Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

jakby -

z tym ze ja mam rolety zaciagniete :wink:

 

dzisaj mam akcje sadzenia drzewek -

takze zbierac sie musze :roll:

 

a Ty Marjucha nie schodz z obranej taktyki. Jakby jednak jakas energia Cię naszła -

to zapraszam na akcje :D

 

Milego dnia :D

Nie dopuszczam nawet w myślach takiej możliwości :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/411/#findComment-2811233
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Marjucha juz pewnie zszedł z dyżuru

- sama się ostałam :roll:

 

ja głupia blondynka postanowiłam dzisiaj zalegającą makulaturę

w ogrodzie spalić.

wyniosłam papiery, przywaliłam dechami, podpaliłam

i zadowolona udałam się na zasłużony odpoczynek.

A wiało jak cholera - i po jakimś czasie te cholerne podpalone papiery

niczym fajerwerki nad połową wsi zaczęły latać :oops:

A chodzi jeszcze o to - że my dach drewniany mamy.

A.. no i Moj wode zakrecił na zewnatrz, z powodu ze mrozy niby mogą byc..

Normalnie w panikę wpadłam.

Jak pomyśle co mogło byc - to normalnie zamknąc mnie powinni czy cós :roll:

 

No to zostawiam pozdrowienia i idę :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/411/#findComment-2812355
Udostępnij na innych stronach

Zosiu

Jakby tu powiedziec i nie przyierdzielic za bardzo.

No nie popisalas sie dzisiaj

Przyznam sie,ze tez mi sie kiedys zdarzylo, ale latem to na mrozy sie nie zanosilo ,wiec woda odkrecona byla jakby co.

 

Marjuszek

Do mnie nawet po ciemku mozna zagladac byle jakis ogarek sie tlil.

Nie rozklejaj sie na budowie Synek zaraz dach bedziesz mial i inne zyciesie wyda odrazu .Nie obejrzysz sie a ja juz z flaszka na parapetowie bede ,jak slowo.

 

Sparatanko

Wracaj szczesliwie i bierz sie za urabianie Starego.

Bejbi sterylke miala dzien pozniej niz planowano.Tak mysle ,ze ladna suczka zniej bedzie jak sie odkarmi i do dobrego domu trafi. Stara nie jest to ma szanse.

 

Gotka nie bede wystawiala pewnie ,zreszta musialby w czerwonejkokardzie byc ,bo jeszcze jakas franca by urzekla.

 

Zelko

Dziekuje :D

 

Dps

Nie przepraszaj,bo nie ma za co .Naucz sie tylko ,ze jak prosisz kogos o cos to sie sprawa interesuj.Ty nie szukalas transportu ,ja myslalam ,ze tak jest ,ale nie bylo.Transport znalazlam sama,ale nie pasowal .Nie bylo chyba problemem dowiedziec sie wczesniej ile taka przyjemnosc bedzie kosztowala.

Rzeczywiscie masz z jednym racje ,trzeba sie bylo wczesniej zastanowaic ,nad wieloma rzeczami trzeba sie wczesniej zastanawiac a nie obrazac .Nie wypada tez udawac ,ze nie ma sprawy i siedziec pod dywanem .Niech sie inni martwia, tak zasadniczo pewnie i lepiej . Coz po raz kolejny widac ze nie warto pomagac . Chyba ,ze dobrym slowem :D Wtedy jest sie milym i lubianym . Ja takiego poklasku nie szukam.

 

Generalnie to nie chce od Ciebie pieniedzy ,ciesze sie ,ze koszt poznania nie taki duzy.Wlasciwie bardzo maly . Kosztowalo to218pln ,koszty telefonow do firm kurierskich, a czas mojego Starego to jednak bezcenne.Wplac na Fundacje kochajacym dobermany,numer konta u Spartanki w podpisie z pewnoscia znajdziesz a ja poprosze o potwierdzenie wplaty,bo nie widze powodu , dla ktorego mialabys nie poniesc kosztow.

 

Stosunki pomiedzy nai sie nie popsuja .Sama je zerwalas unikajac mnie i wypisujac tu i owdzie w komentarzach ,ze ja Cie unikam.Ja nie unikalam,czekalam na to,ze sie zachowasz honorowo, kazesz beczki wyslac i podziekujesz za przysluge .

Zebys Ty chociaz napisala,ze mam trzymac te beczki,bo nie masz chwilowo kasy na transport ,to bym sie nie wkurzyla , ale Ty radzilas wyrzucic to do lasu :-?

To tyle .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/411/#findComment-2812413
Udostępnij na innych stronach

Bry.

 

I znowu postanowiłem się nie poddać chęci do pracy :wink:

Co do mojego rozklejania to jakoś ostatnio mi lepiej.

Bo w końcu widzę ten dach który mam przed oczami od wczesnej wiosny :oops: :lol:

Jeszcze tylko trochę pracy(i pieniędzy :-? ) i już mi nie będzie na głowę kapało :wink: .

Miłego dnia życzę :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/411/#findComment-2812535
Udostępnij na innych stronach

Nie unikałam - po prostu byłam pewna, że ktoś, kogo prosiłam, będzie mógł je mi przechować u siebie, a z Twoich wypowiedzi wynikało pewne zniecierpliwienie i wnioskowałam, że obecność tych beczek tak Cię wkurza.

Jak pamiętasz, mówiłam, że koszty rzędu 500 zł dla kuriera przerastają mnie i że same beczki nie są tyle warte - nie ukrywałam faktu, że jestem mniej zasobna od Ciebie.

Założyłam nawet wątek w nadziei, że ktoś jedzie w moją stronę i te beczki zabierze. Napisałaś wtedy, że mam nie panikować, a Nefer obiecała pomoc. No i wyszło, jak wyszło.

