Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik rrmi - komentarze


Nefer

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Pasie tyle, że takie grzywiaste cudo to raczej nie dla Was :-? Raczej szukać powinniście zwierzątka które, przynajmniej w założeniu nie uczulają. Właśnie tym kierowałam się wybierając yorka zamiast kolejnego owczarka :-?
Jak nic Doberman musi byc :D

Duzy i nie uczulajacy :D

 

Marjucha

Gdybys nie mial grzywy jaka masz to musowie byloby pomyslec co z tym poczac , bo nie pasowalibyscie do siebie :D

Z Parysem oczywiscie .

Ucaluj Narzeczona ode mnie :p

Kiedy zaczynacie szkole ?

Ania mam nadzieje czasem siez Wami wyrwie , bo fajnie jakby zobaczyczyla o co chodzi .

Zacznie sie Wam fajny czas :p

 

Pasie

Dziecino tu zadne porady , bo i poradzajacy jeden madrzejszy od drugiego :roll:

Znaczy od siedmiu bolesci tu porady znajdziesz .

Jesli faktycznie chcesz owczarka to namawiam na hodowle , z ktorej Parys pochodzi .Bardzo fajni hodowcy sa .

 

Gosiek

No juz Wiesz , ze Mlody wrocil , ale pisze dla pewnosci .Ja to juz przyzwyczajona , ze On wraca kiedy chce , bo niby juz dorosly jest :roll:

 

Maluszku

Nefcia za tydzien bedzie jechala dopiero , ale jesli masz ochote w ta sobote to daj znac .O Kruelce nie wie nic poki co.

 

No wiosna , bazi do oporu jest juz .

Tak wiec wiecej treningow z chlopcami bedzie i spacerow .

Super .

Dzisiaj nas 4 psy zaatakowaly .

Doberman to jednak jest pies . Wie kiedy trzymac nerwy na wodzy .

Prawde mowiac dzisiaj przekonalam sie jaie mam madre psy .

Mozna powiedziec ,ze dziwne , bo niby po kim takie madre , no ale to fakt :p :p

A wczesniej taka pani malo sie nie zakrzyczala , zebym ich zabrala , bo jej psy za moimi pobiegly obszczekujac i nie mogla sie swoich dowolac .Moi pelna kultura postali , popatrzyli na krzykaczy i przyszli na wolanie .

Kurcze jaki to czlowiek dumny jest czasem :D :D

No ale Kotek to nie zawsze tak wraca ladnie , choc przyznaje ,ze w sytuacji , ze powinien naprawde przybiega .

Taki juz ladny sie robi , klata okragla taka wielka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nic Doberman musi byc :D

Duzy i nie uczulajacy :D

 

 

Prawde mowiac dzisiaj przekonalam sie jaie mam madre psy .

Mozna powiedziec ,ze dziwne , bo niby po kim takie madre , no ale to fakt :p :p

 

Fakt, zapomniałam o dobkach :oops: :wink:

 

Jak to po kim, nie wiesz, że pies się do właściciela upodabnia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to po kim, nie wiesz, że pies się do właściciela upodabnia :wink:

Czy moglabys tak czesciej ?

Pogadamy w Niedziele :wink:

 

Kasia

Guz sie zmniejsza zdecydowanie . Widcznie jednak uderzyl sie .Chyba nawet przypomnialam sobie gdzie , W lesie o drzewa , jak biegl bardzo szybko .

Nie mogloby nic sie jemu stac zlego , za bardzo go kochamy :p

 

Maylandziu

Linka , kielbasa i do roboty .

Da sie , z kazdym sie da , tylko pewnie sie Tobie nie chce . Zaoze sie , ze nawet za bardzo nie probowalas .

Przyznam , ze kiedys az tak nie uczylam swoich psow :oops:

Nawet Cie rozumiem , bo nie wiem jabky bylo u mnie gdybym pracowala i dwa psy jeszcze .

No ale Gotek jeszcze nie zawsze , choc jak chyba pisalam , kiedy trzeba jednak wraca .

Dobrze tez opanowac komende STOJ , pomaga przy przechodzeniu przez ulice .

Ja z nimi chodze czasem tak daleko ,ze dochodzimy do drogi .

Pabi to staje zawsze , Maly tez jeszcze szwankuje , ale on bardzo madrym chlopcem jest , a co wazne chciwym na jedzenie , wiec mam nadzieje dojdzie .

No i kije lubi .

Dzisiaj mi fruwal na kiju , ale kurcze ciezki jest .

Nie wiem jak pozorant daje rade tak pracowac . :roll:

 

Ciekawe gdzie Mohag z Floydem swoim sie zapodziala ?

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cze :D . No a jak , pewnie, że psy się upodobniają do właścicieli. Ja jestem umięśniona, szybka, zgrabna i powabna , no i Świnka taka sama :lol: . We mnie się wdała, to widać, słychać i czuć. Mamy taką sama rzeźbę, temperament, zwinność i lubimy nagrody, najlepiej bardzo hojne, wtedy jesteśmy bardzo zadowolone :lol: . Moja krew jak nic. Co do szkoleń to trudno mi gadać, bo spotkałam już szkoleniowców, co sie normalnie bali aściaków, no wstyd na miarę 21 wieku :lol: . Moja Świnka swoje wie, nie jest suką typu cyrkówka, ale i ja tego nie wymagam. Myśli nad tym co robi i to mnie cieszy. Jak na amsaffkę to dobrze sobie radzi w życiu, trochę zadymia, trochę świruje, ale bez tego to się nie da. Jest silna fizycznie i psychicznie, to mi bardzo odpowiada, bo ja nie mam predyspozycji do posiadania bardzo miękkich psów. Lubię fizycznie czuć jak ją prowadzę na smyczy, jak się na mnie zwali to tez wiem, że jest, nie musze się tego domyślać. Jak biorę smycz do reki to wiem, ze to smycz , a nie moje sznurowadła. Świnkę podnoszę bez problemu na sznurku, waży około 23 kg, mam gały już jak Pudzian, ale to w sumie i dobrze, naturalne miąchy to jest to. Jak razem biegamy to dajemy sobie w kość, teren trudny, czasem jak dla Rambo, ale dajemy rade. Lubię wysiłek fizyczny i ona też, nie jakieś tam fikanie na sucho, tylko konkretna zaprawa, nie ma lekko. Co tu gadać o osiągach, wystarczy na nogi popatrzeć, ja mam jak u chłopa, kwadratowa sucha łyda i kościste kolana, taka budowę ma tez Świnka :lol: . W sumie to nie powinnam się tak afiszować z ta muskulaturą, ale raczej taka ze mnie Jagienka, teraz z lekką oponą ,ale i nad tym pracuję. Świnka też trochę nie w formie po zimie, ale nadrobimy i nas nie dagonait. Świnka lubi sprinty, tak jak ja. Nie dla mnie siłki i bieżnie, nuda okropna. Zero kotów na horyzoncie, zero adrenaliny, odpada zupełnie. Spacer w stylu emeryten party to nie dla nas. Nie chodzimy ładnie po parkach i innych popularnych miejscach. Ganiamy po górkach, bagnach i wertepach. Jak chcemy trochę zwolnić tempo to szlajamy sie po mieście :lol: . Razem lubimy browar, nie cierpiąc damskich trunków :lol: . W sumie mogłabym tak długo, jednak nie ma co się oszukiwać ja mam naturę teriera, a Świnka ma charakter wrednej baby, uzupełniamy sie idealnie :lol: .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze , ze nie masz tych lydek jak sarenka , dopiero by kicha byla .

Z tymi szkoleniowcami tez przesadzsz jak zwykle , takich jak piszesz nie ma na swiecie ,bo zaden szkoleniowiec sie psow nie boi , jakie by nie byly .

:D

 

Mam takie pytanie tyko jedno , bo jakos mnie ciekawi ,czy w czasie odpoczynku na bieganiu pijecie wode z jednej kazluzy czy z dwoch ?

No chyba , ze takie z Was baronowe , ze pijecie z butelki , ale jesli , to pozwol mi byc dociekliwa z jednej butelki czy z dwoch ?

Planuje pisac ksiazke o durnotach , temu pytam :D

 

Dodam tylko w ramach pierdzielenia , ze ja Gotka podnosze nakiju a on wazy ok 38 , no sam miesien w sumie , ale waga to waga .

Dzisiaj az mi jeczal biedny a kija nie oddal .

Nie wiem co fajnego w kijach jest , probowalas kiedys ?

ps .Ztym charakterem to cos jest nareczy , ja mam bankowo dobermani .

Poki mnie nie zaczepiaja i nie wolaja do tablicy to jestem wazeliniara jak wiekszosc ludzi , ale jak juzcos to taka swinia ze mnie wylazi , ze normalnie az sie sama siebie boje .

