Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik rrmi - komentarze


Nefer

Recommended Posts

Z tymi karmami, to tak wedle potrzeb 8)

Sucz brazuni to owczareczek, a wiec rasa podatna na schorzenia trzustki. Byc moze to bylo powodem sensacji po zjedzeniu gotowanego. Trzeba by bylo zrobic badania na enzymy. Trudne to troche, bo kupe do labolatorium nalezy dowiezc w 40 minut, co nie zawsze jest wykonalne.

W przypadku powtarzajacych sie problemow trawiennych z owczarkiem, nalezy jednak takie badanie wykonac, a potem kupowac psu specjalna weterynaryjna karme dla trzustkowcow.

 

Majuta przez ok. 2 lata karmilam tylko karma gotowa (Royal dla yorasow). Jadla ja niechetnie i z widocznym obrzydzeniem. Potem przeszlysmy na gotowane i jest bardzo ok. Sucz dostaje posilek tylko raz dziennie, dokladnie o 19.00 :-) Nie ma zadnego dokarmiania w innych godzinach. Na kazda nagrode (ciacho, kawalek szynki) sucz musi zasluzyc. Jesli wykona komende - dostaje. Nie ma nic za darmo. Na miske tez zasluguje. rrmisia chyba widziala. Jedzonko nakladam do miski, pies siedzi w kuchni i dopiero po komendzie zwalniajacej zaczyna jesc. Nie ma zadnego skakania, piszczenia czy rzucania miska.

Duze dorosle rasy powinny jesc dwa razy dziennie, mniejsze porcje, a potem odpoczywac, aby uchronic je przed skretem jelit. Nie ma wiec zabaw i biegania z psem rasy duzej po jedzonku. Najlepiej niech sobie spokojnie odpoczywa.

 

Do gotowanego jedzonka dobrze dodawac gotowe preparaty witaminowe i np. kwasy Omega3. My uzywamy amerykanskiego VitaPet Plus z Glukozamina, oraz Omeganu. Niczego wiecej nie podaje. Pies kondycje ma doskonala. Raz na rok robimy badania krwi z uwzglednieniem profilu morfologicznego i prob watrobowych, oraz poziomu mocznika. W szczegolnosci na punkcie tego trzeciego mam schize ... zbyt wiele psow przedwczesnie odchodzi z powodu niewydolnosci nerek ...

 

I jeszcze jedno ... mam nadzieje, ze wiecie iz NIE trzeba psow szczepic co rok na nosowke, parwo i inne takie choroby? Co rok szczepimy tylko na wscieklizne. Pozostale schorzenia co trzy lata. Wielu wetow w Polsce niestety naklania swoich klientow do szczepien co rok. A to powazny blad. Podobnie jak szczepienie doroslego psa na np. koronawiroze lub psa-mieszczucha na leptospiroze. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

I jeszcze jedno ... mam nadzieje, ze wiecie iz NIE trzeba psow szczepic co rok na nosowke, parwo i inne takie choroby? Co rok szczepimy tylko na wscieklizne. Pozostale schorzenia co trzy lata. Wielu wetow w Polsce niestety naklania swoich klientow do szczepien co rok. A to powazny blad. Podobnie jak szczepienie doroslego psa na np. koronawiroze lub psa-mieszczucha na leptospiroze. 8)

To wiem , bo hodowcy nam powiedzeli.Teraz mamy serie szczepien i pozniej tylko wscieklizna.

Nie wiedzialam natomiast o tych tego Omeganu i tego na G :D

 

Co do Majutowego jedzenia to sie wszystko zgadza.

Gdybym ja byla tak dobrze wychowana to nie slinilabym sie pewnie na widok eklerka :roll: :D

 

Amber

To teraz zadlas Brazuni prace domowa :roll:

 

Chcialabym bardzo , zebys zostala naszym wewatkowym najlepszym doradca :D :D

 

Moj Blinio cistka chce jesc , duzo sie nauczyl dzieki tym ciastkom , przychodzi do mnie , siada jak przyjdzie i daje lapke , zeby to ciacho dostac .Natomiast smycz chyba za bardzo mu sie kojarzy z debraniem wolnosci.