Sprawdza się jedno - że lepiej o przysługi nie prosić, bo można sobie nieprzyjaciół narobić.

Trudno, widać nie do końca rozumiemy się. Szkoda.

Mogła z tego naprawdę miła znajomość być.

Koszty oczywiście wpłacę tam, gdzie sobie życzysz.

I mimo wszystkich nieporozumień - mam dla Ciebie dużo szacunku.

Mam też nadzieję, że uda się nam załatwić sprawy i nie zostać zaprzysięgłymi nieprzyjaciółmi - kochać się nie musimy.

Pozdrawiam, kończąc tym samym obecność w Twoich komentarzach. Życzę wszystkiego najlepszego.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/411/#findComment-2812787
Udostępnij na innych stronach

Dps

Moje pieniadze nie maja tu nic do rzeczy .Przeciez to Ty mialas transport oplacic ,w koncu to dla Ciebie bylo a nie dla mnie.Chyba ,ze oczekiwalas ,ze ja zaplace ,bo tak o tej swojej niezamoznosci piszesz ,ze tak mozna przypuszczac . Nie mieszaj juz prosze Nefer do tego ,nie wypada angazowac w swoj problem az tylu ludzi ,w koncu wystarczylo zaplacic i po klopocie i dupa z geby by nie byla zrobiona ,tylko honorowo zakonczona sprawa. . :-? Kazdy czlowiek ,ktory ceni sobie swoje zdanie i czas innych tak by sie zachowal .

Nie umiesz sie jakos z honorem wycofac i wciaz mowisz , ze ja mowilam to czy tamto .A co niby mialam mowic ,poki sie jako tako interesowalas to czekalam ,ot co. Ja specjalnie glosno pisze co mysle ,zeby sie komu innemu jakas chec pomocy nie wyrwala ,bo moze tez sobie nagrabic .

Dobrze , ze mi generalnie lotto co kto o mnie mysli ,bo teraz sobie nagrabiam , w koncu o co tyle zamieszania. Ano o rzecz ,zawsze mowam ,ze jestem zasadnicza :D

Do widzenia.

 

Marjucha

 

Dobrze ,ze pracujesz w Niedziele , znakiem tego odpoczywasz chociaz w weekendy.Na zdrowie . :D

 

Kasia

 

No ja na chwilke :D Do garow czas spadac , Stary mnie od rana uchodzil, ledwie dycham ,a z chlopcami musze jeszcze za dnia lecic na spacerek .

 

Zimno kurde idzie , trzeba jakies kubraki im poszyc ,bo w sklepach nie ma takich duzych ,trzeba zamawiac .A ja nie umiem kupowac jak nie pomacam.

Dobra ,przyznam sie ,dalam im po kamizelce ,takie tam mialam i juz mierzyli.

Pablisiowi sie podobalo ,a Malemu jakos tak wisialo,musze jakies troczki podoszywac .

To lece .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/411/#findComment-2813060
Udostępnij na innych stronach

grad u nas dzisiaj walil .

trzeba gacie cieple nasztrykowac :D

 

lece jutro - wracam w czwartek.

mam nadzieje, ze to ostatni wyjazd w tym roku -

bo sie qrka do nastepnej zimy nie przeprowadze :roll:

trzymajcie sie cieplo :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/411/#findComment-2813684
Udostępnij na innych stronach

dobry wieczór RRmi :D co słychać?

wiem jakiego ja chce psa :D ze schroniska może..

ale moje dzieci to co rok zmieniaja zdanie..

a wczoraj widziałam na ulicy niezwykłej urody jakby wysokiego jamnika..

gładki, szlachetny..ale kto to to - to nie znam..musze sobie atlas kupić.. :D

pozdrawiam wieczornie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/411/#findComment-2816324
Udostępnij na innych stronach

Magi

Zmniejszam zdjecia , tylko mi jakos schodzi .

 

Piatka

Opowiadaj ,dobrze trafilas ,dawaj zdjecia tego co chcesz ,bedziem analize przeprowadzac , a jak o psach to moze i szczesliwie mokka da glos :D

 

Spartanko

 

I jakie decyzje zapadly co do wielkosci domu ?

 

Cos mialam powiedziec ale mi jakos wzielo i wylecialo

acha

Zosiu

Ja juz mam cieple majtki

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/411/#findComment-2816580
Udostępnij na innych stronach

A ja się przywitać przyszłam :)

 

Brazuniu

Przy tym "daj spokoj"

mialo byc :roll: :oops: Poza tym Wiesz ,ze nie chcialam tych koment , ale w sumie odpowiada mi rola lokalnej psiej dziwaczki ,moze mi Redakcja jakis medal przyzna wkrotce :D

Kto to zgadnie :roll:

 

No dobra ,mozna podziwiac

 

http://img61.imageshack.us/img61/431/17112008024ax5.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/411/#findComment-2816627
Udostępnij na innych stronach

No to wklejaj!!

Jak tylko dowiem się (jutro) jak przesłać zdjęcia z koórki do kompa to Wam jutro pokaże Nelkę mojej sis. Jestem zakochana na zabój w tej suczce :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/411/#findComment-2816724
Udostępnij na innych stronach

Jak Młody w sobotę ?

To bedzie w ta co bedzie :wink:

 

Widze ,ze sie rozruszalas brykiecikiem :D

 

Prosze tu jeszcze specjal dla mokki. :D

Wiadomo ,ze miesnaikow lubi :wink:

 

http://img407.imageshack.us/img407/6614/a1222ud4.png

 

Pablis tu pilnowal tego co po kolacji zostalo :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/411/#findComment-2816727
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...