W koncu doskonala taka , jak ludzie ze wschodu nie jestem , bo i zagryzc sie moge :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rrmi z jakiej kałuży, my piejmy z własnych kosmicznych bidonów :lol: . Biegamy ubrane jak w gwiezdnych wojnach :lol: . Pływamy w bajorach i tak coś się łyknie, jak wychodzimy na brzeg to zaczynamy jak Lara Croft, taki styl biegania właśnie mamy. Potem już z górki mamy, bo u nas wszędzie jest z górki albo pod górkę. Jako, że jesteśmy takie umięśnione i szybkie to jakoś sobie radzimy. Świnka to jest nawet szybsza ode mnie, zawsze pierwsza lisa przegoni. Ja to lepsza jestem w sarnach. No co już będę gadała, jaki pan taki kram i tyli w temacie :lol: . Łydki zawsze opalić można w razie potrzeby, nie ma co dramatyzować :lol: .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem i ja, bo dopiero mała spać łaskawie poszła :roll:

Pasie tyle, że takie grzywiaste cudo to raczej nie dla Was Raczej szukać powinniście zwierzątka które, przynajmniej w założeniu nie uczulają. Właśnie tym kierowałam się wybierając yorka zamiast kolejnego owczarka

 

wiesz, że u mnie u domu zawsze był jakiś kudłacz a to owczarek nizinny, potem seter szkocki a na końcu owczarek niemiecki, ten ostatni to tuż przed moim ślubem, więc krótko z nim mieszkałam pod jednym dachem, i o dziwo ani mnie ani mojego brata, strasznego astmatyka, psy nie uczulały :D :D :D

 

ale teraz na tapecie jest labrador, to wymysł mojego syna, małż za owczarkiem a co będzie to nie wiem, do wakacji mamy jeszcze czas :roll: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej rrmi, cześć Wszystkim,

 

aleście się zbunkrowały, a ja po nitce ariadny i tak Was odnalazłam :lol: .

Znam tych dwóch chłopaków z łańcuchami na szyjach :wink: . rrmisia dzięki za herbatkę i pogawędkę, miło było. Zrobiło się ciepło, śnieg stopniał to i do mnie teraz dojedziesz, zapraszam kiedy tylko będziesz mogła.

A wrzucić tu można swój zwierzyniec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Marjucha

Gdybys nie mial grzywy jaka masz to musowie byloby pomyslec co z tym poczac , bo nie pasowalibyscie do siebie :D

Z Parysem oczywiscie .

Ucaluj Narzeczona ode mnie :p

Kiedy zaczynacie szkole ?

Ania mam nadzieje czasem siez Wami wyrwie , bo fajnie jakby zobaczyczyla o co chodzi .

Zacznie sie Wam fajny czas :p

 

Narzeczona ucałowana :D

Z tą szkołą ciągle coś się przesuwa, ale w przyszłym tygodniu na pewno pojedziemy.

Cholernie brakuje mi czasu, ale chcę chociaż trochę liznąć tego szkolenia, żeby więcej w domu z Parysem popracować.

Dzisiaj zrobiliśmy mu z bratem szkolenie "na oponę" :lol: :lol: :lol:

Analogicznie do rękawa, tyle że brat rozdrażniał go oponą rowerową :wink:

Zobaczyć Parysa w akcji - bezcenne :D

Może w weekend uda mi się zrobić jakieś fotki za dnia w trakcie tego "szkolenia" :wink:

Widać, że bardzo mu się to podoba :D

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc Psiarze :D

co by tu teges,

łącze mi sie udalo zlapac - to wkleje dziewczyny.

mam w charakterze ciał stałych i lotnych :)

 

dobrze, ze Pablisiu guz zlazl :)

 

pozdrawiam i idę odgruzować chałupę.

 

http://img214.imageshack.us/img214/1369/psy.jpg

http://img10.imageshack.us/img10/8097/psy1.jpg

http://img527.imageshack.us/img527/8132/psy2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wróciłam i się grzecznie melduję :D , Mówiłam już, że

Was kocham :lol: zamiast opierać walizki latam po forach, boki zrywam i nadrabiam zaległości. :lol:

 

Suka po wczasach u babci nawet nie okrągła, a kwadratowa już, babcia kocha sucysko bardzo :lol: Hodowca na wystawę zaprasza do Legionowa :roll: ale kategorii takiej niet 8)rok temu w opisie zaliczyła opis "przysadzista" :D dwa miechy odchudzania, tydzień u babci i od razu efekt jest :lol: W górach piękna zima :wink: a u mnie na wsi szaro-buro i nijako, nasionka kupiłam i już do "ogródka' mnie ciągnie :wink: Kiedy ogrodnicze otwierają? kto wie :roll:

 

Rrmisia chłopaki na torach prze-pię-kne, wysmyraj ich ode mnie :D

 

Dzieciaki jeść wołają 8) , nie mogą kawki się napić i odpocząć przed robotą :lol: ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...