Umowa notarialna K/S

[Mareko]

Chce niebawem nabyc domek i bede podpisywal umowe kupna/sprzedazy. Jak najlepiej to zrobic? Macie jakies uwagi i wlasne doswiadczenia? Czy umowe podpisac tylko na siebie czy moze na nas oboje z zona ? Czy to nie bedzie w przyszlosci zrodlem problemow z urzedami ? Np koniecznosc ciagania wszedzie ze soba wspolwlasciciela (zony) ?

dzieki

[Mareko]

to jak radzicie ? samemu czy z zona ?

[Gajka]

Ja Ci nie poradzę, ale gdyby moj mąz kupowal domek za nasze

pieniadze i figurowal jako wlasciciel tylko on, to...albo nie

zdazylby kupic domku .... albo nie bylby juz moim mezem

 

 

[Mareko]

Tez bym wolal zeby dom byl na nas oboje ale to jest kwestia zaufania malzonkow. Ja swojej zonie ufam i ona mi tez wiec nie ma problemu. Chodzi tylko o ewentualne problemy w urzedach w przyszlosci. Czy ktos ma w tej kwestii jakies doswiadczenie?

[Gajka]

Marek,

jakie problemy?

Problemy moga byc w przyszlosci, jesli dom bedzie tylko na jedno

z malzonkow.

My mamy mieszkanie na nas oboje (rownoczesnie oboje jestesmy jego

wlascicielami), mamy wspolna dzialke i miec bedziemy wspolny dom.

Jak spolka to spolka, takie jest malzenstwo przeciez

[baba]

Jeżeli kupujecie to obojętne na kogo będzie umowa, i tak idzie na wspólny majątek. Różnica jest przy sprzedaży, czynność wykracza poza zwykły zarząd i konieczne są podpisy obu małżonków. Inaczej to które się nie podpisało może podważyć umowę.

[Mareko]

Dzieki baba. To wszystko wyjasnia. Zatem podpisujemy oboje.

 

Czy jest jeszcze cos co powinnienem wiedziec zanim podpisze umowe? Jakies rady od bardziej doswiadczonych? Kupuje dom od rodziny, ktora mieszkala tam przez 15 lat.

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Mareko dnia 2003-04-09 16:23 ]

[jolana]

a swoja drogą pewnie juz coś z żoną mieliście, więc najprościej jest,żeby kupującymi były te same osoby, co sprzedającymi poprzednie mieszkanie/dom. A jak nic nie mieliscie, to po to jest małżeństwo, by wszystko robić razem:smile: