mmmad 31.03.2008 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 mmmadziu pieskie czy konskie na Royala zapraszam , pochrupiemy sobie , co ? mokka tu na zdjeciu widac te oczka w miare Faktycznie metne. Ja po royalu tez mam takie. Poza tym trzustka wysiada... Esesman sie nie skarzy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.03.2008 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Uwazaj , Ty uwazaj oj Drogi , bo bedzie bieda . opatrz jak on szczota operuje pieknie , ja odwinie to mozna gwiazdki zobaczyc http://img212.imageshack.us/img212/5457/76185452xs2.jpg http://img355.imageshack.us/img355/8748/22768920ty3.jpg http://img204.imageshack.us/img204/8636/14754406xs6.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 31.03.2008 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 potwierdzone przez Akademię: białko 25%, węglowodany u nas ryż 60-70%, błonnik u nas marchewka 10-15% + sucha bułka i nic więcej. Ekhmmm ... jaka Akademie? Bo brzmi bardzo mundrze, ale cos sie za tym kryje? Białko zawsze takie samo u nas drób a dokładnie kurczak, może być cielęcina albo indyk, jednak indyk dość często może uczulać. A co takiego jest w indorze, ze moze uczulac? Czlek uczy sie cale zycie i dlatego pytam Absolutnie sie nie czepiam, tylko wiedziec chcialabym cos wiecej rrmi, mokka dobrze o tych kosciach prawi. Wez wszystkie zamroz je "na pozniej". Przez 2 - 3 tygodnie powstrzymaj dobroc matczyna ukierunkowana na dogadzanie i karm psa albo tylko gotowanym, albo tylko suchym. Proporcje podane przez mokke sprawdzone sa przez wielu psiarzy i chyba nawet nie potrzeba tutaj dopisywac ideologii Akademii Samo miecho nie jest ok Chociaz ja wiem, ze jadlospis ukladasz z dobroci serca i troski Nie mniej wrzuc tam troche ryzu i warzyw. Haslem "bilansowanie" sie nie przejmuj. Mowie Ci to jako psiarz. W moim domu psy chowaly sie od niepamietnych czasow, zyly po 15 - 18 lat i to w czasach, w ktorych nikt o magicznym bilansowaniu nawet nie slyszal Bedzie dobrze Alez synek Ci rosnie BTW na poludniu piekna wiosna W parkach na drzewach juz paki Pieknie jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.03.2008 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Amberciu Ja mam i tak pomrozone te kosci.No kurna , teraz daje suche , bo tak lekarz kazal. Wole gotowac , ale poki co dla dobra sprawy robie jak lekarz powiedzial . Sluchajcie kobiety , ja nie gotowalam samego miesa , z ryzem i z warzywami jak najbardziej ,znaczy z marchewka . Dlatego wlasnie nie rozumiem problemu . Amber a jak Ty uwazasz , ze mozna laczyc dzenna dawke , znaczy rano suche a pozniej gotowane czy nie ma to sensu , czy jak ?Bo to bylo tak ,jak mu gotowalam to jako zagryche chetnie jadl chrupki , a teraz jak ma tylko to to mu brakuje gotowanego. Jakie jest Wasze zdanie ? http://img111.imageshack.us/img111/5312/79878885sa3.jpg http://img108.imageshack.us/img108/7224/63201264kh9.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mokka 31.03.2008 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Dawaj więcej zdjęć. Ładny jest, nawet bardzo . On z oczami to nic nie ma , z tego to co widać na zdjęciu to dla mnie typowe od kości. Ja bym mu kości nie dawała, coś wiem , że lubi . Jedna w tygodniu to i tak dużo. Ususz bułkę tak na gnata i pochrupie sobie . Z tym mieszaniem suchego z gotowanym , choć dużo ludzi tak karmi a i weci proponuję, to dla mnie tylko utrudnienie. Nie wiadomo potem jakie suplementy dobrać i w jakich ilościach. Przy royalu, który jest już karmą w mirę dobrze