g0sia_k 13.09.2006 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Witam wszystkich Za 1-2 tyg. ruszamy z budową domu. Planowaliśmy do zimy stan surowy otwarty z dachówką, a wiosną ruszyć dalej. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że firmie, która będzie nam budowała kroi się jakaś duża robota w nowym sezonie, więc chcieliby zrobić do zimy więcej - tzn. dochodzą okna i drzwi, instalacja alarmowa (podejrzewam, że musi być też elektryka), ocieplenie i z tego co zrozumiałam również ściany wewn. otynkowane (więc chyba trzeba zrobić też inne instalacje). Szef firmy zapewnia, że jest to do zrobienia, a nawet miał szatański pomysł skończyć wszystko przed zimą Mam pytanie, czy jest to wykonalne - nie chodzi tu o to, czy firma zdąży, ale czy tak szybko można jechać z budową - są chyba jakieś minima czasowe na „odstanie” (nie wiem jak to sformułować, ale chyba wiadomo o co chodzi) pewnych etapów robót. Poza tym na zimę dom będzie zamknięty, ale nieogrzewany - co z wysychaniem - szef mówi, że nie będzie podbitki, więc wiatr i tak będzie hulał po domu i suszył. Powiem szczerze, że jestem pełna obaw. Dochodzi tu jeszcze możliwość kradzieży - co prawda ma być alarm i dom trzeba będzie ubezpieczyć, ale i tak ryzyko jakieś jest. Proszę o argumenty za i przeciw takiemu planowaniu naszej budowy. Pozdrawiam Małgorzata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MURMAN 13.09.2006 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 b. dobry pomysł - zostawic stan surowy na czas zimowyniech wszystko wymrozi , wywieje , wysuszy, niech popeka co ma popękać , niech osiądzie w posadach, niechaj zostanie wykonana naturalna stabilizacja konstrukcjitak mówią madrzy starzy konstruktorzy mimo , że obecne nowoczesne materiały pozwalaja na przyspieszenie cyklu budowlanego jeżeli możesz się wstrzymać do wiosny - zrób to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lackyluk 13.09.2006 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Jak masz czas i gdzie mieszkać to zostaw do wiosny. Szefuś może bierze cię pod włos i zabezpiecza sobie utrzymanie na najgorsze miesiące dla firm budowlanych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 13.09.2006 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Żadnego zamykania oknami ,żadnego ocieplenia....ruszacie pod koniec września to trochę późno....tynki /a jeszcze gipsowe?/ zimą wyschną?Może i tak ,jakby temperatury oscylowały koło 0 stopni a dom byłby wietrzony.Samo nagrzewanie "kozą" czy kominkiem nie wystarczy.Ty jesteś Inwestorem,Ty decydujesz...idealna sprawa dla...firmy budującej.Zamykają budynek,a potem przez zimę mogą "wykańczać" z braku innych robót.Zimą zdarzają się przestoje z powodu mrozów a jak sobie ustawią 2-3 takie domki to akurat przezimują.A dla Ciebie to niepotrzebny stres a może i dodatkowy wydatek- ukradną okna,czy nie?Wybierzesz drewniane okna do domu i pupa,przed końcem prac mokrych nie powinno się ich instalować...I jeszcze wiele rzeczy przeciw.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jpkaw 13.09.2006 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 zostaw surowy otwarty tak planowałaś - niech się przewietrzy, osiądzie itp itd - moim zdaniem zakończenie w zimie jest chorym pomysłem - to trzeba przewietrzyć. Sam budowę zakończyłem w lipcu - sciany miałem na klej i cienki tynk a i tak wylgoci było pod dostatkiem !!!! ponad miesiąc dzień w dzień otwarte okna - zimą (z zamontowaną instalacja) tego nie zrobisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michal_m 13.09.2006 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Zdecydowanie odczekać. Inny scenariusz nie powinien w ogóle być brany pod uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WM 08 13.09.2006 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Napewno nie tynkuj. My na zimę zabiliśmy okna deskami, drzwi też z desek. Wiosną elektryka, drzwi, okna (drewniane), alarm i następne roboty. Wszystko wyschło przez zimę, wyszły szpary źle zrobionych spoin (jesienią nic nie było widać), które załataliśmy przed tynkami. Tynki gipsowe i płyty KG nie powinny być w temperaturze poniżej 5 st C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
