ocieplenie

[amdam]

Witam

 

Dom wybudowany w stanie surowym otawrtym - wrzesien 2005 - do marca 2006 stał,

aby wszystko ładnie przewiało, wyschło itd. W marcu 2006 weszliśmy na budowe w

celu wykończenia. Zostały zamontowane okna, drzwi. Następnie położone

ogrzewanie i wylane posadzki + tynki na ścianach. Przez cały ten czas dom był

ogrzewany i wietrzony. Wprowadziliśmy się w czerwcu, kiedy to ostatnią

czynnością przed wprowadzeniem się było położenie paneli, kafli itp. Została

nam do zrobienia tylko jedna jedyna rzecz - ocieplenie sufitu (dom ma poddasze

użytkowe - strop drewniany). Sufit jest z regipsu + plus folia. Musimy położyć

wełnę + folia + podłoga z tzw surowych (z tartaku) impregnowanych desek. I

teraz sedno sprawy. Dom jest budowany z silki - ocieplony 12 cm warstwą

styropianu, fundamenty izolowane masą bitumiczna (izotherm) + folia kubełkowa

do izolacji findamentów + styropian 5 cm. Dach nie jest ocieplony, bo na

początek chcę ocieplic podłogę-sufit, a dach będzie ocieplany na wiosne, gdy

będę wykańczał poddasze.

 

I sedno pytania - w nocy gdy temperatury spadają do ok. 7-10 stopni w domu

jest chłodno, trzeba włączyć ogrzewanie. Czy wpływ na to ma nieocieplony

sufit?? Sama podbitka jest zrobiona, ale gdy otworzy się poddasze (schody

strychowe) to czuć jak z góry leci chłodne powietrze? Zastanawiam się teraz,

czy to wina nieocieplonego sufitu, czy może jeszcze mury nie wyschły, albo czy

czegoś nie brakuje w celu izolacji. Jak na mój gust w domu powinno być ciepło,

przed samym ocieplaniem ścian usuwaliśmy ubytki cementu, między bloczkami, od

wewnątrz ściany mają dodatkowo regipsy.

 

Jakie sugestie??

[pawelurb]

może być wina nieocieplonego sufitu , u mnie jest akurat odwrotnie ( mam już prawie całość ocieploną na poddzaszu ) na poddaszu jest cieplej niz na dole , wynika to z tego że na dole murowane ściany lepiej akumulują ciepło i tam temperatura się tak szybko nie zmienia , co innego na górze , nie ma co akumulować ciepła i każda zmiana temperatury jest odrazu wyraźnie wyczuwalna, zwlszcza przy niedokończonej izolacji.

[anpi]

Według mnie zdecydowanie jest to wina nieocieplonego stropu i dachu. Gdzieś czytałem, że jedna trzecia ciepła ucieka przez dach. Zresztą to logiczne, przecież ciepłe powietrze unosi się do góry.

[Gość Jacek K.]

Według mnie zdecydowanie jest to wina nieocieplonego stropu i dachu. Gdzieś czytałem, że jedna trzecia ciepła ucieka przez dach. Zresztą to logiczne, przecież ciepłe powietrze unosi się do góry.

Wybacz, ale twierdzenie, że 1/3 ciepła ucieka przez dach jest zupełnie nielogiczne. Od kiedy energię mierzy się w procentach?

[anpi]

1/3 ciepła, które ucieka z domu - ucieka przez dach. Zobacz tu:

 

http://cieplej.pl/Zawodowcy/1050521015.shtml

[WM 08]

Skoro nie masz ocieplonego dachu, to zastanawiam się co masz między dachem, a murłatą? Tam powinna być "dziura", co włożyłeś w celu "zatkania" tych otworów?

[anpi]

Ociepleniem ścian można dojść do dachu i w ten sposób zamknąć te przestrzenie między murłatą i dachem.

[Gość Jacek K.]

1/3 ciepła, które ucieka z domu - ucieka przez dach. Zobacz tu:

 

http://cieplej.pl/Zawodowcy/1050521015.shtml

Anpi powyżej jest napisane:

"Przykładowe zestawienie strat ciepła w budynku wielorodzinnym."

Podkreślam słowo "przykładowe".

Dla ścian podaje się Uw, dla okien tez, a jak ktoś chce ukryć prawdę, to mówi o procentach albo podaje np U szklenia bez ramy i jej powierzchni itd. Energię mierzy się w kWh albo Joulach. Już lepiej podawać w złotówkach przy cenie kWh. Jak ci napiszę, że zarabiam przykładowo 114% to ile zarabiam? Przypomina się zaraz tekst, że wróbelek tym się różni od gołębia, że ma jedną nóżkę bardziej.

 

INFORMACJA O PROCENTOWEJ UCIECZCE CIEPŁA W RÓŻNYCH CZĘŚCIACH BUDYNKU JEST BEZUŻYTECZNA I WPROWADZA W BŁĄD!!!

[anpi]

No, widzę, że wiesz lepiej. Niech tak zostanie

[Gość Jacek K.]

