rrmi 11.02.2008 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2008 Amber, czy my się wreszcie czegoś dowiemy o działeczce? No wlasnie cos pary nie puszcza Moze za kilka dni powie , ze juz po krzyku , ze wraca od notariusza Kaska Ty to juz dlugo nie pociagniesz w tej szkole. Mysle , ze na korepetycjach teraz przed maturami calkiem niezle mozna zarobic , a tak w ogole to na lekacjach ang caly czas. Zreszta zobacz na Dpsie , zyje i bez takiej szkoly , nawet usmiechnieta chodzi , tak wiec da sie bez tego zyc. Do konca roku masz czas na decyzje. A co Twoj Stary gada w tym temacie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 11.02.2008 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2008 Depsiu, po wczorajszym rekonesansie na kabackich dzialkach doszlismy do wniosku, ze latwiej miejska dzialke byloby nam kupic w Warszawie niz Krakowie No ale Kabaty to nie Krakow Wciaz szukamy.... ale spokojnie ... predzej, czy pozniej znajdziemy Jak nie sama, to z domem kaska, no co Ty? Jakie studia pojda na marne Na wlasny rachunek efektywnej mozesz je wykorzystac Glowa do gory i wiecej wiary w siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 11.02.2008 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2008 Ah, dobrze, ze jestes rrmi, bo ja juz myslalam, ze co Wy tam robicie tyle, jak syna w domu nie ma, ze tak czasu i sil na forum nie zostalo. p.s. Dzis juz glowa mnie nie boli. Maz jutro wyjezdza musze byc zdrowa! A tak w ogole, dzis wiosna byla u nas..., nie wiem czemu sniegiem strasza... No i House sie odezwal i zaczal gotowac, wiec wszystko do normy wraca. Mozna sie uspokoic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 11.02.2008 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2008 Glowa do gory i wiecej wiary w siebie Na wieki wiekow. Wcale sie nie zdziwie jak zostaniecie na Kabatach Zeljko Mam nadzieje , ze nie kitujesz z ta glowa. A powiedz co za rehabilitacja ze Stefkiem Cos nowego moze ? I ja o mrozach slyszalam Prawde mowiac juz prawie nie zyje z zimna House i to w jakiej ladnej koszuli Aaaa co do aluzji My ze Starym nie jestesmy tacy jak sobie pomyslalas i nie stych poza tym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 11.02.2008 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2008 Dzis byla taka mala dzidzia. Z 4 m-ce. Darla sie bydna jak nie wiem.., bez przerwy... A ten moj aniolek nie wiedzial co jest grane. W koncu wzial i sam zrobil podkowke do placzu. Ale nie plakal tylko byl smutny. No rrmi on ma takie na plecki, bo skolioze ma. Jedna strone plecow musi rozciagnac druga wzmocnic... Aby wyprostowac ten taki luk... Nie wiem jak to wytlumaczyc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 11.02.2008 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2008 Zeljka - mam przyjaciół w w-wie - rehabilitantów- pracują i na części etatów i prywatnie...wiem że Ola rehablituje dzieci - jest dobrą, spokojną i ciepłą i cierpliwą kobietą - zupełnie ja Ty... Piotr rehabilituje dorosłych - uzupałniają się nawzajem i sa naprawde cudownymi ludźmi... jaby co- napisz do mnie- skontaktuję Cie z nimi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 11.02.2008 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2008 I ja o mrozach slyszalam Prawde mowiac juz prawie nie zyje z zimna Wlasnie ucielam sobie mala przejazdzke na Mokotow ... No normalnie szyby w aucie musialam skrobac ... i droga jakas taka sliska ... -1,5 st. .... brrrrrrr ziab okropny I pomyslec, ze od dwoch tygodni niesmialo wypatruje wiosny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 11.02.2008 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2008 joan a gdzie pracuja w jakiej czesci W-wy? Do mojego synka to raczej chlop potrzebny, bo on jest duzy i silny, a trzeba dla niego wszystko robic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.02.2008 05:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 No i dzień doberek wszystkim. Właśnie, Rrmisia, Ty musisz więcej o nas zadbać tutaj, bo my sieroty bez Ciebie. I nudno jest. Amber, no to pisz, kochana, co się dzieje, bo ja ciekawa jestem i myślę wciąż o Was. Jak tam Majusia? Proszę o mizianie od cioci DPS dla suni. Zeljko, ja się bardzo cieszę, że przestała Cię głowa boleć, ale Ty badania zrób. Stefek Cię zdrowej potrzebuje. Musisz dbać o siebie, żebyś zawsze mogła mu pomóc. Buuuu, moja Abra mocno chora... [/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 12.02.2008 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Kaska Ty to juz dlugo nie pociagniesz w tej szkole. Mysle , ze na korepetycjach teraz przed maturami calkiem niezle mozna zarobic , a tak w ogole to na lekacjach ang caly czas. Zreszta zobacz na Dpsie , zyje i bez takiej szkoly , nawet usmiechnieta chodzi , tak wiec da sie bez tego zyc. Do konca roku masz czas na decyzje. A co Twoj Stary gada w tym temacie ? Mój Stary mówi, że trza być twardym, a nie miętkim Ale widzę, że ostatnio sam wymięka i mówi, że nie wytrzyma ze mną do czerwca i że coś z tym tematem musi zrobić. To, że