DPS 18.12.2007 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 No nareszcie będę mógł do DPS-ki pisać płomienne listy A nie mogłeś? A ja tak czekałam! Uff, pot mnie oblał, jak zobaczyłam, że priva tu wkleiłam. Jeszcze by jaiś niepowołany przeczytał. Dobrze, że zdążyłam usunąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 18.12.2007 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 Wypraszam sobie podejscie z uspokajaczamy. Czemu wszyscy ludzie, lekarze tez , mysla, ze jak ktos ma dziecko niepelnosprawne to zaraz mu sie naleza uspokajacze. Ludzieee, ja spokojna baba jezdem, nie wkurzajcie mnie! Musze po prostu troche odpoczac i odespac. Z oslabienia tez czlowiek moze czuc sie jak lunatik, nie? No i nie wolno mi nic robic. Praca zle na mnie dziala. Aspolutnie! Pablito taki sldoki jest. Czemu to tak jest, ze jak male to slodkie a potem wszystkich sasiadow odstrasza. Moj maz jak zobaczyl duzego Pablito, powiedzial, ze on najdalej do sklepu dojedzie i dalej nie. Bidny cos go psy nie lubia. Wszystkie na niego szczekajom a jeden to nawet go dziobnal jak byl mlodszy... House adresu nie daje! Nawet maila nie chcial dac. Jak Go CIA nie namierzy to ja nie wiem jak Ty mu to dostarczysz... A jak w Ameryce ma tyle wcielen co na forum to masz przechlapane! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 18.12.2007 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 mmmadziu Moge wpasc , a co zostanie po swietach do jedzenia dobrego? Bo u mnie chyba nawet z pierogow nici , bo Dpsia kazala zemlec przez maszynke , a ja nie mam maszynki i nie kupie teraz , bo w sobote z Pablem do lekarza i tak jakos ogolnie No to kupie , zawsze jedlismy kupowane to i teraz zjemy. Poza tym to korzen trzeba myc , wtedy nie swedzi Tego Twojego wierszyka to nie bede malemu mowila , bo teraz jest za maly , zeby mowic z nim o tym co bylo , a pozniej jak urosnie bedzie myslal raczej o suczkach z cieczka Marjucha Ze Snajperem malo kto moze sie rownac , wiadomo. Zrobilo sie pieskowo , ale to dobrze , bo juz dosyc tego budowania . Ile w koncu mozna Czy plomienne = milosne ? Zasadniczo tez bym lubila takie dostawac DpsiaCalkiem dobrze mi z tym winem doradzilas. Mialam jedna butel , bo Kulka tak widac z pusta reka nie chciala do mnie zajechac , to przywozla . Jako , ze nie jestem szczesliwa posiadaczka korkociagu , zaczelam dziubac nozem . Jak juz chcialam polac to sie wzielo i rozbryzglo Musialam sie oprac i przebrac Coz , zawsze mialam problem z rzeczami zostawiajacymi plamy, a w zestawieniu z biala bluzka i czekolada jestem najlepsza Zeljko Poradze sobie z Housem , mam Jego adres , z tym , ze nie bylam u Nich dosc dawno , a moze dom zmienili ? Wole wiedziec Pablito Twojego Meza nie ugryzie, daj juz spokoj. Poza tym dobermany to sa inteligentne psy . Jesli czlowiek zachowuje sie ok to pies bedzie sie nawet do niego prztulal. W razie zagrozenia ..nie przewiduje zagrozenia ze strony Twojego Meza. Przyjedziesz sama zobaczysz. Z tym , ze teraz moze ugryzc , bo wszystko gryzie , ale taka uroda szczeniaczkow. Ma zeby jak szpilki ps.Jak ja sie Ciebie pozbede z domu , przeciez to oczywiste , ze sie zakochasz i zechcesz zostac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.12.2007 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 rrmi Jak nie masz maszynki to posiekaj drobno nozem kapuste i grzyby.Ja tak zawsze robie i wychodzi dobrze. Ale ten twoj Pablo piekny. Jak skonczy 6-c miesiecy to koniecznie na mlodziezowa wystawe go zapisz. dps Czy ja moge prosic o dokladny przepis na barszczyk?Bardzo lubie a ten wigilijny wychodzi mi zawsze jakis nie taki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 18.12.2007 