Kiedy zameldowanie w nowym domu?

[johny27]

po złozeniu zawiadomienia o zakonczeniu budowy, po odbiorze domu czy tez moze wczesniej?

[lagerfeld]

poszukaj na forum, trochę się o tym pisało

generalnie jest tak, że powinieneś się zameldować mając kopię zgłoszenia zakończenia budowy z adnotacją pinb, że nie wnosi uwag.

praktyka wskazuje, że gminy meldują bez takiego zawiadomienia (czy też zawiadomienia z adnotacją) w oparciu o twoje oświadczenie aby nie było aż tak wygodnie to pinb może cię ukarać grzywną 10000 zł za mieszkanie (zameldowanie) w budynku, który nie został jeszcze przez nich odebrany.

[pokerzysta]

dokładnie jw.

1 zycie - mój przypadek

zakończyłem budowę przeprowadziłem się do nowowybudowanego budynku poszedłem do gminy i ładnie poprosiłem o zameldowanie - pani spojrzeała mi w oczy - powiedziała ze w zsadazie tak nie moze zrobic ale poprosiła o akt notarialny potwierdzajacy prawo do budynku - w przypadku budowy akt notarialny własności działki ew. jak kto posiada wpis do ksiąg wieczystych chałupy - i tym spospbem po dwóch tygodniach miałem nowy dowód z nowym adresem - po półroczu zgłosiłem zakończenie budowy - nie wiem dlaczego tak późno i żałuje przez ten czas wiecej płaciełem za prąd i dopiero po dwóch tygodniach od zgłoszenia mieszkałem legalnie we własnym donku

2 przepisy - poprzez kierownika składasz dziennik budowy w powiecie wraz z zawiadomieniem o zakończeniu budowy - jesli przez dwa tygodnie nie masz zadnych zastrzeń ze strony budowlanki powiatowej (zalezy tez co masz napisane w pozwoleniu na budowe))masz zgodę na zamieszkanie (którą w zasadzie powinien ci dostarczyć kierownik )

z tą decyzja i z prawem własnoći lokalu czy działki podązasz do gminy i składasz wniosek o zameldowanie i finito

 

jedno od drugiego może różnic sie 10 000 kary za bezprawne zamieszkanie budowy

[lagerfeld]

nie chciałbym cię wkurzać pokerzysto ale mi zmianę taryfy elektrycznej z budowlanej na mieszkaniową załatwiono jakieś pół roku przed rzeczywistym zakończeniem robót tzn. jak elektrycy zakończyli całą pracę po tynkach a przed montażem osprzętu, hehe

btw. u mnie trzeba było czekać 21 dni na adnotację pinb-u o legalności zakończenia budowy.

[pokerzysta]

lagerfeld jak ty to zrobiłeś?????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!

podziwiam i zazdroszczę zaradnosci czy znajomości

[Senser]

Po pierwsze okres oczekiwania to ZAWSZE 21 dni.

Po drugie, dokumentacje o zakończenie budowy do PiNBU można złożyć samemu i nie trzeba w to angażować kierownika.

Sam tak składałem.

[lagerfeld]

lagerfeld jak ty to zrobiłeś?????????!!!!!!!!!!!!!!!

teraz właściwie też się zastanawiam pamiętam tylko, że jak elektrycy kończyli u mnie sprawdzanie instalacji po tynkach (do montażu osprzętu było jeszcze jakieś 1,5 miesiąca) to przyjechał jakiś kolo z elektrowni, coś tam podpisałem i elektrycy powiedzieli mi, że mam już przestawioną taryfę i tyle.

do dziś się nie zastanawiałem nad tym bliżej. było i już

tak teraz sobie myślę, że elektryków to tanich chyba nie miałem, hehe

[AnetaS]

ja zameldowałam się na ok. 3 miesiące przed odbiorem

Sytuacja mnie do tego zmusiła.

Sprzedaliśmy mieszkanie no i trzeba było się wyprowadzić i wymeldować. Gdyby nie ten meldunek musiałabym zasilić grono ludzi bezdomnych.

A jeśli chodzi o taryfę za prąd, to Ci co robili przyłącz, zrobili mi wewnętrzną skrzynkę i 2 gniazdka i napisali że mam wykonaną instalację elektryczną. I za prąd przychodziły rachunki w granicy 15-30 zł, teraz płacę dużo więcej ok 220 zł/2 miesiące

[PrzemoBDG]

poszukaj na forum, trochę się o tym pisało

generalnie jest tak, że powinieneś się zameldować mając kopię zgłoszenia zakończenia budowy z adnotacją pinb, że nie wnosi uwag.

praktyka wskazuje, że gminy meldują bez takiego zawiadomienia (czy też zawiadomienia z adnotacją) w oparciu o twoje oświadczenie aby nie było aż tak wygodnie to pinb może cię ukarać grzywną 10000 zł za mieszkanie (zameldowanie) w budynku, który nie został jeszcze przez nich odebrany.

 

Zakończenie budowy i odbiór budynku reguluje prawo budowlane. Kwestie zameldowania wynikają z kodeksu cywilnego. Oba akty prawne są równorzędne i z tego co wiem (nie jestem prawnikiem) nie ma pomiędzy nimi obecnie bezpośredniego powiązania. Stąd gminy meldują wyłącznie na podstawie prawa własności, gdyż zawsze istotna jest zgoda właściciela.

 

PiNB może ukaraż grzywną za zamieszkanie, lecz raczej nie za fakt zameldowania. Lecz co oznacza zamieszkanie? Czy przebywanie w domu, nocowanie w nim celem dokończenia prac wykończeniowych i przygotowania do ostatecznej przeprowadzki jest już zamieszkaniem? Czy posiadanie mieszkania, czy też innego lokum, w ramach którego też przechowujemy swoje ruchomości, i gdzie mamy możliwość nocowania jest wystarczającą przesłanką do obalenia tezy o trwałym zamieszkaniu na budowie? To są chyba najbardziej właściwe pytania... sam oczekuję na odpowiedź

[Senser]

... sam oczekuję na odpowiedź

Chyba intencją ustawodawcy w tym przypadku była raczej uznaniowość urzednika...on sam ocenia, czy dom został zamieszkany czy też nie...w tym przypadku staje się sędzią...