcem będzie stelaż i płyty G-K a na nich wełna 25 cm.

Architekt powiedział, że bez wieńca na ściankach działowych nie weźmie odpowiedzialności za projekt.

A teraz przytoczę argument, który dla wielu nie będzie argumentem, ponieważ jest dość niewymierny... jesteśmy teraz bardzo zadowoleni z tego wieńca, bo tak jakoś ściany wydają się bardziej stabilne :D

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ze sie wtrace, ale czy ty na sciankach dzialowych na poddaszu nie masz wienca, tzn. wiesz gornej wylewki laczacej wszystkie scianki? on wszystko usztywnia... nie krzycz, ja tylko tak... bo jestem zszokowana... ze ci sie rusza :oops: :o

wieniec na ściankach działowych?

 

 

Geno, anpi - ja mam wieniec na wszystkich ściankach działowych, wylany z betonu B-20 i zazbrojony. Dom parterowy 215 m2, bez użytkowego poddasza, dach 410 m2.

 

Nad wieńcem będzie stelaż i płyty G-K a na nich wełna 25 cm.

Architekt powiedział, że bez wieńca na ściankach działowych nie weźmie odpowiedzialności za projekt.

A teraz przytoczę argument, który dla wielu nie będzie argumentem, ponieważ jest dość niewymierny... jesteśmy teraz bardzo zadowoleni z tego wieńca, bo tak jakoś ściany wydają się bardziej stabilne :D

 

Pozdrawiam!

Pozdrawiam architekta - prawdopodobnie masz wieniec na wewnętrznych scianach nośnych a nie na działowych, polecam nie mylenie pojęć. Jesli jest inaczej to nie bardzo wiem po co wieniec...chyba,że ściana bardzo wiotka to w przypadku braku zbrojenia np. spoin i braku stropu jako takiego to jeszcze na upartego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geno, anpi - ja mam wieniec na wszystkich ściankach działowych, wylany z betonu B-20 i zazbrojony. Dom parterowy 215 m2, bez użytkowego poddasza, dach 410 m2.

Nad wieńcem będzie stelaż i płyty G-K a na nich wełna 25 cm.

Architekt powiedział, że bez wieńca na ściankach działowych nie weźmie odpowiedzialności za projekt.

 

Nie za bardzo rozumiem tok myślenia tego architekta. Przecież ściany działowe nie są elementem konstrukcyjnym - można ich równie dobrze nie budować i nie ma to znaczenia dla konstrukcji budynku.

 

Myślę, że wystarczy jak ściany działowe połączy stelaż pod GK. Przecież czołgiem się po pokojach nie jeździ, szczególnie na poddaszu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ze sie wtrace, ale czy ty na sciankach dzialowych na poddaszu nie masz wienca, tzn. wiesz gornej wylewki laczacej wszystkie scianki? on wszystko usztywnia... nie krzycz, ja tylko tak... bo jestem zszokowana... ze ci sie rusza :oops: :o

wieniec na ściankach działowych?

 

 

Geno, anpi - ja mam wieniec na wszystkich ściankach działowych, wylany z betonu B-20 i zazbrojony. Dom parterowy 215 m2, bez użytkowego poddasza, dach 410 m2.

 

Nad wieńcem będzie stelaż i płyty G-K a na nich wełna 25 cm.

Architekt powiedział, że bez wieńca na ściankach działowych nie weźmie odpowiedzialności za projekt.

A teraz przytoczę argument, który dla wielu nie będzie argumentem, ponieważ jest dość niewymierny... jesteśmy teraz bardzo zadowoleni z tego wieńca, bo tak jakoś ściany wydają się bardziej stabilne :D

 

Pozdrawiam!

Pozdrawiam architekta - prawdopodobnie masz wieniec na wewnętrznych scianach nośnych a nie na działowych, polecam nie mylenie pojęć. Jesli jest inaczej to nie bardzo wiem po co wieniec...chyba,że ściana bardzo wiotka to w przypadku braku zbrojenia np. spoin i braku stropu jako takiego to jeszcze na upartego...

 

Geno, ja NIE MYLĘ pojęć... Polecam i zalecam trochę więcej zaufania dla wiedzy inwestorki o własnej budowie :wink:

Mam wieniec na WSZYSTKICH ściankach, tak nośnych jak i działowych.

A stropu "jako takiego" nie mam - tak jak pisałam powyżej, nie mam uzytkowego poddasza, więc i "jako taki" wieniec (przypuszczam, że chodzi Ci o lany lub terrivę) nie był potrzebny 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ze sie wtrace, ale czy ty na sciankach dzialowych na poddaszu nie masz wienca, tzn. wiesz gornej wylewki laczacej wszystkie scianki? on wszystko usztywnia... nie krzycz, ja tylko tak... bo jestem zszokowana... ze ci sie rusza :oops: :o

wieniec na ściankach działowych?

 

 

Geno, anpi - ja mam wieniec na wszystkich ściankach działowych, wylany z betonu B-20 i zazbrojony. Dom parterowy 215 m2, bez użytkowego poddasza, dach 410 m2.

 

Nad wieńcem będzie stelaż i płyty G-K a na nich wełna 25 cm.

Architekt powiedział, że bez wieńca na ściankach działowych nie weźmie odpowiedzialności za projekt.

A teraz przytoczę argument, który dla wielu nie będzie argumentem, ponieważ jest dość niewymierny... jesteśmy teraz bardzo zadowoleni z tego wieńca, bo tak jakoś ściany wydają się bardziej stabilne :D

 

Pozdrawiam!

Pozdrawiam architekta - prawdopodobnie masz wieniec na wewnętrznych scianach nośnych a nie na działowych, polecam nie mylenie pojęć. Jesli jest inaczej to nie bardzo wiem po co wieniec...chyba,że ściana bardzo wiotka to w przypadku braku zbrojenia np. spoin i braku stropu jako takiego to jeszcze na upartego...

 

Geno, ja NIE MYLĘ pojęć... Polecam i zalecam trochę więcej zaufania dla wiedzy inwestorki o własnej budowie :wink:

Mam wieniec na WSZYSTKICH ściankach, tak nośnych jak i działowych.

A stropu "jako takiego" nie mam - tak jak pisałam powyżej, nie mam uzytkowego poddasza, więc i "jako taki" wieniec (przypuszczam, że chodzi Ci o lany lub terrivę) nie był potrzebny 8)

 

To nie wiem do czego ten wieniec :D chciałbym się spytać architekta - chyba,że macie ścianki działowe z "6" :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geno, anpi - ja mam wieniec na wszystkich ściankach działowych, wylany z betonu B-20 i zazbrojony. Dom parterowy 215 m2, bez użytkowego poddasza, dach 410 m2.

Nad wieńcem będzie stelaż i płyty G-K a na nich wełna 25 cm.

Architekt powiedział, że bez wieńca na ściankach działowych nie weźmie odpowiedzialności za projekt.

 

Nie za bardzo rozumiem tok myślenia tego architekta. Przecież ściany działowe nie są elementem konstrukcyjnym - można ich równie dobrze nie budować i nie ma to znaczenia dla konstrukcji budynku.

 

Myślę, że wystarczy jak ściany działowe połączy stelaż pod GK. Przecież czołgiem się po pokojach nie jeździ, szczególnie na poddaszu :D

 

I szczególnie na poddaszu nieużytkowym :lol: Architekt jest Panem starej daty, do SILIKATÓW podchodzącym nader sceptycznie :-? A jeszcze z większą rezerwą potraktował nasz pomysł na konstrukcję dachu z wiązarów. A dom z silikatów z wieńcem nad WSZYSTKIMI ściankami stoi, konstrukacja wiązarowa już dawno osadzona a dach nawet pokryty jest już dachówką i cały dom ma okna. Dzisiaj zastartowały tynki wewnętrzne, next week pompa ciepła, październik przeznaczamy na schnięcie, połowa listopada glazura i łazienki, a grudzień przeprowadzka. Pozdrówki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już całkiem nie wiem co zrobić.

Dach pokryty, instalacje się robią, lada chwila tynki, a ja wczoraj oparłem się o ściankę na pięterku (silka 12cm) tak w 2/3 jej wysokości - i się rusza :evil:

Co z tym zrobić?

Rzeczywiście tynk ściągnie (gipsowy)?

Czy rozwalać?

A może sprzedać ten dom w diabły?

 

Tynk gipsowy niczego nie 'sciagnie'!!! nie widzialem Twojej scianki, nie jestem budowlancem ale powiem Ci

- mam scianki dzialowe z siporexu??? (material majacy tylko 2 zalety - lekki i tani) i to na dodatek chyba 7,5 cm.. nic nie ruszalo sie (popeklay mi dzialowki ale nie da sie wyciagnac bloczka)

- scianki dzialowe u mnie dochodza do stropu terriva.. nie pamietam czz tam sa jaksie dylatacje ale chyba nie (a moze?)