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 rrmisia masz grzyby czy pieczarki? te drugie smialo mozesz przed duszeniem zetrzec na tarce albo posiekac jak radzi bonnie mozna tez zmiksowac (choc nigdy tego nie probowalam ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danap 18.12.2007 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 przedswiątecznie zycze wszystkiego dobrego a ten psiak to cudo, ale ci okropnie zazdroszczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 18.12.2007 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 Marjucha Ze Snajperem malo kto moze sie rownac , wiadomo. Zrobilo sie pieskowo , ale to dobrze , bo juz dosyc tego budowania . Ile w koncu mozna Czy plomienne = milosne ? Zasadniczo tez bym lubila takie dostawac A żebym to ja wiedział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 18.12.2007 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 A jak tam kominek, dziala juz? Swieta nie dlugo. O prosze na zab. http://i219.photobucket.com/albums/cc199/brigamene/DSC04665.jpg?t=1198003929 http://i219.photobucket.com/albums/cc199/brigamene/DSC04664.jpg?t=1198004016 A wiadoma sciana, wiadomo gdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 18.12.2007 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 Rrmisiu zaproszę za pośrednictwem Twoich komentarzy forumowiczów do zabawy świątecznej we wspomnienia z dzieciństwa. Mam nadzieję, ze nie bedziesz miała mi tego za złe Zapraszam serdecznie. Pośmiejmy się razem http://forum.muratordom.pl/zdjecia-z-dziecinstwa,t119457.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 18.12.2007 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 mayland Widzialam ten wewatek , jest super Moze jutro znajde gdzies , jakims cudem moje takie zdjecia, oj byloby sie z czego posmiac Swietny pomysl Bonnie I ja mam problem z tym barszczykiem , kupilam taki w kartonie z Krakusa , na pewno i u Ciebie sa gdzies w Polskim sklepie . Chyba , ze jestes ambitniejsza i bedziesz walczyla z garkami. Na te pierogi faktycznie posiekam , ale zrobie pewnie w poniedzialek , bo nie mam miejsca w zamarazalniku. Zeljko Kiedy wpadniesz z tymi ciastkami ? Danap Dziekuje bardzo za komlemanty. Kiedy Ty sie swoim pochwalisz ? Z tego co pamietam w marcu , tak? Frosiu Jak sie zmiksuje to mamalyga moze wyjsc , lepiej posiekam , nie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.12.2007 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 Rrmisia, pewnie, że możesz drobniutko posiekać. Będzie bardzo dobrze. Z tym winem to miało być wlane do gara z bigosem. Nie na bluzkę ani spódniczkę. Barszczyk... ja to robię taki zwykły, gdzieś już pisałam. Na skrzydełkach, chociaż na jednym, potem po schłodzeniu barszczu zbieram z niego oka zastygnięte. No, gotuję buraki znaczy się, obrane i z tymi skrzydełkami. Potem dodaję cytryny albo octu winnego, majeranku, soli, cukru, listek laurowy i kilka ziarenek ziela angielskiego. I ciągle próbuję. Staram się zrobić dzień wcześniej, bo barszczyk, który od razu po ugotowaniu wydaje się być dość jałowy w smaku, zwykle na drugi dzień smakuje dużo lepiej. Kto lubi ostrzej, może jeszcze dodać trochę pieprzu. I tyle. Trzeba próbować, ja też dobrze nie umiem, jak widzę, że nędzny jakiś, to dorzucam kostki bulionowe albo barszcz błyskawiczny i jest git. Ale dopiero wtedy, jak na drugi dzień nędzny jest. Ależ się rozgadałam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 18.12.2007 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 Ja zabieram ze sobą 1 góa 2 potrawy na wigilię do rodziny. W tym roku zamierzam zrobić rybę z Filipin wg przepisu Maxi z Kulinariów. Przydałby mi się jeszcze jakiś