g0sia_k 14.09.2006 06:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 Witam Bardzo dziekuję za odpowiedzi. Prawdę mówiąc sama miałam wątpliwości, co do tego pomysłu i stąd mój post - chciałam poznać Wasze zdanie na ten temat, bo być może ja jakaś przewrażliwiona jestem. Ale widzę, że inni równie wrażliwi Pozdrawiam, Małgorzata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 14.09.2006 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 A ja planuję zamknąć przed zimą, załozyc okna plastikowe, elektrykę i połozyć tynki cem-wap, okna można przeciez otwierać zimą i chata moze sie wietrzyc, alarm tez zakładam. a jak bedzie łagodna zima to hydraulik może sobie powoli dłubac i rozlożć rurki, jesli bedzie cieplej to ocieplę dach wełną bez K-G. mozna załozyć kominek i sobie podgrzewać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariooo 14.09.2006 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 a co zrobic z oknami na zime?? zabic deskami czy zrobic z folii?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 14.09.2006 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 zabijam deskami z zewnątrz a otworzyc zawsze można. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
g0sia_k 14.09.2006 07:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 A ja planuję zamknąć przed zimą, załozyc okna plastikowe, elektrykę i połozyć tynki cem-wap, okna można przeciez otwierać zimą i chata moze sie wietrzyc, alarm tez zakładam. a jak bedzie łagodna zima to hydraulik może sobie powoli dłubac i rozlożć rurki, jesli bedzie cieplej to ocieplę dach wełną bez K-G. mozna załozyć kominek i sobie podgrzewać. Ale widzę, że Ty jesteś już daleko posunięty z budową - u nas wszystko będzie świeże. A czy dom będzie ocieplony na zimę? - u nas chcą położyć styropian i wstępnie go zakryć. Okna też chcemy plastiki - to chyba lepiej w takim układzie. O kominku, czy innym dogrzewaniu na razie nie myślimy. Czekam na dalsze wypowiedzi, bo chciałabym mieć więcej argumentów za i porzeciw. Pozdrawiam, Małgorzata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lackyluk 14.09.2006 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 Okna folią na ramie z desek na murze zewnętrznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 14.09.2006 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 Chyba nie zdążę ocieplic na zimę- ocieplenie przeloże na wiosnę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
holikk 14.09.2006 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 Biję się z myślami podobnie jak koledzy forumowicze. Mam stan surowy otwarty aktualnie. Tynki (cementowo-wapienne maszynowe) mógłbym robić już w październiku; spotkałem się z opinią, że zima wysuszy, wymrozi mury i tynki razem lepiej. Na wiosnę tylko gładź i naprawa pęknięć tynków, ocieplenie itd. Co Wy na to??? Ponoć najwięcej wilgoci technologicznej jest w tynkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lackyluk 14.09.2006 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 Cząsteczki wody powstaja w reakcji wiązania zaprawy z dodatkiem wapna więc przy takich tynkach niestety to prawda. Ja bym poczekał z tynkami do wiosny. No wczesnej wiosny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WM 08 14.09.2006 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 Okna folią na ramie z desek na murze zewnętrznym. Ja bym nie dawała folii, bo widziałam u sąsiadów jak co jakiś czas folia się rwała i musieli na nowo. My zabiliśmy deskami, tylko otwory po oknach połaciowych zakryliśmy najgrubszą folią budowlaną na ramach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 14.09.2006 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 hollik własnie nad tym samym sie zastanwiam robic te tynki pod koniec X czy nie robić? stan byłby bez okien (tzn zabite dechami) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 14.09.2006 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 My zostawiamy stan surowy otwarty na zimę. Nie dajemy teraz okien, dopiero na wiosnę, poza tym jak tylko zacznie robić się ciepło wchodzi ekipa do ocieplania, tynkowania, wylewania. Jesienią jeszcze przybędzie Pan. który nam zrobi część instalacji i elektryk. Wydaje mi się, ze nie zdążysz z tym wszystkim do zimy. Nawet jeśli wszystko dokładnie zaplanujesz, to zdarzają się sytuacje, które krzyżują szyki i nic na to nie poradzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emen 14.09.2006 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 Osobiście polecałbym stan otwarty z dachem na zimę - ja tak zrobiłem.Okna zabezpieczyłem folią na ramach z desek. Myślę, że warto zrobić w nich po jednej dziurze, żeby przy silnej wichurze wiatr ich nie powyrywał - i tak właściwie mają chronić tylko przed jakimś mocno zacinającym deszczem i żeby śniegu nie nawiało do środka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.