- scianki dzialowe potrafia pekac

- sd dochodzace do drewnianej antresoli nie podpieraja belek ale jest szczelina pomiedzy nimi a belkami stropu

- sd w miejscu gdzie maja podpierac belki to pomiedzy belkami a scianka jest papa

- kable u mnie nie sa w bruzdach ale przygipsowane... nie bylo kucia wiec polegajacego na waleniu w spoine ale sciany nie pekaja, blocyzki nie wychodza

- jezeli bloczki daja sie wyciagac (nie ma piora-wpust) to prawd masz sciane z silikatow a nie silki (silka to jeden z producentow robiacych bloczki z silikatow)

- sciany w domu moga pekac... to normalne bo dom pracuje.. jezeli pekniecia sa wieksze to widzialem ze sciany sie spina, wzmacnia itp (nie rozbiera sie domow bo sciana komus pekla:) ) ale jezeli problem dotyczy calosci domu to szukaj jakiegos dobrego budowlanca (kierownik, budowy itp) albo 2 roznych zeby sie upewnic i niech Ci powiedza co ich zdaniem mozna z tym zrobic...

a) olac bo..

b) poprawic -> pisma polecone do developera itp

c) rozebrac dom-> szukaj prawnika

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To nie wiem do czego ten wieniec :D chciałbym się spytać architekta - chyba,że macie ścianki działowe z "6" :wink:

 

Ścianki działowe z Silikatu 12 cm :wink:

W taki mrazie u Was jest troszkę nadmiaru chęci natomiast gdyby tak zrobić w budynku ze stropem byłby to błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Architekt jest Panem starej daty, do SILIKATÓW podchodzącym nader sceptycznie :-?

 

No to tym bardziej dziwne, bo silikat to żadna nowość. Jest mnóstwo starych domów właśnie z silikatów.

 

Dzisiaj zastartowały tynki wewnętrzne, next week pompa ciepła, październik przeznaczamy na schnięcie, połowa listopada glazura i łazienki, a grudzień przeprowadzka. Pozdrówki :wink:

 

Plan bardzo ambitny. Ja też przeprowadzam się w grudniu, ale tynki i wylewki schną już od paru miesięcy. W październiku wchodzi kafelkarz, potem malowanie, panele i deski... no i przeprowadzka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

I szczególnie na poddaszu nieużytkowym :lol: Architekt jest Panem starej daty, do SILIKATÓW podchodzącym nader sceptycznie :-? A jeszcze z większą rezerwą potraktował nasz pomysł na konstrukcję dachu z wiązarów. A dom z silikatów z wieńcem nad WSZYSTKIMI ściankami stoi, konstrukacja wiązarowa już dawno osadzona a dach nawet pokryty jest już dachówką i cały dom ma okna.

To że jest starszej daty to powinien znać technologie które od lata istniały zarówno silikaty jak i dźwigary dachowe to nie jest żadne odkrycie.

Co dościanek działowych zakończonych wieńcem to zbędny wydatek.

 

Mam ścianki działowe w BK12 cm bez wieńca w domku parterowym (też z dźwigarem) i nic sie nie rusza. BK murownay na klej i naprawde trzeba sie nieźle namęczyć aby wybić któregoś pustaka z górnego rzędu, niżej nawet nie próbowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dowiedzialam sie i faktycznie, u mnie na poddaszu wszystkie scianki dzialowe wzmocnilismy, czyt. usztywnilismy ogolnie wylanym wiencem - nie wysokim, bo malutkim i bez zbrojenia - wiem chociaz, ze jak sie wkurze i trzasne drzwiami albo rzuce sie na sciane w gescie rozpaczy to tylko mnie szlag trafi - a nie sciany. :wink: tak zrobilismy i tak zostalo i w budowanym na wiosne kolejnym domku tez tak zrobie. ktos mi powiedzial tak: to po co robia to na scianach kolankowych? przeciez wg nich tez nie trzeba... ale to insza historia. a`propos wydatkow - troche cementu i to wszystko - zaden wydatek w porownaniu z ogromem wydatkow na wykonczenie.

 

 

to tyle... a faktycznie wtedy mozna napierac i napierac na sciany nie obawiajac sie ze ktos jak bedzie wiercil udarem to mu odsta co nieco... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dowiedzialam sie i faktycznie, u mnie na poddaszu wszystkie scianki dzialowe wzmocnilismy, czyt. usztywnilismy ogolnie wylanym wiencem - nie wysokim, bo malutkim i bez zbrojenia - wiem chociaz, ze jak sie wkurze i trzasne drzwiami albo rzuce sie na sciane w gescie rozpaczy to tylko mnie szlag trafi - a nie sciany. :wink: tak zrobilismy i tak zostalo i w budowanym na wiosne kolejnym domku tez tak zrobie. ktos mi powiedzial tak: to po co robia to na scianach kolankowych? przeciez wg nich tez nie trzeba... ale to insza historia. a`propos wydatkow - troche cementu i to wszystko - zaden wydatek w porownaniu z ogromem wydatkow na wykonczenie.

 

 

to tyle... a faktycznie wtedy mozna napierac i napierac na sciany nie obawiajac sie ze ktos jak bedzie wiercil udarem to mu odsta co nieco... :lol:

Bez zbrojenia to nie wieniec....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...