Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik rrmi - komentarze


Nefer

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Capri ,

Po slowie jestem z Aggi , ale mozemy negocjowac. :D

 

Dobrze , ze moj Mlody tu nie zaglada , bo chyba by nie udusil :lol:

 

Poza tym postanowilam zostac typowa matka .

Uwazam , ze ma jeszcze czas na dziewczeta :D

Niech sie uczy.

Na angielski przyjezdza pani z Piaseczna , bo zdaje rozszerzony .

Mam nadzeje , ze sie zrozumieja :roll:

 

Czarno ja to widze , temu nie chce o tym mowic.

Znaczy nie angielski ,ale polski.

Prosze wiec nie poruszac :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zosiu

Dobrze , ze wrocilas z tego filipinskiego swiata w krajowe sniegi.

Ze zdjeciami na szczescie .

 

W razie gdybym zbladzila gdzies przed swietami , to wszystkim swietujacym zycze Wesolych Swiat

 

http://www.dobermann.pl/cards/cards_easter/alargo-bohemia.jpg

 

Poki co czas sie udac :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wielu problemach z wychodzeniem , bez rzeczonej sasiadki :wink: jest juz ok.

 

Najgorsze , ze sa juz wyniki wymazow.

Z oczka ok , ale w uszkach ma drozdzaki .

Lekarz kategorycznie powiedzial ,ze to dieta.

Kazal dawac suche i patrzec. Pozniej mamy zdecydowac jak dalej ma jesc.

No ja wole jednak gotowane , bo on lubi.

Po dwoch dniach suchego , zmiekalam i gotowalam , najadl sie az milo.

No i przyszly te wymazy wczoraj i nie wiem sama.

 

Lekarz podoba mi sie , widac jest zaangazowany i doksztalca se wciaz.

 

Sama nie wiem :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty doktora słuchaj.

Mały lubi, ja wiem, ale potrzymaj go na suchej i sprawdź, czy wymazy się wtedy poprawią. Jesli tak - no to, wiesz co... Trza dbać o zdrowie psiaka.

Abra chodzić nie chce - przejdzie przez podwórko i już szuka miejsca, żeby się położyć. Et...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to czemu drozdzaki z diety sie wzieli? A to u ludziach tak samo jest? :oops:

p.s. Kasi podziekowalam na swoj sposob, ale dzieki, ze Ty tez chcesz na swoj. :p :wink:

p.p.s. U nas snieg sypie jak szalony..., ja juz nie wiem jakie to swieta ida... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to czemu drozdzaki z diety sie wzieli? A to u ludziach tak samo jest? :oops:

p.s. Kasi podziekowalam na swoj sposob, ale dzieki, ze Ty tez chcesz na swoj. :p :wink:

p.p.s. U nas snieg sypie jak szalony..., ja juz nie wiem jakie to swieta ida... :roll:

Nie wiem jak o z tymi drozdzakami , doczytuje dopiero.

Jak juz zrobie specjalizacje , bede mogla Ciebie leczyc :D

 

Kasia wcale nie dala sie namawiac na pomoc , jak tylko wspomnialam to odrazu powiedziala co moze pomoc i tak tez zrobila.

 

U mnie nie sypie poki co , to polece z malym na spacer, ale zimno i kuzwa ijuz za duzo tego , a zapowiadaja od poniedzalku zimniej :-?

 

Dpsiu

Ja to sie balam pytac o Abre :-?

 

Brazunia chyba przyspala dzisiaj :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim :D

Brazunia to kawał dobrej roboty odwaliła i poszła z suczą na dłuuuugiii spacer!!!!

A teraz kawusię spijam i witam się :D Za godzinkę do stajni jadę, jak wrócę to przyjdę bez kąpieli, oczujecie ten swojski zapach :D

 

Rrmisia, ja nic nie chcę mówić, ale moja córcia to bliżej wiekowo Twojnego przychówku :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braza cos wymysle, cos wymysle... :wink: Tylko nie wiem jeszcze kiedy. Musze zrobic 3 obiecane "podziekowania" a potem i konia gdzies znajde. :lol:

 

Umiec nie umiec, trzeba miec wzor i jechac. :D

Wzory albo kupuje sie gotowe w sklepie, takie juz wydrukowane na kanwie i z nicmy.., albo tez szukam po necie, drukuje wzor na kartce i jade po kwadracikach.

Ten pierwszy latwiej zrobic, bo wszystko masz narysowane tylko haftujesz.

Ten drugi gorzej, bo ciagle trzeba spogladac na wzor i liczyc.

Ale za ro ten drugi wychodzi taniej. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeljka, no ja wymiękam :roll: Haftowanie konia :roll:

Kiedyś, dawno temu mój mały siostrzeniec poprosił mnie żebym mu narysowała konia. No co jak co, ale ciotka konia to chyba umi narysować se pomyślałam, niee??? No więc wywalając jęzor na wierzch zabrałam się do rysowania rzeczonego konia. Dziecko w tym czasie poszło chyba siku. Po powrocie patrzy na rysunek i mówi tak: :o ciociu, ale to miał koń a nie pies :o :oops: :lol:

No to tyle względem konia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...