zbilansowaną robi się galimatias. Też kiedyś tak karmiłam z wygody, rano suche potem gotowane. W sumie to miałam tylko utrudnienie, bo i tak gotowałam. Teraz gotuję raz na trzy dni i karmie cały czas gotowanym. Dla mnie to albo suche , albo gotowane i podawanie witamin. Po royalu sierść mi się nie podobała u psów, ale to już indywidualna sprawa. Jak chcesz gotować to dawaj mniej mięska tak mniej więcej jak pisałam powyżej. Dobrze się sprawdza. Kości w ogóle bym odstawiła i trzymała się tego minimum 4 tygodnie. Po dwóch tygodniach bez kości powinna być już widoczna poprawa. Moja hodowczyni też nie zaleca łączenia a ona to z tych zdroworozsądkowych bo ja to czasem lubię przedobrzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 31.03.2008 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 rrmi, Generalnie ja nie laczylam. Albo suche, albo gotowane. Wiem, ze psy o szczegolnie wrazliwych zoladkach potrzebuja nawet kilku dni na adaptacje organizmu do nowej karmy. Majut nie ma z tym problemu. Jesli pies malo chetnie je suche, mozesz kupic mu KONG. Laczenie zabawy, niemal polowania z jedzeniem moze byc fajna zacheta dla psiura. U nas laczymy to jeszcze z "tropieniem". Majut na poczatku musi znalezc swojego ukrytego KONGA, a dopiero pozniej wypychamy go granulatem i puszczamy po podlodze Zabawa przednia Sadze, ze te problemy oczne moga byc od kosci ... To doprawdy czesta przypadlosc. Kosci zamrozic i obserwowac. Psa oczywiscie, a nie kosci Jesli dalej beda problemy, bedziemy myslec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.03.2008 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 mokka Mowisz ? Dobra , pozbieram kosci i poczekam na poprawe konkretna. A takie sztuczne ze sklepu tez nie ? On lubi kurde tak sobiepolezec i pgryzc .Jeszcze czesc zabkow sie wyzyna. No ale pozostaje jeszcze problem powiekszonych wezlow chlonnych na pyszczku. Widac nawet na tym zdjeciu w moim avatarku. Popatrz . Wyzej dolozylam jeszcze zdjeciena lezaco Co on z ta szczotka wyprawia to szok http://img398.imageshack.us/img398/9539/49170520ez6.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 31.03.2008 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 rrmi, A co wet mowi o tych wezlach? Tym chyba bardziej bym sie martwila niz oczami ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.03.2008 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Amberciu Ja nawet widzialam Majutka z ta zabawka. Z tym , ze jak dla Blina to musialaby ona miec wielkosc pilki do kopania Wet o wezlach mowi , ze moze od zabkowania ,mi sie tez tak wydaje . Nie chce juz zmieniac weta , ten sensowny jest. W Piasecznie , obok kawiarni. Za 2 tyg mamy jechac znowu . A CO sie Tobie wydaje ? http://img158.imageshack.us/img158/4979/97867713ow5.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mokka 31.03.2008 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 AmberWind brzmi mundze bo to bardzo mundra Akademia jest a szczególnie zakład diagnostyki klinicznej i dermatologii weterynaryjnej W związku z moją suką konsylium było Ja raczej wolałbym Akademię Medyczną, niestety tylko Akademia Rolnicza zaoferowała mam swoja pomoc . Co do uczuleń to napisałam może zbyt ogólnie, chodziło mi o to, że wszystko może psa uczulać tak jak i kurczak tak i indyk. Te proporcje to stare jak świat, ale mnie śmieszy jak na Akademii robią z tego odkrycie na miarę Kolumba to i tak napisałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.03.2008 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 