On jest jak N.Cage w Dzikosci serca :lol:

 

Dzisiaj Zosia wroci , ciekawe co nam wiecej opowie o idolu 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rrmi

Ja swojej malej tez gotuje.Ryz i kurczaka na parze z marchewka.Nigdy nie gotuje kurczaka w wodzie , bo sa sensacje zoladkowe.Moje starsze psy jedza dobra sucha karme.Kiwi nie daje suchego , bo zauwazylam , ze zawsze duza czesc jedzenia zwraca.Zoladek jakos chyba ma problem z sucha karma. Gdy dostaje kurczaka lub puszke z ryzem , to wszystko jest w porzadku, nic sie nie dzieje.Daje jej jesc dwa razy dziennie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amber

Czy ja tu nie naduzywam Twojej cierpliwosci ? :roll:

Jesli nie to mowie jak na spowiedzi.

W obrozy Pablinio chodzi i nie przeszkadza mu.

Kiedy tylko dopinam smycz ciagnie do tylu.

Stoi i zapiera sie.

Ja wiekszosc szczeniat.

Wyglada mniej wiecej jak osiol :D

No maly osiolek moze :wink:

 

Bonnie

Jak widac nasze zwierzaki jak ludzie.Jednemu to , drugiemu tamto.

Ja tam najbardziej schabowe lubie , a inni warzywka tylko jedza :D

Ty to juz calkiem cudna jestes :D

Kurczaczek na parze :p :wink:

 

Informuje , ze rozpoczelam wiosenne porzadki na podworku.

Zdaje sie , ze dlugo zejdzie.

Musze ziemie kupic i wyrownac teren , bo u nas jak w gorach :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ambercia zaćwiekowałaś mnie tymi szczepieniami - moja psucza szczepiona jest co roku na wszystko!!!!! No jasny gwint!!! Czy taka częstotliwość jest szkodliwa??

Aha!! Ja nie chcę nikogo na siłę uszczęśliwiać, ale Amberciu Ty swoją wiedzą mogłabyś faktycznie pomóc całej masie ludzi, którzy nie chcą zrobić psu krzywdy z nadmiaru miłości do niego połączonego z niedostatkiem wiedzy!!

 

Psucza byczy się po każdym jedzonku niemożebnie co najmniej 3-4 godziny (czasami dłużej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Kiedy tylko dopinam smycz ciagnie do tylu.

Stoi i zapiera sie.

Ja wiekszosc szczeniat.

Wyglada mniej wiecej jak osiol :D

No maly osiolek moze :wink:

 

 

No dobrze ... zapnij mu smycz do obrozy i pusc luzno po ziemi. Niech biega ze smycza po domu. Nie pozwalaj tylko memlac jej w paszczy. Gdy bedzie chcial ja gryzc, nie karc i nie krzycz, ale odwroc uwage zabawka, gryzakiem czy wspolna zabawa. Niech przez 3 - 4 dni Pablo oswaja sie z tym, ze ma smycz zawsze zapieta. Do spania rowniez. Aby bylo wygodniej, mozesz ja skrocic przez zrobienie wezla, ale tak aby smycz dostawala do podlogi.

Na spacerach nie bierz smyczy do reki. Niech pies swobodnie biega z nia po dworze. Jesli go to bedzie "paralizowac" rzucaj pileczki, patyki lub biegaj, aby wyzwolic w nim radosny ruch :-) Tak, tak ... najlepiej bawcie sie w ganianego :lol: Przyjade popodziwiac 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ambercia zaćwiekowałaś mnie tymi szczepieniami - moja psucza szczepiona jest co roku na wszystko!!!!! No jasny gwint!!! Czy taka częstotliwość jest szkodliwa??

 

Hmmm ... taka czestotliwosc zupelnie niepotrzebnie drenuje portfel i nie jest za dobra dla psa ...

Zerknij do ksiazeczki kiedy i czym szczepilas psa. Kolejne szczepienie za 3 lata od tej daty, moze byc Nobivac'iem DHPPi.

 

Aha!! Ja nie chcę nikogo na siłę uszczęśliwiać, ale Amberciu Ty swoją wiedzą mogłabyś faktycznie pomóc całej masie ludzi, którzy nie chcą zrobić psu krzywdy z nadmiaru miłości do niego połączonego z niedostatkiem wiedzy!!