No, widzę, że wiesz lepiej. Niech tak zostanie

Wyprowadź mnie z błędu. Może jednak się mylę.

[Geno]

114% dobre

[Rezi]

No, widzę, że wiesz lepiej. Niech tak zostanie

Wyprowadź mnie z błędu. Może jednak się mylę.

 

Jacek K. Chłopie wiesz o co chodzi

jezeli całkowit straty zostały wyliczone dla danego budynku na poziomie X jednostek to max 30% z X jednostek przypada na dach

 

inaczej 1

30% wszytkich strat ciepła budynku przypda na dach - przyczym wszytkich zastąp niewiadomą matematyczną X i wylicz ją dla danego budynku i podstaw pod równanie

 

inaczej 2

mając do dyspozycji parametry budynku , c opory cieplene oraz mając dane wejściowe dot dostarcznej energi oraz parametry brzegowe np temp w pomieszczeniu wyliczysz straty dla poszczególnych dla przegród oraz uzyskasz równanie w którym jedna z danych będa straty dla całego budynku ..... dalej czyt inaczej 1

 

co do jednostek

na tym poziomie określenia można uznac ze sa to tak modne ostatnio kartofelki lub misiaczki

tak więc mając 100 misiaczków w domku to 30 misiaczki uciekną nam przez dach a 15 misiaczków przez okno etc

[WM 08]

Skoro nie masz ocieplonego dachu, to zastanawiam się co masz między dachem, a murłatą? Tam powinna być "dziura", co włożyłeś w celu "zatkania" tych otworów?

 

amdam powtarzam pytanie

[Gość Jacek K.]

Rezi chodzi o to, że jak ktoś usłyszy, że mu 0,5% ucieka przez mostek ciepła, to nawet nie splunie na ten mostek, chociaż jego likwidacja kosztowałaby 20zł. A jak usłyszy, że przez mostek ciepła ucieka xx kWh tygodniowo, za co płaci np 3 zł miesiecznie, to sobie łatwo policzy, że likwidacja mostka się opłaca.

 

Powiem tak: każdy głupi wie, że trzeba izolować dach, ściany, podłogę itd, ale ludzie biorą pod uwagę tylko te xxx-dziesiąt procent w bilansie całego budynku, a pozostałe drobiażdżki to już nie nie są warte zachodu. Dlatego uważam, że palnięcie, że przez dach ucieka powiedzmy 30% energii w domu, którego nikt nigdy na oczy nie widział, to wprowadzanie w błąd.

[anpi]

Rezi, dzięki za opisowe wyjaśnienie, bo ja już nie mam siły. Chyba się zestarzałem

 

A co do procentów - każdy wie, ile np. rocznie wydaje na ogrzewanie. Jeśli sobie policzy z tego około 30% a ma nieocieplony strop lub dach, to już wie dokładnie ile mu ucieka

[amdam]

Dobra Panowie pogadaliście sobie, ale nie na temat związany z moim pytaniem.

 

Więc tak ponownie:

 

- Podbitka jest zrobiona;

- Przestrzeń na poddaszu między podbitką a dachem jest zamknięta;

 

Czy jak ocieplę sam strop (wełna + folia + ok 10 cm deski) surowe impregnowane z tartaku jako podłoga, czy to wystarczy aby zimą było ciepło i żeby ciepło nie uciekało, czy też muszę w tym roku ocieplić także sam dach? Nie chcę tego robić bo planowałem ocieplenie dachu i wykończenie poddasza na wiosnę przyszłego roku.

 

Więc jak? Czy w domu będzie ciepło na parterze jeżeli zamknę cały parter od góry na wysokości sufitu-podłogi poddasza?

[pokerzysta]

no i jeden głos wiecej na nieocieplone poddasze

przez dach ucieka do 40% coepła

wiec jak chesz miec ciepło zima lub za duze nie tracic na ogrzewanie jak najszybciej ocieplaj

ja w pierszwej kolejnosci ociepliłem sufit (podłogę strychu) 20 cm wełny i jest ok

[Gość Jacek K.]

Jeśli sobie policzy z tego około 30% a ma nieocieplony strop lub dach, to już wie dokładnie ile mu ucieka

anpi ciągle liczę na to, że żartujesz...

[anpi]

Amdam, możesz ocieplić sam strop, a dach zostawić nieocieplony. Będzie to wystarczająca izolacja. Daj przynajmniej 20 cm wełny.

[anpi]

Jeśli sobie policzy z tego około 30% a ma nieocieplony strop lub dach, to już wie dokładnie ile mu ucieka

anpi ciągle liczę na to, że żartujesz...

 

Teoretycznie: płacę rocznie za ogrzewanie 5000 zł, mam nieocieplony dach i strop. Można przyjąć, że przez strop ucieka 30% ciepła, które jest emitowane przez grzejniki. Teoretycznie, po ociepleniu stropu wydatki na ogrzewanie powinny zmaleć do 3400 zł. Praktycznie, to możliwe.