zmiana być musi, to juz postanowione, nie wiem tylko czy nastawić się na tłumaczenia, czy korki No ale na szczęście mam trochę czasu na decyzję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 12.02.2008 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Zeljko - podpytam ich co i jak - i ci napiszę... Kasiu -Ja złożłam piepiery dwa tygodnie temu. Pracuję jakby nic się nie wydarzylo - to znaczy klientom nic nie mówię - i sie nie obijam....nie obraziłam sie na to miejsce (urazy schowam dla siebie- chce rozstać się grzecznie i z klasą) Ale ta świadomość że nic nie muszę...nie za wszelka cenę...to naprawde uskrzydla - otwierają się oczy i wydaje sie że jeszcze wszystko jest możliwe... To truizmy. Ale ten kto doświadczył pracy w zlej atmosferze wie o czym mówię... A i rynek pracy jest (na razie) dla nas łaskawy... Kasiu - przecież możesz zmienić zdanie w każdej chwili... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 12.02.2008 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 I stal sie cud , Serj Tankien bedzie w Polsce , w Wawie , mamy juz bilety Ja pierdxiele , przezywam jak stonka oprysk Nasz Mlody az usiadl , bo dzwonilam powiedzec Pablita bede musiala komus podrzucic. Mysle , ze Amber bedzie swietna ciotka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 12.02.2008 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 ...czy nastawić się na...korki jestem za...zwłaszcza, że dziś wtorek i czas na... Cześć dziewczyny Widzę siostra, że jakaś radość dzisiaj szczególna u Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 12.02.2008 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Widzę siostra, że jakaś radość dzisiaj szczególna u Ciebie Tak koncert i mamy bilety , to nawet opic wypada Nawet nie marzylam Kurde Dpsiu Mysle ja o Twojej suczy i mysle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.02.2008 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Kaska Ty to juz dlugo nie pociagniesz w tej szkole. Mysle , ze na korepetycjach teraz przed maturami calkiem niezle mozna zarobic , a tak w ogole to na lekacjach ang caly czas. Zreszta zobacz na Dpsie , zyje i bez takiej szkoly , nawet usmiechnieta chodzi , tak wiec da sie bez tego zyc. Do konca roku masz czas na decyzje. A co Twoj Stary gada w tym temacie ? Mój Stary mówi, że trza być twardym, a nie miętkim Ale widzę, że ostatnio sam wymięka i mówi, że nie wytrzyma ze mną do czerwca i że coś z tym tematem musi zrobić. To, że zmiana być musi, to juz postanowione, nie wiem tylko czy nastawić się na tłumaczenia, czy korki No ale na szczęście mam trochę czasu na decyzję Kasia, ja już chyba pisałam o tym, ale powtórzę. Mam koleżankę, która jest właścicielką takiej szkoły językowej. I ona chce tę szkołę sprzedać, bo ma więcej z tłumaczenia niż z całej szkoły. Stosunek 60 do 40. Temat wart przemyślenia. Chyba tłumaczenia lepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.02.2008 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Co do Abry - ma się nieźle jak na tę sytuację. Staramy się zapewnić jej dużo serca i dobrą opiekę. Ma co najmniej 5 guzów, doskonale wyczuwalnych przez skórę. Chyba jej to nie boli. Będziemy się starali, żeby jak najdłużej była z nami. Dobra, zmiana tematu. Nasiona pomidorków dostałam, haaaaaaa!!! :D Nawet nie wiecie jak się z tego cieszę. W ekologicznym gospodarstwie takie niezmieniane pomidory to fantastyczna rzecz. Już planuję jak je posiać w doniczkach osobno, oznaczyć i dbać. Kto przyjedzie, może na sos się załapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 12.02.2008 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 śledzę Was Baby Wielki Brat czuwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 12.02.2008 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Dziewczyny, widzę, że Was tez gnębi ta moja robota No powiem tak: na dzień dzisiejszy raczej tłumaczenia, ja po prostu MUSZĘ odpocząć od nauczania, na samą myśl dostaję obrzydzenia Ale może potem jak mi przejdzie, to w jakiejś prywatnej szkole mogę zajęcia prowadzić, tam przynajmniej przychodzą ludzie, którzy chcą się uczyć i łaski nikomu nie robią, że są przygotowani na zajęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 12.02.2008 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Dziewczyny, widzę, że Was tez gnębi ta moja robota Gnebi. Wiem , ze trzeba zmienic stan , ja po naukach poszlam do pracy do banku , popracowalam kilka miesiecy , chyba ze 4 i poszlam w diably. Chyba nie lubie miec pracodawcy , wole nim byc 1950 Ja sie Ciebie nie boje Dpsiu Zdawaj relacje kiedy chcesz , ja czasem mysle , ze lepiej ne pytac , bo czlowiek za slaby aby mowic , Wiesz co mam na mysli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.02.2008 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Dziękuję - to jest własnie to, co dzieje się ze mną. Czasem brak sił, by mówić. Kasia - dobrze kombinujesz, ja Ci to mówię. 1950 - czy Ty na pewno nie należysz do partii małego wodza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.