 

Oj ma wiedza wcale duza nie jest ... tylko troche praktyki i pare lat zycia w bardzo psiarskim i wyedukowanym srodowisku, ale to za malo aby "radzic" 8)

 

Psucza byczy się po każdym jedzonku niemożebnie co najmniej 3-4 godziny (czasami dłużej).

 

No i super! Mowi sie, ze godzina wystarczy, ale zawsze moze byc wiecej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Za mało by radzić" - to cytata była!!! No nieeee!!!!

Amberka ja od Ciebie dowiaduję się więcej w ciągu jednego dnia naszych rozmów niż po przeczytaniu jakiegoś tam kolejnego "poradnika"!! Mało, że mądrze mówisz, to na dodatek zrozumiale - czego nie można powiedzieć o języku większości tak zwanych właśnie "poradników" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Amber

Od jutra zaczynamy.

Probowalam puszczac go ze smyczka , ale nie pomyslalam , zeby ja skrocic i tak sie ciagnela za nim :-?

W ganianego i tak sie bawimy , o!!!

Mozesz patrzec ile chcesz , od poniedzialku jak pogoda sie utrzyma zaczynamy biegac powaznie ,przeciez ja nie moge sie z nim do szkoly zapisac w takiej kondycji jaka mam , a raczej braku :roll:

Dam znac jak mi idzie :D

 

Brazuniu

Musimy zrzute na jakiegos rozgrzewacza zrobic dla naszej dobrodziejki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ot, psio tu się zrobiło! :D

Czy nikt już nie buduje? :roll:

Amber faktycznie wiedzą naładowana jak dobra kasza słoniną. :lol:

A moją kocię boli jak szlag, bardzo miauczy. :( Staram się pilnować, żeby szwów nie szarpała, bo jednemu już dała radę. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to już wcześniej Mokka zauważyłam to jest o budowaniu ... więzi!!!! Więc jak nie o budowaniu :roll:

Depeesiu smoknij kocię w uszko od cioci Brazy :D

 

Ja się zrzucam, a jaki rozgrzewacz będzie dla Amberci the best?? Grzane winko może być??

http://www.swedenabroad.com/uploadX/globala/Page_right_images/Traditions/julglogg.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zrzucam, a jaki rozgrzewacz będzie dla Amberci the best?? Grzane winko może być??

http://www.swedenabroad.com/uploadX/globala/Page_right_images/Traditions/julglogg.jpg

Kiedy byla w impasie ogrzewaniowym to bylo Jej bez roznicy.

Teraz pewnie wybredniejsza jest , bo cieplo ma :D

 

Wasnie , budujemy przeciez wiezi. :D

 

Powiem Wam cos .

Moj Pablito to taki jest sliczny , ze normalnie nie moge sie na niego napatrzec. :D

Jutro zrobie mu fotke jak biegnie , no pieknie wtedy wyglada :D

 

Kulka

Piatek wieczor jest , over :roll:

 

Zeljko

Dziekuje , super , chcialabym zeby juz wrocila :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale za to nastrój jaki... :wink: :D

 

No fakt, w pełni zasłużyła na coś ekstra!!! Amberciu - Twoje zdrówko :D

 

 

Czymze zasluzylam sobie na takie zacne uznanie? :roll: 8) :D

 

Pozostane jednak przy grzancu :-) Odkad skutecznie grzal moje czlonki, mam wielki sentyment do tego ekonomicznego napitku :lol:

rrmisia,

 

Czekamy na foty przystojniaka :D

 

Depsiu,

 

Wymiziaj kociczke i szepnij jej, ze teraz to bedzie juz tylko lepiej :-) Bardzo jestescie obie dzielne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W imieniu Misi dziękuję za wszystkie miziania - teraz chyba się czuje dużo lepiej (od tego miziania), bo spokojnie sobie zasnęła. :D

Wyprodukowałam kaftanik wiązany na pleckach, Miśka wygląda bardzo zabawnie w nim. Jak się uda (net dziś fatalnie się sprawuje) to wkleję foto u siebie. :D

Ambercia - no to najlepszego zdrówka, niech Ci grzaniec służy!!!

Rrmisia - ja czekam na kolejne zdjęcia Twojego cudeńka na czterech łapkach. :D

A kiedy zamiarujecie wyprowadzkę? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...