przepis no coś postnego ale niekoniecznie tradycyjnego. Dania tradycyjne zapewniają mamy i babcie a my staramy się każdego roku przywieść jakieś inne danie, które każdy chętnie próbuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 18.12.2007 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 Rrmisiu zaproszę za pośrednictwem Twoich komentarzy forumowiczów do zabawy świątecznej we wspomnienia z dzieciństwa. Mam nadzieję, ze nie bedziesz miała mi tego za złe Zapraszam serdecznie. Pośmiejmy się razem http://forum.muratordom.pl/zdjecia-z-dziecinstwa,t119457.htm Tez widzialam watek. Jest wiecej niz super. Ja niestety nie mam zdjec sprzed wojny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 18.12.2007 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 Zeljko Kiedy wpadniesz z tymi ciastkami ? Nie trzeba bylo sie tak daleko odemnie budowac. Blizej bys byla,to bys juz dawnomialaswoje na Swieta. Pomysl o tym, jak nastepna dzialke bedziesz kupowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 18.12.2007 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 Zeljka Ty mnie tu nie bajeruj opowieściami z powstania Szukaj bez gadania fotki z kucykami lub bez Zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 18.12.2007 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 Barszczyk... ja to robię taki zwykły, gdzieś już pisałam. [/quote] depsia - a Ty czosnku nie dajesz ?? czosnku musowo trzeba dac tylko trzeba go rozetrzec na miazge z sola - a nie zadna ta wyciskarka dobry wieczor Pablo bardzo elegancko wyglada, jak na tych na aksamitach poleguje prosze mu metkie z obrozy oberwac , bo jeszcze bedzie go uwierac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 18.12.2007 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 Ale ja nie mowie o powstaniu, taka stara, ups, dojrzala,to ja nie jestem. Mowie o wojnie domowej z lat 90-tych. Jak do mamy pojade albo ktos z nich do mnie, to zamowie aby przyniesli to co sie ostalo. p.s. Nikt nie skomentowal mojej sciany, a niby tylu chcialo zobaczyc.... Teraz widze ilu ciekawych. Depsia Ty sie nie stresuj, ze ja niby sie zezloscilam. No cos Ty! My z tej samej gliny ulepione. Mnie ciezko zezloscic. Nawet mojemu mezowi rzadko to sie udaje. Tak na prawde to mnie tylko bezradnosc czasami doprowadza do granic zlosci.., a reszta...,iiiii, damy sobie rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 18.12.2007 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 Rany, ale sie tutaj kuchennie zrobilo A ja dla odmiany zapodaje dzisiaj plyte E.K.G. w szczegolnosci utwory "list" i "blekit mysli" Kroic, czy tam siekac nie trzeba Wystarczy wrzucic do czytnika i jazda! najszybsze danko na wieczor ... rownie dobrze smakuje doprawione ostrym chili, co romantycznym cynamonem ... Podawac tylko z czerwonym winem i jedwabiem ... Polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.12.2007 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 Zosiu, pewnie, że daję, tylko jako cały ząbek, nie rozcierany. Daję też suszony grzybek do smaku. Tylko nie napisałam, bo zapomniałam. Zeljko, piękną ścianę masz. I już się nie stresuję. Polatałam se goła po wątku z kwiatami i lepiej mi od tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 18.12.2007 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2007 W wannie plywaja dwa karpie. Ale chyba trzeba je stuknac, bo wanna robila za kajfas i teraz karpie sie opychaja betonem. A ja nie chce w swieta jesc betonu... Po swietach zostaje u nas sporo ciast i tzw. dan postnych. Pisze tzw. bo co to za danie postne, jak sie nimi czlek obzera do granic mozliwosci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.