Dziennik rrmi - komentarze

[Żelka]

Ta paczka to podstep! A moze bedzie na urodzinki mojego Stefano. Ma 27. w koncu to dla niego preznet.

[rrmi]

Pewnie szybciej dojdzie

To juz niedlugo macie swieto , za 6 dni.

To 14 urodziny?

 

A parkiet juz skonczony?

[Żelka]

Nie 13.

A parkiet dalej czeka. Mialy byc drzwi przed lakierowaniem i co by tu duzo gadac, spuzniaja sie..., wiec byc moze, ze bedzie lakierowanie w przyszlym tygodniu, a dzrwi kiedys tam... Jakos slabo nam to idzie. Ale za to podjazd do garzu robia i podejscie do domu.

Trawa na dzialce mi juz do pasa. Wczoraj ledwo przeszlam do tarasu z tylu domu. Same atrakcje. Ale przynajmniej nie jest nudno.

ide do kuchni bo ja w srodku sprzatania.., latam tu i tam...,papa

[rrmi]

Trzymam wiec kciuki za Wasza przeprowadzke

I za Stefka na 27 cos sie toatow powznosi

[Żelka]

Piekne te pierwsze plytki, te drugie slabo widac.., ale jak takie duze, to masz pewnie juz jakas koncepcje co do tego jak ukladac? To tez sami bedziecie robic, to znaczy kafelkowanie? A w salonie co bedzie i w pokojach?

Ale ciekawska jestem co?

[Mohag]

moj nieustajacy podziw nie traci na sile bije poklony i czcze ziemie po ktorej stapacie

 

jak tak dalej pojdzie to bede musiala zaczac sie pakowac bo na parapetowke nie zdarze a myslalam ze jeszcze moge polezec na kanapce

[rrmi]

Zeljko

Po to sie tutaj cos wkleja zeby po pierwsze ludzie podziwiali , a po drugie , zeby pytali

Na pewno wiekszosc prac bedziemy robili sami.

W salonie i korytarzu tzw.dlugim beda panele.

Wszedzie planuje jednak podlogowke , a plytki mi nijak nie pasuja do salonu , nie mam wizji znaczy sie

Poza tym bedziemy to robili bardzo szybko , wiec szkoda , zeby sie parkiet porozsychal i zepsul.

Panele nie sa takie drogie jak parkiet , to znaczy ja nie bede az takich drogich kupowala , wiec jak cos sie stanie to spokojnie , bez bolu serca zmienie na cos innego.

Mam ochote bardzo na plytki , bo wygodnie , ale naprawde jakos nie widze kanapy na plytkach

U kazdego gdzie patrze mi sie podoba , ale nie u mnie

W sypialniach tez panele oczywiscie .

 

Te drugie pltyki sa w calosci takie same , jakby jednokoloroe , maja tylko takie drobne zylki w sobie , wiec to nie slabo widac , a raczej takie sa.

Mam koncepcje jak to ulozyc , rysowalam sobie i malowalam i mierzylam i juz wiem.

Gorzej z kominkiem , bo wciaz nie wiem jaki kamien.

Z tym , ze do jakiegos lupka sie sklaniam , naturalnego of course

 

Mohag

Pozwolisz , ze autograf i odcisnieta dlon przesle paczka polecona.

Dziekuje za pochwaly , naprawde milo to slyszec.No i szykuj sie na parapetowe , z tym , ze moze jakos inaczej to nazwac , poniewaz parapetow nie bedzie

Normalnie , jak w Ameryce

[Żelka]

rrmi a ogladalas plytki firmy yeti. Oni maja piekny kamien naturalny, tylko nie wiem jak dla Was, dla nas cena byla za wysoka wiec tylko z tesknota ogladalam... Moze takie cos w salonie.

Ja u nas tez chcialam panele ale moj sie uparl i teraz mamy. :lol

p.s. patrz u nas tez nie ma parapetow.., nie wiedzialam, ze mialam w domu Ameryke...

[Mohag]

To czekam na polecony a uscisniecie dloni i "miska" zrobimy na "stolowce" od stolu oczywiscie u mnie sie tak to bedzie nazywac, bo parapetow u mnie tez niet

[rrmi]

hmm

Jakas grupa bezparapetowa sie tutaj tworzy.