wow ,jaka wazna , konsyluim i takie sprawy Popatrzcie tutaj tez te oczka moje malutkie widac http://img99.imageshack.us/img99/9225/71248587zd1.jpg Co Wy byscie zrobily na moim miejscu ? Amber a Wy juz dzialke kupiliscie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 31.03.2008 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 mokka, Hmmm ... ale to nic odkrywczego i dlatego tak podpytywalam Po prostu taki jest standard mieszania (jak wolisz bilansowania ) i juz Ale skoro konsylium tez sie z tym zgadza to git rrmi, Mnie sie nic nie wydaje ... ale powiekszone wezly sa czesto wynikiem rozniastych chorob, wiec warto to dobrze zdiagnozowac Moze to od zabkowania, ale trzeba miec pewnosc ... Oczka rzeczywiscie wygladaja na chorutkie ... Ale sie nie martw. Wszystko bedzie dobrze. Trzeba tylko troche czasu i cierpliwosci. Jak za 2 - 3 tygodnie nadal bedzie cos nie tak, to trzeba myslec nad zmiana ... i kawiarni i weta Dzialki wciaz ogladamy ... podaz jest kiepska, ale wyczuwa sie juz duze uspokojenie a nawet lekki spadek cen transakcyjnych. To cieszy ... Najlatwiej byloby kupic duze mieszkanie, ale nie o to nam chodzi. Developer dorzucal nam w gratisie miejsce parkingowe, projekt architekta i bialy montaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mokka 31.03.2008 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 No, na tej Akademii do oni bardzo ważni są, a ja potrafię wszędzie głupa przypalić AmberWind jak to nic odkrywczego? Dla medyków z tej akademii wszystko jest bardzo odkrywcze i studentom każą w to wierzyć. To konsylium to fajne było nie powiem. Ciekawych rzeczy się można dowiedzieć jak np : po co kupować psa z papierami i nie chcieć go wystawiać i rozmnażać? Tak dla siebie to fanaberia , że ast i pitt to jedna rasa i jeszcze takie tam Rrmi ja bym karmiła tak jak napisałam i zero kości, albo tylko suche i tez zero kości. Potem jak nie będzie poprawy to tak jak napisała AmberWind. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.03.2008 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 To konsylium to fajne było nie powiem. Ciekawych rzeczy się można dowiedzieć jak np : po co kupować psa z papierami i nie chcieć go wystawiać i rozmnażać? Tak dla siebie to fanaberia , że ast i pitt to jedna rasa i jeszcze takie tam wow , nie gadaj Jestem pod wrazeniem My kupujac mowilismy , ze obojetnie jaki , bo ma byc do kochania tylko , pozniej nas wzielo na wystawy , na agility i takie tam A tu przeciez takie cudo mi rosnie , ze normlnie nie moge przestac sie cieszyc jak widze kiedy biegnie , jak waruje Wiem , wiem , dla mnie najpiekniejszy , a jaki jest zobaczymy na wystawie , z tym , ze dla mnie i tak najiekniejszy Amber Zawsze mozemy podjechac do okulisty , tego do ktorego dalas namiar . Tak jednak mysle , ze skoro obie mowicie o tych kosciach to pewnie cos w tym jest. Ja nie pomyslalam o tym . Lekarz nie pytal o kosci , pytal o mieso , powiedzialam mu , ze czasem jak ma apetyt to i pol kurczaka wciagnie . Nie mowilam o ryzu i marchwi , bo mi sie to wydalo oczywiste No dobra , potrzymam go na tym suchym . Powiedzcie jeszcze czy mozna cos czasem dorzucic , bo dorzucam marchewke , bo lubi , trzyma sobie tak ladnie gryziei ddaje kawalek swojej kanapki tak jak to w zyciu , no rozne rzeczy z wyjatkiem slodyczy. Tyle lat nie mialam psa , ze sie oduczylam obslugi i przedobrzylam Ambercia , jak juz sie w domu pomieszkalao to sie czlowiek nie nada do bloku , chocby najlepszego Pochowam chyba juz zimowe ubrania , co ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 31.03.2008 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 A ja się przywitam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mokka 31.03.2008 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Powiedzcie jeszcze czy mozna cos czasem dorzucic , bo dorzucam marchewke , bo lubi , trzyma sobie tak ladnie gryziei ddaje kawalek swojej kanapki tak jak to w zyciu , no rozne rzeczy z wyjatkiem slodyczy. Ja bym nie dorzucała i nie chodzi o bilansacje , tylko będziesz miała jasność czy dieta ma wpływ" na oczy". Bardziej martwiłyby mnie te węzły, co wet powiedział i od kiedy Blin tak ma? Od zębów to ja się jeszcze z powiększeniem węzłów nie spotkałam, najwyżej spuchnięty ryj i rozwalone dziąsła , ale ja w sumie tylko swoje psy widziałam pewnie wszystko może się zdarzyć . Ma stan zapalny dziąseł przez te zęby? Tak tylko pytam, nie żeby sensacje robić . Ja chyba przynoszę Blinowi pecha zdrowotnego, raz weszłam kleszcz teraz oczka i węzły. Muszę to przemyśleć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 31.03.2008 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Pochowam chyba juz zimowe ubrania , co ? Nie chowaj... A z Blinem jedź do innego weta - tak dla sprawdzenia i uspokojenia własnego sumienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 31.03.2008 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Wlasnie ten lekarz jest drugi juz.Pierwszy powiedzial , ze to zapalenie spojowek , dal masc.Jak pojechalismy za tydzien do kontroli ,pokazac te kulki na policzkach to powiedzial , ze to przewody lzowe sa niedrozne.Kazal dalej a mascia smarowac.Pojechalismy wiec do drugiego , bo mnie te kulki niepokoily i en sprawdzil zielonymi kropelkami droznosc i powiedzial ,ze to nie przewody lzowe tylko wlasnie wezly chlonne.Dal jakies drogie krople i kazal zakraplac.Oczy teraz sa w lepszym stanie , nie ma glutow rano strasznych , wlasciwie to wcale nie ma , ale te kulki , czyli chyba wezly sa wciaz widoczne. I tak to wyglada , zmienic diete i czekac na pprawe. Ide , bo mi cos z lazienki ukradl wlasnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 31.03.2008 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 rrmi, Ubrania schowaj! Ja tez pochowam i innym rowniez radze. Wtedy juz mus, ze musi byc cieplo, bo niby jak, mamy marznac jakby co? A co na temat tych wezlow mowi hodowczyni? Jest wetka, to pewnie moze cos przypuszczac i ewentualnie uspokoic lub jakos ukierunkowac. Co do tej marchwi, to ja bym dawala. Pies teraz zabkuje i twarda marchew pozwoli mu jakos ukoic swedzenie dziasel. Lepsza do gryzienia marchew niz patyki. Wszelakie patyki sa bardzo niewskazane do memlania przez psa. Ale to pewnie wiecie U nas w domu tez chory zwierz ... papug mojej mamy wyrwal sobie wszystkie piora Wiozlam go 300 km do dr Kruszewicza na konsultacje, a potem 300 km powrot ... Podobno drugi papug-dziewucha bardzo go stresuje. Ona go kocha i zyc bez niego nie moze, a on ja nie ... Nie ma przez nia chwili spokoju, ciagle te umizgi i konskie zaloty ... no i chlopina nie wytrzymal, ciach i wyrwal sobie wszystkie piora ... Moze myslal, ze lysy to mniej atrakcyjny ... no nie wiem ... Mam nadzieje, ze po lekarstwach i terapii znowu bedzie pierzastym a nie takim lysolem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 31.03.2008 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Biedny chlop, ma wstrenta babe ale to on dostaje leki. Samo zycie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.