 

ZeljkoNie wiem jakie plytki widzialam a jakich nie .

Nawet nie wiem jak nazywaja sie te co kupilam.

Patrze na plytke , nawet na cene ja nie patrze ,

tylko ten Pan co obok przewaznie stoi

I to ten sam co mnie na ziemie sprowadza

jak cena jest dla Carringtonow

Niemniej widzialam ich juz na tyle duzo

i wiem ,ze nie poloze w salone jakie by nie byly.

Nawet ten trawertyn co to byl po 400 zeta

by mi w salonie nie podchodzil.

Widocznie tak mam

 

U mnie wiec tez moze byc stolowka ,

bo przy stole z wysiedzianymi krzeslami

Dzwonilam do rzecznika i jeszcze nie ma odpowiedzi

[19501719500414]

Dziekuje za pochwaly , naprawde milo to slyszec.No i szykuj sie na parapetowe , z tym , ze moze jakos inaczej to nazwac , poniewaz parapetow nie bedzie

Normalnie , jak w Ameryce

a ja?

[rrmi]

a ja?

No Ty to wiadomo

Czekam na slowa uznania

 

ps.Zaczynam nerwowo tupac noga

[editta]

jestem!!!!

ach ta zieleń wokół domu. marzenie. wklejaj więcej zdjęć.

[Żelka]

A kominek ma byc otwarty?

[rrmi]

O!!!

Edytka

Znalazlas mnie

Zdjecia bede wklejala ,przynajmniej teraz tak mi sie wydaje ,po to odkurzylam wewatek

Otoczenie mam rzeczywiscie piekne.

Czasem czuje sie jak w srodku lasu, ech ..

na stare lata nalezy mi sie

 

Zeljko

Kominek of course otwarty

Taki mi sie marzyl , co bedzie to bedzie

 

Nic to , od poniedzialku lecimy z dachowka

[Żelka]

O to jak ja przyjade to juz i dach bedzie.

[rrmi]

Bedzie , bedzie , Ty tak sie wybierasz jak sojka za morze

Wiem teraz bedzie mus

 

Musze kupic jeszcze plytki do kuchni i do 2 lazienek.

Ostatnio widzialam fajne na Jerozolimskich .

Okna wstawiamy okolo 8 sierpnia i drzwi tez.

Moze uda mi sie Starego w czerwonych porcietach pstryknac

 

Ja zamiast jechac plytki ogladac siedze na tym krzesle

[malmuc]

O!!!

Zeljko

Kominek of course otwarty

Taki mi sie marzyl , co bedzie to bedzie

 

 

Hej rrmi

masz koncepcje tego kominka?

możesz nam coś pokazać ?

[rrmi]

Czesc malmuc.

Milo mi , ze zajrzalas.

Kominek bedzie jakis taki.

Nie zdecydowalam ostatecznie jaki kolor kamienia , chcialabym kakaowy ,

ale nie widzialam jeszcze .

Troche bronie sie przed zoltym , bo nie lubie takiego piaskowcowego.

 

Istnieje wersja taka , ze jak znajde cos co mi sie bardzo spodoba ,to bedzie za drogie .

Wciaz mysle i szukam .

Pozyjemy zobaczymy

 

 

http://www.jumpcut.com/media/dyn/33/40e2/70dfd7748acb6eaa43df6956f7/view.jpg

 

Gdzie Twoja siostra jest ?

Jesli moge tu zapytac , nie chce Edytce wewatka zasmiecac?

[malmuc]

bo ja mam takie troszkę dupowate zdjęcie kominka otwartego, ale widziałam go żywcem i zrobił na mnie wrażenie

http://images29.fotosik.pl/33/8019c477317f0350.jpg

a wracając do sprawy recepty

jest w KY, najblizsze wieksze miasto to Cincinnati

teskni okrutnie, wie ze to nie minie

ale nie potrafi podjac twardej decyzji

ma trójkę małych dzieci, a więc rodzinka już spora

a powrót to takie zaczynanie wszystkiego od nowa i obawia się, że przez swoje "marzenie o powrocie do rodziny" unieszczęśliwi dzieci i męża.